-
1. Data: 2010-04-16 10:24:00
Temat: Doświadczenie vs. certyfikaty
Od: M <...@...pl>
Jestem studentem i jestem na etape poszukiwania pracy jako programista.
Chciałem zapytać co wg. Was, najchętniej z punktu widzenia pracodawcy,
jest ważniejsze. Certyfikaty czy doświadczenie zawodowe tyle, że w nieco
innych technologiach niż te, w których ów programista ma pracować?
Wiem, że pytanie ogólne, więc nie oczekuję jednoznacznych odpowiedzi.
Sugestie i spostrzeżenia mogą za to być ciekawe.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że najlepiej mieć i jedno i drugie. A do
tego jeszcze ciotkę jako dyrektora HR w spółce giełdowej. ;)
--
pzdr
-
2. Data: 2010-04-16 11:26:11
Temat: Re: Doświadczenie vs. certyfikaty
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Fri, 16 Apr 2010 12:24:00 +0200, M napisał(a):
> Jestem studentem i jestem na etape poszukiwania pracy jako programista.
> Chciałem zapytać co wg. Was, najchętniej z punktu widzenia pracodawcy,
> jest ważniejsze. Certyfikaty czy doświadczenie zawodowe tyle, że w nieco
> innych technologiach niż te, w których ów programista ma pracować?
Dla mnie - doświadczenie.
Zależnie od sytuacji może być potrzebny/oczekiwany jakiś certyfikat, sam w
sobie też stanowi pewną wartość. Aczkolwiek było nie było, zazwyczaj
doświadczenia z pracy "na linii frontu" owocują potrzebną wiedzą
praktyczną, do tego można się wtedy pochwalić swoimi osiągnięciami.
Żeby było jasne - nie chcę tu przekonywać, że certyfikaty nie są potrzebne,
ale często jest tak że w CV musisz tylko udowodnić że na czymś się znasz
(tutaj papierki bywają pomocne), a potem jest rozmowa/okres próbny gdzie
badają Cię na żywo i tam liczy się przede wszystkim wiedza/umiejętności, a
nie certyfikaty.
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
3. Data: 2010-04-16 15:35:01
Temat: Re: Doświadczenie vs. certyfikaty
Od: MarcinF <m...@i...pl>
M wrote:
> Jestem studentem i jestem na etape poszukiwania pracy jako programista.
> Chciałem zapytać co wg. Was, najchętniej z punktu widzenia pracodawcy,
> jest ważniejsze. Certyfikaty czy doświadczenie zawodowe tyle, że w nieco
> innych technologiach niż te, w których ów programista ma pracować?
zalezy od osob prowadzacych rekrutacje, jesli nie znajdzie sie wsrod nich ktos
kto ma doswiadczenie i zna prace na danym stanowsku to obstawialbym
raczej certyfikaty, jesli rekrutowac bedzie ktos kto wykonuje lub wykonywal
te prace to bez certyfikatow bedzie w stanie ocenic czy kandydat sie nadaje
nie wiem jak to wyglada w odniesieniu do programistow, ale czasami certyfikaty
sa koniecznie np. po to by pracodawca spelnial wymagania dostawcy technologii
-
4. Data: 2010-04-18 05:21:56
Temat: Re: Doświadczenie vs. certyfikaty
Od: mihau <m...@g...com>
On Apr 16, 2:24 pm, M <m...@...pl> wrote:
> Jestem studentem i jestem na etape poszukiwania pracy jako programista.
> Chciałem zapytać co wg. Was, najchętniej z punktu widzenia pracodawcy,
> jest ważniejsze. Certyfikaty czy doświadczenie zawodowe tyle, że w nieco
> innych technologiach niż te, w których ów programista ma pracować?
Moim zdaniem doświadczenie. W życiu nie zrobiłem żadnego certyfikatu,
w życiu mnie nikt o taki nie spytał, a gdyby spytał to od razu bym mu
podziękował, bo nie chcę pracować dla człowieka, który patrzy w
papiery a nie na doświadczenie :) Dyplom też pokazywałem w zasadzie
tylko by dostać więcej urlopu.
