-
51. Data: 2006-07-12 19:35:41
Temat: Re: zarobki,zarobki..
Od: o`rety <o`rety@pl.pl>
Użytkownik mvoicem napisał:
>>>> Zaproponuj jeszcze źródło finansowania świadczeń dla obywateli,
>>>> którzy nabyli już do nich prawo i bedzie OK.
>> i tak budzet doplaca do zusu (i jego marmurowych palacow).
>> zus posredniczy w przekazywaniu pieniedzy z jednych rak na drugie. za
>> to posrednictwo kaze sobie slono placic i to sie nikomu nie oplaca
>> (poza zusem). dlatego im szybcej sie go pozbedziemy (albo
>> zreformujemy, ale to raczej niemozliwe), tym lepiej dla wszystkich.
>>
>
> No pięknie, tyle że w tym momencie likwidacja ZUSu, to jest konieczność
> powstania odpowiednich komórek d/s wypłaty świadczeń emerytalnych w
> jakiejś innej instytucji. Czyli znowu budowa pałacy/marmurów, przetargi
> na oprogramowanie itd.....
>
> Wyzwolenie z ucisku jest miłe, ale jak to mówił Kargul "Ile razy można
> człowieka wyzwalać" :)
...i tak norod uwierzyl, ze zus mu jest potrzebny :D
-
52. Data: 2006-07-12 19:59:39
Temat: Re: zarobki,zarobki..
Od: mvoicem <m...@g...com>
o`rety napisał(a):
> Użytkownik mvoicem napisał:
>
>>>>> Zaproponuj jeszcze źródło finansowania świadczeń dla obywateli,
>>>>> którzy nabyli już do nich prawo i bedzie OK.
>
>>> i tak budzet doplaca do zusu (i jego marmurowych palacow).
>>> zus posredniczy w przekazywaniu pieniedzy z jednych rak na drugie. za
>>> to posrednictwo kaze sobie slono placic i to sie nikomu nie oplaca
>>> (poza zusem). dlatego im szybcej sie go pozbedziemy (albo
>>> zreformujemy, ale to raczej niemozliwe), tym lepiej dla wszystkich.
>>>
>>
>> No pięknie, tyle że w tym momencie likwidacja ZUSu, to jest
>> konieczność powstania odpowiednich komórek d/s wypłaty świadczeń
>> emerytalnych w jakiejś innej instytucji. Czyli znowu budowa
>> pałacy/marmurów, przetargi na oprogramowanie itd.....
>>
>> Wyzwolenie z ucisku jest miłe, ale jak to mówił Kargul "Ile razy można
>> człowieka wyzwalać" :)
> ...i tak norod uwierzyl, ze zus mu jest potrzebny :D
No ale ZUS jest przecież potrzebny. Przynajmniej do czasu aż wszystkie
składki będą trafiać do prywatnych ubezpieczycieli a państwo wywiąże się
ze zobowiązań wobec ludzi z dotychczasowego systemu emerytalnego.
A czy to się będzie ZUS, czy jakiś departament MPiOS, czy też
Ministerstwo Troskliwej Opieki Nad Ludem Ze Szczególnym Uwzględnieniem
Staruszków, to chyba nie ma większej różnicy, poza dodatkowymi kosztami
organizacyjnymi w przypadku zmian (za które my zapłacimy)
p. m.
-
53. Data: 2006-07-12 20:28:15
Temat: Re: zarobki,zarobki..
Od: "gg" <g...@g...pl>
mogly by wyplacac urzedy pracy. wyplacanie kazdemu
emerytowi rowno po 1000zl to raczej proste zadanie.
ale wierze ze nasze urzedy potrafily by to skutecznie
skomplikowac !
-
54. Data: 2006-07-12 20:34:29
Temat: Re: zarobki,zarobki..
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:a6268$44b55b68$d4ba96ed$10333@news.chello.pl gg
<g...@g...pl> pisze:
> mogly by wyplacac urzedy pracy. wyplacanie kazdemu
> emerytowi rowno po 1000zl to raczej proste zadanie.
A niby czemu równo po 1000?
> ale wierze ze nasze urzedy potrafily by to skutecznie
> skomplikowac !
Ja też w to wierzę. W końcu są tumany, którym umiejętności nawet na poprawne
napisanie postu w ojczystym języku nie wystarcza.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
55. Data: 2006-07-12 20:46:58
Temat: Re: zarobki,zarobki..
