-
1. Data: 2005-04-21 07:53:10
Temat: Biorę zabawki, idę na swoje podwórko (pytanie o koszty w Sądzie Pracy)
Od: "bca" <p...@o...pl>
Pytałam 2 razy jak liczyć koszty w sądzie pracy.
(Jestem byłym pracownikiem, sąd zobowiązał mnie do policzenia jakie koszty
poniosłam w związku z postępowaniem sądowym.)
Nikt mi nie odpowiedział. A termin jest 7 dniowy.
Ja, jak wiem to odpowiadam.
A tu nic. Mi nikt nie pomógł.
DARMOZJADY, DEMAGODZY, LENIWCE, SAMOLUBY, EGOIŚCI !!!
Zabieram zabawki, idę do swojej piaskownicy.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-04-21 07:57:22
Temat: Re: Biorę zabawki, idę na swoje podwórko (pytanie o koszty w Sądzie Pracy)
Od: "PZ" <p...@p...fm>
bca wrote:
> Ja, jak wiem to odpowiadam.
Może to się tyczy również innych...
--
Pozdrawiam
Piotr
-
3. Data: 2005-04-21 08:00:19
Temat: Re: Biorę zabawki, idę na swoje podwórko (pytanie o koszty w Sądzie Pracy)
Od: Kira <c...@e...pl>
Re to: bca [21 Apr 2005 09:53:10 +0200]:
> Pytałam 2 razy jak liczyć koszty w sądzie pracy.
> (Jestem byłym pracownikiem, sąd zobowiązał mnie do policzenia
> jakie koszty poniosłam w związku z postępowaniem sądowym.)
> Nikt mi nie odpowiedział. A termin jest 7 dniowy.
>
> Ja, jak wiem to odpowiadam.
> A tu nic. Mi nikt nie pomógł.
> DARMOZJADY, DEMAGODZY, LENIWCE, SAMOLUBY, EGOIŚCI !!!
A nie wpadlas w tym swoim zapatrzeniu we wlasny czubek nosa
na to, ze moze zwyczajnie nikt nie jest pewien wiec Ci nie
bedzie swini podkladal?
Od zasiegania porady prawnej to sa prawnicy, a nie grupy
newsowe w polskim usenecie. Proponuje zamiast fochy tutaj
odstawiac, znalezc odpowiedni numer telefonu i pogadac.
Kira
-
4. Data: 2005-04-21 08:08:41
Temat: Re: Biorę zabawki, idę na swoje podwórko (pytanie o koszty w Sądzie Pracy)
Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>
On 2005-04-21, bca <p...@o...pl> wrote:
> Ja, jak wiem to odpowiadam.
> A tu nic. Mi nikt nie pomógł.
> DARMOZJADY, DEMAGODZY, LENIWCE, SAMOLUBY, EGOIŚCI !!!
> Zabieram zabawki, idę do swojej piaskownicy.
Wiaderko piasku na drogę.
Pozdrawiam
Czesiu
PS. BP,NMSP.
--
Obyś webmasterem został
/przekleństwo Czesia/
-
5. Data: 2005-04-21 08:15:27
Temat: Re: Biorę zabawki, idę na swoje podwórko (pytanie o koszty w Sądzie Pracy)
Od: "Maciej Sobczyk" <m...@o...pl>
Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
news:slrnd6ens9.7on.arturcz@blabluga.hell.pl...
> On 2005-04-21, bca <p...@o...pl> wrote:
> > Zabieram zabawki, idę do swojej piaskownicy.
> Wiaderko piasku na drogę.
i kubełek błotka
-
6. Data: 2005-04-21 09:04:46
Temat: Re: Biorę zabawki, idę na swoje podwórko (pytanie o koszty w Sądzie Pracy)
Od: Zbyszek Tuźnik <d...@b...pl>
bca napisał(a):
(...)
sforwardował to już ktoś na prhn?
pozdrawiam
Zbyszek
-
7. Data: 2005-04-21 09:09:38
Temat: Re: Biorę zabawki, idę na swoje p odwórko (pytanie o koszty w Sądzie Pracy)
Od: Kira <c...@e...pl>
Re to: Zbyszek Tuźnik [Thu, 21 Apr 2005 11:04:46 +0200]:
> sforwardował to już ktoś na prhn?
Ja nie, czestuj sie ;)
Kira
-
8. Data: 2005-04-21 10:40:30
Temat: Re: Biorę zabawki, idę na swoje podwórko (pytanie o koszty w Sądzie Pracy)
Od: Robert Drózd <r...@y...iq.wytnijto.pl>
Stało się to 21 Apr 2005 09:53:10 +0200, gdy "bca"
<p...@o...pl> napisał:
>Pytałam 2 razy jak liczyć koszty w sądzie pracy.
>(Jestem byłym pracownikiem, sąd zobowiązał mnie do policzenia jakie koszty
>poniosłam w związku z postępowaniem sądowym.)
A może na pl.soc.prawo?
Tę grupę okupują bezrobotni, lub posiadacze dylematów :) Nie widziałem
natomiast wielu prawników.
r.
-
9. Data: 2005-04-21 13:42:03
Temat: Re: Biorę zabawki, idę na swoje podwórko (pytanie o koszty w Sądzie Pracy)
Od: "yamma" <y...@w...pl>
Użytkownik "bca" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3516.0000040b.42675be5@newsgate.onet.pl...
> Pytałam 2 razy jak liczyć koszty w sądzie pracy.
> (Jestem byłym pracownikiem, sąd zobowiązał mnie do policzenia jakie koszty
> poniosłam w związku z postępowaniem sądowym.)
> Nikt mi nie odpowiedział. A termin jest 7 dniowy.
>
> Ja, jak wiem to odpowiadam.
> A tu nic. Mi nikt nie pomógł.
> DARMOZJADY, DEMAGODZY, LENIWCE, SAMOLUBY, EGOIŚCI !!!
Czy Ty przypadkiem nie jesteś podobny do pan Henryka Bisty (tego aktora)? Bo tak
jakoś mi się skojarzyła ta scena z "Vabanku"...:-)
yamma
-
10. Data: 2005-04-21 13:43:48
Temat: Re: Biorę zabawki, idę na swoje podwórko (pytanie o koszty w Sądzie Pracy)
Od: "T.Omasz" <t...@f...pl>
Dnia Thu, 21 Apr 2005 15:42:03 +0200, yamma <y...@w...pl> napisał:
>> Ja, jak wiem to odpowiadam.
>> A tu nic. Mi nikt nie pomógł.
>> DARMOZJADY, DEMAGODZY, LENIWCE, SAMOLUBY, EGOIŚCI !!!
>
> Czy Ty przypadkiem nie jesteś podobny do pan Henryka Bisty (tego
> aktora)? Bo tak jakoś mi się skojarzyła ta scena z "Vabanku"...:-)
> yamma
Bista grał w Vabanku?
--
Niech żyją ci, co powinni, a resztę niech trafi szlag!
<prywatnie pisz do mnie na serwer pocztowy gazeta.pl>