No ale ja jestem spaczony, używam tylko wolnego oprogramowania i robię
serwisy webowe - siłą rzeczy działka ta wolna jest od papierkologii
(robiłem też 2,5 roku w korpo w innej branży, ale to pominę).
Na początek jako doświadczenie możesz podawać nawet projekty
zaliczeniowe, byle nietypowe i ciekawie przedstawione. Jak masz wolny
czas, możesz się wykazać udziałem w jakimś projekcie opensource lub
robiąc serwis webowy (lub cokolwiek innego, co możesz pokazać
pracodawcy mówiąc "proszę, oto moje dokonanie").
--
mihau
-
5. Data: 2010-04-18 05:57:14
Temat: Re: Doświadczenie vs. certyfikaty
Od: "Emeryt" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "M" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:hq9ds3$2so$1@news.onet.pl...
>
> Oczywiście zdaję sobie sprawę, że najlepiej mieć i jedno i drugie. A do
> tego jeszcze ciotkę jako dyrektora HR w spółce giełdowej. ;)
Najlepiej to jest mieć Microsoft MVP.
Wtedy problemem jest czy stać dyrektora na zatrudnienie Ciebie.
-
6. Data: 2010-04-18 12:50:22
Temat: Re: Doświadczenie vs. certyfikaty
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2010-04-18, mihau <m...@g...com> wrote:
[...]
> Moim zdaniem doświadczenie. W życiu nie zrobiłem żadnego certyfikatu,
> w życiu mnie nikt o taki nie spytał, a gdyby spytał to od razu bym mu
> podziękował, bo nie chcę pracować dla człowieka, który patrzy w
> papiery a nie na doświadczenie :) Dyplom też pokazywałem w zasadzie
> tylko by dostać więcej urlopu.
>
> No ale ja jestem spaczony, używam tylko wolnego oprogramowania
No to właśnie jesteś spaczony. Ideologią. To w biznesie przeszkadza.
Oprogramowania używa się każdego byle było właściwe do osiągnięcia
celu (niezależnie od tego czy wolne, czy nie).
> i robię serwisy webowe - siłą rzeczy działka ta wolna jest od
> papierkologii (robiłem też 2,5 roku w korpo w innej branży,
> ale to pominę).
Nie jest. Zend wystawia certyfikaty ze znajomości PHP5, czy ZF.
Do ASP.NET też coś znajdziesz. Do administracji serwerami też
znajdziesz.
To oczywiście doświadczenia nie zastępuje, ale pomaga w ocenie
kandydata. Zwłaszcza na zachodzie.
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
7. Data: 2010-04-18 22:50:04
Temat: Re: Doświadczenie vs. certyfikaty
Od: Wwieslaw <u...@o...pl>
M wrote:
> Jestem studentem i jestem na etape poszukiwania pracy jako
> programista. Chciałem zapytać co wg. Was, najchętniej z punktu
> widzenia pracodawcy, jest ważniejsze. Certyfikaty czy doświadczenie
> zawodowe tyle, że w nieco innych technologiach niż te, w których ów
> programista ma pracować?
>
> Wiem, że pytanie ogólne, więc nie oczekuję jednoznacznych odpowiedzi.
> Sugestie i spostrzeżenia mogą za to być ciekawe.
>
>
> Oczywiście zdaję sobie sprawę, że najlepiej mieć i jedno i drugie. A
> do tego jeszcze ciotkę jako dyrektora HR w spółce giełdowej. ;)
Mysle, ze duzo zalezy od skali firmy w ktora celujesz - jezeli jest to
korporacja, z 5 etapami, to na wstepie rekrutowac bedzie ktos
nieprzygotowany merytorycznie (czyli HR) - a oni filtruja CV po slowach
kluczowych. Tutaj wpisanie rozpoznawalnych certyfikatow zapewne ulatwia
"kwalifikacje" do spotkania. W mniejszej firmie czesto rekrutuje
potencjalny bezposredni przelozony, ktory pewnie da rade podyskutowac
merytorycznie, w zwiazku z czym wiedza/doswiadczenie moga go przekonac
tak samo/bardziej niz certyfikat.
