Użytkownik "Patryk Włos" <p...@i...peel> napisał w wiadomości

>> Haniebne to jest strzelanie do głodnego dziecka kradnącego bułkę w
>> sklepie.
> Słusznie. Strzela się do wojskowych, za przewinienia związane ze
> służbą. A zwykłych złodziei powinno się wieszać, niezależnie od
> motywu.

Są jacyś inni niezwykli złodzieje?
Np w białych kołnierzykach, którym WŁOS z głowy nie powinien spaść...?
;)

do góry

Użytkownik "Jurek M" <m...@1...pl> napisał w wiadomości
news:gsg3e9$mi1$2@atlantis.news.neostrada.pl...

> A gdyby tak mąż ją zostawił? :)

No to co? Alimenty, podział majątku ;-) To cwana bestia jest ;-)

do góry

Użytkownik "Baloo" <b...@o...eu> napisał w wiadomości
news:gsg3qd$ltd$1@news.onet.pl...
> "zly" <b...@N...fm> napisał w wiadomości
>> Imo jest. Czlowiek poswieca polowe zycia pracujac, a jednoczesnie za
>> wyplate nie jest w stanie zapewnic sobie podstawowych rzeczy do
>> utrzymania
> Ależ nikt mu nie każe pracować za pensję, która nie zapewni mu
> utrzymania.

Zaiste. Nikt nie każe.
Ludzie zawsze znajdą sposób na przeżycie w każdych warunkach.
Ostatecznie będą zjadać siebie nawzajem, a i to co zrobią pod siebie,
też. :)

do góry

Użytkownik "Patryk Włos" <p...@i...peel> napisał w wiadomości
news:gsg3ja$fec$1@opal.icpnet.pl...
>>> Jak to nie jest? Czy ktoś jest do niej zmuszany?
>> niektorych zycie zmusza
> Bzdura. Mogą poszukać lepszej pracy gdzie indziej.

Gdzie?

do góry

W wiadomości news:gsg3cq$fa5$1@nemesis.news.neostrada.pl Jurek M
<m...@1...pl> pisze:

>> Ale ja chciałem jedynie podać przykład świadczący jasno o tym, że praca
>> za taką kasę niekoniecznie jest pracą dla praktycznie każdego chętnego.
>> Tak wygląda naszapolska rzeczywistość. Płaca tej wysokości to wg mnie
>> nawet nie minimum socjalne, raczej chyba biologiczne.
>> To jest skandal, wystarczy popatrzeć na inne kraje naszego regionu.
> Dlatego napisałem w którymś wątku powyżej, że to nie jest praca dla ludzi,
> którzy nie mają innego dochodu.
Nie wszystkie wątki czytam, sorry.

> To praca dla ludzi, którzy mają inne źródło utrzymania (dobrze zarabiający
> małżonek, rodzice, emerytura wojskowa, policyjna...)
> Słowem, praca dla kogoś, kto może sobie na taką pracę pozwolić.
Czyli nauczyciel to nie jest ktoś, kto może się sam ze swojej pracy
utrzymać, by nie rzec - żyć jak człowiek?

--
Jotte

do góry

Użytkownik "Jurek M" <m...@1...pl> napisał w wiadomości
news:gsg3e8$mi1$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> To całkiem prawdopodobne.
> Dlatego, żeby zachować (swoje) miejsca pracy, urzędnicy maksymalnie jak
> tylko mogą, komplikują przepisy.

Dokładnie tak jest.
Albo inny przykład. Była sobie możliwość sprzedaży pewnego towaru bez
akcyzy. Do tej pory było to proste, ale w grudniu 2008 rząd doszedł do
wniosku, że jest to za proste i postanowił tak zmienić przepisy (m.in.
nałożyć masę biurokratycznych obowiązków, płatnych rejestracji, wypełniania
formularzy itp.), że sprzedaż towaru bez akcyzy przestała się opłacać, bo
więcej czasu i kasy traciło się na latanie po urzędach, niż działalność
operacyjną. Ergo - można BARDZO prosto (bez biurokracji) sprzedawać towar z
akcyzą, a akcyza gdzie trafia? No oczywiście do budżetu, a jakżeby inaczej
:/

do góry

Dnia Sun, 19 Apr 2009 23:03:51 +0200, Patryk Włos napisał(a):

> Bzdura. Mogą poszukać lepszej pracy gdzie indziej.

no wlasnie sek w tym, ze nie wszyscy moga. nie usprawiedliwiam, ani nic,
ale jestem sobie w stanie wyobrazic dana sytuacje. Nie kazdy moze odrzucac
robote za 19k, bo mu lokalizacja nie odpowiada
--
marcin

do góry

Dnia Sun, 19 Apr 2009 23:05:47 +0200, Baloo napisał(a):

> Ależ nikt mu nie każe pracować za pensję, która nie zapewni mu utrzymania.

ehh... jw
zreszta, skoro pracodawcy jest tak malo potrzebny to czemu trzyma go
50h/tydz, a nie na 1/4 etatu za ta sama kase? tak, zeby mogl sobie pozniej
dorobic gdzie indziej?
--
marcin

do góry

>> Bzdura. Mogą poszukać lepszej pracy gdzie indziej.
>
> no wlasnie sek w tym, ze nie wszyscy moga. nie usprawiedliwiam, ani nic,
> ale jestem sobie w stanie wyobrazic dana sytuacje. Nie kazdy moze odrzucac
> robote za 19k, bo mu lokalizacja nie odpowiada

Ja też jestem w stanie sobie wyobrazić.

Ale tu chodzi o m.in. moje pieniądze. A z pieniędzmi nie ma żartów.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Użytkownik "Jurek M" <m...@1...pl> napisał w wiadomości
news:gsg407$nsu$1@atlantis.news.neostrada.pl...

> To nie są pieniądze za darmo.
> Z moich podatków.

No dobrze. Z Twoich, moich, generalnie naszych. To, co społeczeństwo
wypracuje, inni dostają za darmo.
Żeby chociaż zagnać tych "biednych" bezrobotnych do prac porządkowych w
mieście, koszenia trawników czy zbierania śmieci. Ale nie, bo po co? Toż to
hańba, nie wolno tak poniżać ludzi.

>>> Leczenie jest zawsze droższe niż zapobieganie.
>> Jak wyżej. Rozdawanie kasy nie jest zapobieganiem choroby.
>
> Rozdawnictwo naszej kasy to jest, ale nie tam gdzie myślisz.

Oj pewnie, że tak. Ale na razie rozmawiamy o tym.

>> A skąd owe "więcej bandziorów", jeśli potencjalnych bandziorów wcześniej
>> przemianowano by na policjantów? :)

> Czyli kasę dla bezrobotnych przesunąłeś na policjantów, ktorzy po 15
> latach odejdą na emeryturę i jako 40-letni emeryci bedą pobierac wcale
> niemale emerytury, obciążając nas wszystkich :)))

Nie. Zlikwidowałbym wówczas wcześniejsze emerytury :)

do góry