-
21. Data: 2006-07-26 00:20:53
Temat: Re: Gwarantowane 1400*
Od: Hikikomori San <h...@g...pl>
the_foe wrote:
...
> wiecej kosztuje pracodawce pracownik na minimalu.
I zamienimy Polske w raj. Cierpliwosci. Jeszcze nei przez najblizsze 3
lata. To na bank.
--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________
________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
-
22. Data: 2006-07-26 04:18:25
Temat: Re: Gwarantowane 1400*
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
jaQbek napisał(a):
> Tyle wynosi gwarantowana, czyli minimalna (a zapewne i realna) płaca brutto w
> McDonald, na pełen etat, po okresie próbnym. Nie wiem, czy to trzeba się śmiać,
> czy płakać.
Śmiać się radośnie. To dwa razy więcej niż w wielu 'small biznes by poland',
gdzie minimalna pensja jest jedynym uznawanym wyznacznikiem zarobkow a i tak
wielu tego typu 'przedsiebiorcow' narzeka, ze wyznaczajac najnizsze
wynagrodzenie panstwo ich okrada.
j.
ps. Wiem do czego pijesz: w każdym tzw normalnym z naszego punktu widzenia
kraju, zarobki w tego typu burgerlandii pozwalaja na samodzielne życie w
rejonie w którym się pracuje a nawet drobne oszczędności... Tyle, że my póki
co jesteśmy w tym punkcie rozwoju co te kraje w latach 50-tych, 60-tych. Jak
dobrze nam pójdzie to już za jakieś 20-30 lat będziemy w tym punkcie, w
którym oni są dziś... ;P
--
To nie ja głosowałem na PiS.
Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/
* * * powierzchnia reklamowa - do wynajęcia * * *
-
23. Data: 2006-07-26 04:20:59
Temat: Re: Gwarantowane 1400*
Od: "yig" <y...@o...pl>
Użytkownik "Jakubo" <t...@f...o2.shmoo.pl> napisał w wiadomości
news:ea64ej$sim$1@inews.gazeta.pl...
> yig napisał(a):
>> [..]
>>> No właśnie o to chodzi, ja pracowałem za 2k netto i nie potrafiłem z
>>> tego wyżyć więc jak ktoś mi mówi, że inny człowiek ma siedzieć cicho jak
>>> zarabia 800 to mnie krew zalewa.
>>
>> Z calym szacunkiem "pierdolicie Hipolicie" pracowalem i za 600,
>> przezywalem za to bo musialem
>
> No to super, a w wietnamie ktoś uszył moje najki ;) za 3$/miecha i to
> znaczy, że jak się da to jest okej?
Nie jest ok, potwierdzam jedynie ze wiem o czym pisze, w przeciwienstwie do
Ciebie.
Jak masz zla prace szukasz lepszej jak nie mozesz znalezc lepszej to
podnosisz kwalifikacje,
to tez jest oczywiste, szukasz gdzie indziej...
>
>> Bywalo ze roznych prac sie podejmowalem ale dlatego ze byly kijowe to
>> wiedzialem ze musze
>> zadbac o wyksztalcenie i umiejetnosci, wybrac dobrze studia potem sie
>> przeniesc w rejon gdzie jest lepsza
>> praca itd. to bede mial sie lepiej no i teraz sie mam, wiekszoac kumpli
>> za to spedza co wieczor popijajac browar
>> w knajpie i prowadzac tego typu dywagacje i rowniez ze stanowiskiem
>> roszczeniowym.
>
> Tak więc niech się wszyscy przeniosą w rejony gdzie jest lepiej.
Po czesci tak, ale glownie co musza zrobic to dbac o swoja przyszlosc
wczesniej zeby nie zoostac skazanym na prace w mc, a nie saczyc browca ii
miec
ale do zycia, ze jest kijowo, to jest chyba oczywiste.
>
>> Wiem jak duza czesc ludzi podchodzi do zycia wpierw im sie nie chce uczyc
>> to nie koncza szkol albo
>> wybieraja studia byle byl papier a pozniej sie dziwia ze zarabiaja
>> kijowo. Ludzie sa za siebie odpowiedzialni
>> i jesli popelniaja bledy to musza zaplacic. Powiem tyle lekarz po
>> studiach ma podstawy ok 1250 + ok 300-400 za dyzury
>> oczywiscie brutto, przyczym zainwestowal 6 lat studiow, to co ktos kto
>> smazy kotleciki ma wiecej zarabiac ?