Nie ma na pewno 100% regul, nie posiadajac certyfikatow zawodowych czy
jezykowych, zatrudnilem sie kiedys w amerykanskiej korporacji, "z
ogloszenia w gazecie", i sam proces rekrutacji, jak tez prace dla nich
bardzo dobrze wspominam. Kluczowa byla umiejetnosc komunikacji w jezyku
angielskim i znajomosc branzy na dosc ogolnym poziomie, przy (slusznym
zalozeniu), ze takiego kandydata da sie w kilka miesiecy wytrenowac.
Wieslaw
-
8. Data: 2010-04-19 04:18:20
Temat: Re: Doświadczenie vs. certyfikaty
Od: mihau <m...@g...com>
On Apr 18, 4:50 pm, Wojciech Bancer <p...@p...pl> wrote:
> > No ale ja jestem spaczony, używam tylko wolnego oprogramowania
>
> No to właśnie jesteś spaczony. Ideologią. To w biznesie przeszkadza.
> Oprogramowania używa się każdego byle było właściwe do osiągnięcia
> celu (niezależnie od tego czy wolne, czy nie).
To też ideologia. Nie przeszkadza Ci ona? ;)
Od kilku lat jedyny zamknięty soft jakiego używam w pracy, to MSIE do
testów. Na szczęście jest za darmo.
> > i robię serwisy webowe - siłą rzeczy działka ta wolna jest od
> > papierkologii (robiłem też 2,5 roku w korpo w innej branży,
> > ale to pominę).
>
> Nie jest. Zend wystawia certyfikaty ze znajomości PHP5, czy ZF.
> Do ASP.NET też coś znajdziesz. Do administracji serwerami też
> znajdziesz.
No to ile tych certyfikatów mamy? Trzy? Chyba jednak lepiej patrzeć na
doświadczenie, tym bardziej że na PHP i ASP świat webu się nie kończy.
Ba, znajomość któregokolwiek z powyższych nie wystarczy by zbudować
nowoczesny serwis webowy.
--
mihau
-
9. Data: 2010-04-19 05:53:35
Temat: Re: Doświadczenie vs. certyfikaty
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Emeryt napisał(a):
> Najlepiej to jest mieć Microsoft MVP.
Ale to nie jest certyfikat tylko tytuł honorowy dla osób zasłużonych dla
MS - OIDP ;)
j.
--
bing jest fajny ale nie widać z niego do Apteki na Solnym...
-
10. Data: 2010-04-19 06:20:37
Temat: Re: Doświadczenie vs. certyfikaty
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2010-04-19, mihau <m...@g...com> wrote:
[...]
>> > i robię serwisy webowe - siłą rzeczy działka ta wolna jest od
>> > papierkologii (robiłem też 2,5 roku w korpo w innej branży,
>> > ale to pominę).
>>
>> Nie jest. Zend wystawia certyfikaty ze znajomości PHP5, czy ZF.
>> Do ASP.NET też coś znajdziesz. Do administracji serwerami też
>> znajdziesz.
>
> No to ile tych certyfikatów mamy? Trzy? Chyba jednak lepiej patrzeć na
> doświadczenie, tym bardziej że na PHP i ASP świat webu się nie kończy.
Ścieżka MSa to nie jest jeden certyfikat:
http://www.microsoft.com/learning/en/us/certificatio
n/mcsd.aspx#tab2
> Ba, znajomość któregokolwiek z powyższych nie wystarczy by zbudować
> nowoczesny serwis webowy.
No to dalej:
- Google Adwords Qualified
http://adwords.google.com/support/select/professiona
ls/bin/answer.py?hl=en&answer=12241
- MySQL:
http://www.mysql.com/certification/
- Java:
http://in.sun.com/training/certification/java/index.
xml
- Adobe:
http://www.adobe.com/support/certification/ace.html
itp. Certyfikaty może nie zastąpią doświadczenia, ale przynajmniej potrafią
ukierunkować kogoś bez doświadczenia ukierunkować na prawidłowe rozwijanie
i projektowanie oprogramowania.
Jak ktoś się sam uczy, nie pracując w zespole, to trudniej mu o wyrobienie
sobie dobrych praktyk i wzorców, i tutaj szkolenia kończące się certyfikatami
mogą pomóc i to dużo. :)
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl