-
31. Data: 2007-05-18 12:26:08
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Kira <k...@o...pl>
Re to: Sheer [Fri, 18 May 2007 08:08:49 +0200]:
> widzę, że jesteś bardzo dumna ze swojego młodego wieku!
> i obnosisz się z tym! ciekawe czy w twym życiu jest *jeszcze* jakaś treść?
>
> upajaj sie tym póki możesz, jeszcze parę lat ci pozostało
> potem drzwi pracodawców w tym kraju zostaną przed tobą ZAMNKNIĘTE!
Ty naprawdę masz jakiś kompleks...
Drzwi pracodawców mnie nie interesują, więc mogą sobie zamknąć
nawet od ręki. Etat to w tej chwili za duże ryzyko.
> to przecież ty nie wierzysz w marzenia...
Bo one nie są od wiary tylko od realizacji. Tylko to trzeba
dupę ruszyć, a nie narzekać i kląć na wszystkich że tacy źli
są i nie chcą zatrudniać. Takie powiedzenie jest - "jak gówno
nie potrafi pływać to twierdzi że woda za rzadka". Jakoś znam
ludzi niepełnosprawnych którzy pracują, znam matki z małymi
dziećmi które pracują, znam ludzi po 60 którzy pracują. Jeśli
kogoś nikt nie chce zartudnić w wieku lat 30-paru, to widać
ten ktoś się po prostu do pracy nie nadaje.
> właściwie to sam już nie wiem czy dla takich jak ty warto walczyć
> o zmniejszenie "za parę lat" tej bryndzy tutaj...
Dla mnie? Nie warto, zapewniam. Ja sobie poradzę.
> spoko, ja personalnie dla siebie to mam zupełnie inny pomysł!
To realizuj i nie marudź...
> tylko widzisz, jakoś nie jest mi obojętne środowisko i zwyczaje w którym
> żyję... nawet jeśli nie mam z tym do czynienia osobiście
> pewnie jakaś taka kwestia zwykłej ludzkiej wrażliwości...
>
> szczerze współczuję jeśli nie rozumiesz
No nie rozumiem. Załóż firmę, zatrudniaj wszystkich jak leci,
będziesz się fajnie samorealizował - a że potem komornik cię
w samych gaciach zostawi no to trudno. Satysfakcja bezcenna.
> ile ty masz tych latek? bo myślisz jak piętnastolatka...
Możliwe, ale jako że to myślenie 15-latki jak narazie się całkiem
fajnie sprawdza, to nie marudzę. W przeciwieństwie do niektórych.
A mam - 27, skoro to takie istotne...
> ale opinie n/t profesjonalizmu u owych kontrahentów to już
> raczej nie
Skoro podpisują umowy to widać im odpowiada, nie? Czy ich też
chcesz uczyć jak mają swoje pieniądze wydawać?...
> tylko to właśnie *profesjonalizmem* się *zarabia* pieniążki!
Mhm. Patrz Bill Gates.
> za dużo spędzasz czasu przed kompem pisząc te głupoty, ktoś ci
> za to płaci?
Owszem, i to całkiem nieźle. A co?
> dobrze radzę ruszaj się więcej, najlepiej na świeżym powietrzu
A to od jutra rana, weekend mamy ładnie zaplanowany. Dzisiaj
mam jeszcze sporo pracy, taki przerywnik sobie zrobiłam tylko
bo szczerze mnie bawisz.
> ale tu chodzi o DYSKRYMINACJĘ!
> tak jak np. wobec Żydów w Hitlerowskich Niemczech
To nie była dyskryminacja tylko eksterminacja. Dwie różne
sprawy. Weź też pod uwagę, że kwalifikacje nie zawsze są
merytoryczne - wspomniany 50-letni facecik z brzuszkiem
może mieć dzikie doświadczenie w charakterze modela, a i tak
do reklamy damskiej bielizny nikt go nie weźmie. Tak samo
na instruktora fitness dla znudzonych młodych żonek czy jako
kuriera rowerowego. I w parę innych miejsc, nawet jak posiada
doświadczenie. Bo nie wszystko jest kwestią papierka.
> to naprawdę nie jest zabawa
> zwłaszcza jeśli np. samotnej matce w wieku np. 36 lat z 2-jką
> 6-cio letnich dzieci pani psycholog-doradca w Urzędzie Pracy ze
> spooookojnym "profesjonalzmem" mówi:
> "ależ pani NIE MA SZANS znaleźć już pracy w zawodzie! pani
> jest za stara!"
Zależy od zawodu. Jest też całkiem spora gama możliwości
przekwalifikowania się. A jeśli pani doradca na tym kończy
wypowiedź i krzyczy "następny!" to znaczy że nie ma
odpowiednich kwalifikacji - i to można zgłosić, wiesz?
> wytłumacz, dlaczego na Zachodzie jest moda na szanowanie
> i równouprawnienie wobec starszych czy niepełnosprawnych
> a u nas na eliminowanie ich na boczny tor i śmietnik?
Ponieważ tam gospodarka nie leży na łopatkach, a z firm nie
wysysa się ostatnich groszy dla napompowania ZUSu, który już
od jakiegoś czasu otwarcie mówi, że młodsi mogą zapomnieć
o emeryturach w przyszłości bo nie będzie na to szmalu.
Nikt nie będzie "robił dobrze" obcym ludziom kosztem swoim
i własnych dzieci. Musiałby na łeb upaść żeby ryzykować pad
firmy i przejście na zasiłek w imię solidarności społecznej.
Hint: czemu młodzież to wszystko pierdzieli i jedzie na wyspy?
> czy naprawdę uważasz, że ów Zachód, np. USA, Kanada, Wlk.Brytania, Szwecja,
> Dania, Niemcy, Korea Płd., Japonia
> muszą się od nas uczyć jak powinno być "POPRAWNIE" urządzone państwo?
Urządź to państwo tak jak USA, to i warunki zatrudnienia się
zmienią. Ale poprzez zmianę gospodarki, nie przez rygorystyczne
nakazy i zakazy - bo te drugie nie działają i działać nie będą.
> czyli tam efektywnie człowiek DŁUŻEJ zachowuje młodość i żyje dłużej!
> bo to właśnie zależy przecież od STYLU ŻYCIA!
Do swojego stylu życia nic nie mam akurat. Pasuje mi :)
> i ciebie też to dotyczy! jak każdego! (no chyba, że ktoś jest
> taki beton, że mu wszystko jedno i zupełnie już nic doń nie
> dociera...)
I co, lepiej się czujesz jak komuś dopierniczysz? ;) EGO rośnie
czy o co w sumie chodzi?
Kira
--
_ _ ____ _______________________________________
| ' /| |_ http://www.Cyber-Girl.NET ~ GG 1565217 |
|_|_\|_| ~ I am what I am - I do what I want ~ _|
-
32. Data: 2007-05-18 12:57:45
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
Sheer napisał(a):
[...]
> widzę, że jesteś bardzo dumna ze swojego młodego wieku!
> i obnosisz się z tym! ciekawe czy w twym życiu jest *jeszcze* jakaś treść?
> upajaj sie tym póki możesz, jeszcze parę lat ci pozostało
> potem drzwi pracodawców w tym kraju zostaną przed tobą ZAMNKNIĘTE!
To zostanę rentierem. :)
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl
-
33. Data: 2007-05-18 13:30:22
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: camel <g...@f...gotdns.com>
On 2007-05-18 09:29:40 +0200, Kira <k...@o...pl> said:
>
> Re to: Sheer [Fri, 18 May 2007 05:08:01 +0200]:
>
>
>> wpłynie!
>
> Marzenia rzecz piękna.
Ależ wpłynie. Przepis będzie sygnałem, że pisanie o wieku jest "be".
Potem jeden z drugim pomyśli: "czy naprawdę magazynier musi mieć nie
więcej niż 25 lat? A może czterdziestoletni, za to uczciwy też się
nada?"
>
>> nie natychmiast, ale wpłynie w miarę krzewienia kultury i manier!
