W wiadomości news:dhcgf8$dd4$1@atlantis.news.tpi.pl Andrea
<a...@s...com> pisze:

> Tak się zastanawiam - czy długo tak możesz?
> W psychologii to się nazywa zespół niezrealizowanej agresji.
Nie masz racji. Mówię Ci to na serio i bezinteresownie.
Przeczytaj, co Ci polecono i zastosuj się - na pewno na tym skorzystasz, a
już na bank nie stracisz.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Czyli zachowanie wyimaginowanego porządku jest dla Was najważniejsze?
To mi przypomina trochę fundamentalizm świadków Jehowy albo ortodoksję
neofitów - zatraca się główny sens, aby za wszelka ceną utrzymać reguły,
które zaczynają żyć własnym, oderwanym od zasadniczej idei życiem.
"Przeczytaj i zastosuj się - na pewno na tym skorzystasz..." - uwierz a
będziesz zbawiony.
No, analogia sama się nasuwa.

A nikt mi jeszcze nie odpowiedział co to jest to APPE....


"Jotte" <t...@W...pl> ha scritto nel messaggio
news:dheso1$mnp$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:dhcgf8$dd4$1@atlantis.news.tpi.pl Andrea
> <a...@s...com> pisze:
>
>> Tak się zastanawiam - czy długo tak możesz?
>> W psychologii to się nazywa zespół niezrealizowanej agresji.
> Nie masz racji. Mówię Ci to na serio i bezinteresownie.
> Przeczytaj, co Ci polecono i zastosuj się - na pewno na tym skorzystasz, a
> już na bank nie stracisz.
>
> --
> Pozdrawiam
> Jotte
>

do góry

Skąd to "ufffff :>", czyżby obawa przed diagnozą?


"lynx" <s...@g...com> ha scritto nel messaggio
news:dheotp$a1p$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik Andrea napisał:
>
>> Ale od dziesięciu z górą lat uczestniczę w różnych forach na całym
>> świecie i poraz pierwszy zdarzyło mi się, by ktoś mi zwracał uwagę z tego
>> powodu.
>
> biedactwo, tak trudno było przeczytać netykietę ? :> pewnie nikt z całego
> świata nie podał Ci linka i nie zaznaczył o który punkt chodzi
>
>> Drodzy Grupowicze,
>> Czy naprawdę TO jest aż tak ważne, że zawartość przekazu nie ma,
>> przynajmniej dla niektórych, żadnego znaczenia???
>
> twoja zawartość przekazu ? Pytałeś (w sposób b.b.nie konkretny) o coś co
> można było znaleźć po kilku sekundach szukania, "twierdziłeś" że znasz
> netykietę łamiąc ją w tym samym poście, snułeś jakieś pseudofarmazony
> (pseudodiagnozy) na tematy na których zapewne się nie znasz a na koniec
> zrobiłeś nam radochę i odpisałeś pierwszy raz w życiu poprawnie - no jakiś
> progres jest ale z tego co i jak piszesz to raczej przeleciało Ci przez
> głowę i nic w niej nie zostanie.
>
>> Jeśli na NG pod nazwą "pl.praca.dyskusje", dominującym tematem jest jakiś
>> wyimaginowany i całkowicie sztuczny reżim stukania w klawiaturę, to może
>> stworzyć NG "pl.porzadek.poprawnosc.czystosc.na.grupach"?
>
> jak czytam takie bzdury jak powyżej to jestem za wprowadzeniem
> internetowego prawa jazdy. Podobno uczestniczysz w różnych forach na całym
> świecie więc zasadę poszanowania dla reguł w nich obowiązujących
> powinieneś mieć opanowaną a jednak nie masz
>
>> Aa, co do mojego zawodu, to ani nie jestem bezrobotny ani nie jestem
>> psychologiem :)
>
> ufffff :>

do góry

W wiadomości news:dhf293$g7$1@atlantis.news.tpi.pl Andrea
<a...@s...com> pisze:

> Czyli zachowanie wyimaginowanego porządku jest dla Was najważniejsze?
Nie. Jest warunkiem wstępnym. Nie musisz go przestrzegać i nie
przestrzegasz - wolno Ci.
No więc masz co masz - o to Ci chodziło?

> To mi przypomina trochę fundamentalizm świadków Jehowy albo ortodoksję
> neofitów - zatraca się główny sens, aby za wszelka ceną utrzymać reguły,
> które zaczynają żyć własnym, oderwanym od zasadniczej idei życiem.
Nie. Te reguły są po to, aby było łatwiej. Osobiście uważam, że są one po
prostu bardzo praktyczne.

> "Przeczytaj i zastosuj się - na pewno na tym skorzystasz..." - uwierz a
> będziesz zbawiony.
> No, analogia sama się nasuwa.
Zależy komu. Nie każdy ma porąbane skojarzenia.