Od: "Tomek" <k...@v...pl>
Przynajmniej do czasu aż wszystkie
> składki będą trafiać do prywatnych ubezpieczycieli
Niskie zarobki to niskie składki do prywatnych ubezpieczycieli. Koszty obsługi w
prywatnych funduszach są jeszczee wyższe niż w SRUsie. Znam wielu ludzi którzy
po prawie 10 letnim okresie składania pieniędzy w różnych internacionalach mieli
na kontach mniej niż by wychodziło z prostego dodawania składek. Te prywatne
fundusze dzialające w Polsce to dopiero jest oszustwo, tam oszustwo rozbój w
biały dzień. A wiem co piszę bo kol. malżonka została zwerbowana do pracy jako
agent ubezpieczeniowy. Porobili jej PUNowskie papiery, jeżdziłą na szkolenia pod
tytulem pranie w czaszce i roztaczali wizję w jakim luksusie będzie żyła. Jak
dokladnie poczytała warunki na których ma ubezpieczać ludzi to zrezygnowala.
Żeby sprawdzić intencje takich deptaczy wystarczy poprosić o szczegółowe warunki
ubezpieczenia. Na początek będą się wili jak kijanki. potem odradzali czytanie
książki na kilkaset stron, bo przecież to samo jest na 20 kartkach, tylko tam
trochę dłużej każdy punkt jest opisany a na koniec przy upierdliwym kliencie
zrezygnują. Tam są takie kwiatki ze w pale się nie mieści. Jak sobie tokarz na
20 lat przed emerytutą zmieni zawod na frezera to jeśli nie powiadomi o tym
ubezpieczyciela to figę dostanie a nie emeryturę. Oczywiście jak nie dopełni
pewnych procedur. A nie dopelni bo zapomni. Na pojedyńczym rozwolnieniu można
zostać bez kasy. Oczywiście ktoś, co dwudziesty forsę dostanie. Ale tylko w
celach reklamowych. Dalej jesteś za prywatnymi ubezpieczycielami? Jak nie
wierzysz to poczytaj szczegółowe warunki ubezpieczenia, o ile je zdobędziesz. To
jedna z większych tajemnic firm. Włos się jeży. Nawet w ogólnych będzie z 5
kartek o tym kiedy nie wypłacają a dwa punkty kiedy wypłacają. ZUS powinien
zostać zlikwidowany. To bezsporne. Tylko nie teraz a 15 lat temu. Niestety nie
można było tego zrobić. Stało takie dzialanie w sprzeczności z interesami
rządzących. Poszukaj w dokumentach typu KRSy i Księgi Wieczyste za ile się wtedy
nomenklatura, i to nie tylko czerwona, uwłaszczala. Fabryki były sprzedawane za
rownowartość złomu jaki się w nich znajdowal. Fabryka z terenem o pow 7,5 ha w
centrum drugiego co do wielkości miasta w Polsce została sprzedana za 10
milionów zlotych. Oczywiście na kredyt. kredyt został spłacony po sprzedaży
maszyn z tej fabryki i jeszcze troszkę zostało. Teraz ten teren kupił
zagraniczny inwestor za sto milionów dolarow ( slownie 100 000 000$). Albo
fabryka i biurowiec w tym samym mieście ( teren kilka hektarów hale fabryczne i
cala infrastruktóra) została kupiona ( wynika to z KW i KRS) za rownowartość
dwoch uzywanych, choć dobrych, samochodów. Tam są pieniądze które należały się
tym co mieli prawa do emerytur. A tak przy okazji. Prawo do emerytury ( w
wykonaniu ZUS i KRUS) to nie prawo człowieka że dostanie tylko prawo państwa że
może dać. To w sposób prosty wynika z konstytucji RP. Lepiej przepić kasę jaką
sie płaci na emeryturę. Zazdroszczę naiwniakom pewności ze kiedyś emeryturę
dostaną. Bo jak coś się nie zmieni to nie dostaną i już. Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
56. Data: 2006-07-12 21:03:37
Temat: Re: zarobki,zarobki..
Od: mvoicem <m...@g...com>
gg napisał(a):
> mogly by wyplacac urzedy pracy. wyplacanie kazdemu
> emerytowi rowno po 1000zl to raczej proste zadanie.
> ale wierze ze nasze urzedy potrafily by to skutecznie
> skomplikowac !
>
>
No ale zadaniem ZUSu jest nie tylko samo wypłacanie emerytur i rent, ale
także zbieranie składek (z których te renty i emerytury są finansowane).
Poza tym, sądy mogłbyby się zajmować egzekucją wyroku, a wydział
komunikacji urzędu miejskiego mógłby się zajmować wydawaniem paszportów.
Tylko po co?
p. m.
-
57. Data: 2006-07-12 21:16:43
Temat: Re: zarobki,zarobki..
Od: mvoicem <m...@g...com>
Tomek napisał(a):
> Przynajmniej do czasu aż wszystkie
>> składki będą trafiać do prywatnych ubezpieczycieli
> Niskie zarobki to niskie składki do prywatnych ubezpieczycieli. [.. i tak
ciurkiem...]Tomek
Polecam stosowanie akapitów. Wtedy teksty tej długości da się czytać.
p. m.