>> trzeba "tylko" od czegoś zacząć
>
> Tak, kulturę najlepiej "krzewić" waląc po łbie za jej nieprzestrzeganie ;)
>
> Poza tym to niekoniecznie kwestia mody, jak sugerujesz. Jeśli widzisz,
> że twoi kluczowi kontrahenci znacznie chętniej podpisują korzystne
> umowy, kiedy jako asystentkę zatrudnisz sobie 20-letnią siksę z dużym
> "C", to nieszczególnie dłgo będziesz się zastanawiać nad zatrudnieniem
> 50-letniego faceta z brzuszkiem.
Ale to rzadkie przypadki i nikt nie sugeruje, aby "równouprawnić" zawód
modelki i dopuścić doń 50-cio letnich panów z brzuszkami. Za to
istnieje większość zawodów, gdzie brzuszek nie przeszkadza. Jako kraj
mamy problem: najmłodszych emerytów i mnóstwo bezrobotnych. To materia
dla Sejmu.
>
>> więc niech owi dyktatorzy, Sejm, jasno postawią zasady
>
> Oni sobie mogą stawiać. Oczy w słup co najwyżej. To nie oni zatrudniają
> - a nie ma fizycznej możliwości zmuszenia kogoś do zatrudnienia osoby,
> której zatrudniać nie chce.
Tak, ale otoczenie, trend, uzus i parę innych zjawisk mają wpływ na to,
kogo się zatrudnia. Jeśli wróbelki ćwierkają, że zatrudnienie starca po
trzydziestce jest obciachowe, to... pan byznesmen nie myśli, tylko
szuka młodszych...
>
>> zresztą chyba już są postawione, mogą być lepiej, lecz i tak z tych co
>> są *na* *razie* nikt nie robi użytku...
>
> No to zrób - podpierdol ogłoszeniodawców stawiających taki warunek.
> Pewnie cię wtedy od ręki zatrudnią, nie?
Prostota argumentów ośmieszających powoduje, że nie działają.
Udowodniłaś, że jesteś inteligentna a więc rozumiesz problem. Z czym i
dlaczego walczysz? Teraz przypominasz premiera czy prezydenta (nie
rozróżniam), którzy "dziwią się" kiedy mowa o homofobii czy
antysemityzmie - przecież nic takiego nie istnieje! Gdy tymczasem
burackie formy dyskryminacji są głównym elementem regulującym życie
społeczne w czwartym peerelu. Jesteśmy słabocywilizowanym narodem i
pozostawienie edukacji społecznej odłogiem, a raczej w rękach rydzyka
daje owoce.
camel[OT]
--
-Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.
-
34. Data: 2007-05-18 13:45:34
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "Jacek Misztal" <j...@i...pl>
> Pracodawca zaś potrzebuje ludzi możliwie najlepszych, nie jest zaś
Obiektywnie niekoniecznie najlepszych, ale wg niego najbardziej przydatnych
na danym stanowisku.
Bardziej przydatny nie oznacza bardziej wykwalifikowanego, ale po prostu
tańszego...naiwniaka i tyle.
No, a poza tym młody, no cóż... w mniemaniu pracodawcy mniej wymagający, nie
grymasi,
umie znaleźć się w tzw. dynamicznym młodym zespole...:-)))
-
35. Data: 2007-05-18 14:24:21
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "Jacek5" <j...@i...pl>
> Nikt nie będzie "robił dobrze" obcym ludziom kosztem swoim
> i własnych dzieci. Musiałby na łeb upaść żeby ryzykować pad
> firmy i przejście na zasiłek w imię solidarności społecznej.
No niby masz racje, czyli każdy dba o własny tyłek.
Tylko, że z tego wszystkiego robi się prawo buszu. Jeden wielki syf.
Kij ma dwa końce, jak zawsze mawiał mój znajomy.
Nie szanujesz pracownika, on nie będzie szanował Ciebie.
No właśnie... mysląc tym tokiem, dlaczego ktoś ma pracować na innych za
minimalną krajową i nabijać kabzę pracodawcy ( pełen etat).
