-
81. Data: 2007-02-24 10:37:34
Temat: Re: Dobry admin to zły admin
Od: Any User <z...@u...pl>
> Jesli moge dodac cos lekko OT, to w Polsce ta sama postawa przenika
> rowniez rejony dzialalnosci niekomercyjnej. Zetknelam sie z tym w
> srodowisku religijnym, niszowego malo komercyjnego sportu i pracy
> spolecznej. Otoz ludzie, zamiast radosnie dawac swoj wklad na rzecz idei
> albo sobie pojsc, jesli idea ich niedostatecznie inspiruje do
> bezinteresownego wysilku, zastanawiaja sie, kto na tym co zyska i czy
> przypadkiem nie bedzie tak, ze na ich pracy ktos inny zyska wiecej niz oni.
Ja dodam z kolei od siebie, jeszcze bardziej OT, że taka właśnie była
geneza powstania licencji GPL - jak coś zostało wydane na licencji GPL,
to każdy może tego używać i modyfikować do woli, ale wszelkie
udostępniane dzieła, używające pierwowzoru, muszą być udostępniane wraz
z kompletnym kodem źródłowym, również na licencji GPL.
Właśnie po to, aby nikt sobie na takim programie nie zarobił. Taki
socjalizm-Stallmanizm.
--
Więcej na ten temat przeczytasz w moim blogu:
http://pracownik.blogspot.com
-
82. Data: 2007-02-24 13:13:52
Temat: Re: Dobry admin to zły admin
Od: Jaroslaw Berezowski <j...@p...onet.pl>
Any User napisał(a):
> Właśnie po to, aby nikt sobie na takim programie nie zarobił. Taki
> socjalizm-Stallmanizm.
Raczej zeby nie zawlaszczyc czyjejs pracy. Zasada - korzystasz z wynikow
czyjegos wysilku - licencja wymusza, zeby wyniki twojego byly tak samo
dostepne. Poza tym, GNU nie zabrania zarabiac.
--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski
-
83. Data: 2007-02-24 13:34:24
Temat: Re: Dobry admin to zły admin
Od: eth_0 <b...@b...br>
On Fri, 23 Feb 2007 08:56:50 +0100, Gienek <g...@s...pl>
wrote:
>> ale już nie byłem chętny wracać do państwowej firmy.
>
>Podobno praca w państwowej firmie jest najlepsza :)
"praca" moze i fajna ale placa juz nie ;)
--
eth_0 | GG:4500044 | http://www.MojeIP.org - Moje IP
http://www.dzienpo.tk - Śmieszne Zdjęcia Dzień Po Imprezie
http://www.kieleckie.org - Kielecki Serwis Ogłoszeniowy
http://kamery.kieleckie.org - Kamery w Kielcach
-
84. Data: 2007-02-24 14:45:35
Temat: Re: Dobry admin to zły admin
Od: "Mich@l" <k...@t...cy>
W dniu 2007-02-24 14:34, eth_0 napisał(a):
> "praca" moze i fajna ale placa juz nie ;)
Fakt. Ciężko wyżyć na państwowej posadzie (poniżej wiceministra) ;)
--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl
-
85. Data: 2007-02-24 15:06:58
Temat: Re: Dobry admin to zły admin
Od: Any User <z...@u...pl>
>> Właśnie po to, aby nikt sobie na takim programie nie zarobił. Taki
>> socjalizm-Stallmanizm.
> Raczej zeby nie zawlaszczyc czyjejs pracy. Zasada - korzystasz z wynikow
> czyjegos wysilku - licencja wymusza, zeby wyniki twojego byly tak samo
> dostepne. Poza tym, GNU nie zabrania zarabiac.
Aby nie zawłaszczyć czyjejś pracy, to wystarczy LGPL, w której, gdy
wykorzystam czyjąś bibliotekę, to wystarczy, abym dołączył *jej* źródła,
a nie źródła całego mojego programu.
GPL zarabiać wprawdzie nie zabrania, ale trudno sobie wyobrazić jakiś
innowacyjny program, który należałoby rozprowadzać ze źródłami tylko
dlatego, że użyto tam czegoś na GPL.
--
Więcej na ten temat przeczytasz w moim blogu:
http://pracownik.blogspot.com
-
86. Data: 2007-02-24 19:22:41
Temat: Re: Dobry admin to zły admin
Od: Jaroslaw Berezowski <j...@p...onet.pl>
Any User napisał(a):
> GPL zarabiać wprawdzie nie zabrania, ale trudno sobie wyobrazić jakiś
> innowacyjny program, który należałoby rozprowadzać ze źródłami tylko
> dlatego, że użyto tam czegoś na GPL.
Biblioteki na LGPL mozna bez specjalnych problemow. A jak nie podoba ci
sie licencja, to napisz wlasny kod, i licencjonuj go jak masz ochote.
--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski
-
87. Data: 2007-02-24 19:26:15
Temat: Re: Dobry admin to zły admin
Od: Any User <z...@u...pl>
>> GPL zarabiać wprawdzie nie zabrania, ale trudno sobie wyobrazić jakiś
>> innowacyjny program, który należałoby rozprowadzać ze źródłami tylko
>> dlatego, że użyto tam czegoś na GPL.
> Biblioteki na LGPL mozna bez specjalnych problemow. A jak nie podoba ci
> sie licencja, to napisz wlasny kod, i licencjonuj go jak masz ochote.