> A nikt mi jeszcze nie odpowiedział co to jest to APPE....
No i co? Może po prostu nie zasłużyłeś na merytoryczną odpowiedź, a może
ktoś wiedział ale widząc Twoją postawę po prostu mu sie nie chciało.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Niby miałoby być łatwiej?
To dlaczego Kolega (może Koleżanka) jeszcze koresponduje ze mną, pomimo
taaakiej niedogodności. Chyba nie chodzi o samoumartwienie? :)

"Jotte" <t...@W...pl> ha scritto nel messaggio
news:dhf3jc$t97$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:dhf293$g7$1@atlantis.news.tpi.pl Andrea
> <a...@s...com> pisze:
>
>> Czyli zachowanie wyimaginowanego porządku jest dla Was najważniejsze?
> Nie. Jest warunkiem wstępnym. Nie musisz go przestrzegać i nie
> przestrzegasz - wolno Ci.
> No więc masz co masz - o to Ci chodziło?
>
>> To mi przypomina trochę fundamentalizm świadków Jehowy albo ortodoksję
>> neofitów - zatraca się główny sens, aby za wszelka ceną utrzymać reguły,
>> które zaczynają żyć własnym, oderwanym od zasadniczej idei życiem.
> Nie. Te reguły są po to, aby było łatwiej. Osobiście uważam, że są one po
> prostu bardzo praktyczne.
>
>> "Przeczytaj i zastosuj się - na pewno na tym skorzystasz..." - uwierz a
>> będziesz zbawiony.
>> No, analogia sama się nasuwa.
> Zależy komu. Nie każdy ma porąbane skojarzenia.
>
>> A nikt mi jeszcze nie odpowiedział co to jest to APPE....
> No i co? Może po prostu nie zasłużyłeś na merytoryczną odpowiedź, a może
> ktoś wiedział ale widząc Twoją postawę po prostu mu sie nie chciało.
>
> --
> Pozdrawiam
> Jotte
>

do góry

W wiadomości news:dhf43t$6f7$1@atlantis.news.tpi.pl Andrea
<a...@s...com> pisze:

> Niby miałoby być łatwiej?
> To dlaczego Kolega (może Koleżanka) jeszcze koresponduje ze mną, pomimo
> taaakiej niedogodności. Chyba nie chodzi o samoumartwienie? :)
Nie podniecaj się - nie z Tobą. Koresponduję z grupą (to też taka zasada).
Pouczając ciebie pozostawiam informację dla wielu osób w tym również tych,
którzy za czas jakiś skorzystają z rozumu i z archiwum grupy.
Pomyśl synu, coś właściwie osiągnął? Miałeś do grupy pytanie (mniemam, że
dla ciebie istotne) i zamiast odpowiedzi zostałeś zestrofowany jak
szczeniak. Nic cię to nie nauczyło, więc dalej odpowiedzi nie masz. Fajnie?

--
Jotte

do góry

Skoro mnie synem zwiesz, znaczy musisz mieć po 60-ce.
A poza tym nie czuję się zestrofowany, co więcej, czuję pewną satysfakcję,
że udało mi się pobudzić emocjonalnie parę osób.
A jeśli chodzi o APPE, to myślę jednak, że grupa wraz z jej "mądrością i
archiwum" po prostu nie wie co to jest. I tak bywa, będę pytał również gdzie
indziej.
Ty, jak mniemam, wiesz co to jest APPE, ale mi utrzesz nosa i nie powiesz,
prawda?

"Jotte" <t...@W...pl> ha scritto nel messaggio
news:dhf4ld$ubn$1@news.dialog.net.pl...
>W wiadomości news:dhf43t$6f7$1@atlantis.news.tpi.pl Andrea
> <a...@s...com> pisze:
>
>> Niby miałoby być łatwiej?
>> To dlaczego Kolega (może Koleżanka) jeszcze koresponduje ze mną, pomimo
>> taaakiej niedogodności. Chyba nie chodzi o samoumartwienie? :)
> Nie podniecaj się - nie z Tobą. Koresponduję z grupą (to też taka zasada).
> Pouczając ciebie pozostawiam informację dla wielu osób w tym również tych,
> którzy za czas jakiś skorzystają z rozumu i z archiwum grupy.
> Pomyśl synu, coś właściwie osiągnął? Miałeś do grupy pytanie (mniemam, że
> dla ciebie istotne) i zamiast odpowiedzi zostałeś zestrofowany jak
> szczeniak. Nic cię to nie nauczyło, więc dalej odpowiedzi nie masz.
> Fajnie?
>
> --
> Jotte
>

do góry

macko42 napisał(a):

> Immona <c...@n...googlemailu> napisał(a):
>
>> Dziekuje. W nastepnej lekcji bedziemy sie uczyli ciac cytaty :)
>
> uczcie sie, ale na priv, PLEASE!!! :(((((((

Hm, to my z kolegą pouczymy się obsługi kf-a. ;)


Pozdr,

--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc pl

do góry