Koszty życia przeciętnej osoby w Polsce wynoszą zapewnie więcej niż te
nędzne 960zł brutto/mies.
Kiedy zaczyna się zarobek? Ano wtedy kiedy odłożysz sobie ponad to, co
skonsumujesz.
Dla jednego będzie to 900zł, dla innego 2000....itd
Wracając do tematu: dlaczego tak chętnie zatrudniani są ludzie młodzi?
(Ostatnio widziane ogłoszenie: "Nabór na stanowisko Programista - mile
widziani studenci informatyki")
Spójżmy na pracowników McD...sami b. młodzi ludzie pracujący ciężko za
nędzne grosze.
Bo najczęściej mają mniejsze koszty życia, bo często jeszcze mieszkają przy
rodzicach, nie opłacają wszystkich rachunków za siebie, nie mają nikogo na
utrzymaniu...
Czyli jakby na to nie patrzyć - rodzice dokładają do interesu takiego b.
młodego pracodawcy.
Napiszę inaczej - To pracodawca żeruje na takich pracownikach!
Gdybym powiedział, że ich okrada, przesadziłbym, ale żeruje... czy ma do
tego moralne prawo?
Np jako przedsiębiorca mam prawo naliczyć odsetki mojemu klientowi od
zaległych płatności.
Nie robię tego w imię dobrze pojętych stosunków międzyludzkich...
-
36. Data: 2007-05-18 16:34:53
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "TMK" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Sheer" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:f2k1t5$ps9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> TMK wrote:
>> A co do dyskryminacji, owszem w niektórych krajach nie podaje się wieku,
>> płci koloru skóry. Ale to są pewne szczególne zjawiska. Mogą dotyczyć
>> urzędników, nauczycieli itp. Ale już nie wojska, policji, modelek czy
>> sekretarek.
>
> oczywiście! ale mnie od samego początku chodziło o sytuacje dotyczące
> pracy
> tzw. koncepcyjnej, tzn. tam gdzie kryterium wieku jest NIEUZASADNIONE!
>
>
>> A dyskryminacja jest także w drugą stronę. Kiedyś szukałam pilnie
>> jakiejkolwiek pracy w nietypowych godzinach.
>
> proszę, nie 'ściemniaj' koncentrując się na MARGINALNYCH przykładach!
>
> chodzi o sytuacje kiedy żartów nie ma!
> pozostaje tylko BEZSILNOŚĆ, cierpienie, bieda i ubóstwo, DEPRESJA!
>
> --
> Sheer
Tu Cię nie rozumiem- nikogo nie zmusisz do zatrudniania wg jakiś przepisów-
zobacz ze tam gdzie liczy się naprawdę doświadczenie i wiedza nie piszą, ze
praca w młodym zespole i nie ma kryterium wieku
Jeżeli potrzebny jest naprawdę fachowiec -to mu się płaci- a nie szuka
młodego absolwenta,który będzie pracował za nizszą płace i nie będzie
podskawiwał, ze to niezgodne z przepisami itp
A jak dla mnie to najważniejszym kryterium powinno być PODANE
WYNAGRODZENIE(chociaż jego zakres). i wszystkie ograniczenia jakie przyjda
do głowy pracodawcy, wtedy wiem czy mam po co iść rozmawiać.
zgadzam się z Tobą, za to denerwujące, ze jeśli człowiek przed 35 rokiem
życia nie zostanie dobrym fachowcem w jakiejś dziedzinie to nie ma co marzyć
o lepszej pracy, może się załapać w sklepie jako sprzedawca za najniższą
pensję. Niestety nikt nie potrafi przewidzieć przyszłośći i wybrać
odpowiedniego zawodu.
Ale zawsze możesz załozyć firmę- nie ma urlopów,bonów zwolnień lekarskich,
ale nieważne jak wyglądasz i ile masz lat- jeśli coś potrafisz-robisz to
dobrze-jeszcze potrafisz to sprzedać, to jedyne wyjście
pozdrawiam
TMK
--
http://www.tworzenie-stron.ovh.org/
-
37. Data: 2007-05-18 16:57:41
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f2k339$p24$1@inews.gazeta.pl Maciek Sobczyk
<m...@d...doPLer> pisze:
> A tak na marginesie: "Tobie", "Twoje" itp. pisze się z dużej liery.
