eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeI po rozmowie (zamienil stryjek...) [troche dlugie]I po rozmowie (zamienil stryjek...) [troche dlugie]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Lisek" <S...@w...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: I po rozmowie (zamienil stryjek...) [troche dlugie]
    Date: Tue, 3 Jan 2006 17:16:09 +0100
    Organization: Dialog Net
    Lines: 60
    Message-ID: <dpe804$ir6$1@news.dialog.net.pl>
    NNTP-Posting-Host: xdsl-7577.wroclaw.dialog.net.pl
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1136304965 19302 84.40.138.153 (3 Jan 2006 16:16:05 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 3 Jan 2006 16:16:05 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:172030
    [ ukryj nagłówki ]

    Miesiąc temu pisałem o nadchodzącej rozmowie w firmie, w której pracuję już
    czwarty miesiąc. Rozmowa miała dotyczyć przejścia z umowy o dzieło na umowę
    o pracę. Miałem obiecaną po dwóch miesiącach "na próbę" umowę o pracę plus
    prowizję za robione strony www.

    http://tinylink.com/?1Wjoa5I3mM

    Pod powyższym adresem jest mój list w którym opisałem charakter pracy itp. W
    skrócie - mała firma, w której robię strony www. Przyszedłem pracować jako
    programista (HTML, PHP, Postgre- / my- SQL, Action Script 1/2, Flash, XML,
    Javascript, niewielkie doświadczenie w Javie, tworzenie modeli 3D systemów
    wystawienniczych w 3D Studio) ale przydało się nieco więcej umiejętności
    takie jak opieka sprzętowa i programowa nad firmowymi komputerami, robienie
    zdjęć do katalogów produktów a nawet tworzenie grafiki do stron www, z czego
    są bardzo zadowoleni bo mają problemy ze znalezieniem grafika ($$$).

    Do rozmowy doszło dopiero po 3 miesiącach pracy "na próbę" (szeryfowie
    mówili że czasu nie było (?)) i rozpoczęła się małym wykładem o tym ile
    kosztuje pracodawcę pracownik zarabiający na umowie o pracę 1000zł netto
    (dowiedziałem się że 1800). Przerwałem wykład mówiąc o tym że wiele fim
    radzi sobie z takimi opłatami i że ponoć są jakieś wliczenia w koszty itp...
    nie znam się na tym więc nie kontynuowałem tematu. Dowiedziałem się że są ze
    mnie bardzo zadowoleni, że nie obiecuję "gruszek na wierzbie", to co
    powiem - to robię, mają nadzieję że zostanę z nimi na dłużej i że rozmowa
    zakończy się tak, że i oni i ja będę zadowolony.

    Nie robiłem sobie nadziei bo pracownica, która wcześniej tam pracowała
    ostrzegała mnie że wszyscy moi poprzednicy zrezygnowali z pracy w tej firmie
    bo albo nie płacili prowizji albo płacili ale "śmieszne" pieniądze. I jaką
    usłyszałem propozycję?

    1000 zł netto - praca 8 godzin, 5 dni w tygodniu (miasto Wrocław), wraz z
    dojazdami przez zakorkowane centrum miasta w godzinach szczytu - 9,5
    godziny.
    Co gorsze - dojazdy to koszt około 130zł miesięcznie (nie licząc OC i
    kosztów eksploatacyjnych auta), zostaje 870zł w ręce. Powiedziałem
    szeryfowi, że w biurze, w którym pracowałem 4 miesiące temu zarabiałem 1250
    złociszy na rękę a praca była taka, że mógł ją wykonywać każdy kto potrafił
    mówić, czytać i pisać a do programowania w kilku językach, renderów 3D
    itd... potrzebna jest dużo większa wiedza niż wiedza osoby układającej
    papiery w biurze.

    Szeryf odparł że gdybym dostawał 1250 zł na rękę to ja bym go kosztował 2200
    złotych a to jest za dużo. Powiedziałem że 1100zł za 6 godzin pracy
    - odpowiedź NIE, 1000zł na umowie o pracę bez prowizji 8 godzin dziennie (co
    daje średnio 5,5zł - 6zł na godzinę) albo 1000zł na umowę o dzieło plus
    prowizje (5%-10% od wykonanej strony (sic!))

    Nie doszliśmy do porozumienia ale trudno jest zgodzić mi się na 1000zł
    (siostra w recepcji hotelu więcej zarabia). Teraz już wiem dlaczego od 4
    miesięcy szukają grafika i nie mogą go znaleźć :-/ Jutro mam dać odpowiedź
    czy idę na to czy nie...

    Ręce opadają, no chyba że to norma w tym p$%#$nym kraju. Chyba czas szukać
    nowej pracy. Chciałem się podzielić z Wami moją krótką historią z życia
    wziętą, dziękuję za przeczytanie.
    --
    Szary Lisek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1