eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 70

  • 21. Data: 2002-07-19 17:37:01
    Temat: Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
    Od: Tristan Alder <s...@p...onet.pl>

    Dnia pewnego pięknego (19 Jul 2002 15:49:23 GMT), Roman Kubik
    <r...@p...com.pl> był(a) napisał(a):


    >czasem zdaje mi sie, ze doczekam i czasow kiedy okaze sie, ze to
    >Microsoft stworzyl Unixy

    A nie stworzył? A Xenix to pies? :-)

    --
    Jego Szara Eminencja Tristan hrabia Alder
    (ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)


  • 22. Data: 2002-07-19 20:40:32
    Temat: Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
    Od: "A.B." <b...@k...onet.pl>


    Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
    news:ah9ek7$e9l$4@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
    >
    > nie sadze, zeby ruchy typu peruwianskiego czy ostatnio niemieckiego
    parlamentu
    > mialy realna szanse zmienic to i zachwiac potega microsoftu. choc
    dopinguje
    > im z calego serca. ale serce swoja droga, a rozsadek swoja...
    Tym bardziej jesli wezmie sie pod uwage, ze te linuksy bedzie
    instalowac/supportowac firma za znacznie wieksze pieniadze niz jest to
    przyjete w przypadku WIN.



  • 23. Data: 2002-07-20 08:13:28
    Temat: Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
    Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>


    Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
    news:ah9ek7$e9l$4@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
    > > IDZ NA URLOP
    > za tydzien ide.
    >
    > doskonale swiadomy jestem tego co napisalem.
    > nie jestem marketingowcem z M$.

    Natomiast wracając do VB, to jego popularność jest kształtowana przez
    nauczycieli akademickich.
    Oni uznają tylko pascal, a na dźwiek słowa VB piana toczy sie z ust - stąd w
    Polsce nie ma żadnych poważniejszych dyskusji na ten temat.

    Wiesiek



  • 24. Data: 2002-07-20 11:51:54
    Temat: Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
    Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)

    Czesc.
    >i jak - nie ma co ukrywac - coraz lepsze systemy M$ chodzace na coraz lepszym
    >sprzecie ,,domowym'' czy raczej PCowym powoli wchodza na rynki jeszcze nie tak
    >dawno zastrzezone dla ,,duzych'' unixow czy wrecz mainframeow...
    Romku czy ty czasem czytasz, co tez wypisujesz?
    PiiiSiii ma stanowic konkurencje dla ,,duzych'' unixow?
    PiiiSiii ma stanowic konkurencje dla mainframe'ów?
    Zycze powodzenia.
    :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
    >Administratorzy firm dla ktorych robi sie instalacje, kiedys pokornie
    >przyjmujacy dowolne systemy pod konkretna (raczej niemala) aplikacje,
    >dzis marudza, ze to nie Win/M$SQL (bo np. maja jakis certyfikat)
    Mysle ze wiedza czym to pachnie (tzw. robota po pachy) i wybiora
    system
    przy którym nie beda musieli wiele narobic (np. AS/400)
    >- jeszcze troche i pokolenie wychowane na M$ofcie zasiadzie za sterami dzialow IT
    >i zacznie podejmowac decyzje o zakupach...
    Zapewniam Cie ze kazdy kto sie na tym wychowal,
    bedzie od tego stronil, bo wie czym to pachnie :))))))))))))))
    >druga sprawa to ilosc powstajacych aplikacji.
    Nie ilosc ale jakosc.
    Wiez mi, ale sa ludzie, którzy cale zycie korzystaja z jednego
    programu
    (SAPa, albo BAANa) i stanowia potezna czesc rynku. :)))))))))))
    >inicjator watku zastanawia sie czego sie uczyc zby _miec_ prace.
    >Slusznie zaklada, ze najwiecej pracy bedzie pod Windowsa.
    Zaklada, ze z windowsami jest najwiecej pracy (klopotów)?
    Slusznie?
    :)))))))))))))
    IMHO slusznie.
    >A imho microsoft bedzie _wciaz_ zmierzal w kirunku utrudniania zycia
    Wszystkim, na tym bym poprzestal.
    >niezaleznym (jak Borland) wytworcom czegokolwiek pod Win.
    >Moze Win 3567 bedzie mial wbudowane VS.net - kto wtedy kupi jakiegos
    >Delphiego 325 za dodatkowe pieniadze?
    Kiedys pamietam czytalem w czasopismie "BAJTEK" czy "KOMPUTER"
    jaka to swietlana przyszlosc czeka SINCLAIR QL, ATARI ST,
    ktos dzisiaj pamieta o tych komputerach?
    Zamiast prognozowac polecam zajac sie rzetelna analiza "obecnej"
    rzeczywistosci.
    >nie sadze, zeby ruchy typu peruwianskiego czy ostatnio niemieckiego parlamentu
    >mialy realna szanse zmienic to i zachwiac potega microsoftu. choc dopinguje
    >im z calego serca. ale serce swoja droga, a rozsadek swoja...
    Zniewolony umysl, serce w anarchii. :)))))))))))))))))))
    >M$ to nie armator Titanica, oni nie maja tylko jednego egzemplarza niezwykle
    >drogiego produktu, ktorego klapa moglaby wylozyc firme.
    Jak to nie: Titanic to Windows, reszta to wyposazenie (które swoja
    droga powinno byc za darmo).
    Bo ta firma robi programy tylko pod siebie (doslownie i w
    przenosni...)
    >klapy na pokazach pierwszych win95 i win2000 jakos nie przeszkodzily im
    >w zarobieniu krocia na tych systemach...
    Klapa klapie nie równa...
    >spodziewam sie ze to samo bedzie ze srodowiskiem .net...
    >bedzie sobie troche, bedzie sobie kiepskie, az w koncu sie okaze ze nadal jest
    >takie, tylko o konkurencji nikt juz nie pamieta...
    Manrta, samo-spelniajaca sie deklaracja, czy szczera, gorliwa modlitwa
    o deszcz?

    Pozdrawiam
    Artur

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 25. Data: 2002-07-20 12:01:41
    Temat: Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
    Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)

    Czesc.
    >> doskonale swiadomy jestem tego co napisalem.
    >> nie jestem marketingowcem z M$.
    >
    >Natomiast wracając do VB, to jego popularnoć jest kształtowana przez
    >nauczycieli akademickich.
    >Oni uznają tylko pascal, a na dźwiek słowa VB piana toczy sie z ust - stąd w
    >Polsce nie ma żadnych poważniejszych dyskusji na ten temat.
    -Wiesiu bo nie ma o czym dyskutowac.
    :)
    Sporo programowalem VB (poczawszy od Quick Basic, skonczywszy na VB 6
    / Embeded VB 6), mam równanie do innych jezyków które znam / w których
    programuje (Pascal, C, slabo C++, Jave, Perla{którego sie ucze})
    Z moich obserwacji wynika, ze VB doskonale nadaje sie tylko do
    prototypowania aplikacji okienkowych, próba robienia jakis *powaznych*
    rzeczy, to z tym narzedziem istna "droga przez meke".
    A to glownie za przyczyna:
    o VB nie jest jezykiem modulowym (jedna przestrzen nazw, brak
    hierarchii kodu) -w XXI wieku, litosci...
    o VB nie jest jezykiem obiektowym (brak mozliwosci zaimplementowania
    wzorców projektowych) -sic!
    o VB jest slabo zintegrowany z bazami danych (nie chodzi mi oczywiscie
    o mozliwosc wysylania kwerend, ale o np. dostosowanie funkcjonalnosci
    aplikacji do "roli" uzytkownika -ta jak i wiele innych funkcji jest na
    "dzien dobry" dostepna w Oracle Forms, oczywiscie bez oprogramowania
    tego na piechote...)
    Mala dygresja...
    To, ze MicroSoft ma wyraznie *problemy* z integracja swoich produktów
    z powszechnie stosowanymi standardami, juz przestalo mnie dziwic.
    To, ze MicroSoft *nie potrafi* integrowac swoich produktów ze swoimi
    produktami (VB - MsSQL), tak jak to czynia inni np. Oracle (Serwer -
    Formsy), to jednak powinno zastanawiac
    :)
    o VB nie integruje sie z uznanymi standardami technologii
    wielowarstwowych np. CORBA -co go wylacza z zastosowan korporacyjnych.
    o VB nie jest jezykiem wspieranym wylacznie przez MicroSoft, klapa tej
    firmy spowoduje klape tego jezyka.
    Reasumujac:
    VB nie jest modulowy, nie jest obiektowy, slabo wspiera bazy danych,
    nie wspiera CORBy, nie podlega standaryzacji, jest wlasnoscia jednej
    firmy.
    Kazdy inny poznany przeze mnie jezyk jest pod kazdym wymienionym
    wzgledów lepszy...
    Tyle "powaznych dyskusji na ten temat".

    Pozdrawiam
    Artur

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 26. Data: 2002-07-20 17:06:09
    Temat: Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
    Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>


    Użytkownik "artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:3d39511d.10019037@news.gazeta.pl...
    > Czesc.
    > >> doskonale swiadomy jestem tego co napisalem.
    > >> nie jestem marketingowcem z M$.
    > >
    > >Natomiast wracając do VB, to jego popularnoć jest kształtowana przez
    > >nauczycieli akademickich.
    > >Oni uznają tylko pascal, a na dźwiek słowa VB piana toczy sie z ust -
    stąd w
    > >Polsce nie ma żadnych poważniejszych dyskusji na ten temat.
    > -Wiesiu bo nie ma o czym dyskutowac.
    > :)
    > Sporo programowalem VB (poczawszy od Quick Basic, skonczywszy na VB 6

    Ja tam nie lubie VB, bo zawsze mie sie kiepsko w nim pisalo ( aczkolwiek
    mocniej uzywalem go tylko pod Accessem ).
    To jezyk bardzo nieladny ( "Basic" ), ale taki Perl tez dosc daleko odbiega
    od standardow. Kazdy z nich ma swoje zastosowanie i uzywanie go poza nim
    jest bez sensu.

    jednakoz VB ma jasne zastosowanie - jako jezyk "pomocniczy" odwolujacy sie
    do roznych
    fragmentow napisanych np. w VC++, wiec trudno od niego wymagac aby
    implementowal rozne standardy.
    Z tego co wiem, to jest stosowany w rozwiazaniach "korporacyjnych" wkasnie w
    powiazaniu z VC++.
    Jak rozumiem teraz bedzie tandem VB .net i C#

    > o VB jest slabo zintegrowany z bazami danych (nie chodzi mi oczywiscie
    > o mozliwosc wysylania kwerend, ale o np. dostosowanie funkcjonalnosci
    > aplikacji do "roli" uzytkownika -ta jak i wiele innych funkcji jest na
    > "dzien dobry" dostepna w Oracle Forms, oczywiscie bez oprogramowania
    > tego na piechote...)

    To akurat trafiles kula w plot - Formsy to akurat cos przystosowane do
    specyfiki bazy danych i to jednej, a nie ogolne narzedzie.
    Zreszta ich funkcjonalnosc pozostawia duzo do zyczenia ....
    A akurat VB calkiem dobrze wspiera bazy danyc, jak na jezyk ogolnego
    zastosowania
    A i sam Oracle raczej stawia na Jave, gdzie z dostepem do baz danych jest
    nawet gorzej niz w VB.



    --
    Jacek



  • 27. Data: 2002-07-20 18:24:00
    Temat: Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
    Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)

    Czesc.
    >Ja tam nie lubie VB, bo zawsze mie sie kiepsko w nim pisalo ( aczkolwiek
    >mocniej uzywalem go tylko pod Accessem ).
    >To jezyk bardzo nieladny ( "Basic" ), ale taki Perl tez dosc daleko odbiega
    >od standardow. Kazdy z nich ma swoje zastosowanie i uzywanie go poza nim
    >jest bez sensu.
    No to jakie jest zastosowanie dla VB?
    "Atrapowanie" aplikacji?
    >jednakoz VB ma jasne zastosowanie - jako jezyk "pomocniczy" odwolujacy sie
    >do roznych fragmentow napisanych np. w VC++,
    >wiec trudno od niego wymagac aby implementowal rozne standardy.
    Takiego belkotu marketingowego juz dawno nie slyszalem...
    Terminy:
    o jezyk "pomocniczy"
    o odwolujacy sie do roznych fragmentow napisanych np. w VC++
    o wymagac aby implementowal rozne standardy.
    zostaja automatycznie wpisane do mojej
    ksiegi kanonu pseudo informatycznego belkotu... (w skrócie KaPiBu)
    >Z tego co wiem, to jest stosowany w rozwiazaniach "korporacyjnych" wkasnie w
    >powiazaniu z VC++
    -Jakies przyklady, w jakich to korporacjach uzywa sie "VB w powiazaniu
    z VC++" (no dobra moze w microsoftcie :))))) )
    >Jak rozumiem teraz bedzie tandem VB .net i C#
    -Bo inaczej stracisz prace?
    >To akurat trafiles kula w plot - Formsy to akurat cos przystosowane do
    >specyfiki bazy danych i to jednej, a nie ogolne narzedzie.
    Nie rozumiem.
    Napisalem ze Oracle potrafi sie z sam soba integrowac, a Microsoft
    nie.
    Co do tego ma kula, trafianie i plot?
    We wspomnianym Accessie tez tej funkcjonalnosci nie ma (a juz ten
    produkt chyba spelnia *twoje* kryterium integralnosci bazy/formsow)
    >Zreszta ich funkcjonalnosc pozostawia duzo do zyczenia ....
    Obawiam sie ze sa ludzie którzy mysla inaczej.
    Co wiecej nawet wydaja pieniadze by te Formsy kupic...
    >A akurat VB calkiem dobrze wspiera bazy danyc, jak na jezyk ogolnego
    >zastosowania
    Znasz jakies inne srodowiska, by moc ferowac takie opinie?
    (jakis link do zestawienia vb z np. NewEra, Oracle Forms, Delphi,
    PowerBuilder, JBuilder, Visual Cafe, etc..)
    Jesli ich wszystkich nie znasz to skad mozesz wiedziec jakie teraz
    panuja standardy "calkiem dobrego wspiera bazy danych"?
    >A i sam Oracle raczej stawia na Jave, gdzie z dostepem do baz danych jest
    >nawet gorzej niz w VB.
    Dla czego gorzej?
    Brakuje sterowników, wolno dziala, api jdbc jest trudne do opanowania
    dla programisty?
    Moze twórcy IDE do pisania pod jave zawalili sprawe...
    Brakuje wizualnych komponentów...
    No smialo, tylko konkretnie prosze, bo tekst "Jave, gdzie z dostepem
    do baz danych jest nawet gorzej niz w VB" stanowi, delikatnie mówiac,
    wszawa krytyke...
    :))))))))

    Pozdrawiam
    Artur

    =============================
    Czytelniku spróbuj sie czasem
    Spuscic...
    ze smyczy.

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 28. Data: 2002-07-20 21:38:01
    Temat: Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
    Od: "Jacuo" <z...@p...onet.pl>


    Użytkownik "artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:3d39a25d.30822759@news.gazeta.pl...
    > Czesc.
    > >Ja tam nie lubie VB, bo zawsze mie sie kiepsko w nim pisalo ( aczkolwiek
    > >mocniej uzywalem go tylko pod Accessem ).
    > >To jezyk bardzo nieladny ( "Basic" ), ale taki Perl tez dosc daleko
    odbiega
    > >od standardow. Kazdy z nich ma swoje zastosowanie i uzywanie go poza nim
    > >jest bez sensu.
    > No to jakie jest zastosowanie dla VB?
    > "Atrapowanie" aplikacji?

    RAD

    > Takiego belkotu marketingowego juz dawno nie slyszalem...
    > Terminy:
    > o jezyk "pomocniczy"
    > o odwolujacy sie do roznych fragmentow napisanych np. w VC++
    > o wymagac aby implementowal rozne standardy.
    > zostaja automatycznie wpisane do mojej
    > ksiegi kanonu pseudo informatycznego belkotu... (w skrócie KaPiBu)

    Wiesz jestem tylko skromnym programista II klasy, wiec zapewne nei portafie
    pisac MADRYCH SLOW,
    ale mysle, ze to, co napisalem bylo chyba dosc zrzoumiale ...

    > >Z tego co wiem, to jest stosowany w rozwiazaniach "korporacyjnych"
    wkasnie w
    > >powiazaniu z VC++
    > -Jakies przyklady, w jakich to korporacjach uzywa sie "VB w powiazaniu
    > z VC++" (no dobra moze w microsoftcie :))))) )

    O ile wiem, to tam gdzie sie stosuje rozwiazania MS, to takie podejscie jest
    powszechne.
    Nazw poszuja sobie w googlach.

    > >Jak rozumiem teraz bedzie tandem VB .net i C#
    > -Bo inaczej stracisz prace?

    Srednio widze zwiazek.

    > >To akurat trafiles kula w plot - Formsy to akurat cos przystosowane do
    > >specyfiki bazy danych i to jednej, a nie ogolne narzedzie.
    > Nie rozumiem.
    > Napisalem ze Oracle potrafi sie z sam soba integrowac, a Microsoft
    > nie.
    > Co do tego ma kula, trafianie i plot?

    Nie wiesz, co oznacza "trafiac kula w plot" ? W szkole nie uczyli ?

    > We wspomnianym Accessie tez tej funkcjonalnosci nie ma (a juz ten
    > produkt chyba spelnia *twoje* kryterium integralnosci bazy/formsow)
    > >Zreszta ich funkcjonalnosc pozostawia duzo do zyczenia ....
    > Obawiam sie ze sa ludzie którzy mysla inaczej.
    > Co wiecej nawet wydaja pieniadze by te Formsy kupic...

    Wiesz porownujac cechy Accessa i Forms, to chyba Formsy powinny miec jakies
    wiecej funkcjonalnosci ?
    A Formsy to chyba odchodza po trochu do lamusa.

    > >A akurat VB calkiem dobrze wspiera bazy danyc, jak na jezyk ogolnego
    > >zastosowania
    > Znasz jakies inne srodowiska, by moc ferowac takie opinie?
    > (jakis link do zestawienia vb z np. NewEra, Oracle Forms, Delphi,
    > PowerBuilder, JBuilder, Visual Cafe, etc..)

    Znowu jeakies pomieszanie z poplataniem.
    JBuilder, Visual Cafe - przeciez to IDE to Javy, inna bajka.
    VB opiera sie na ADO i choc nie bez wad, jest to dosc przemyslana
    konstrukacja,
    napewno lepsza od BDE Borlanda ( ktory tez przechodzi na ADO ), lepsza od
    JDBC.
    Oracle Forms maja klopty z obsluga np. MS SQL SEEVERA :-),
    Informixa nie znam, ale New Era chyba jest specjaliowana dla Informixa

    > Jesli ich wszystkich nie znasz to skad mozesz wiedziec jakie teraz
    > panuja standardy "calkiem dobrego wspiera bazy danych"?

    Czyli uwazasz, ze trzeba znac wszystkie mozliwe oprogramowanie dostepu do
    baz danych,z eby sie o nim wypowiadac.
    Ja znam kilka znaczacych produktow i pozwalam sobie na tak ocence

    > >A i sam Oracle raczej stawia na Jave, gdzie z dostepem do baz danych jest
    > >nawet gorzej niz w VB.
    > Dla czego gorzej?
    > Brakuje sterowników, wolno dziala, api jdbc jest trudne do opanowania
    > dla programisty?
    > Moze twórcy IDE do pisania pod jave zawalili sprawe...
    > Brakuje wizualnych komponentów...
    > No smialo, tylko konkretnie prosze, bo tekst "Jave, gdzie z dostepem
    > do baz danych jest nawet gorzej niz w VB" stanowi, delikatnie mówiac,
    > wszawa krytyke...

    Bo kazdy driver jest inny, bo wiele wlasciwosci JDBC 2.0 jest "not yet
    implemented", bo
    paru nie ma w standardzie, bo czasami sa rozne dziwne bledy, bo na styku
    jezyka obiektowego
    i nie obiektowych RDBMSow czasami zgrzyta itd, itp.
    IDE nie uzywam - wszystkie mi znane sa za wolne jak na moj komputer ze 128
    MB ...


    --
    Jacek



  • 29. Data: 2002-07-21 01:05:18
    Temat: Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
    Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski)

    Dobry wieczór :)

    >Wiesz jestem tylko skromnym programista II klasy, wiec zapewne nei portafie
    >pisac MADRYCH SLOW,
    >ale mysle, ze to, co napisalem bylo chyba dosc zrzoumiale ...
    Nikt z mojego srodowiska (programistów) tak nie mówi.
    (bo zaden z programistów nie uwaza sie za "programiste II klasy".
    :)
    Taki z ciebie programista jak ze mnie marketingowiec)
    Co do "MADRYCH SLOW" to jak sie jest programista to nie ma wyjscia
    trzeba czytac ksiazki dotyczace programowania.
    W ksiazkach dotyczacych programowania jest tyle "MADRYCH SLOW"
    ze nawet szympans bedzie je mial we krwi.
    Ty jak widac ich nie masz, wiec ksiazek nie czytales, wiec nie jestes
    programista,
    nawet "programista II klasy".
    A po "inteligentnych tekstach" widac, ze jestes marketingowcem i do
    tego nie udolnym...

    >Srednio widze zwiazek.
    Nie ma efektów, nie ma roboty.
    Co tu widziec, albo nie?

    >Wiesz porownujac cechy Accessa i Forms, to chyba Formsy powinny miec jakies
    >wiecej funkcjonalnosci ?
    >A Formsy to chyba odchodza po trochu do lamusa.
    Czyli co maja "wiecej funkcjonalnosci" ale "chyba odchodza po trochu
    do lamusa"
    -Pewnie...
    Kolega nie potrafi nawet logicznie sformulowac dwu zdan.
    Ta strategia brania do marketingu ludzi z handlu obnosnego,
    sie kiedys niekorzystnie odbije na tej firmie...

    >Znowu jeakies pomieszanie z poplataniem.
    -Tak to widzisz?
    Nauczysz sie to ci sie rozjasni.
    >JBuilder, Visual Cafe - przeciez to IDE to Javy, inna bajka.
    -Dla czego inna bajka?
    To sa tak samo narzedzia do szybkiego tworzenia aplikacji jak inne.
    >VB opiera sie na ADO i choc nie bez wad, jest to dosc przemyslana konstrukacja,
    -A wczesniej na DAO, a wczesniej na RDO.
    Na czym sie bedzie opierac za miesiac nie wie nikt.
    Takie to przemyslane standardy, co rok to prorok :).
    >napewno lepsza od BDE Borlanda ( ktory tez przechodzi na ADO ),
    -A znasz to BDE ze sie tak wypowiadasz autorytatywnie?
    A udowodnic, ze go nie znasz?
    >lepsza od JDBC.
    -A, pod jakim wzgledem lepsze?
    Ale prosze bez ogólników...
    >Oracle Forms maja klopty z obsluga np. MS SQL SEEVERA :-),
    >Informixa nie znam, ale New Era chyba jest specjaliowana dla Informixa
    "Maja chyba klopoty", "nie znam ale jest specjalizowana dla ...."
    Po co ty sie czlowieku odzywasz jak nie masz pojecia.

    >Bo kazdy driver jest inny,
    Bez sensu.
    >bo wiele wlasciwosci JDBC 2.0 jest
    "not yet implemented",
    >bo paru nie ma w standardzie,
    Tylko w sterowniku do MsSQL serwera...
    >bo czasami sa rozne dziwne bledy,
    -Spotkalem sie z dziwnymi bledami wylacznie pod MsSQL,
    na DB2 7, Oracle 8, MSQL i innych SQLach dziala jak burza.
    Moze to wynika z tego ze producenci tych sterowników znaja Jave...
    >bo na styku jezyka obiektowego i nie obiektowych RDBMSow czasami zgrzyta itd, itp.
    -JDBC nie mapuje nie tabel relacyjnych baz na obiekty, wiec nic nie
    zgrzyta.

    Taka ogólna sugestia.
    Tak sobie czytam posty obronców czci i wiary MSa i jestem po prostu
    przerazony.
    Ci ludzie nie tylko nie potrafia dyskutowac, ale wyrzadzaja swojemu
    pracodawcy
    ogromna lwia przysluge.
    No, bo rozsadny czlowiek sobie to przeczyta i dojdzie do wniosku, ze:
    -adwersarz pracowal z sterownikiem jdbc do MsSQLa nic mu nie dzialalo
    wiec jak nie dzialalo w dziale marketingu MS, to nie zadziala równiez
    u klienta,
    no wiec dla niego to po prostu nie dziala MsSQL i go nie kupi.
    -ta firma zatrudnia samych takich (...)
    nie kompetentnych ludzi, jak tacy pracuja w marketingu to jacy pracuja
    przy produkcji?
    Jakie z "takiej produkcji" powstaja produkty?
    :)
    Microsoft nie zasluguje na takie traktowanie przez wlasnych
    pracowników.
    Nie jest to az tak zla firma zeby ja od razu szkalowac w ten sposób.
    Ja bym na miejscu Billa z miejsca na zbity pysk wywalil.

    Pozdrawiam
    Artur

    =============================
    Czytelniku spróbuj sie czasem
    Spuscic...
    ze smyczy.

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 30. Data: 2002-07-21 07:36:44
    Temat: Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
    Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>


    Użytkownik "artur dyksinski" <a...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:3d3a085f.15994347@news.gazeta.pl...
    > Dobry wieczór :)
    >
    > Nikt z mojego srodowiska (programistów) tak nie mówi.

    Dawno nie czytałem tak śmiesznych (i bzdurnych) argumentów.
    Sytuacja jest taka (na zachodzie i w USA):
    Trzeba napisać program bazodanowy do obsługi np. firmy, hurtowni, sklepu.
    Program powinien posiadać przyjazny interfejs dla Użytkownika i
    automatyzowac niektóre czynnosci i decyzje wg. okreslonego algorytmu.
    Program powinien być tani, cena musi być konkurencyjna do innych podobnych
    produktów na rynku.
    Taki program można napisać w kilku językach korzystając z różnych baz danych
    (np. Orcale - ale to bzdura - to rozwiązanie jest najdroższe i odpada od
    razu na starcie ze wzgledów ekonopmicznych).
    Można to napisać w C++, ale będzie to trwało długo i bedzie bardzo drogo.
    Najtaniej i najszybciej przy tej samej jakości rozwiązania jest w VB - i
    dlatego na zachodzie 50% wszystkich aplikacji jest pisana w tym jezyku.
    Natomiast w Polsce konkurencyjny jest Delphi (podobny czas pisania, podobna
    cena), lecz programy korzystające z plików mdb i/lub SQLSerwer są bardziej
    kopatybilne z innymi programami, czyli inaczej ilość oprogramowania oparta
    na tych bazach danych jest co najmniej 1000 razy wieksza od bazy danych
    Borlanda (na swiecie).

    Wiesiek


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1