-
71. Data: 2005-03-17 22:05:25
Temat: Re: Facet po 50-tce a praca
Od: "Andrzej" <5...@i...net.pl>
Użytkownik "Józek" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d1cptv$dpp$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Andrzej" <5...@i...net.pl> napisał w wiadomości
> news:Mul_d.3205$zY6.1973@news.chello.at...
>>W uzupenieniu powiem Ci jeszcze, że nie podejmę dalszej dyskusji na ten
>>temat bo do niczego ona nie doprowadzi. Jest to poprostu niesmaczne -
>>chyba myślisz że jesteś taka odważna i walisz prawdę prosto z mostu, a po
>>prostu krzywdzisz ludzi swoimi insynuacjami
>> A.
>>
> Widzisz, na owrzodzonej d......e urósł jeszcze jeden wrzód.
> I to właśnie dzięki takim jak Ty i Owsiak mami sie społeczeństwo
> wspaniałościami tego systemu wyciągając łapę do kieszeni najbiedniejszych.
> Wina leży po stronie systemu po to aby większe cwaniaki od ciebie
> mogły żerować.
>
> Józek
Porównywanie mnie z Osiakiem to chyba duża przesada, ale staram się zrobić
cos dobrego.
I prosze mi wierzyć - nie jest to prosta sprawa
A.
-
72. Data: 2005-03-17 23:11:49
Temat: Re: Facet po 50-tce a praca
Od: Kaja <m...@b...spamu.autograf.pl>
Thu, 17 Mar 2005 20:08:15 GMT, Andrzej napisał(a):
> Od razu widać że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Może i nie mam, ale zaufania raczej też już raczej nie mam.
"Wszystko" się we mnie już wypaliło. Nie wierzę już w jakieś
wspaniałomyślności. Trochę na tym świecie, w Polsce już żyję.
> Po założeniu działalności gosp. musisz co miesiąc płacić ZUS, czy masz z
> czego czy nie. W związku z tym większość osób, w każdym razie tych mi
> znanych nie uruchamia działalności bo nie ma gwarancji powodzenia.I właśnie
> dla takich jest moja fundacja. Refunduję zapłacone składki ZUS przez 1/2
> roku, dzięki czemu można spokojnie działalność rozkręcić, bez obaw o haracz
> na rzecz skarbu państwa. A więc fundacja nie jest dla pracujących, ale dla
> bezrobotnych, którzy chcą zrezygnować z bezrobocia i coś robić.
Ciekawa jestem co dalej, jak z tej działalności np.nic nie wyjdzie, nie
przyniesie żadnego zysku...a dług Tobie po pół roku ktoś będzie musiał oddać
(tak sądzę). I wtedy przyjdzie do domu windykator :-(
> Jeżeli zaś chodzi o "dorabianie" na fundacji, to jak narazie wydałem na nią
> kupę własnych pieniędzy, a nie zarobiłem ani grosza w żadnej formie. I
> insynuacje na ten temat są co najmnj nie na miejscu.
To pięknie, ale ciekawa jestem w takim razie skąd miałeś pieniądze, skoro
nie zarobiłeś ani grosza w żadnej formie.
Ponadto ciekawa jestem ile już osób dofinansowałeś na prowadzenie przez nich
działalności gospodarczej.
--
Kaja
-
73. Data: 2005-03-17 23:19:27
Temat: Re: Facet po 50-tce a praca
Od: Kaja <m...@b...spamu.autograf.pl>
Thu, 17 Mar 2005 20:10:20 GMT, Andrzej napisał(a):
> W uzupenieniu powiem Ci jeszcze, że nie podejmę dalszej dyskusji na ten
> temat bo do niczego ona nie doprowadzi. Jest to poprostu niesmaczne - chyba
> myślisz że jesteś taka odważna i walisz prawdę prosto z mostu, a po prostu
> krzywdzisz ludzi swoimi insynuacjami
Po prostu ostatnio spotykamy się tutaj, w Polsce z różnymi krętaczami. Był
nawet fałszywy rektor uczelni itd, itd. Jeśli jesteś uczciwy, faktycznie nie
mogłeś pracy znaleźć, nie masz brata posła, to nie widzę powodu dla którego
miałbyś się "dąsać".
--
Kaja