-
1. Data: 2002-06-04 06:39:30
Temat: wykształcenie, czy doświadczenie
Od: "Piotrek" <p...@l...com.pl>
Cześć,
Jak rozwiązalibyście następujący problem. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Osoba skończyła studia UW (Zarządzanie i Rachunkowość) 5 lat temu. Nie
zdobyła jednak w tym okresie doświadczenia w zawodzie. Od kilkunastu
miesięcy poszukuje pracy w działach księgowości. Istnieją jedynie 2 typy
zakończeń rozmów rekrutacyjnych (oba bez zadowalającego rezultatu):
1. nie ma Pani żadnego doświadczenia - nie możemy Pani zatrudnić ( dotyczy
firm, które proponują wyższe wynagrodzenia )
2. Pani chyba knuje jakiś podstęp skoro przy Pani wykształceniu zgadza się
Pani pracować w naszej firmie za 800 zł brutto miesięcznie (dotyczy
np. biur rachunkowych proponującyh niskie wynagrodzenia)
A tak przy okazji:
znacie firmy, które do działów księgowości przyjmują wolontariuszy na
praktykę (już nie studentów).
Jeszcze raz dziękuję za uwagę
Piotrek
-
2. Data: 2002-06-04 08:11:25
Temat: Re: wykształcenie, czy doświadczenie
Od: <k...@p...onet.pl>
> Cześć,
>
> Jak rozwiązalibyście następujący problem. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
>
> Osoba skończyła studia UW (Zarządzanie i Rachunkowość) 5 lat temu. Nie
> zdobyła jednak w tym okresie doświadczenia w zawodzie. Od kilkunastu
> miesięcy poszukuje pracy w działach księgowości. Istnieją jedynie 2 typy
> zakończeń rozmów rekrutacyjnych (oba bez zadowalającego rezultatu):
>
> 1. nie ma Pani żadnego doświadczenia - nie możemy Pani zatrudnić ( dotyczy
> firm, które proponują wyższe wynagrodzenia )
Uwazam to za powazny problem..w dalszej perspektywie...ladnych paru rocznikow
absolwentow. Siedza obecnie na kasach w marketach itp, a gdy zmniejszy sie
recesja, beda przeskakiwani przez swiezych absolwentow, rowniez bez
doswiadczenia w wyuczonym zawodze, ale ze swiezszymi wyuczonymi wiadomosciami.
W sytuacji biezacej tej osoby, to jesli ma mozliwosci zatrudnienia za mniejsze
pieniadze, a pracodawcy sie boja ze ucieknie....nie wiem czy jest mozliwosc np
podpisac umowe na czas okreslony z polrocznym terminem wymowienia?...takie cos
powinno uspokoic pracodawce.
pozdrawiam
krzysztof
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2002-06-04 08:31:12
Temat: Re: wykształcenie, czy doświadczenie
Od: "fotech" <u...@p...onet.pl>
> Osoba skończyła studia UW (Zarządzanie i Rachunkowość) 5 lat temu. Nie
> zdobyła jednak w tym okresie doświadczenia w zawodzie. Od kilkunastu
> miesięcy poszukuje pracy w działach księgowości. Istnieją jedynie 2 typy
> zakończeń rozmów rekrutacyjnych (oba bez zadowalającego rezultatu):
Kłamać ... niestety :(
Albo powiedziec, ze sie to doswiadczenie ma, bo sie pracowało na czarno.
Albo zataic ze sie skonczylo wyzsza uczelnie.
A przy okazji, absotwent sprzed kilku lat do zywego dzialu ksiegowosci sie
nie nadaje, po prostu...
W.
-
4. Data: 2002-06-04 18:38:42
Temat: Re: wykształcenie, czy doświadczenie
Od: "Enif" <e...@g...pl>
Użytkownik "fotech" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:kV_K8.103100$305.1262699@news.chello.at...
> > Osoba skończyła studia UW (Zarządzanie i Rachunkowość) 5 lat temu. Nie
> > zdobyła jednak w tym okresie doświadczenia w zawodzie. Od kilkunastu
> > miesięcy poszukuje pracy w działach księgowości. Istnieją jedynie 2 typy
> > zakończeń rozmów rekrutacyjnych (oba bez zadowalającego rezultatu):
>
> Kłamać ... niestety :(
> Albo powiedziec, ze sie to doswiadczenie ma, bo sie pracowało na czarno.
> Albo zataic ze sie skonczylo wyzsza uczelnie.
>
> A przy okazji, absotwent sprzed kilku lat do zywego dzialu ksiegowosci sie
> nie nadaje, po prostu...
>
> W.
>
>
Propnowalbym to rozwiazanie. Zataic ze skonczylo sie wyzsze studia.
Popracowac rok za 800zl zdobyc doswiadczenie w danym zawodzie.
I startowac wyzej ...
Takie czasy ... Kompletna zenada ;(((( ale co robic innego ?
Enif
-
5. Data: 2002-06-04 19:57:42
Temat: Re: wykształcenie, czy doświadczenie
Od: "Darek Wronski" <d...@N...poczta.gazeta.pl>
Enif <e...@g...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "fotech" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:kV_K8.103100$305.1262699@news.chello.at...
> > > Osoba skończyła studia UW (Zarządzanie i Rachunkowość) 5 lat temu. Nie
> > > zdobyła jednak w tym okresie doświadczenia w zawodzie. Od kilkunastu
> > > miesięcy poszukuje pracy w działach księgowości. Istnieją jedynie 2 typy
> > > zakończeń rozmów rekrutacyjnych (oba bez zadowalającego rezultatu):
> >
> > Kłamać ... niestety :(
> > Albo powiedziec, ze sie to doswiadczenie ma, bo sie pracowało na czarno.
> > Albo zataic ze sie skonczylo wyzsza uczelnie.
> >
> > A przy okazji, absotwent sprzed kilku lat do zywego dzialu ksiegowosci sie
> > nie nadaje, po prostu...
> >
> > W.
> >
> >
>
> Propnowalbym to rozwiazanie. Zataic ze skonczylo sie wyzsze studia.
> Popracowac rok za 800zl zdobyc doswiadczenie w danym zawodzie.
> I startowac wyzej ...
>
> Takie czasy ... Kompletna zenada ;(((( ale co robic innego ?
>
> Enif
>
>
Bron Boze klamc. To najgorsze co mozesz zrobic. Byc otwartym i szczerym to
jedyne rozwiazanie. Wierz mi. Tez bylem w takiej sytuacji. Wytlumacz
raczej i pokaz co mozesz firmie zaoferowac. Uwypukli swoje doswiadczenie z
poprzedniej pracy i jak szybko mozesz zaadoptowac sie w nowym otoczeniu.
Pamietaj ze szukanie pracy to jak sprzedawanie jakiegos towaru. Ty jestes
tym towarem. No pewno mozesz klamac lub zatajac prawde, ale jak daleko z tym
zajdziesz. Naprade doby boss lub firma doceni Twoja szczerosc, jesli nie to
ich strata a Ty i tak znajdziesz cos lepszego. Glowa do gory i zycze
powodzenia.
davro
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/