-
1. Data: 2003-01-13 17:15:17
Temat: Grupowiecze proszę doradźcie !!! Nie wiem co wybrać ?
Od: "Robert" <n...@k...net.pl>
Stanąłem dziś przed nielada dylematem ! Muszę podjąć decyzję, która
zadecyduje o mojej dalszej karierze.
Jestem absolwentem renomowanej krakowskiej uczelni, kierunku
najpopularniejszym chyba obecnie w Polsce czyli Zarządzanie i Marketing.
Oprócz tego, jestem jeszcze studentem 3 roku informatyki na uczelni
prywatnej. Moja druga uczelnia (ta na której obecnie studiuję) zaoferowała
swoim studentom wyjazd na stypendium zagraniczne do Niemiec, do Bielefeld w
ramach programu SOCRATES/ERAZMUS. Złożyłem niezbędne dokumenty i odziwo
udało mi się zakwalifikować na ten wyjazd. Wyjazd jest na jeden semestr
akademicki i o tyle atrakcyjny, że jest on jeszcze dofinansowany w wysokości
150 Euro na miesiac, nie dużo ale zawsze coś. Bede jeszcze miał darmowy
bilet na komunikację miejską w Bielefeld i najbliższych okolicach.
Jak by było mało tych wspaniałych wiadomości, zostałem zaproszony na rozmowę
kwalifikacyjną do średniej wielkości firmy z 100% polskim kapitałem. Myśle
sobie: w sumie jade do Niemiec, to już mi na tej pracy nie zależy, ale pójde
porobie sobie jaja, krzykne 2 tys. zł netto na ręke i napewno mnie nie
zechcą. Warto tu wspomnieć, że obecnie wg. KP apsolwent taki jak ja może
otrzymać wynagrodzenie zgodnie z prawem 400 zł netto. (zawsze mówiłem 1,2
tys. zł na ręke i nigdy mnie nie chcieli).
Rozmowa odbyła się w ostatni piątek, panie uśmiechały się od ucha do ucha
jak im opowiadałem o moim hobby, ogolnie było bardzo wesoło i wcale nie
żałowałem, że tam poszedłem. Dziś rano (poniedziałek) odebrałem telefon od
tej samej firmy, żeby się do nich stawić na dalsze postępowanie
kfalifikacyjne. Myśle sobie: czyżby mi faktycznie dać te 2 tyś. na ręke?
Rozmowa odbyła się z prezesem, który zaoferował mi prace w dziale marketingu
ich firmy !!!
Nie dał mi coprawda tyle ile chciałem, zaproponował tys. zł brutto na okres
próbny na trzy miesiące a potem to się zobaczy. Pensja będzie zależała jak
zaprezentuję przez ten okres. Prezes zaznaczał, że na rozmowie były jeszcze
takie osoby, które mówiły, że na okresie próbnym mogą pracować za darmo!
Co wybrać ??
Pracę w dziale marketingu, za 1 tys. zł w którym wg. prezesa się dużo naucze
i będe miał możliwość zdobycia doświadczenie. Czy, semestralne stypendium w
Niemczech, na którym będe mógł poznać ludzi z innego kraju oraz podszlifować
swój język niemiecki, może też nawet popracować ( będzie taka legalna
możlowść). Dziś dowiedziałem się także na uczelni, że jeszcze będzie można
coś wyrwać od władz uczlnie jakieś dofinansowane na ten cel.
Ciężki orzech do zgryzienia - poradźcie proszę !!!
Pozdrawiam
Robert
-
2. Data: 2003-01-23 18:26:52
Temat: Re: Grupowiecze proszę doradźcie !!! Nie wiem co wybrać ?
Od: m <m...@p...onet.pl>
Robert wrote:
> Stan??em dzi? przed nielada dylematem ! Musz? podj?ae decyzj?, która
> zadecyduje o mojej dalszej karierze.
>
> Jestem absolwentem renomowanej krakowskiej uczelni, kierunku
> najpopularniejszym chyba obecnie w Polsce czyli Zarz?dzanie i Marketing.
> Oprócz tego, jestem jeszcze studentem 3 roku informatyki na uczelni
> prywatnej. Moja druga uczelnia (ta na której obecnie studiuj?) zaoferowa?a
> swoim studentom wyjazd na stypendium zagraniczne do Niemiec, do Bielefeld w
> ramach programu SOCRATES/ERAZMUS. Z?o?y?em niezb?dne dokumenty i odziwo
> uda?o mi si? zakwalifikowaae na ten wyjazd. Wyjazd jest na jeden semestr
> akademicki i o tyle atrakcyjny, ?e jest on jeszcze dofinansowany w wysoko?ci
> 150 Euro na miesiac, nie du?o ale zawsze co?. Bede jeszcze mia? darmowy
> bilet na komunikacj? miejsk? w Bielefeld i najbli?szych okolicach.
>
> Jak by by?o ma?o tych wspania?ych wiadomo?ci, zosta?em zaproszony na rozmow?
> kwalifikacyjn? do ?redniej wielko?ci firmy z 100% polskim kapita?em. My?le
> sobie: w sumie jade do Niemiec, to ju? mi na tej pracy nie zale?y, ale pójde
> porobie sobie jaja, krzykne 2 tys. z? netto na r?ke i napewno mnie nie
> zechc?. Warto tu wspomnieae, ?e obecnie wg. KP apsolwent taki jak ja mo?e
> otrzymaae wynagrodzenie zgodnie z prawem 400 z? netto. (zawsze mówi?em 1,2
> tys. z? na r?ke i nigdy mnie nie chcieli).
> Rozmowa odby?a si? w ostatni pi?tek, panie u?miecha?y si? od ucha do ucha
> jak im opowiada?em o moim hobby, ogolnie by?o bardzo weso?o i wcale nie
> ?a?owa?em, ?e tam poszed?em. Dzi? rano (poniedzia?ek) odebra?em telefon od
> tej samej firmy, ?eby si? do nich stawiae na dalsze post?powanie
> kfalifikacyjne. My?le sobie: czy?by mi faktycznie daae te 2 ty?. na r?ke?
> Rozmowa odby?a si? z prezesem, który zaoferowa? mi prace w dziale marketingu
> ich firmy !!!
> Nie da? mi coprawda tyle ile chcia?em, zaproponowa? tys. z? brutto na okres
> próbny na trzy miesi?ce a potem to si? zobaczy. Pensja b?dzie zale?a?a jak
> zaprezentuj? przez ten okres. Prezes zaznacza?, ?e na rozmowie by?y jeszcze
> takie osoby, które mówi?y, ?e na okresie próbnym mog? pracowaae za darmo!
>
> Co wybraae ??
> Prac? w dziale marketingu, za 1 tys. z? w którym wg. prezesa si? du?o naucze
> i b?de mia? mo?liwo?ae zdobycia do?wiadczenie. Czy, semestralne stypendium w
> Niemczech, na którym b?de móg? poznaae ludzi z innego kraju oraz podszlifowaae
> swój j?zyk niemiecki, mo?e te? nawet popracowaae ( b?dzie taka legalna
> mo?low?ae). Dzi? dowiedzia?em si? tak?e na uczelni, ?e jeszcze b?dzie mo?na
> co? wyrwaae od w?adz uczlnie jakie? dofinansowane na ten cel.
>
> Ci??ki orzech do zgryzienia - porad 1/4 cie prosz? !!!
>
> Pozdrawiam
>
> Robert
>
>
> Drogi Robercie masz dwie mozliwosci nikt nie podejmie za Ciebie decyzji
musisz zadac sobie pytanie co tak naprawde chcesz zrobic ze swoim zyciem
ja zycze Ci powodzenia i podjecia slusznego wyboru ktory w przyszlosci
napewno zaprocentuje
>
>
>