-
1. Data: 2005-06-13 14:23:44
Temat: Ile ekwiwalentu na świadectwie pracy?
Od: "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Witam!
Pracoję przez dwa miesiące, dwie umowy po miesiącu każda. Po pierwszej z
nich dostaje świadectwo pracy. Wypłacono ekwiwalent za urlop za 2 dni.
Od razu podpisujemy nową umowę, mija miesiąc, dostaje kolejne świadectwo:
Czy zawarta w nim informacja o wypłaconym ekwiwalencie dotyczy tylko
ostatniego miesiąca (2 dni ekwiwalenu przy umowie o pracę tymczasową), czy
całego roku kalendarzowego (czyli tu: 4dni).
W moim przypadku są to 2 dni i mam podejrzenia, że powinny być 4...
L.
-
2. Data: 2005-06-13 14:42:47
Temat: Re: Ile ekwiwalentu na świadectwie pracy?
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wystukał[a]:
> Pracoję przez dwa miesiące, dwie umowy po miesiącu każda. Po
> pierwszej z nich dostaje świadectwo pracy. Wypłacono ekwiwalent za
> urlop za 2 dni. Od razu podpisujemy nową umowę, mija miesiąc,
> dostaje kolejne świadectwo: Czy zawarta w nim informacja o
> wypłaconym ekwiwalencie dotyczy tylko ostatniego miesiąca (2 dni
> ekwiwalenu przy umowie o pracę tymczasową), czy całego roku
> kalendarzowego (czyli tu: 4dni). W moim przypadku są to 2 dni i mam
> podejrzenia, że powinny być 4... L.
Dotyczy tego okresu na które jest wystawione świadectwo pracy. Jeżeli na
jeden to na jeden miesiąc czyli 2.
Pozdrawiam
{wysfvhobtdanquaojuedy}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
3. Data: 2005-06-13 14:49:20
Temat: Re: Ile ekwiwalentu na świadectwie pracy?
Od: "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Nikiel ;-)" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
news:d8k5h6$2d5n$1@node2.news.atman.pl...
> Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wystukał[a]:
> > Pracoję przez dwa miesiące, dwie umowy po miesiącu każda. Po
> > pierwszej z nich dostaje świadectwo pracy. Wypłacono ekwiwalent za
> > urlop za 2 dni. Od razu podpisujemy nową umowę, mija miesiąc,
> > dostaje kolejne świadectwo: Czy zawarta w nim informacja o
> > wypłaconym ekwiwalencie dotyczy tylko ostatniego miesiąca (2 dni
> > ekwiwalenu przy umowie o pracę tymczasową), czy całego roku
> > kalendarzowego (czyli tu: 4dni). W moim przypadku są to 2 dni i mam
> > podejrzenia, że powinny być 4... L.
>
> Dotyczy tego okresu na które jest wystawione świadectwo pracy. Jeżeli na
> jeden to na jeden miesiąc czyli 2.
Dlaczego zatem w rozporządzeniu określającym treść świadectwa pracy mowa
jest o "liczbie dni urlopu wypoczynkowego wykorzystanego przez pracownika w
roku kalendarzowym, w którym ustał stosunek pracy"
Powtarzam: rok kalendarzowy, a nie okres, za jaki wystawiane jest
świadectwo.
L.
-
4. Data: 2005-06-13 15:05:38
Temat: Re: Ile ekwiwalentu na świadectwie pracy?
Od: "Nikiel ;-\)" <n...@p...fm>
Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Liwiusz
<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wystukał[a]:
> Dlaczego zatem w rozporządzeniu określającym treść świadectwa pracy
> mowa jest o "liczbie dni urlopu wypoczynkowego wykorzystanego przez
> pracownika w roku kalendarzowym, w którym ustał stosunek pracy"
> Powtarzam: rok kalendarzowy, a nie okres, za jaki wystawiane jest
> świadectwo.
Bo jeżeli ktoś miał umowę np. 10 lat, to nie wypisuje się ilość urlopy z
tych wszystkich lat, tylko z ostatniego.
Miałeś umowę - kończy się - dostajesz świadectwo z liczbą urlopu w
ostatnim roku.
Masz drugą umowę - tamto się niejako 'zeruje' bo tamta umowa co innego -
kończysz ją - dostajesz tyle ile na tą umowę ci przysługiwało. Jakbyś tą
drugą umowę miał na 1.5 roku, to w następnym roku na swiadectwie byś
miał urlop tylko z tych 6 miesięcy.