Nieprawda.
--
Jotte
-
38. Data: 2007-05-18 17:13:22
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f2jb67$ert$1@news.onet.pl CZYŚCIWO <c...@o...pl>
pisze:
>> kiedy wreszcie z polskich ogłoszeń o pracy
>> znikną frazy NIE DO POMYŚLENIA na Zachodzie Europy, typu:
>> "oferujemy - pracę w młodym zespole",
>> "wymagania - wiek do 30 lat" itp?
> Mam nadzeję, że o tym czy znikną zdecydują sami ogłoszeniodawcy a nie
> "ustawa".
A czemu?
Z drugiej strony...
Wprawdzie wiadomo czyja matką jest nadzieja, ale to akurat może być zalążek
niezłej tendencji w prawodawstwie.
Przykładowo - po co ustawa ma wprowadzać jakieś ograniczenia prędkości na
drodze i karać za ich przekraczanie? A niech jeżdżą jak chcą, niech się trup
ściele, a ci co przeżyją sami zdecydują, żeby jeździć wolniej (może).
W tym kontekście bzdurą jest także penalizowanie jazdy pod wpływem alkoholu
czy innego środka odurzającego.
A po cholerę ograniczenia w świadczeniu usług medycznych do osób
posiadających dyplom lekarza?
A po cholerę w ogóle jakiekolwiek prawo?
Zatrudnimy kucharzy - Romom dziękujemy.
Potentat w branży sznurowadeł poszukuje menedżera wyznania niemojżeszowego.
Szansa ciekawej pracy dla dziewic - wymagane poddanie się badaniu
przydatności w ramach procesu rekrutacji.
Nieotyłych radców prawnych od zaraz witamy.
Co się tam jakimiś ustawami przejmować...
--
Jotte
-
39. Data: 2007-05-18 18:21:05
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "Marcin" <n...@p...onet.pl>
Zgadzam sie w calej rozciaglosci. Aby bylo szybciej trzeba by jeszcze
zrezygnowac z okresow wypowiedzenia dotyczacych obu stron. Pracownik
powinien miec mozliwosc odejscia z dnia na dzien (np. informujac o tym 5
min. przed wyjsciem z pracy), ze od jutra (efektywnie) rozwiazuje stosunek
pracy. To by umozliwilo wieksza mobilnosc biznesowa pracobiorcow, wszak
"pracobranie" - czyli wymiana czasu i umiejetnosci na towar ktory pracodawca
moze potem sprzedac tez jest biznesem. Mozliwosc natychmiastowego przejscia
do innej firmy wydaje mi sie bardzo uczciwe. Nie chce juz sprzedawac mojej
pracy komus - nie robie tego. Moim zdaniem okresy wypowiedzenia np. 2-3
miesieczne (1 miesiac i mniej tez), zwyczajnie psuja rynek.
Pozdrawiam serdecznie
Marcin
-
40. Data: 2007-05-18 18:27:24
Temat: Re: BEZPRAWNE sugestie co do WIEKU
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:f2jdid$rl2$1@opal.icpnet.pl Any User <t...@t...pl>
pisze:
> Pracodawca powinien mieć możliwość oceny i doboru kandydatów na
> pracowników według każdego możliwego kryterium.
Dlatego należy precyzyjnie wyspecyfikować kryteria niedopuszczalne prawnie,
czyli niemożliwe do wykorzystania.
> Pracodawca zaś potrzebuje ludzi możliwie najlepszych
To jest jego zmartwienie. Ma się poruszać w granicach prawa obowiązującego w
kraju, w którym się zdecydował prowadzić swój biznesik. Bycie pracodawcą nie
jest przymusowe, co nie jest trudne do zrozumienia.
> Zauważ, że prawo już teraz chroni pracownika do granic możliwości,
Kto tak powiedział? Równie dobrze można twierdzić, że zbyt słabo.
--
Jotte