> A teraz z punktu widzenia pracownika. Normalnie mnie coś strzela kiedy
> pracodawca mówi mi zostań dłużej bo ...
> Tu trzeba umieć znaleźć jakiś sensowny kompromis. W każdej firmie miałem
> tak, że jak muszę wyjść nikt nie robi problemów ale jak jest coś pilnego
> ja nie robię problemów.
> W sumie i tak przeważnie było na korzyść pracodawcy :(

Oczywiście. Kompromis jest prosty: wyjść sobie z pracy możesz, ale
będziesz miał to potrącone z premii (uczciwie).


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

pewien anonimowy głupiec pisze:

> Oczywiście. Kompromis jest prosty: wyjść sobie z pracy możesz, ale
> będziesz miał to potrącone z premii (uczciwie).

Bo?

Jubal

--
[ Miroslaw L Baran | jabber id: baran-at-hell-pl | key-id: FC494FC4 | 0101010 ]

In specifications, Murphy's Law supersedes Ohm's.

do góry

>> Oczywiście. Kompromis jest prosty: wyjść sobie z pracy możesz, ale
>> będziesz miał to potrącone z premii (uczciwie).
>
> Bo?

Bo premia jest uznaniowa.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

Any User pisze:
>> A teraz z punktu widzenia pracownika. Normalnie mnie coś strzela kiedy
>> pracodawca mówi mi zostań dłużej bo ...
>> Tu trzeba umieć znaleźć jakiś sensowny kompromis. W każdej firmie
>> miałem tak, że jak muszę wyjść nikt nie robi problemów ale jak jest
>> coś pilnego ja nie robię problemów.
>> W sumie i tak przeważnie było na korzyść pracodawcy :(
>
> Oczywiście. Kompromis jest prosty: wyjść sobie z pracy możesz, ale
> będziesz miał to potrącone z premii (uczciwie).
>
>

A płacisz za nadgodziny?

--
Pozdrawiam
Karol

do góry

jeden głąb pisze:
> > > Oczywiście. Kompromis jest prosty: wyjść sobie z pracy możesz, ale
> > > będziesz miał to potrącone z premii (uczciwie).

> > Bo?

> Bo premia jest uznaniowa.

A to znaczy, że?

Jubal

--
[ Miroslaw L Baran | jabber id: baran-at-hell-pl | key-id: FC494FC4 | 0101010 ]

Intolerance is the last defense of the insecure.

do góry

On Tue, 16 Oct 2007 22:58:51 +0200, "Hankiel" <p...@g...pl>
wrote:

>Mam dokladnie takie samo zdanie. Normalnie cos mnie strzela kiedy pracownik
>mowi mi ze musi wyjsc wczesniej z pracy bo musi odebrac dziecko z
>przedszkola itp... .

Mnie nei strzela. Pytam takiego, czy odpracuje, czy też mam mu
zapłacic odpowiednio mniej.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70, 31-560 Kraków, (012) 3783198
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ GG: 3524356

do góry

Użytkownik "Mich@l" <k...@t...cy> napisał w wiadomości
news:ff37el$c1l$2@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2007-10-16 20:35, fotografik online pisze:
>
>> No ale czy czesto i czy zauwazyliscie, że zdjęcie wpływa dodatkowo na
>> wybór kandydata do pracy?
>> A może na przykładzie? na tej stronce :
>> www.zdjecia-do-dokumentow-online.prv.pl
>
> Nie przyjąłbym do pracy kogoś kto zamawia zdjęcia u spamera.
>
> --
> To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
> Michał "Willy" Olszewski
> GG: 2903798 / ICQ: 199507526
> http://www.olszewski.net.pl

ja nie przyjmuje tej info od kogoś kto podaje swój adres na webie, pod
którym- "
Strona obecnie w budowie.

Zapraszam wkrótce na wielkie otwarcie pod adresem"

do góry

>>> A teraz z punktu widzenia pracownika. Normalnie mnie coś strzela
>>> kiedy pracodawca mówi mi zostań dłużej bo ...
>>> Tu trzeba umieć znaleźć jakiś sensowny kompromis. W każdej firmie
>>> miałem tak, że jak muszę wyjść nikt nie robi problemów ale jak jest
>>> coś pilnego ja nie robię problemów.
>>> W sumie i tak przeważnie było na korzyść pracodawcy :(
>>
>> Oczywiście. Kompromis jest prosty: wyjść sobie z pracy możesz, ale
>> będziesz miał to potrącone z premii (uczciwie).
>
> A płacisz za nadgodziny?

Tak.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com

do góry

On Tue, 16 Oct 2007 20:35:35 +0200, "fotografik online"
<f...@g...com> wrote:

>aplikowały o pracę, która byscie wybrali tylko na podstawie zdjęcia? czy to

Żadną. Jesli ktoś wali takiego knota, to znaczy, że nie ma pojęcia o
jakości. Ewentualnie jest ofiarą 'fotografa' który jest partaczem, ale
to na jedno wychodzi.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356

do góry

W dniu 2007-10-17 17:10, fotografik online pisze:

> ja nie przyjmuje tej info od kogo? kto podaje swój adres na webie, pod

Od siga wara. Zgodny z netykietą, bo maks. 4 linie. A niezgodne z
netykietą jest niewycinanie siga z cytatów. A zresztą czego ja oczekuję?
Żeby spamer przestrzegał netykiety?

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

do góry