-
58. Data: 2006-07-12 21:38:18
Temat: Re: zarobki,zarobki..
Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
Dnia 12 Jul 2006 22:46:58 +0200, "Tomek" <k...@v...pl> wklepał(-a):
>Niskie zarobki to niskie składki do prywatnych ubezpieczycieli. Koszty obsługi w
>prywatnych funduszach są jeszczee wyższe niż w SRUsie. Znam wielu ludzi którzy
>po prawie 10 letnim okresie składania pieniędzy w różnych internacionalach mieli
>na kontach mniej niż by wychodziło z prostego dodawania składek. Te prywatne
Jakby rozumieli zasadę ich działania i różnicę między poszczególnymi rodzajami
ubezpieczeń to by się nie dziwili. Poza tym ubezpieczenia kapitałowe są tak
skonstruowane, że im bliżej końca umówionego okresu, tym mniejsze ryzyko ponosi
ubezpieczyciel, a coraz większa część składki jest gromadzona jako kapitał.
Rozwiązanie umowy jest tym mniej korzystne im wcześniej nastąpi - wtedy
większość składki idzie na pokrycie kosztów ochrony ubezpieczeniowej.
(...)
>celach reklamowych. Dalej jesteś za prywatnymi ubezpieczycielami? Jak nie
>wierzysz to poczytaj szczegółowe warunki ubezpieczenia, o ile je zdobędziesz. To
>jedna z większych tajemnic firm.
ROTFL. OWU można sobie ściągnąć nawet z Internetu i nie są to teksty niejawne.
--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/
-
59. Data: 2006-07-13 06:53:47
Temat: Re: zarobki,zarobki..
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
gg wrote:
> mogly by wyplacac urzedy pracy. wyplacanie kazdemu
> emerytowi rowno po 1000zl to raczej proste zadanie.
> ale wierze ze nasze urzedy potrafily by to skutecznie
> skomplikowac !
A dlaczego kazdemu po 1000zl?
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
-
60. Data: 2006-07-13 07:00:37
Temat: Re: zarobki,zarobki..
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
Tomek wrote:
> Przynajmniej do czasu aż wszystkie
>> składki będą trafiać do prywatnych ubezpieczycieli
> Niskie zarobki to niskie składki do prywatnych ubezpieczycieli. Koszty obsługi w
> prywatnych funduszach są jeszczee wyższe niż w SRUsie. Znam wielu ludzi którzy
> po prawie 10 letnim okresie składania pieniędzy w różnych internacionalach mieli
> na kontach mniej niż by wychodziło z prostego dodawania składek.
Jak ktos wykupil idiotyczna polise to tak mial... Pare lat temu nie bylo
polis strikte emerytalnych byly tzw na dozycie i przezycie z bardzo
niekorzystnym rozlozeniem ciezaru skladek.
> Te prywatne
> fundusze dzialające w Polsce to dopiero jest oszustwo, tam oszustwo rozbój w
> biały dzień. A wiem co piszę bo kol. malżonka została zwerbowana do pracy jako
> agent ubezpieczeniowy. Porobili jej PUNowskie papiery, jeżdziłą na szkolenia pod
> tytulem pranie w czaszce i roztaczali wizję w jakim luksusie będzie żyła. Jak
> dokladnie poczytała warunki na których ma ubezpieczać ludzi to zrezygnowala.
No cóż do normalności to nam jeszcze daleko, ale IMHO jest juz duzo
lepiej niz bylo jeszcze kilka lat temu.
> Żeby sprawdzić intencje takich deptaczy wystarczy poprosić o szczegółowe warunki
> ubezpieczenia. Na początek będą się wili jak kijanki. potem odradzali czytanie
> książki na kilkaset stron, bo przecież to samo jest na 20 kartkach, tylko tam
> trochę dłużej każdy punkt jest opisany a na koniec przy upierdliwym kliencie
> zrezygnują.
Taką rozmowę warto by nagrać, może być pięknym dowodem w sądzie na
niewlasciwe dzialanie przedstawiciela ubezpieczyciela...
> Dalej jesteś za prywatnymi ubezpieczycielami?
tak
> Jak nie
> wierzysz to poczytaj szczegółowe warunki ubezpieczenia, o ile je zdobędziesz.
Jeśli są chętni na takie ubezpieczenia to sie je sprzedaje, jesli ludzie
czytali by zanim podpisza nie byloby podobnych umów... W wielu krajach -
np w USA dzialaja prywatni ubezpieczyciele i to czesto ci sami co u nas,
tyle, ze tam nie osmieliliby sie podlozyc takiego g***a jak u nas komus
do podpisania.
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl