Zaklad pracy - jednostka samorzadowa
wiec finansowana z budzetu.
Zarobki wszystkich pracownikow sa utajnione,
lista trzynastek nie pojawia sie od 4-lat na tablicy ogloszen.
Uwazam ze powinny byc (zarobki) jawne,
nie dla mojej ciekawosci,
lecz ze wzgledu na sposob finansowania - z pieniedzy publicznych.
pytanie
Jakie sa przepisy?
ek

do góry

Użytkownik ek napisał, Dnia 03-10-18 11:29:
> Zaklad pracy - jednostka samorzadowa
> wiec finansowana z budzetu.

To nie ma znaczenia w omawianym przypadku.

> Zarobki wszystkich pracownikow sa utajnione,

Słusznie.

> lista trzynastek nie pojawia sie od 4-lat na tablicy ogloszen.

j.w.

> Uwazam ze powinny byc (zarobki) jawne,
> nie dla mojej ciekawosci,
> lecz ze wzgledu na sposob finansowania - z pieniedzy publicznych.

Z tego powodu, to mogliby Ci podać co najwyżej ile idzie na płace ogółem.


> pytanie
> Jakie sa przepisy?

Inne. ;-)

--
Zbyszek Tuźnik
zb_tuznik poczta onet pl
gg 5900155

do góry

Użytkownik "ek" <x...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bmr130$5o1$1@news.onet.pl...
> Zaklad pracy - jednostka samorzadowa
> wiec finansowana z budzetu.
> Zarobki wszystkich pracownikow sa utajnione,

i bardzo słusznie, innaczej cofnelibyśmy sie do czasów socjalizmu, gdzie
przy "okienku" nie było żadnych tajemnic

dla mnie to zwykła ciekawość żeby nie powiedziec wścibstwo a nie troska o
finanse publiczne, nie rozumiem czemu budzetówke należało by traktować jak
trędowatych i naklejac im od razu naklejki sumą wypłaty na plecach. Zarobki
to sprawa prywatna i chyba dotyczy to wszystkich pracujących, na
rozliczanie
samorządów z funduszy wynagrodzeń sa raczej inne sposoby

do góry

Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <z...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bmr2e6$eel$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> Użytkownik ek napisał, Dnia 03-10-18 11:29:
> > Zaklad pracy - jednostka samorzadowa
> > wiec finansowana z budzetu.
>
> To nie ma znaczenia w omawianym przypadku.
>
> > Zarobki wszystkich pracownikow sa utajnione,
>
> Słusznie.
czyli na pytanie
ile zarabia pracownik na stanowisku "naczelnik wydzialu mostow"
nie moge uzyskac odpowiedzi?

>
> > pytanie
> > Jakie sa przepisy?
>
> Inne. ;-)
ochrona danych osobowych?
ek

do góry

Użytkownik ek napisał, Dnia 03-10-18 13:08:

> czyli na pytanie
> ile zarabia pracownik na stanowisku "naczelnik wydzialu mostow"
> nie moge uzyskac odpowiedzi?

A masz w tym uzasadniony interes prawny?

>>>pytanie
>>>Jakie sa przepisy?
>>
>>Inne. ;-)
>
> ochrona danych osobowych?

Może Ci się przyda.
<http://www.gsa.infor.pl/witryna/listy/0602-102.list
y.ustalenie.html>

pozdrawiam

--
Zbyszek Tuźnik
zb_tuznik poczta onet pl
gg 5900155

do góry

On Sat, 18 Oct 2003 13:06:09 +0200
"Steev-o" <p...@p...fm> wrote:


> dla mnie to zwyk?a ciekawo?ae ?eby nie powiedziec w?cibstwo a nie
> troska o finanse publiczne, nie rozumiem czemu budzetówke nale?a?o by
> traktowaae jak tr?dowatych i naklejac im od razu naklejki sum? wyp?aty
> na plecach. Zarobki to sprawa prywatna i chyba dotyczy to wszystkich
> pracuj?cych, na rozliczanie
> samorz?dów z funduszy wynagrodze? sa raczej inne sposoby

w cywilizowanych krajach osoby pracujace w sektorze publicznym
(zwlaszcza urzednicy wyzszego szczebla, tacy jak gubernator etc.) maja
JAWNE zarobki.

I bardzo dobrze. W ten sposob ukroca sie lapownictwo i nepotyzm, ktory w
Polsce az kwitnie.

Zarobki to sprawa prywatna, ale w prywatnym przedsiebiorstwie. w
Panstwowym wszyscy obywatele ze swoich podatkow placa na pensje
urzednikow i maja prawo wiedziec, ile ICH pieniedzy i na co idzie.

przejrzyste finanse instytucji panstwowych to pierwszy krok do
skasowania korupcji.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net.usun
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry

Użytkownik "Steev-o" <p...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bmrd3a$j5a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> dla mnie to zwykła ciekawość żeby nie powiedziec wścibstwo a nie troska o
> finanse publiczne, nie rozumiem czemu budzetówke należało by traktować jak
> trędowatych i naklejac im od razu naklejki sumą wypłaty na plecach.
Zarobki
> to sprawa prywatna i chyba dotyczy to wszystkich pracujących, na

Jeśli instytucja jest publiczna, to znaczy, że zatrudniają obywatele (w
wielkiej przenośni oczywiście). Dlatego moim zdaniem powinny być jawne nie
tylko zarobki poszczególnych urzędników, ale również budżet jednostki i na
co wydają publiczne pieniądze.

mangha

do góry

Użytkownik "Zbyszek Tuźnik" <z...@b...pl> napisał w wiadomości
news:bmr90d$euo$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> Użytkownik ek napisał, Dnia 03-10-18 13:08:
>
> > czyli na pytanie
> > ile zarabia pracownik na stanowisku "naczelnik wydzialu mostow"
> > nie moge uzyskac odpowiedzi?
>
> A masz w tym uzasadniony interes prawny?

nie, interes faktyczny
moje prawo do informacji o dzialalnosci
osob pelniacych funkcje publiczne
> > ochrona danych osobowych?
>
> Może Ci się przyda.
> <http://www.gsa.infor.pl/witryna/listy/0602-102.list
y.ustalenie.html>
>
czyli nie istnieja precyzyjne przepisy
zakazujace w sposob jednoznaczny podawania takich informacji
argumentow przeciw jawnosci tez nie widze
ek

do góry

Uzytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun> napisal w
wiadomosci news:20031018132730.61ae2c7c.ninka@pierdol.ninka.net
.usun...

>w cywilizowanych krajach osoby pracujace w sektorze publicznym
>(zwlaszcza urzednicy wyzszego szczebla, tacy jak gubernator etc.) maja
>JAWNE zarobki.

Co nie znaczy ze w takiej np. gminie czy starostwie przy wejsciu musi wisiec
imienna lista plac, nieprawdaz?
wiadomo ze od pewnego szzebla powinny byc jawne (minister, wojewoda, moze
nawet wójt)
ale nie przesadzaj - mówimy o pomniejszych stanowiskach.

>Zarobki to sprawa prywatna, ale w prywatnym przedsiebiorstwie. w
>Panstwowym wszyscy obywatele ze swoich podatkow placa na pensje
>urzednikow i maja prawo wiedziec, ile ICH pieniedzy i na co idzie.

sprowadza sie to do prymitywnej zasady "Kali placic - kali rzadac"...

i co Ci z tego przyjdzie? (oprócz zaspokojenia ciekawosci) ze bedziesz
wiedziec iz pan X pracujacy w wydziale paszportów w starostwie, zarabia np
2000 brutto? referent w architekturze bierze 700 netto, a pani Lidzia w
sekretariacie 1500 netto, spowodujesz w ten sposób plynny i kontrolowany
przeplyw wydatków panstwa? rotfl
zapominasz o jednym - ze ta masa chciwych i pazernych urzedników oprócz
pochlaniania prywatnych pieniedzy tworzy jeszcze cos takiego jak dobro
publiczne (policzalne?? - chyba nie) i coby nie mówic bez tego raczej nie ma
szans na normalne funkcjonowania panstwa
Dziwi mnie ze mieszkajac w demokratycznym i "cywilizowanym" jak to mówisz
kraju nie widzisz tego


zreszta idac Twoim tokiem myslenia:
-od prywatnej firmy kupuje towar i wydaje na to mase pieniedzy, dlaczego nie
mam wiedziec wiec ile zarabiaja ludzie w niej pracujacy i na co ida moje
pieniadze??, przeciez za to place?

>przejrzyste finanse instytucji panstwowych to pierwszy krok do
>skasowania korupcji.

mimo wszystko chybna nie tedy droga,
zeby przylepiac cene na czolach nizszych urzedników - paranoja i skrajność

pozdrawiam

do góry

ek napisał:

> nie, interes faktyczny
> moje prawo do informacji o dzialalnosci
> osob pelniacych funkcje publiczne

Wiesz, ale wtedy nie możesz wyciągać na wierzch tego, że jesteś
pracownikiem. Do takiej informacji masz prawo jako wyborca i możesz się
zgłosić po nią do urzędu - czy urząd je poda i czy akurat uzna, że owego
kierownika dotyczy ta kategoria - to już kwestia dyskusyjna i
ewentualnie NSA - sama jawność nie oznacza, że trzeba takie informacje
wywieszać publicznie [no chyba, że ustawa nakazuje] - swoich praw też
trzeba umieć dochodzić, a nie chować się za różnymi tytułami prawnymi.
;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

do góry