>
> Nie no Hipolicie... czyli to jest ok wg ciebie, że lekarz po 6 latach
> studiów zarabia 1250 brutto jeżeli tylko fizol zarabia mniej, tak? no to
> gratulacje.
Nie, uwazam ze przyrosty plac jak i place same byly sa i beda hierarchiczne
no i dobrze inaczej mielibysmy socjalizm albo komunizm. Nie biega mi o to
zeby
ktos mial malo ale uwazam ze robienie wielkiego halasu o to ze w mc zarabia
sie
tylko 1400 kiedy srednia krajowa jest ok 2600 jest dziwne, to proste niskiej
jakosci towar,
jaka jest usluba przygotowania zarcia w fastfoodzie + sprzatanie to i
niskiej jakosci zaplata
przy czym wcale nie az tak bardzoe niska. Swoja droga taka jest polityka mc
na calym swiecie.
Taka jest rzeczywistosc Ci ktorym sie to nie podoba powinni dbac o
poprawienie
swoich warunkow przygotowanie sie na tyle do pracy zeby nie tyrac za kilka
groszy.
Burzysz sie jakby bylo jakies wyjscie zeby zmienic poziom plac i bylo
sprawiedliwie,
byc moze nawet rowno, sorry ale tak to Ci tylko Lukaszenka dopasuje.
Pzdr
yig
-
24. Data: 2006-07-26 06:10:36
Temat: Re: Gwarantowane 1400*
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Jakubo porozsypywal nastepujace haczki:
>> Nie rozumie o co sie burzysz, czego oczekujesz ze za robote ktora
>> kazdy moze podjac beda placic miliony?
> A gdzie napisałem, że miliony? tyle żeby się dało z tego żyć.
Ale zauwaz ze praca w mcdonalds jest idealna dla osoby uczacej
sie/studiujacej. Miec 20 lat, studiowac dziennie np filozofie (nie mam
nic do filozofow) i zarabiac 1400zl brutto w momencie gdy wiele osob w
wieku 50lat tyle zarabia i ma jescze na utrzymaniu dziecko - malina
--
badzio
-
25. Data: 2006-07-26 07:38:02
Temat: Re: Gwarantowane 1400*
Od: czarny <m...@f...art.lp>
yig napisał(a):
> Z calym szacunkiem "pierdolicie Hipolicie" pracowalem i za 600, przezywalem
> za to bo musialem
wegetowałeś, chciałeś napisać.
--
czarny
.:: _____________www.czarnobiale.pl_____________ ::.
.:: Fotografia ślubna | Monochromatyczna | Retro ::.
-
26. Data: 2006-07-26 08:17:19
Temat: Re: Gwarantowane 1400*
Od: Łukasz <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "jaQbek" <j...@s...eu> napisał w wiadomości
news:ea5t3e$t21$1@inews.gazeta.pl...
> Tyle wynosi gwarantowana, czyli minimalna (a zapewne i realna) płaca
brutto w
> McDonald, na pełen etat, po okresie próbnym. Nie wiem, czy to trzeba się
śmiać,
> czy płakać.
Człowieku wczoraj UP próbowało mnie zmusić u pewnego "dziada" do pracy za
680 i umowa zlecenie.
Oczywiście odmówiłem (na 3 miechy pewnie mnie wywalą) także podaj adres to z
chęcią pójde za te 1400...
-
27. Data: 2006-07-26 09:26:26
Temat: Re: Gwarantowane 1400*
Od: Juzek Kocimientka <k...@i...pl>
jaQbek napisał(a):
> Tyle wynosi gwarantowana, czyli minimalna (a zapewne i realna) płaca
> brutto w McDonald, na pełen etat, po okresie próbnym. Nie wiem, czy to
> trzeba się śmiać, czy płakać.
Moja tesciowa in spe - po zawale, po kilkudziesieciu latach pracy jako
kucharka w szkole. Pięćset złotych renty. Nie starcza na niezbędne leki,
nie starcza na życie, nie starcza na czynsz, nie starcza na inne opłaty.
