eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeI po rozmowie (zamienil stryjek...) [troche dlugie]Re: I po rozmowie (zamienil stryjek...) [troche dlugie]
  • Data: 2006-01-03 22:19:45
    Temat: Re: I po rozmowie (zamienil stryjek...) [troche dlugie]
    Od: " leszek" <s...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Lisek <S...@w...pl> napisał(a):

    Argumenty o charakterze socjalnym - typu "dojazdy do pracy", czy "ile mi
    zostaje" albo "w poprzedniej pracy zarabiałem" - akurat pracodawcy nie musza
    interesowac i lepiej ich nie uzywac.

    Ale argument o średnich czy rynkowych zarobkach dla osoby o twoich
    kwalifikacjach jak najbardziej. W końcu pracodawca, gdy tworzy miejsce pracy
    czy kogos zatrudnia, to tez musi przeprowadzic jakąś kalkulację ekonomiczną:
    tworzę miejsce pracy, które kosztuje "płaca brutto + koszt stanowiska pracy +
    koszty ogólne + obciążenia dodatkowe + ....", ale dzięki temu jest generowana
    sprzedaż czy marża o wartości ... i wynik mamy .... . Jesli kalkuluje, że
    zarabia dzięki temu, że pracownikowi płaci dwa razy mniej niż rynek, to albo
    cwianiak, albo interes lichy - w jednym i drugim wypadku lepiej zwiewac jak
    najszybciej. W końcu we Wrocławiu raczej jest popyt na specjalistów IT - o ile
    sie orientuję, może trzeba się rozejrzeć.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1