-
11. Data: 2002-02-06 19:46:26
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: g_r_o_z_n_y_@_w_i_z_j_a_._n_e_t (Limfo)
On Wed, 6 Feb 2002 08:14:10 +0100, "Tomasz"
<T...@v...com.pl> wrote:
>Witam Wszystkich!
>
>Jezeli temat byl juz poruszany - przepraszam za post; brak czasu daje sie we
>znaki...
>
>Problem jest taki:
>
>Moj byly Pracodawca (stosunek pracy ustal 1 lutego 2002, mam swiadectwo)
>doszukal sie w zasobach informatycznych sladow korespondencji, ktore wg
Troche OT ale wlasnie ktos tu na tej grupie twierdzil ze to
faszystowskie inwigilowanie i moja poczta jest moja poczta (ochrona
korespondencji itp itd). Niestety jest to fikcja a tu jest dowod.
Jak sie nie nauczymy (jako ogol) ze poczta firmowa - nawet
elektroniczna _jest_ poczta firmowa i nic sie nie da na to poradzic to
bedzie dochodzilo do tego typu przypadkow.
Pzdr
Limfo
-
12. Data: 2002-02-06 19:51:16
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: g_r_o_z_n_y_@_w_i_z_j_a_._n_e_t (Limfo)
On Wed, 6 Feb 2002 14:45:25 +0100, "Janet" <j...@v...gate.pl> wrote:
[ciach...]
>Niezbite dowody to np.: emile ktore mogly zagrozic kontraktom - wystarczy ze
>powiedza ze daty ich wyslania moga o tym swiadczyc. Logi z twojej pracy
>jezeli byly prowadzone. Albo udowodnienie ze jakas firma nie mogla zrobic
>czegos bez wiedzy ktora ty dysponowales. Wystarczy ze wtedy jakis kiero
>powie ze widzial Cie kiedys przy Ksero jak kserowales papiery ktore do tego
>byly potrzebne i juz niezbity dowod.
Hm raczej nie sa to te niebite dowody bo mozna je niezbicie podrobic
(moze jak kazdy bedzie mial wlasny i prywatny podpis to nie ale...).
Zwykly mail mozna spreparowac chocby i w notatniku, gorzej jest z np
lotusem bo ma wbudowany timestamping i klucze ale dla chcacego nic
trudnego. Co do ksero hmm po pierwsze musieliby udowodnic ze je
wyniosl poza firme.
No ale zeby nie bylo za dobrze w polskim prawie istnieja tzw. poszlaki
i wg nich mozna wydac wyrok.
pzdr
Limfo
-
13. Data: 2002-02-06 23:00:55
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Marcin" <m...@b...com.pl>
Użytkownik "Tomasz" <T...@v...com.pl> napisał w wiadomości
news:a3ql47$mf4$1@news.onet.pl...
> Witam Wszystkich!
>
> Jezeli temat byl juz poruszany - przepraszam za post; brak czasu daje sie
we
> znaki...
>
> Problem jest taki:
>
> Moj byly Pracodawca (stosunek pracy ustal 1 lutego 2002, mam swiadectwo)
> doszukal sie w zasobach informatycznych sladow korespondencji, ktore wg
> Niego sa dowodem na
> zlamanie "zakazu konkurencji" przeze mnie. Grozi Sadem Pracy, albo chce
> wymusic na mnie
> zmiane powodu wypowiedzenia (na zwolnienie dyscyplinarne).
>
> Czy w sytuacji, gdy nie bylo spisanej umowy o zakazie konkurencji,
> a stosunek pracy ustal,
> ma prawo TERAZ rościć pretensje w tej sprawie?
> Jakie sa moje szanse wyjsc obronna reka z tego?
>
> Z gory dziekuje za wsparcie.
>
> Tomasz
>
>
Szanse masz duże.
Jeśli nie było umowy o zakazie konkurencji to może Cię ... i zawołać ....
