-
11. Data: 2002-05-11 15:20:19
Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
Od: "Sebol" <l...@s...pl>
Użytkownik "Wrangler" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:abj8jv$ndm$1@news.tpi.pl...
> > Doskonała propozycja, można się przelicytować, kto większa szuja.
>
> Tyle że zawsze wśród Was znajdą się tacy którzy oczywiście powiedzą, że
> trzeba się było zwolnić, albo założyć własną działalność, albo że
pracownik
> to i tak złodziej, itd, itd ...
> Zawsze trzymacie własny punkt widzenia...
przepraszam bardzo jestem pracownikiem i potrafie ocenic ile pracodawca mi
placi (brutto) a ile ja dostaje (netto) i wiem kto tu jest zlodziejem.
Bynajmniej nie pracodawca ale panstwo ktore kradnie moje pieniadze ktore
zamiast do mnie ida dla tych pierdzistolkow zwiazkowcow ktorzy nic nie robia
a tylko kombinuja jak tu sie nie narobic. Dzieki nim gornicy po zawodowce
wydobywajac wegiel do ktorego JA doplacam i zarabiaja wiecej niz ja
przynoszac zysk. Dzieki nim doplacam za tych wszystkich kombinatorow na
wiecznym L4 i panstwowych 'przedsiebiostwach' przynoszacych wieczne straty.
IMO nie powinna istniec w ogole umowa na czas nieokreslony. Dzieki temu
darmozjady i lajzy nie maja prawa bytu i bylaby rotacja w pracy. Kazdy
mialby szanse na zatrudnienie a utrzymanie go zalezaloby juz tylko od niego
a nie od kosztow jego zwolnienia.
--
l...@s...pl
"Każda kobieta zrobi z ciebie milionera - pod warunkiem ze jestes
miliarderem"
-
12. Data: 2002-05-11 15:27:57
Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
Od: Y...@d...aip.pl (Michał Cieślicki)
w poście Wrangler <a...@i...pl> napisano:
>Nie najlepsze byłoby iść do pracodawcy po pracę i pracować. Albo startować w
>konkursie
>o przyjęcie na dane stanowisko i mieć równość szans ( a w wielu przypadkach)
>i tak swojego przyjmą !!!
Oczywiście, że tak. Lepiej swojego niż kogoś obego, kto cię do sądu
poda, bo mu się Twoja wredna gęba nie spodobała, albo z równie bez-
sensownego powodu. A to że to niesprawiedliwe to racja, ale ja wolę,
stawiając się w roli pracodawcy, zatrudnić znajomego, którego troszkę
znam niż kogoś z ulicy, który mnie zapewniać będzie, że on żadnych
kłopotów nie narobi.
>Przecież nie każdy w tym kraju stworzy sobie własną działalność godpodarczą,
>bo by nagle bezrobocie
>spadło do zera a tak nigdzie na świecie nie ma że każdy pracuje na swoim.
Pewnie, że nie. W większości cywilizowanych krajów ogromna większość
PKB jest wypracowywana przez małe jedno / dwu / kilku osobowe
prywatne firemki. Ciekawe dlaczego?
>A co z tysiącami bezrobotnych co kiedyś byli cenionymi pracownikami, nie
>mają dziś odpowiednich kwalifikacji
>i są pogrzebani ?
Parę lat temu wystarczyło umieć robić strony internetowe, czyli znać htmla.
I to wystarczało do tego, żeby założyć firmę i trzaskać projekty za jakieś
w miarę sensowne pieniądze. Dzisiaj robią to uczniowie gimnazjum i są
konkurencją dla webmasterów i tzw. profesjonalnych firm. Ci którzy się
zatrzymali i nie dokształcali przegrali walkę z własnymi dziećmi.
>Każdy widział tylko przy zmiane systemu te sklepy pełne wszystkiego, te
>Toyoty, tylko że nikt nie przypuszczał
>że zanim rozwinie się normalna demokracja, ludzię będą musieli przejść przez
>taki twór jaki dziś mamy że aby jeden z drugim
>mógł dostatniej żyć musi upodlić tego kogo zatrudnia aby mieć jeszcze więcej
>!
