Witam,

mam taki mały problem z CV. Chcę być uczciwy (wiem, rzadkość w tych czasach)
i zamieścić w swoim życiorysie informację o tym, że jestem dysortografikiem*
(czyli mam problemy z ortografią). Nie jest to po prostu papierek, który
załatwili rodzice dziecku, ale moja wada, z którą walczę, jednak często
przegrywam (potrafiłem błędnie napisać kiedyś swoje nazwisko...).

Teraz kwestia: czy powinienem informować o tym fakcie przyszłego pracodawcę
czy potraktować to jako mój osobisty (jeśli można tak to nazwać) problem?

Stanowiska związane z branżą IT.

Pozdrawiam
B.Z.

*nie mylić z dysleksją - problemy z czytaniem i dysgrafią - problemy z
czytelnym pisaniem

do góry

Dnia 27-02-2007 o 20:53:44 Bartek <bolivar CosTamJeszcze autograf.pl>
napisał(a):

> Teraz kwestia: czy powinienem informowaae o tym fakcie przysz?ego
> pracodawc?
> czy potraktowaae to jako mój osobisty (je?li mo?na tak to nazwaae) problem?
>
> Stanowiska zwi?zane z bran?? IT.

Czy będziesz się pisemnie komunikował z kimś istotnym biznesowo? Uwaga:
NIE chodzi o Twoich ewentualnych szefów, tylko na przykład o klientów
firmy. Support? Pisanie manuali?
Przemyśl to i tym podobne. Jeśli odpowiedź brzmi "nie" - nie masz powodu
ukrywać swojej dysortografii. Jeśli "tak" - raczej nie aplikuj.

(Oczywiscie CV i LM musisz dać komus do sprawdzenia i wysłac je
bezbłędnie.)

--
""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
""""""
"Nie ma prawdziwego socjalizmu bez demokracji. Podobnie jak nie ma
prawdziwej demokracji bez socjalizmu."
Róża Luksemburg

do góry

Bartek napisał(a):
> mam taki mały problem z CV. Chcę być uczciwy (wiem, rzadkość w tych czasach)
> i zamieścić w swoim życiorysie informację o tym, że jestem dysortografikiem* (...)
> Teraz kwestia: czy powinienem informować o tym fakcie przyszłego pracodawcę
> czy potraktować to jako mój osobisty (jeśli można tak to nazwać) problem?
A szukasz pracy jako... bo jesli jako polonista czy korektor w
wydawnictwie, to jak najbardziej. Ale jesli jako, dajmy na to,
telefonista w call center to juz nie bardzo. Jak myslisz - osoba z wada
wzroku pisze w cv ze nosi okulary?
--
badzio

do góry

> mam taki mały problem z CV. Chcę być uczciwy (wiem, rzadkość w tych czasach)
> i zamieścić w swoim życiorysie informację o tym, że jestem dysortografikiem*
> (czyli mam problemy z ortografią). Nie jest to po prostu papierek, który
> załatwili rodzice dziecku, ale moja wada, z którą walczę, jednak często
> przegrywam (potrafiłem błędnie napisać kiedyś swoje nazwisko...).
> Teraz kwestia: czy powinienem informować o tym fakcie przyszłego pracodawcę
> czy potraktować to jako mój osobisty (jeśli można tak to nazwać) problem?
> Stanowiska związane z branżą IT.

Znam programistę, który ma podobne problemy. Z tego co opowiadał też się musiał
swego czasu bardzo pilnować jak się podpisywał. Nie przeszkadzało mu to jakoś w
pracy. O ile mi wiadomo nie informował o tym specjalnie pracodawcy, ale też się
z tym nie krył. Po prostu taka przypadłość bez wpływu na pracę.

Pozdrawiam - Jantoni

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

>> Teraz kwestia: czy powinienem informowaa o tym fakcie przysz3ego
>> pracodawce
>> czy potraktowaa to jako mój osobisty (je?li mo?na tak to nazwaa) problem?
>>
>> Stanowiska zwi?zane z bran?? IT.
>
> Czy będziesz się pisemnie komunikował z kimś istotnym biznesowo? Uwaga:
> NIE chodzi o Twoich ewentualnych szefów, tylko na przykład o klientów
> firmy. Support? Pisanie manuali?
> Przemyśl to i tym podobne. Jeśli odpowiedź brzmi "nie" - nie masz powodu
> ukrywać swojej dysortografii. Jeśli "tak" - raczej nie aplikuj.
>
> (Oczywiscie CV i LM musisz dać komus do sprawdzenia i wysłac je
> bezbłędnie.)

Hmmm, ciekawe podejście patrząc na obecne MSO i OO. Ofert pisałem sporo, ale
jak na razie 100% w Wordzie/Writerze/innym Edytorze ;-).

Dziekuję za opinię.

B.Z.

do góry

>> mam taki mały problem z CV. Chcę być uczciwy (wiem, rzadkość w tych
>> czasach) i zamieścić w swoim życiorysie informację o tym, że jestem
>> dysortografikiem* (...)
>> Teraz kwestia: czy powinienem informować o tym fakcie przyszłego
>> pracodawcę czy potraktować to jako mój osobisty (jeśli można tak to
>> nazwać) problem?
> A szukasz pracy jako... bo jesli jako polonista czy korektor w
> wydawnictwie, to jak najbardziej. Ale jesli jako, dajmy na to, telefonista
> w call center to juz nie bardzo. Jak myslisz - osoba z wada wzroku pisze w
> cv ze nosi okulary?


Raczej (jak pisałęm) IT. Przykład z okularami naprawdę trafił do mnie.


> badzio
B.Z.

do góry

Dnia 27-02-2007 o 21:20:13 Bartek <bolivar CosTamJeszcze autograf.pl>
napisał(a):

>> (Oczywiscie CV i LM musisz daae komus do sprawdzenia i wys?ac je
>> bezb??dnie.)
>
> Hmmm, ciekawe podej?cie patrz?c na obecne MSO i OO

OO ma słownik, zdaje się, ten sam co w Literakach na kurnik.pl. RATUNKU! :D

--
""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
""""""
"Nie ma prawdziwego socjalizmu bez demokracji. Podobnie jak nie ma
prawdziwej demokracji bez socjalizmu."
Róża Luksemburg

do góry

>> mam taki mały problem z CV. Chcę być uczciwy (wiem, rzadkość w tych
>> czasach)
>> i zamieścić w swoim życiorysie informację o tym, że jestem
>> dysortografikiem*
>> (czyli mam problemy z ortografią). Nie jest to po prostu papierek, który
>> załatwili rodzice dziecku, ale moja wada, z którą walczę, jednak często
>> przegrywam (potrafiłem błędnie napisać kiedyś swoje nazwisko...).
>> Teraz kwestia: czy powinienem informować o tym fakcie przyszłego
>> pracodawcę
>> czy potraktować to jako mój osobisty (jeśli można tak to nazwać) problem?
>> Stanowiska związane z branżą IT.
>
> Znam programistę, który ma podobne problemy. Z tego co opowiadał też się
> musiał
> swego czasu bardzo pilnować jak się podpisywał. Nie przeszkadzało mu to
> jakoś w
> pracy. O ile mi wiadomo nie informował o tym specjalnie pracodawcy, ale
> też się
> z tym nie krył. Po prostu taka przypadłość bez wpływu na pracę.

Przyznam, że właśnie z tego powodu zostawiłem programowanie (no może nie do
końca ;-) ) - za dużo problemów ze sprawdzaniem własnych błędów (czyli p=b,
g=d).

Wcześniej też nigdy się z tym nie kryłem*- raczej w luźnej rozmowie o tym
informowałem (np. historia z błędem w nazwisku).

> Pozdrawiam - Jantoni

Pozdrawiam
B.Z.

*wcześniej też nie pisałem CV - raczej praca była na zasadzie
polecenia/przypadkowej rozmowy/przyjścia na spotkanie

do góry

Użytkownik "Tomek P." <a...@y...pl> napisał w wiadomości
news:op.tofcasltsw2pr1@to.napisal.tomasz.plokarz...
> Dnia 27-02-2007 o 21:20:13 Bartek <bolivar CosTamJeszcze autograf.pl>
> napisał(a):
>
>>> (Oczywiscie CV i LM musisz daa komus do sprawdzenia i wys3ac je
>>> bezb3ednie.)
>>
>> Hmmm, ciekawe podej?cie patrz?c na obecne MSO i OO
>
> OO ma słownik, zdaje się, ten sam co w Literakach na kurnik.pl. RATUNKU!
> :D
>

Ale ma :D.

Przyznam, że jeszcze nie miałem "wpadki" - może kwestia szczęścia ;-)

Pozdrawiam
B.Z.

do góry

Bartek napisał(a):
> Przyznam, że właśnie z tego powodu zostawiłem programowanie (no może nie do
> końca ;-) ) - za dużo problemów ze sprawdzaniem własnych błędów (czyli p=b,
> g=d).
Nom... mialem kolege z taka przypadloscia jak Twoja. Korzystajac z jego
kodu (jakies klasy, biblioteki) nieraz bylo wesolo - jak pracowalem w
srodowisku bez intellisense, znalem nazwy klas/funkcji i pisalem je z
glowy (znaczy sie poprawnie jezykowo/ortograficznie) kod zawieral
identyfikatory bledne z punktu widzenia jezykowego.
No ale zaraz na poczatku powiedzial ze ma dysortografie, wszyscy
przyjeli to do wiadomosci i tyle :)
--
badzio

do góry