Jeśli bedzie chciał powołać się na złamanie tajemnicy sl?zbowej to sory ale
teraz już nic w sądzie pracy nie osiągnie (ustał stosunek pracy)
Jeśli będzie chciał wystapić o odszkodowanie z tytułu strat to:
1. To sąd cywilny nie pracy
2. Musi okreslić wysokość strat i wplacić opłate sadową o ile pamietam w
wysokości 8% wartosci spornej. Oplata wpłacana jest przed rozpoczeciem
postepowania i nie podlega waloryzacji.
3. Dowieść przed sądem wysokości strat co zwykle jest niezwykle trudne. Nie
wystarczy dowiedzenie poniesienia strat trzeba konkretnie dowieść ich
wysokości.
4. Takie sprawy ciągną się latami
Ogólnie szanse masz duże.
-
14. Data: 2002-02-06 23:03:49
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Marcin" <m...@b...com.pl>
Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:a3rm63$hee$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Tomasz" <T...@v...com.pl> napisał w wiadomości
> news:a3rlb3$g4k$1@news.onet.pl...
>
> > Tego się najbardziej obawiam.
> > A nie ma znaczeniu tu fakt, że teraz już tam nie pracuję?
> > że odkryli coś "po czasie"?
>
> Roszczenia z tytułu umowy o pracę przedawniają się po 3 latach.
Błąd nie z tytułu umowy o pracę a tylko roszczenia finansowe z tytułu
stosunku pracy wygasakją po trzech latach.
Są sprawy które nie przedawniają się po trzech latach. Np. żądanie wydania
świadectwa pracy.
>
> --
> Pozdrawiam,
> Kaizen x...@c...sz
> GG 2122; ICQ#: 64457775
> e-mail Rot13 coded
>
>
-
15. Data: 2002-02-07 08:53:38
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Chester EM" <c...@w...kki.net.pl>
Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:a3rkpd$f9c$1@news.onet.pl...
> Niby racja. Ale jak pogada z byle prawnikiem, albo sam poczyta KP, to
> zmieni "tytuł" zarzutu. Jeżeli w tych mailach było to, co ja
zrozumiałem,
> że było, to podpada pod naruszenie tajemnicy służbowej=naruszenie
> podstawowych obowiązków pracownika.
Pozostaje jeszcze kwestia przedstawienia wiarygodnego dowodu.
IMO bardzo trudno, lub wręcz niemożliwym będzie udowodnienie,
że autorem korespondencji jest oskarżony.
Pozdrawiam
Chester EM
-
16. Data: 2002-02-07 10:44:32
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Kaizen" <x...@c...sz>
Użytkownik "Marcin" <m...@b...com.pl> napisał w wiadomości
news:a3scs0$8bh$1@news.tpi.pl...
> Błąd nie z tytułu umowy o pracę a tylko roszczenia finansowe z tytułu
> stosunku pracy wygasakją po trzech latach.
Skąd taka interpretacja?
Art. 291. Par. 1. Roszczenia ze stosunku pracy ulegaj? przedawnieniu z
upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.
Par. 2. Jednakże roszczenia pracodawcy o naprawienie szkody, wyrz?dzonej
przez pracownika wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania
obowi?zków pracowniczych, ulegaj? przedawnieniu z upływem 1 roku od dnia,
w którym pracodawca powzi?ł wiadomo?ć o wyrz?dzeniu przez pracownika
szkody, nie póĄniej jednak niż z upływem 3 lat od jej wyrz?dzenia.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded
-
17. Data: 2002-02-07 16:13:24
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Tomasz" <T...@v...com.pl> napisał
: Moj byly Pracodawca (stosunek pracy ustal 1 lutego 2002, mam swiadectwo)
: doszukal sie w zasobach informatycznych sladow korespondencji, ktore wg
: Niego sa dowodem na
: zlamanie "zakazu konkurencji" przeze mnie. Grozi Sadem Pracy, albo chce
: wymusic na mnie
: zmiane powodu wypowiedzenia (na zwolnienie dyscyplinarne).
A czego on chce dochodzić przed sądem pracy od ciebie? Zmiana świadectwa
pracy jest raczej niemożliwa, ponieważ nie można zmienić przyczyny
rozwiązania umowy o pracę, skoro wpisano w nim prawdę (przecież nie byłą to
dyscyplinarka). Myślę, że gość sie zanadto podniecił. Niech wnosi sprawę do
sądu pracy, przynajmniej sąd zarobi nieco grosza od niego.
--
Jag
adres bez cyferek
-
18. Data: 2002-02-07 16:18:51
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Janet" <j...@v...gate.pl> napisał
: Niezbite dowody to np.: emile ktore mogly zagrozic kontraktom - wystarczy
ze
: powiedza ze daty ich wyslania moga o tym swiadczyc. Logi z twojej pracy
: jezeli byly prowadzone. Albo udowodnienie ze jakas firma nie mogla zrobic
: czegos bez wiedzy ktora ty dysponowales. Wystarczy ze wtedy jakis kiero
: powie ze widzial Cie kiedys przy Ksero jak kserowales papiery ktore do
tego
: byly potrzebne i juz niezbity dowod.
Wybacz, ale oświadczenie aktualnego pracownika, że ktoś kserował papiery,
które mogły do czegoś tam posłużyć jest warte tyle, ile papier użyty do
wydrukowania tego postu. Takie oświadczenie jest bezwartoścowe, można się
takiemu "świadkowi" roześmiać w twarz. Podobnie poprzednim szefom. Mogą oni
ścigać co najwyżej ujawnienie tajemnicy handlowej konkurencji, a w dodatku
muszą mieć naprawdę niezbite dowody, a nie kilka poszlak.
--
Jag
adres bez cyferek
-
19. Data: 2002-02-07 16:23:31
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał
: Niby racja. Ale jak pogada z byle prawnikiem, albo sam poczyta KP, to
: zmieni "tytuł" zarzutu. Jeżeli w tych mailach było to, co ja zrozumiałem,
: że było, to podpada pod naruszenie tajemnicy służbowej=naruszenie
: podstawowych obowiązków pracownika.
Świadectwo pracy zawiera przyczynę rozwiązania umowy o pracę - np.
wypowiedzenie przez jedną ze stron z zachowaniem ustawowego terminu. Jeżeli
pracodawca po skutecznym rozwiązaniu umowy o pracę nagle dochodzi do
wniosku, że mógł zwolnić tego pracownika dyscyplinarnie, to jedyne co teraz
może, to podrapać się po nosie, ponieważ NIE ISTNIEJE JUŻ STOSUNEK PRACY,
nie można go powtórnie rozwiązać, a przyczyna jego ustania jest taka, jak
wpisano w świadectwie pracy.
--
Jag
adres bez cyferek
-
20. Data: 2002-02-07 16:27:21
Temat: Re: zakaz konkurencji
Od: "Jag" <j...@w...pl>
Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał
: Par. 2. Jednakże roszczenia pracodawcy o naprawienie szkody, wyrz?dzonej
: przez pracownika wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania
: obowi?zków pracowniczych, ulegaj? przedawnieniu z upływem 1 roku od dnia,
: w którym pracodawca powzi?ł wiadomo?ć o wyrz?dzeniu przez pracownika
: szkody, nie póĽniej jednak niż z upływem 3 lat od jej wyrz?dzenia.
Jak łatwo zauważyć, pracodawca może domagać się jedynie odszkodowania za
niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązków. W sytuacji tu opisanej
raczej nie ma to zastosowania. Ja osobiście uważam, że należy piowiedzieć ex
pracodawcy, żeby skierował pozew do sądu. Po zapoznaniu się z treścią pozwu
i jego uzasadnieniem można się ustosunkować do sprawy.
--
Jag
adres bez cyferek