Niedawno politycy sprawdzali czy można przeżyć za 500 zł - nie można to
oczywiste. Na szczęście jest rodzina. Ale jak nie ma kto pomóc to się
ląduje na śmietniku szukając jedzenia a śpi się po dworcach. W dzień
prosi się z wyciągnięta ręką życzliwych o wsparcie żeby kupić coś do
jedzenia. Żalić można się tylko Bogu jeśli się w niego jeszcze wierzy.
To są REALIA - i nic tych ludzi nie uratuje - muszą powymierać żeby
młodzi, prężni i elastyczni co tak chętnie inwestują w swoje
wykształcenie nie byli obciążeni ich rentami i emeryturami. Tak to
niestety wygląda - musimy budować IV (potem V, VI, VII i dalsze)
Rzeczpospolite na trupach tych, którym komunizm odebrał zdrowie i
młodość bo NIE STAĆ nas żeby Ci którym się nie chce/nie mogą/są za
starzy/są niewykształceni/ich umiejętności nie są już potrzebne mogli
godziwie doczekać śmierci. To pokolenie stracone bo kreskę postawili na
nich wszyscy.
-
28. Data: 2006-07-26 09:29:08
Temat: Re: Gwarantowane 1400*
Od: "Piotr Chmielewski" <k...@t...pl>
Użytkownik "the_foe" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:ea6ah9$cfb$1@news.dialog.net.pl...
> wyloozuj, moj kumpel pracuje w banku, obsluguje kredyty hipoteczne,
> przyjezdzaja do niego ludzie mercami za 1 mln zl. Biora kredyty po 3 mln,
> tylko po to by miec podkladke dla US. Kumpel dostaje 1200, brutto, robi 10
> h dziennie i nie ma stalej umowy. Dostal robote po znajomosi i tylko
> dlatego ze polowa ludzi z tego banku wyjechala na wyspy myc gary, a reszta
> marzy o deutsche banku gdzie ciagna co jmniej 2K na reke.
Ale zdobyte doswiadczenie pewnie zaprocentuje kiedys
lepsza posadka, czy to w tym, czy w innym banku. Bo nie
wierze, ze pracuje za te pieniadze z innych powodow
(no chyba ze to jakas miescina gdzie naprawde nie ma
nic innego..)
Piotr
-
29. Data: 2006-07-26 09:36:48
Temat: Re: Gwarantowane 1400*
Od: "Piotr Chmielewski" <k...@t...pl>
Użytkownik "Jakubo" <t...@f...o2.shmoo.pl> napisał w wiadomości
news:ea60ui$fnu$1@inews.gazeta.pl...
> No właśnie o to chodzi, ja pracowałem za 2k netto i nie potrafiłem z tego
> wyżyć więc jak ktoś mi mówi, że inny człowiek ma siedzieć cicho jak
> zarabia 800 to mnie krew zalewa.
>
Przesadzasz. Za 2k to nawet w Warszawie wynajmniesz
kawalerke i sie utrzymasz. Moze nie bedziesz pijal piwa w
knajpach tylko w domu, nie bedziesz ubieral sie w markowe
ciuchy i nie pojedziesz na wakacje do kurortu ale spokojnie
da sie pozyc.
Piotr
-
30. Data: 2006-07-26 09:38:24
Temat: Re: Gwarantowane 1400*
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
Piotr Chmielewski wrote:
> Użytkownik "Jakubo" <t...@f...o2.shmoo.pl> napisał w wiadomości
> news:ea60ui$fnu$1@inews.gazeta.pl...
>> No właśnie o to chodzi, ja pracowałem za 2k netto i nie potrafiłem z tego
>> wyżyć więc jak ktoś mi mówi, że inny człowiek ma siedzieć cicho jak
>> zarabia 800 to mnie krew zalewa.
>>
>
> Przesadzasz. Za 2k to nawet w Warszawie wynajmniesz
> kawalerke i sie utrzymasz. Moze nie bedziesz pijal piwa w
> knajpach tylko w domu, nie bedziesz ubieral sie w markowe
> ciuchy i nie pojedziesz na wakacje do kurortu ale spokojnie
> da sie pozyc.
Hmmm tzn ze ceny mieszkan spadly, bo pare lat temu kolego odstepnego
placil 1500zl + oplaty... Fakt, ze za mieszkanie 2 pokojowe, ale jednak...
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl