"Ela" <e...@w...pl> writes:

> Napisz mi co zrobiłabys w mojej sytuacji : bez pracy, całą rodzine straciłam
> w ciagu jednego miesiaca, konto zerowe ( oczyswiscie złodzieje chodza na
> wolnosci bo to zgodne z prawem).

wiesz, za malo danych mam zeby dokladnie podac, co zrobilabym w takiej
sytuacji.


--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

Jeżeli teraz jesteś naprawdę chora to w czym jest problem?? Jesteś chora i
idziesz na zwolnienie.
Nie przeszkadza to oczywiście spróbowac porozmawiac z nowym szefem. Jeśli
Twoja przypadłość jest uleczalna (a taka mam nadzieję) i będziesz mogła w
określonym terminie podjąc obowiązki zawodowe to postaw z tym nowym sprawe
uczciwie. W końcu skoro tam pracowałaś to byłaś po coś potrzebna. Więc może
będzie chciał z Tobą współpracować.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia
Konrad

Użytkownik <e...@w...pl> w wiadomo?ci do grup dyskusyjnych
napisał:<4...@n...onet.pl>...
> > My?lę, że wszyscy mnie ?le ocenili?cie! To nie tak, że ja chcę wyłudzić
ja
> poprostu wiem, że jak wrócę na te 10 dni do pracy to mój kierownik znisczy
mnie
> psychicznie, nie chciałam nikogo okradać. A teraz jestem naprawdę chora i
> uwierzcie mi że to nie grypa, tylko poważne problemy kobiece. A nmic
innego
> chyba nie mogę zrobić aby nie wracać już do pracy do końca stycznia po za
> oszukaniem Was wszystkich. Przepraszam!!!! Je?li macie inny pomysł tio
proszę o
> pomoc.




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Kobieto Twój szef najprawdopodniej zwolni Cię z pracy chociaż Ci tego nie życzę.
Wypowiedzenie dostałaś w dniu 31.10 ubr a biegnie ono od 01.11.ubr i konczy się
termin wypowiedzenia w dniu 31.01 br ( jeżeli masz trzy miesieczne
wypowiedzenie ) i z tym dniem rozwiążą z Tobą stosunek pracy. Nie ma nic
wspólnego Twoja choraoba z biegnięciem wypowiedzenia oraz z rozwiązaniem umowy
o pracę w dniu 31.01 br. W Twojej sprawie jest istotny moment otrzymania
wypowiedzenia a to otrzymałaś jak byłaś zdrowa.Zyczę wszystkiego najlepszego.
Cześć.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Nina M. Miller <n...@p...ninka.net> wrote:
> "Ela" <e...@w...pl> writes:

>> Napisz mi co zrobiłabys w mojej sytuacji : bez pracy, całą rodzine straciłam
>> w ciagu jednego miesiaca, konto zerowe ( oczyswiscie złodzieje chodza na
>> wolnosci bo to zgodne z prawem).

> wiesz, za malo danych mam zeby dokladnie podac, co zrobilabym w takiej
> sytuacji.

... ale gdybym postanowil byc zlodziejem, to przynajmniej przed soba
bym tego nie ukrywal...
... i nie pytal publicznie ,,kombinowac (KRASC) dalej, czy moze robic
cos innego''
bo czy okradam ZUS, czy bogacza, czy staruszke w ciemnej bramie,
czy Moja Ulubiona Artysktke (tm) [kupujac pirackie plyty] to wszystko jedno

Hiob jakos dal sobie rade, to i Tobie moze sie udac.

pozdrawiam

romekk

do góry

On 10 Jan 2003 10:00:21 +0100, e...@w...pl wrote:

Ja bym dalsze postępowanie uzależnił od odpowiedzi na jedno zasadnicze pytanie:
Czy na twoje miejsce firma planuje przyjąć kogoś innego?

Jeśli nie (twoje obowiązki przejmą inni pracownicy) to nie masz raczej co liczyć
na dalszą pracę, po prostu redukcja etatów a Ty zdawałaś się być najlepszą
osobą do zwolnienia (nie wnikam czy słusznie).

Jeżeli planują przyjąć kogoś na Twoje miejsce to warto powalczyć, wrócić do
pracy, porozmawiać z nowym właścicielem. Jeśli nie ma wobec Ciebie poważnych
zarzutów to jesteś w niezłej sytuacji - sprawdzony, wdrożony w działanie firmy
pracownik jest lepszy od nowego, którego trzeba dopiero uczyć, nie wiadomo jak z
jego motywacją itd.

--
ByE
Michal Muras

****************************************************
************
Michal Muras; mailto: muras(at)wcmp.pl (zamien "(at)" na "@"
'Zeby nam sie tak chcialo robic, jak nam sie nie chce...'

do góry

Ela wrote:

> Dziwne, że nie widzisz jak państwo Cie na kazdym kroku okrada.

Na mityczne "panstwo" skladaja sie wszyscy tacy wlasnie kombinatorzy,
ktorzy ciagle powoluja sie na kazus "bo inni tez kradna i to jeszcze
wiecej", co w efekcie tworzy bledne kolo.

--
Mariusz Lotko
http://www.lotko.magma-net.pl/ksiazki/ - nie moje, znacznie lepsze
:-)

do góry