eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCala prawda o Polsce
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 247

  • 191. Data: 2003-08-18 11:49:59
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: xyz <p...@s...com.pl>

    > Mamy gospodarke z wydatkami i wplywami
    > k - jednostkowy cakowity koszt produkcji towarow,
    > m - marza nakladana na powyzsze produkty,
    > t - wplywy i wydatki panstwa
    > q- wolumen produkcji,
    > qs - wolumen sprzedanej produkcji
    >
    > Wplywy =(k+m+t)*qs
    > Wydatki = (k+t)*q
    > Chcesz zeby zmniejszyc t do (2/3)t, oznaczmy (2/3)t jako t2
    > i podstawmy
    >
    > Wplywy =(k+m+t2)*qs
    > Wydatki = (k+t2)*q

    c1 = cena towaru przed = k+m+t
    c2 = cena towaru po = k+m+t2
    t2 < t => c2 < c1
    Cena towaru spada, a wiec rosnie popyt => ilosc sprzedanego towaru
    rosnie.
    qs2 > qs
    Poniewaz koszty produkcji sie nie zmienily, a ich glowna czescia jest
    robocizna, wiec:
    z1 = zarobki "klasy robotniczej" przed = k*q*(%robocizny)
    z2 = zarobki "klasy robotniczej" po = k*q*(%robocizny)
    z2 = z1, ale pamietajmy ze cena towarow spadla, wiec realnie mamy do
    czynienia z podniesieniem zarobkow.
    Tak wiec na obnizce podatkow zarobila "klasa robotnicza" oraz zwiekszyl
    sie wolumen sprzedazy cnd. :)

    PS. A ten wzor na poczatku to jakis niedorobiony:
    Wplywy budzetu: t*qs
    Wydatki budzetu: t*q
    Budzet wydaje wiecej niz zarabia (deficyt ? a gdzie on jest we wzorze ?)
    a jego wydatki policzone w jakis absurdalny sposob (wydatek budzetu jako
    pochodna calkowitej produkcji ?).
    I co sie dzieje z marza ?? Wredny Zagraniczny Kapitalista wywiozl za
    granice ? A co on zrobi z taka kupa zlotowek ?

    Pozdrawiam z nudnej pracy gdzie nic nie produkuje tylko bezproduktywnie
    stukam w klawisze. :)
    MC.


  • 192. Data: 2003-08-18 12:45:10
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: Darek Adamkiewicz <d...@i...com.pl>

    Mariusz Jankowicz wrote:

    > "Darek Adamkiewicz" <d...@i...com.pl> wrote in message
    > news:bhqakk$497$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >>Vat - placisz tylko roznice tzn. jesli kupiles cos za 10 zl
    >>(vat 2,2 zl) a sprzedajesz za 11 zl (vat 2,42) to 2,42-2,2=0,22
    >
    >
    > To ja wiem, tylko podczas importu nie ma "kupiles", placisz calosc (bo w
    > kraju matki sobie caly odliczyles) i ta CALOSC placisz POLSKIEMU fiskusowi.
    >
    >
    >>"Czy Stomil Olsztyn transferuje zyski do koncernu Michelin?
    >>
    >>Nierynkowe transakcje
    >
    >
    > [ciaaaach]
    >
    > Kolego nie na temat - Ty piszesz o SPRZEDAZY TANIEJ, a ja prosilem o
    > przyklad ZAKUPU DROZEJ.
    Temat jest dla mnie ten sam - korzysci i straty z inwestycji zagranicznych
    w gospodarce polskiej - opisuje przypadki watpliwych korzysci, ktorych istnienie
    ty kwestionujesz.

    > Ale dobrze, ze to napisales bo tu jest ladny
    > kwiatek:
    >
    >
    >>- Stosowanie cen transferowych przez firmy dzieje sie z uszczerbkiem dla
    >>krajow z wysokimi podatkami - tlumaczy Krzysztof Marczewski z Instytutu
    >>Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego.
    Wiec najpierw cytuje cos nie na temat, ale nie na tyle by nie uzyc tego jako
    kontrargument:)))))?

    >
    >
    > I wlasnie o to chodzi - pazerniejszy fiskus zawsze traci.
    > Kolesie podnosza
    > podatki to im ludzie transferuja zyski,
    Wiec jednak!!!!!!!!! A tyle sie upierales ze nie :)))).

    > pracuja na czarno itd. Tu widac
    > ewidentnie, ze chodzi o kase a nie o rodakow.



  • 193. Data: 2003-08-18 13:13:21
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "Darek Adamkiewicz" <d...@i...com.pl> wrote in message
    news:bhqhvd$j7$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Mariusz Jankowicz wrote:
    >
    > > "Darek Adamkiewicz" <d...@i...com.pl> wrote in message
    > > news:bhqakk$497$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > >
    > >>Vat - placisz tylko roznice tzn. jesli kupiles cos za 10 zl
    > >>(vat 2,2 zl) a sprzedajesz za 11 zl (vat 2,42) to 2,42-2,2=0,22
    > >
    > >
    > > To ja wiem, tylko podczas importu nie ma "kupiles", placisz calosc (bo w
    > > kraju matki sobie caly odliczyles) i ta CALOSC placisz POLSKIEMU
    fiskusowi.
    > >
    > >
    > >>"Czy Stomil Olsztyn transferuje zyski do koncernu Michelin?
    > >>
    > >>Nierynkowe transakcje
    > >
    > >
    > > [ciaaaach]
    > >
    > > Kolego nie na temat - Ty piszesz o SPRZEDAZY TANIEJ, a ja prosilem o
    > > przyklad ZAKUPU DROZEJ.
    > Temat jest dla mnie ten sam - korzysci i straty z inwestycji zagranicznych
    > w gospodarce polskiej - opisuje przypadki watpliwych korzysci, ktorych
    istnienie
    > ty kwestionujesz.

    Tylko, ze to nie sa zadne straty. Gdyby Michelina w polsce nie bylo - polska
    i pracownicy tej firmy byliby bogatsi? Twoj przyklad pokazal jedynie jak
    moglibysmy DODATKOWO zarobic gbyby nie pazernosc fiskusa.

    > > Ale dobrze, ze to napisales bo tu jest ladny
    > > kwiatek:
    > >
    > >
    > >>- Stosowanie cen transferowych przez firmy dzieje sie z uszczerbkiem dla
    > >>krajow z wysokimi podatkami - tlumaczy Krzysztof Marczewski z Instytutu
    > >>Koniunktur i Cen Handlu Zagranicznego.
    > Wiec najpierw cytuje cos nie na temat, ale nie na tyle by nie uzyc tego
    jako
    > kontrargument:)))))?

    Czemu nie? Podales przyklad nie na temat, ale jendoczesnie dales mi argument
    z innej beczki o ktora tez toczymy spor.

    > >
    > > I wlasnie o to chodzi - pazerniejszy fiskus zawsze traci.
    > > Kolesie podnosza
    > > podatki to im ludzie transferuja zyski,
    > Wiec jednak!!!!!!!!! A tyle sie upierales ze nie :)))).

    Gdzie sie upieralem ze nie transferuja zyskow? Ja sie pieram przy tym, ze
    nie robi sie tego z sentymentu, li tylko by dac zarobic rodzimemu fiskusowi.
    Robi sie rzeczy ktore sie oplacaja i uwaga: moze sie oplac robic transfer do
    krajow trzecich (czyli nie tam gdzie firma zalozyciel, ani nie tam gdzie
    produkcja). Ludzie robia te cyrki po to by zarobic, a nie po to by ubogim w
    ich kraju bylo lepiej - nie ma sentymentow, jest tylko pieniadz.





  • 194. Data: 2003-08-18 13:14:29
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "KCH" <k...@w...pl> wrote in message news:bhqb27$hfl$1@news.onet.pl...
    >
    > Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:bhpuok$mv5$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > > "Z mojej wypowiedzi zabraklo slowa rzeczywistosc"? W ktorym miejscu
    > > zabraklo i do czego zabraklo?
    >
    > Nie traktuj tego dosłownie. Chodzi o przedstawienie stanu rzeczy taki jaki
    > jest a nie wyidealizowanych teorii.

    Gdzie zapodalem jakies wyidealizowane teorie?

    > W końcu "Cala prawda o Polsce". Punkt widzenia który przedstawiłeś jest
    jak
    > najbardziej słuszny tylko że w Polsce to się odbywa zupełnie inaczej. O
    taką
    > "rzeczywistość" chodzi.
    >

    Mysle, ze nic nie qmam z tego posta.



  • 195. Data: 2003-08-18 16:14:22
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "Michał Gancarski" <w...@e...org.pl>


    Użytkownik "web" <w...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:MPG.19aad371b9e2853b9896dd@news.tpi.pl...
    > In article <bhon1n$rmc$3@atlantis.news.tpi.pl>, k...@p...onet.pl
    > says...
    >
    > > A to wszystko dlatego, ze rentownosc firm/DG jest ZERO.
    > > Wydatki firm/DG sa rowne ich wplywom.
    >
    > Rozumiem wiec, ze w Polsce, zadne firmy nie przynosza zyskow?

    Nie, Klus uważa, że ważna jest rentowność w całej gospodarce, choć czegoś
    takiego nie ma. Klus wieszczy "nieuniknione" bankructwo kapitalizmu i wciąż
    nie potrafi zauważyć, że każda gospodarka musi mieć "rentowność 0", bo w
    każdej wymianie pieniężny wpływ równa się pieniężnemu odpływowi. Nie uznaje
    marginalizmu, a to by mu bardzo pomogło, nie uznaje pojęcia użyteczności,
    choć zacząłby wreszcie kapować, że nie chodzi o zysk pieniężny (bo pieniądz
    sam z siebie wartości nie ma). Nie chce przyjąć do wiadomości, że liczy się
    rentowność na poziomie pojedynczych uczestników rynku, a "ghlobalna
    rentowność 0" wynika z prostego faktu przeniesienia kapitału (czyli także
    pieniądza) od produkcji, która stała się nieopłacalna (bo na przykład nie ma
    klientów) do tej, która rokuje nadzieję na zyski. Gdy powiesz mu, że
    "globalna rentowność 0" nie powoduje "bankructwa gospodarki" (a co to za
    pies w zasadzie?), bo liczą się pojedyncze przedsiębiorstwa, a człowiek
    zawsze będzie musiał się wymieniać z drugim, jeśli chce produkować
    wydajniej, to powie ci, że ci, którzy osiągają zyski "żerują" na tych,
    którzy ponoszą straty, choć mechanizm zysków/strat/cen jest po prostu
    sposobem na wydajną alokację zasobów (strata jest po prostu bodźcem
    mówiącym, że dana produkcja nie jest odpowienio wydajna lub że dany
    asortyment wogóle nie jest potrzebny). I jak świat długi i szeroki, to nadal
    te gospodarki, które się liberalizują, zostawiają pod względem tempa rozwoju
    całą resztę w tyle. Ale dla Klusa oczywiste jest bankructwo. To taki szaman.
    Niech może opowie o swojej gospodarce "zorganizowanego barteru", jak to
    nazywa. Ma swoją utopię, na tyle ograniczoną i ociężałą, że nie jest nawet w
    stanie reagować na naturalną niepewność, wpisaną w świat.


    --
    ++ Michał Gancarski ++
    ++ w...@e...org.pl ++
    Even if a woodchuck could chuck wood
    why would the woodchuck chuck?



  • 196. Data: 2003-08-18 16:22:00
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "KCH" <k...@a...waw.pl>


    Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
    wiadomości news:bhqjcd$66p$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Mysle, ze nic nie qmam z tego posta.

    Chodzi mi o tego niemca co ma zainwestować w Polsce. Różnie bywa, a ja znam
    taką historię:

    W niemieckiej firmie pracował polak i szef go poprosił aby przyjrzał się
    pewnemu przetargowi, który był zoorganizowany w Polsce, i wybrał najlepszą
    ofertę.
    Ów pracownik wiedział co z tego będzie (ciekawe skąd :-).
    Okazało się że połowa firm zgłoszonych do tego przetargu jeszcze nie
    istniała.

    Jak dla mnie ryzyko inwestycji w Polsce i Niemczech nie musi być równe aby
    niemiec wybrał swój kraj. U nas za dużo robi się po znajomości.




  • 197. Data: 2003-08-18 16:58:54
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>


    Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
    wiadomości news:bhqama$4io$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >> > Zadne akrobacje, Nie mam obowiazku podawac konkretow. Chyba, ze mnie
    > > zatrudnisz:)
    >
    > Po co dyskutujesz wiec. Stawiasz teze potem olewasz jej uzasadnienie -
    wolno
    > Ci, tylko troche glupio to wyglada i jest marnowaniem czasu.

    Co uwazasz za uzasadnienie? Spis firm?Jakie przepisy uniemozliwiaja
    istnienie mechanizmow ktore opisalem?
    I jaki idiota za przeproszeniem podnosilby cene towarow kupowanych w firmie
    corce po to, zeby clic je na granicy wieksza wartoscia? Chyba wylacznei
    wtedy, jesliby niskie podatki zaplacone w firmie corce od jej sprzedazy
    wyrownalyby te koszty.

    --
    pzdr. Krzysztof

    ## Szczecin - popracowalbym juz sobie gdzies:##
    ##CV## http://kch.spec.pl ##
    $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$



  • 198. Data: 2003-08-18 17:07:56
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "KCH" <k...@a...waw.pl> wrote in message
    news:bhqubf$2gi6$1@foka1.acn.pl...
    >
    > Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:bhqjcd$66p$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > Mysle, ze nic nie qmam z tego posta.
    >
    > Chodzi mi o tego niemca co ma zainwestować w Polsce. Różnie bywa, a ja
    znam
    > taką historię:
    >
    > W niemieckiej firmie pracował polak i szef go poprosił aby przyjrzał się
    > pewnemu przetargowi, który był zoorganizowany w Polsce, i wybrał najlepszą
    > ofertę.
    > Ów pracownik wiedział co z tego będzie (ciekawe skąd :-).
    > Okazało się że połowa firm zgłoszonych do tego przetargu jeszcze nie
    > istniała.
    > Jak dla mnie ryzyko inwestycji w Polsce i Niemczech nie musi być równe aby
    > niemiec wybrał swój kraj. U nas za dużo robi się po znajomości.

    No i tu twoj blad - zalatwianie przez znajomosci tez trzeba kalkulowac jako
    ryzyko. Jesli w danym obszarze jest lapowkarstwo to to jest dla
    potencjalnego inwestora czynnik ryzyka. Przeciez piszac ryzyko nie malem na
    mysly trzesienia ziemi ani gradu. Zbyt wasko pojmujesz ryzyko.



  • 199. Data: 2003-08-18 17:14:36
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
    news:bhr0ic$koa$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:bhqama$4io$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > >
    > >> > Zadne akrobacje, Nie mam obowiazku podawac konkretow. Chyba, ze mnie
    > > > zatrudnisz:)
    > >
    > > Po co dyskutujesz wiec. Stawiasz teze potem olewasz jej uzasadnienie -
    > wolno
    > > Ci, tylko troche glupio to wyglada i jest marnowaniem czasu.
    >
    > Co uwazasz za uzasadnienie? Spis firm?Jakie przepisy uniemozliwiaja
    > istnienie mechanizmow ktore opisalem?
    > I jaki idiota za przeproszeniem podnosilby cene towarow kupowanych w
    firmie
    > corce po to, zeby clic je na granicy wieksza wartoscia?

    A to nie mnie o to pytaj - nie ja ten pomysl na robienie interesow zapodalem
    na grupe.




  • 200. Data: 2003-08-18 17:14:36
    Temat: Re: Cala prawda o Polsce
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
    news:bhr0ic$koa$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl> napisał w
    > wiadomości news:bhqama$4io$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > >
    > >> > Zadne akrobacje, Nie mam obowiazku podawac konkretow. Chyba, ze mnie
    > > > zatrudnisz:)
    > >
    > > Po co dyskutujesz wiec. Stawiasz teze potem olewasz jej uzasadnienie -
    > wolno
    > > Ci, tylko troche glupio to wyglada i jest marnowaniem czasu.
    >
    > Co uwazasz za uzasadnienie? Spis firm?Jakie przepisy uniemozliwiaja
    > istnienie mechanizmow ktore opisalem?
    > I jaki idiota za przeproszeniem podnosilby cene towarow kupowanych w
    firmie
    > corce po to, zeby clic je na granicy wieksza wartoscia?

    A to nie mnie o to pytaj - nie ja ten pomysl na robienie interesow zapodalem
    na grupe.



strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1