Rozumiem więc, że zgadzasz się z moim stwierdzeniem, iż licencja GPL
jest stworzona tak, aby ograniczać sposoby zarabiania na tworach na niej
wydanych?
--
Więcej na ten temat przeczytasz w moim blogu:
http://pracownik.blogspot.com
-
88. Data: 2007-02-24 20:25:01
Temat: Re: Dobry admin to zły admin
Od: Jaroslaw Berezowski <j...@p...onet.pl>
Any User napisał(a):
>>> GPL zarabiać wprawdzie nie zabrania, ale trudno sobie wyobrazić jakiś
>>> innowacyjny program, który należałoby rozprowadzać ze źródłami tylko
>>> dlatego, że użyto tam czegoś na GPL.
>> Biblioteki na LGPL mozna bez specjalnych problemow. A jak nie podoba
>> ci sie licencja, to napisz wlasny kod, i licencjonuj go jak masz ochote.
>
> Rozumiem więc, że zgadzasz się z moim stwierdzeniem, iż licencja GPL
> jest stworzona tak, aby ograniczać sposoby zarabiania na tworach na niej
> wydanych?
Nie.
Ona jest po to, zeby zapewnic uzytkownikowi prawo do wgladu (np w celu
audytorskim) i poprawiania kodu, prawo do modyfikacji. Jest silnie
tatuujaca.
Sa firmy, co potrafia na tym zarobic, tylko kwestia modelu biznesowego.
W powaznych zastosowaniach suport jest nie mniej wazny od kodu, i sie na
tym zarabia.
--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski
-
89. Data: 2007-02-24 20:38:58
Temat: Re: Dobry admin to zły admin
Od: Any User <z...@u...pl>
>>>> GPL zarabiać wprawdzie nie zabrania, ale trudno sobie wyobrazić
>>>> jakiś innowacyjny program, który należałoby rozprowadzać ze źródłami
>>>> tylko dlatego, że użyto tam czegoś na GPL.
>>> Biblioteki na LGPL mozna bez specjalnych problemow. A jak nie podoba
>>> ci sie licencja, to napisz wlasny kod, i licencjonuj go jak masz ochote.
>>
>> Rozumiem więc, że zgadzasz się z moim stwierdzeniem, iż licencja GPL
>> jest stworzona tak, aby ograniczać sposoby zarabiania na tworach na
>> niej wydanych?
> Nie.
> Ona jest po to, zeby zapewnic uzytkownikowi prawo do wgladu (np w celu
> audytorskim) i poprawiania kodu, prawo do modyfikacji. Jest silnie
> tatuujaca.
Takie prawo daje już LGPL. Wyobraź sobie np. komercyjny program
antywirusowy z otwartym kodem.
A jeśli przypadkiem przypomni Ci się ClamAV, to porównaj sobie, jak
bardzo odstaje on jakością od np. Kaspersky'ego...
> Sa firmy, co potrafia na tym zarobic, tylko kwestia modelu biznesowego.
> W powaznych zastosowaniach suport jest nie mniej wazny od kodu, i sie na
> tym zarabia.
Ponownie: program antywirusowy.
I owszem - są bardzo różne modele i jak najbardziej są wśród nich takie,
z którymi GPL w żaden sposób nie konfliktuje. Nadal jednak twierdzę, że
są takie, z którymi GPL niestety konfliktuje.
--
Więcej na ten temat przeczytasz w moim blogu:
http://pracownik.blogspot.com
-
90. Data: 2007-02-24 21:37:19
Temat: Re: Dobry admin to zły admin
Od: Jaroslaw Berezowski <j...@p...onet.pl>
Any User napisał(a):
>> Ona jest po to, zeby zapewnic uzytkownikowi prawo do wgladu (np w celu
>> audytorskim) i poprawiania kodu, prawo do modyfikacji. Jest silnie
>> tatuujaca.
>
> Takie prawo daje już LGPL. Wyobraź sobie np. komercyjny program
> antywirusowy z otwartym kodem.
No i?
>
> A jeśli przypadkiem przypomni Ci się ClamAV, to porównaj sobie, jak
> bardzo odstaje on jakością od np. Kaspersky'ego...
To kup Kasperskiego i nie placz (btw. tu akurat wsparcie jest
najwazniejsza czescia). GPL to jedna z ofert.
>
>> Sa firmy, co potrafia na tym zarobic, tylko kwestia modelu
>> biznesowego. W powaznych zastosowaniach suport jest nie mniej wazny od
>> kodu, i sie na tym zarabia.
>
> Ponownie: program antywirusowy.
A systemy operacyjnie klastrow to zly przyklad?
>
> I owszem - są bardzo różne modele i jak najbardziej są wśród nich takie,
> z którymi GPL w żaden sposób nie konfliktuje. Nadal jednak twierdzę, że
> są takie, z którymi GPL niestety konfliktuje.
To niech nie korzystaja z kodu GPL i nie placza :) Zmusza ktos?
Osobiscie mialem kilkakroitnie okazje skorzystac z zasad GPL do tego,
zeby sobie poprawic/dostosowac soft do wlasnych wymagan. W przypadku
znakomitej wiekszosci innych licencji nie mialbym tej mozliwosci.
--
Jaroslaw "Jaros" Berezowski