Niekoniecznie upodlić. Teraz coraz większe znaczenie ma gospodarka oparta
na wiedzy, a więc na kapitale ludzkim. To jest najcenniejszy zasób firmy.
Dlatego nie będzie się nigdy liczył ktoś, kto potrafi wymurować ścianę, bo
takich ludzi są miliony, a wyszkolenie kogoś takiego jest i tanie i nie
zajmuje wiele czasu. Cenni będą specjaliści i ludzie, którzy potrafią
pokazać, że stać ich na własne procesy myślowe, a nie tylko adaptację
cudzego dorobku.
Więc jak można podcinać gałąź, na której się siedzi? Jeśli pracownik jest
dobry i potrzebny, to pracodawca nie śpi po nocach obawiając się, że mu
o ktoś inney (konkurencja?) podkupi.
>Ponoć Polacy są najlepsi w upadlaniu swoich ziomków w dązęniu do
>powiększania dobr materialnych .....
Widzisz, a to ciekawe. Wszyscy ostatnimi czasu znowu narzekają na Żydów,
że są tacy i owacy, wystarczy spojrzeć na forum wp.pl i posłuchać
dyskusji w pociągach i autobusach. A oni jakoś dążą do tego samego
w opinii ogółu (sukces finansowy) ale im wychodzi, bo potrafią
sobie pomagać. A to, że my Polacy jesteśmy tacy jacy jesteśmy, to
nie temat na tę grupę, zresztą w ogóle szkoda na to czasu.
>Nieraz to widziałem w kraju i zagranicą !!!
Widzę, że powoli z siły argumentów zmierzasz w kierunku argumentów
siłowych. Unikaj tego, bo możesz stracić na wiarygodności :)
Gdzie w kraju, jaka sytuacja i gdzie za granicą i w jakiej sytuacji?
--
yoshi[at]aip.pl --> http://globaleconomy.pl <--
Wiedza jest nasza twierdza, im wiecej wiemy tym trudniej nas pokonac
-
13. Data: 2002-05-11 15:33:34
Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
<IMO nie powinna istniec w ogole umowa na czas nieokreslony. Dzieki temu
> darmozjady i lajzy nie maja prawa bytu i bylaby rotacja w pracy. Kazdy
> mialby szanse na zatrudnienie a utrzymanie go zalezaloby juz tylko od
niego
> a nie od kosztow jego zwolnienia.
Święte słowa, znam sytuację w jednej spółce gdzie 70 kilkuletni emeryt
dorabia i dosłownie po korytarzu włóczy nogami a ludzie po studiach nawet CV
nie mogą złożyć, bo ich portier nie wpuści !!!
Tylko że dziś szanse znalezienia pracy są jakie są, można mieć 2 dyplomy, 3
certyfikaty a na rozmowach kwalifikacyjnych z Ciebie idiotę zrobią bo zawsze
znajdą że czegoś nie wiesz i nie umiesz !!! A swojego już tylną furtką
wpuszczają !!!! Wymaga nia pracodawców są oderwane od rzeczywistośći to
jedynie widzę !!! A wszystko to jedna farsa nastawiona na udupianie tych co
szukają pracy !!!
Wrangler
-
14. Data: 2002-05-11 15:43:20
Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
< Kazdy mialby szanse na zatrudnienie a utrzymanie go zalezaloby juz tylko
od niego
> a nie od kosztow jego zwolnienia.
A powracając do tego zdania to mamy tak że rotacja jest, tyle że jak ktoś
straci pracę to dłuuugo nie może następnej znaleźć.
A na Zachodzie gdzie "normalna" demokracja się zwalnia ludzi ale też i
szybko się znajduję nową pracę !!!!!
Wrangler
-
15. Data: 2002-05-11 15:47:02
Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
Od: Y...@d...aip.pl (Michał Cieślicki)
w poście Wrangler <a...@i...pl> napisano:
>Święte słowa, znam sytuację w jednej spółce gdzie 70 kilkuletni emeryt
>dorabia i dosłownie po korytarzu włóczy nogami a ludzie po studiach nawet CV
>nie mogą złożyć, bo ich portier nie wpuści !!!
i to jest złe.
>Tylko że dziś szanse znalezienia pracy są jakie są, można mieć 2 dyplomy, 3
>certyfikaty a na rozmowach kwalifikacyjnych z Ciebie idiotę zrobią bo zawsze
>znajdą że czegoś nie wiesz i nie umiesz !!! A swojego już tylną furtką
>wpuszczają !!!! Wymaga nia pracodawców są oderwane od rzeczywistośći to
>jedynie widzę !!! A wszystko to jedna farsa nastawiona na udupianie tych co
>szukają pracy !!!
Ale to już bzdura. Po prostu zatrudniają najlepszego, albo tego, kto umie
tyle samo, ale zna ten jeden język więcej. Swojego wpuszcza się wtedy, kiedy
nie stać na porządną rekrutację i strach jest, że nowy pracownik bigosu
może narobić. A ten strach się bierze właśnie jako efekt działania wspomnianych
już pierdzistołków związkowców. Znałem takiego jednego z kopalni Staszic
w Katowicach, jakiś związek Kadr, czy Kadra.... Gość siedział cały dzień
o po prostu nie robił absolutnie nic, tylko sobie z kumplami rozmawiali
o wędkowaniu, nowym samochodzie żony i opowiadali tanie dowcipy. Kawka,
ciasteczko, papierosek, cherbatka, gazetka, kawka, ciasteczko, ....
Ręcę mi opadły jak dostałem kartkę z poświadczeniem ile taki nierób
zarabia... Przez takich _ZŁODZIEI_ ten kraj schodzi na psy a ludzie
lądują na bruku.
--
yoshi[at]aip.pl --> http://globaleconomy.pl <--
Wiedza jest nasza twierdza, im wiecej wiemy tym trudniej nas pokonac
-
16. Data: 2002-05-11 15:58:13
Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> Niekoniecznie upodlić. Teraz coraz większe znaczenie ma gospodarka oparta
> na wiedzy, a więc na kapitale ludzkim. To jest najcenniejszy zasób firmy.
> Dlatego nie będzie się nigdy liczył ktoś, kto potrafi wymurować ścianę, bo
> takich ludzi są miliony, a wyszkolenie kogoś takiego jest i tanie i nie
> zajmuje wiele czasu. Cenni będą specjaliści i ludzie, którzy potrafią
> pokazać, że stać ich na własne procesy myślowe, a nie tylko adaptację
> cudzego dorobku.
>
> Więc jak można podcinać gałąź, na której się siedzi? Jeśli pracownik jest
> dobry i potrzebny, to pracodawca nie śpi po nocach obawiając się, że mu
> o ktoś inney (konkurencja?) podkupi.
Tak i owszem tylko mamy też taką sytuację że Specjalistów jest na kopy i
zawsze można
podziękować jednemu aby przyjać następnego ! Nie ceni się tak naprawdę
ludzi, bo
następni stoją po pracę w kolejce i oni to wykorzystują !
A to że piszesz iż lepiej swojego niż obcego przyjąć, to dziwię się tym co
chcą podnosić kwalifikację aby
potem na rozmowie wchodzić do anala pracodawcy a on i tak ich wyśmieje w
swoim gabinecie !!!!
Wrangler
-
17. Data: 2002-05-11 16:00:01
Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
Od: Y...@d...aip.pl (Michał Cieślicki)
w poście Wrangler <a...@i...pl> napisano:
>Tak i owszem tylko mamy też taką sytuację że Specjalistów jest na kopy i
>zawsze można
>podziękować jednemu aby przyjać następnego ! Nie ceni się tak naprawdę
>ludzi, bo
>następni stoją po pracę w kolejce i oni to wykorzystują !
Mylisz się. Wanna-be-specjalistów jest na kopy, ale prawdziwych nie ma wielu.
>A to że piszesz iż lepiej swojego niż obcego przyjąć, to dziwię się tym co
>chcą podnosić kwalifikację aby
>potem na rozmowie wchodzić do anala pracodawcy a on i tak ich wyśmieje w
>swoim gabinecie !!!!
Także się mylisz. Nie zawsze i nie każdy kieruje się wyłącznie nepotyzmem
i kumoterstwem. To jest biznes, więc liczy się (w poważnej firmie) przede
wszystkim przetrwanie na rynku i zysk. Nikt sobie nie pozwoli w takiej
sytuacji na zatrudnienie po znajomości kogoś, komu będzie musiał płacić
i nie będzie miał z tego tytułu należytej korzyści. Jeśli się nie zgadzasz,
to proszę Cię wpłać jakąś kasę na rzecz jakiegoś związku zawodowego,
bo ja pod tym co napisałeś rozumiem sponsoring a nie zatrudnienie.
--
yoshi[at]aip.pl --> http://globaleconomy.pl <--
Wiedza jest nasza twierdza, im wiecej wiemy tym trudniej nas pokonac
-
18. Data: 2002-05-11 16:02:44
Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> Ale to już bzdura. Po prostu zatrudniają najlepszego, albo tego, kto umie
> tyle samo, ale zna ten jeden język więcej. Swojego wpuszcza się wtedy,
kiedy
> nie stać na porządną rekrutację i strach jest, że nowy pracownik bigosu
> może narobić. A ten strach się bierze właśnie jako efekt działania
wspomnianych
> już pierdzistołków związkowców. Znałem takiego jednego z kopalni Staszic
> w Katowicach, jakiś związek Kadr, czy Kadra.... Gość siedział cały dzień
> o po prostu nie robił absolutnie nic, tylko sobie z kumplami rozmawiali
> o wędkowaniu, nowym samochodzie żony i opowiadali tanie dowcipy. Kawka,
> ciasteczko, papierosek, cherbatka, gazetka, kawka, ciasteczko, ....
>
> Ręcę mi opadły jak dostałem kartkę z poświadczeniem ile taki nierób
> zarabia... Przez takich _ZŁODZIEI_ ten kraj schodzi na psy a ludzie
> lądują na bruku.
No właśnie też to jest chore i wymaga reanimacji !!!! Tylko że za to
posunięcie też odpowiada pracodawca, że trzyma takiego !!!
Więc co by nie powiedzieć to przeciętny obywatel ma marne szanse na swoją
poprawę w znalezieniu pracy w konfrontacji z taką rzeczywistością jaką mamy
w kraju !!!
Wrangler
-
19. Data: 2002-05-11 16:03:22
Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
Od: Y...@d...aip.pl (Michał Cieślicki)
w poście Wrangler <a...@i...pl> napisano:
>No właśnie też to jest chore i wymaga reanimacji !!!! Tylko że za to
>posunięcie też odpowiada pracodawca, że trzyma takiego !!!
musi. związki sobie zapewniły lizanie cudzej śmietanki już parę lat temu.
>Więc co by nie powiedzieć to przeciętny obywatel ma marne szanse na swoją
>poprawę w znalezieniu pracy w konfrontacji z taką rzeczywistością jaką mamy
>w kraju !!!
A kto to jest przeciętny obywatel? Jeśli niewykształcony obibok, to masz rację.
--
yoshi[at]aip.pl --> http://globaleconomy.pl <--
Wiedza jest nasza twierdza, im wiecej wiemy tym trudniej nas pokonac
-
20. Data: 2002-05-11 16:09:52
Temat: Re: DLACZEGO GŁUPKI BANKRUTUJĄ ???
Od: "Wrangler" <a...@i...pl>
> A kto to jest przeciętny obywatel? Jeśli niewykształcony obibok, to masz
rację.
Nie wśród moich nawet kolegów w przeważajacej mierze są to ludzie z wyższym
wykształceniem, kilkuletnim stażem pracy
i nie mogący zmienić tej sytuacji w którą wpadli !!!! Czyli łażenie od
pogana do pogana, szukanie pracy, kłanianie się w pas pracodawcom
a potem uzmysłowienie sobie że nie da sie nic zmienić w swojej złej sytuacji
!!!
Wrangler