eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeIle powinien trwać tydzień pracy?Ile powinien trwać tydzień pracy?
  • Data: 2024-08-22 19:43:37
    Temat: Ile powinien trwać tydzień pracy?
    Od: Jacek Marcin Jaworski <j...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dzień dobry!

    Chcę zaprezentować moje stanowisko na temat toczących się przygotowań do
    wprowadzenia 4-dniowego tygodnia pracy w III Rzeczy (pospolitej). Moje
    stanowisko wynika z Filozofii Totaliztycznej (dobra i moralności) która
    określa mój światopogląd.

    Do zajęcia oficjalnego stanowiska zmotywował mnie art. aut. Zbigniew
    Biskupski pt.:
    "Pokusa każdego weekendu zaczynającego się już po pracy w czwartek jest
    coraz silniejsza"
    który jest dostępny (dostęp w d. 2024-08-21) pod adr.:
    https://www.infor.pl/twoje-pieniadze/wypoczynek/6603
    330,decyzja-rzadu-mamy-pracowac-krocej-cztery-dni-w-
    tygodniu-czyli-jak-ma-wygladac-praca.html

    W ww. art. aut. podaje, że rozważa się 2 alternatywy:
    1. Skrócenie d. pracy do 7godz.;
    2. Skrócenie tygodnia pracy do 4d.

    Dodatkowo zał. są takie, że czas pracy będzie krótszy, a pensje nie
    zostaną zmniejszone. Jest to niemoralne!

    Warto wspomnieć jak praca na etacie wyglądała dawniej i ile kosztowało
    wysiłku i ile krwi zostało przelane za wprowadzenie 8godz. d. pracy:
    https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awi%C4%99to_Pracy
    Wtedy chodziło, o to że ludzie byli niewolnikami kapitalistów, którzy
    kazali im pracować po kilkanaście godz. dziennie. To powodowało, że nie
    mieli czasu na życie osobiste.

    Jednak teraz jest inaczej, bo w przypadku pracy 8godz. przez 5d. w tyg.
    nie jest niewolnictwem.
    Pamiętać należy o tym, że praca na etacie ma zapewnić utrzymanie
    pracownikom, oraz środki na ich rozwój osobisty, oraz środki na ich
    rekreację oraz pieniądze na wychowanie ich własnych dzieci (min. 3-4).
    Natomiast jeśli się tego nie zarobi własną pracą, to znaczy że trzeba
    będzie zaciągać kredyty bankowe. To prowadzi do prawdziwego
    niewolnictwa, bo za niespłacone kredyty można zostać sprzedanym do
    piekła (które zwykle jest na księżycu krążącym w okół planety). Tam w
    potwornym ciele pod przymusem egzekwuje się pracę fizyczną która
    prowadzi do spłaty zadłużenia. Czy do tego chce doprowadzić Polaków
    rządząca lewica?

    Dlatego naszym osobistym celem powinna być wydajna praca przez 8godz.
    5d. w tyg. Tak jak to wywalczył proletariat w SZAP. Bo to nam pozwala
    zarobić na siebie i mieć czas na życie osobiste.

    Pojawia się finalne pyt.: Czy zatem obecny ustawowy czas pracy jest
    doskonale określony?
    Nie.
    W PRL b. dobre było to, że urzędnicy pracowali 8godz./d od pon. do czw.
    Natomiast w pią. mogli wyjść 2 godz. wcześniej by iść na zakupy przed
    wolną sob. i nie.
    Dodatkowo wyjście 2godz. wcześniej w pią. jest b. korzystne gdy ktoś
    studiuje zaocznie.
    Dodatkowo wyjście 2godz. wcześniej w pią. jest b. korzystne dla zwykłych
    ludzi, gdyż mogą wtedy posprzątać dom i obejście nie rezygnując z innych
    zajęć jakie robią po poł. każdego d. w tyg.

    Jednak moim zdaniem należy ten skrócony pią. odpracować. Dlatego uważam,
    że powinna być pracująca 1 sob. w mieś. W tą sob. pracującą należało by
    pracować 6godz. - żeby nie siedzieć dłużej niż w pią., bo był by to
    nonsens. Wtedy traci się tylko ok. 2godz./mieś. w porównaniu do pracy
    8/5. Osoby studiujące zaocznie inaczej powinny odpracować skrócone pią.
    - czytaj niżej.

    Czy to wszytko? Nie. Jest też problem gdy ktoś pracuje na pełen etat i
    studiuje wieczorowo. Wtedy pracując od 8:00 do 16:00 nie można nawet
    zjeść obiadu przed zajęciami. Nawet ciężko zdążyć na same zajęcia bo
    zaczynają się one o 16:15. Ktoś mógłby powiedzieć, że osoba studiująca
    wieczorowo mogła by pracować od 6:00 do 14:00. Tylko wtedy raczej nie da
    się wyspać (wstając przed 5:00 do pracy i wracając po 21:00 z uczelni).
    Dlatego osoby studiujące wieczorowo powinny pracować na 6/8 etatu (czyli
    każdego dnia wychodzić 2godz. wcześniej).

    Jeśli chodzi pyt. Czy osoby studiujące co wychodzą wcześniej powinny
    dostawać pensję jak za pełen etat? To jestem zdania, że tak, ale powinny
    to odpracować po ukończeniu studiów. Jak to zrobić? Np. osoba studiująca
    wieczorowo może podpisać zobowiązanie o kontynuacji pracy w firmie po
    ukończeniu studiów przez kol. 7 lat za pensję 7/8 etatu przewidzianego
    dla osób z tym uzyskanym wykształceniem i doświadczeniem. To przykład -
    czas spłaty powinien być ustalony indywidualnie, a potrącaną co mieś.
    kwotę powinna wyliczyć księgowa.
    Podobnie można zrobić w przypadku osób studiujących zaocznie.

    Miłego dnia!
    Jacek Marcin Jaworski

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1