Użytkownik "Jackare" <1...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fumtg6$j9k$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> - oddać sprawę wypowiedzenia do sądu pracy, niezależnie od wszystkiego co
>>> powiedziałeś zdanie wcześniej z wnioskiem o przywrócenie do pracy.
>> Do pracy wracać nie zamierzam. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.
>>

> Jeżeli zależy Ci na projekcie i kliencie - skontaktuj się z nim i zostań
> szefem projektu ze strony klienta. Szybko udupisz kierowniczka - znasz
> wszystkie słabe strony projektu.
Hmmm... Nigdy czegoś podobnego nie robiłem i nie mam pojęcia, jak by to miało
wyglądać? Miałbym nagle stać się osobą, która staje po drugiej stronie lady i
jest tą, która naciska na byłego kierownika w kwestii terminów itd. ? Nawet nie
mam pojęcia, jakbym miał o tym rozmawiać z klientem.

do góry

Użytkownik "Jackare" <1...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fumtg6$j9k$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Chodzi tylko o przywrócenie po to abyś to Ty złożył wypowidzenie firmie
Czy wypowiedzenie może być "bez powodu"? Znaczy mówię "odchodzę" i obowiązuje
mnie okres wypowiedzenia. Podpisałem odejście za porozumieniem stron, by nie
psuć sobie papierów (nie mieć w papierach rozwiązania za porozumieniem stron),
jednakże to porozumienie też jest troszkę naginane, bo najpierw, do końca maja,
mam wykorzystać zaległy urlop, a potem jest miesiąc, w którym płacą mi, ale
zwalniają mnie z obowiązku świadczenia pracy. Zaqstanawiam się, czy gdybym
jednak nacisnął na szefa, by dopisał wyraźnie, że przez czerwiec zwalnia mnie z
obowiązku świadczenia pracy to sąd pracy mógłby zakwestionować takie
"porozumienie"? Na dokumencie mam, że pracuję formalnie do 30 czerwca.

do góry

jaQbek pisze:
>
> Użytkownik "Jackare" <1...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:fumtg6$j9k$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Chodzi tylko o przywrócenie po to abyś to Ty złożył wypowidzenie firmie
> Czy wypowiedzenie może być "bez powodu"? Znaczy mówię "odchodzę" i
> obowiązuje mnie okres wypowiedzenia. Podpisałem odejście za
> porozumieniem stron, by nie psuć sobie papierów (nie mieć w papierach
> rozwiązania za porozumieniem stron), jednakże to porozumienie też jest
> troszkę naginane, bo najpierw, do końca maja, mam wykorzystać zaległy
> urlop, a potem jest miesiąc, w którym płacą mi, ale zwalniają mnie z
> obowiązku świadczenia pracy. Zaqstanawiam się, czy gdybym jednak
> nacisnął na szefa, by dopisał wyraźnie, że przez czerwiec zwalnia mnie z
> obowiązku świadczenia pracy to sąd pracy mógłby zakwestionować takie
> "porozumienie"? Na dokumencie mam, że pracuję formalnie do 30 czerwca.
>
Oczywiscie wszystkie warunki wypowiedzenia za porozumieniem stron masz
na piśmie ?
Pytam sie bo z Twojej wypowiedzi nie potrafie wyciagnac jednoznacznych
informacji.
O co chodzi z dopisaniem wyraźnie nieświadczenia pracy w czerwcu ?

do góry

Użytkownik "Piotr S." <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fuo3a8$36j$1@inews.gazeta.pl...
> Oczywiscie wszystkie warunki wypowiedzenia za porozumieniem stron masz na
> piśmie ?
Na piśmie mam, że umowa zostaje rozwiązana dnia 30 czerwca, natomiast do dnia 29
maja mam wykorzystać zaległy urlop. Co ma być między 30 maja a 30 czerwca, nie
zostało pisemnie sprecyzowane. Ustnie tylko przekazano mi, że zostaję zwolniony
z obowiązku świadczenia pracy w tym okresie

do góry

jaQbek pisze:
>
> Użytkownik "Piotr S." <n...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:fuo3a8$36j$1@inews.gazeta.pl...
>> Oczywiscie wszystkie warunki wypowiedzenia za porozumieniem stron masz
>> na piśmie ?
> Na piśmie mam, że umowa zostaje rozwiązana dnia 30 czerwca, natomiast do
> dnia 29 maja mam wykorzystać zaległy urlop. Co ma być między 30 maja a
> 30 czerwca, nie zostało pisemnie sprecyzowane. Ustnie tylko przekazano
> mi, że zostaję zwolniony z obowiązku świadczenia pracy w tym okresie

W sytuacji konfliktowej lepiej miec wszystko na pismie. MZ jeśli nie
przyjdziesz do pracy w czerwcu to prezes bedzie mógł sie wyprzec tego co
powiedzial i zwolnic Ciebie dyscyplinarnie za nieusprawiedliwiona
nieobecnosc w pracy. Mozliwe ze to kierownik wymyslil po złosci i
namowil do tego prezia. Pamietaj ze wszystko sie może zdarzyć.

do góry

> powiedzial i zwolnic Ciebie dyscyplinarnie za nieusprawiedliwiona
> nieobecnosc w pracy. Mozliwe ze to kierownik wymyslil po złosci i namowil
> do tego prezia. Pamietaj ze wszystko sie może zdarzyć.

Czyli podsumowując
z tego co czytam między wierszami:
dogadaliście się że odejdziesz i to nazywasz porozumieniem stron
"w papierach" zostało złożone wypowiedzenie umowy przez pracodawcę (lub
Ciebie) i taka klasyfikacja będzie w świadectwie pracy
Zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy - koniecznie i bezwzględnie na
piśmie. Nie mając pisemnego potwierdzenia możesz wylecieć dyscyplinarnie i
nie otrzymać pieniędzy które Ci obiecano.
--

do góry

Użytkownik "Jackare" <1...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fuqt06$s3g$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> dogadaliście się że odejdziesz i to nazywasz porozumieniem stron
> "w papierach" zostało złożone wypowiedzenie umowy przez pracodawcę (lub
> Ciebie) i taka klasyfikacja będzie w świadectwie pracy
Czyli co. Poprosić o dopisanie "zwalniam ze świadczenia pracy w takim a takim
okresie", iść z tym do sądu pracy by uznał to za wypowiedzenie przez pracodawcę,
bez podania przyczyny, domagać się w sądzie pracy przywrócenia do pracy po czym
samemu złożyć wypowiedzenie? Da się tak?

do góry

> Czyli co. Poprosić o dopisanie "zwalniam ze świadczenia pracy w takim a
> takim okresie", iść z tym do sądu pracy by uznał to za wypowiedzenie przez
> pracodawcę, bez podania przyczyny, domagać się w sądzie pracy przywrócenia
> do pracy po czym samemu złożyć wypowiedzenie? Da się tak?

Nie. Poprosić o pisemną informację, że jesteś zwolniony z obowiązku
świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia umowy o pracę.
Pracodawca ma prawo do czegoś takiego, w końcu i tak płaci Ci za okres gdy
nie pracujesz więc jesteś do przodu. Ta pisemna informacja to "dupochron"
dla Ciebie na wypadek sytuacji gdy Ty po ustnym tylko ustaleniu nie
przychodzisz do pracy, nie ma żadnego śladu w dokumentach że możesz nie
przychodzić, i dostajesz od pracodawcy dyscyplinarkę za bumelkę. Takie
przypadki miały miejsce więc lepiej miec ten dupochron.

Co do sądu: to tak naprawdę tylko i wyłącznie Twoja decyzja i Ty musisz
ocenić czy gra jest warta świeczki. Wypowiedzenie umowy na czas nieokreślony
złożone przez pracodawcę musi zawierać uzasadnienie. Uzasadnienie musi być
rzeczywiste i ważne (rzeczywite = mieć pokrycie w dowodach, ważne = dowody
muszą potwierdzać istotność przyczyn na podstawie których Cię zwolniono) Od
wypowiedzenia złożonego przez pracodawcę możesz się odwołać do Sądu Pracy
bez szukania dodatkowych przyczyn i na wypowiedzeniu musi być takie
pouczenie o możliwości i terminie odwołania się umieszczone. Jeżeli nie ma -
możesz je zaskarżać jako prawnie nieskuteczne.
Jeżeli zwolniono Cię i jako uzasadnienie podano np niską jakość pracy a cały
czas otrzymywałeś premię uznaniową lub regulaminową i/lub podwyżki to jest
duża szansa że masz sprawę wygraną. Pogadaj z prawnikiem od prawa pracy lub
z jakimś doradcą ze związków zawodowych (nawet z innej firmy). Na prawnika
uważaj o tyle że w jego interesie jest "mieć sprawę" do prowadzenia a nie ją
wygrać, więc może nakłaniać Cię tak czy tak do korzystania ze swych usług.

Przy wypowiedzeniu złożonym przez pracodawcę przysługują Ci także dodatkowe
dwa lub trzy dni wolne na poszukiwanie pracy. Ilość dni zależna od stażu
pracy, szczegóły w KP.
--
Jackare

do góry

Użytkownik "Jackare" <1...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fv0iu0$2bf$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Pogadaj z prawnikiem od prawa pracy lub z jakimś doradcą ze związków
> zawodowych (nawet z innej firmy). Na prawnika uważaj o tyle że w jego
> interesie jest "mieć sprawę" do prowadzenia a nie ją wygrać, więc może
> nakłaniać Cię tak czy tak do korzystania ze swych usług.
Ale jest też coś takiego, jak Państwowa Inspekcja Pracy i tam bezpłatnie
udzielają porad w takich sytuacjach. Wiem, bo kiedyś miałem problem z
pracodawcą, który zwinął interes i nie chciał zapłacić mi za przepracowany
miesiąc :(

do góry

Użytkownik "Jackare" <1...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fv0iu0$2bf$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Wypowiedzenie umowy na czas nieokreślony złożone przez pracodawcę musi
> zawierać uzasadnienie.
A czy jeśli było to niby za porozumieniem stron, to w świadectwie pracy będzie
coś o przyczynach rozstania?

do góry