Pozdrawiam
{rpatsjzulgpmvubfguczwqhabkmihfcfcb}[kROT11k]
Nikiel ;-)
--
# od niklu # # gg - 4939629 #
# Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy #
# (A. Einstein) #
-
5. Data: 2005-06-13 15:09:56
Temat: Re: Ile ekwiwalentu na świadectwie pracy?
Od: "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Użytkownik "Nikiel ;-)" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
news:d8k6s0$2dpg$1@node2.news.atman.pl...
> Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Liwiusz
> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wystukał[a]:
> > Dlaczego zatem w rozporządzeniu określającym treść świadectwa pracy
> > mowa jest o "liczbie dni urlopu wypoczynkowego wykorzystanego przez
> > pracownika w roku kalendarzowym, w którym ustał stosunek pracy"
> > Powtarzam: rok kalendarzowy, a nie okres, za jaki wystawiane jest
> > świadectwo.
>
> Bo jeżeli ktoś miał umowę np. 10 lat, to nie wypisuje się ilość urlopy z
> tych wszystkich lat, tylko z ostatniego.
> Miałeś umowę - kończy się - dostajesz świadectwo z liczbą urlopu w
> ostatnim roku.
> Masz drugą umowę - tamto się niejako 'zeruje' bo tamta umowa co innego -
> kończysz ją - dostajesz tyle ile na tą umowę ci przysługiwało. Jakbyś tą
> drugą umowę miał na 1.5 roku, to w następnym roku na swiadectwie byś
> miał urlop tylko z tych 6 miesięcy.
Dziękuję za informacje. Mam jeszcze jedno pytanie:
Czy poniższe błędy nadają się do żądania sprostowania świadectwa:
1. Wyszczególnienie, że pracownik był zatrudniony od 1-31 maja, czyli od
dnia rozwiązania poprzedniej umowy i wydania poprzedniego świadectwa
i JEDNOCZEŚNIE
wyszczególnienie, że w okresie zatrudnienia pracownik wykonywał pracę:
1-30 kwietnia - to to i to
1-31 maja - to, to i to.
Czyli, że okresy w wyszczególnionych stanowiskach nie pokrywają się z
okresem zatrudnienia wskazanym na świadectwie.
2. Niepełna nazwa stanowiska (nazwa jest długa, a na świadectwie została
"ucięta" do jednej linijki)
L.
-
6. Data: 2005-06-14 16:02:08
Temat: Re: Ile ekwiwalentu na świadectwie pracy?
Od: MEva <x...@x...pl>
Mon, 13 Jun 2005 17:09:56 +0200, na pl.praca.dyskusje, Liwiusz napisał(a):
> Użytkownik "Nikiel ;-)" <n...@p...fm> napisał w wiadomości
> news:d8k6s0$2dpg$1@node2.news.atman.pl...
>> Pewnego słonecznego/deszczowego dnia Liwiusz
>> <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wystukał[a]:
>>> Dlaczego zatem w rozporządzeniu określającym treść świadectwa pracy
>>> mowa jest o "liczbie dni urlopu wypoczynkowego wykorzystanego przez
>>> pracownika w roku kalendarzowym, w którym ustał stosunek pracy"
>>> Powtarzam: rok kalendarzowy, a nie okres, za jaki wystawiane jest
>>> świadectwo.
>>
>> Bo jeżeli ktoś miał umowę np. 10 lat, to nie wypisuje się ilość urlopy z
>> tych wszystkich lat, tylko z ostatniego.
>> Miałeś umowę - kończy się - dostajesz świadectwo z liczbą urlopu w
>> ostatnim roku.
>> Masz drugą umowę - tamto się niejako 'zeruje' bo tamta umowa co innego -
>> kończysz ją - dostajesz tyle ile na tą umowę ci przysługiwało. Jakbyś tą
>> drugą umowę miał na 1.5 roku, to w następnym roku na swiadectwie byś
>> miał urlop tylko z tych 6 miesięcy.
> 1. Wyszczególnienie, że pracownik był zatrudniony od 1-31 maja,
> 1-30 kwietnia - to to i to
Tu jest błąd i należy to poprawić i albo wystawić jedno świadwctwo na 2
miesiące, albo dwa niezależne.
--
pozdrawiam
MEva :-)