-
1. Data: 2004-09-20 18:42:30
Temat: umowa o prace (umowa o dzieło)
Od: "Szymon Sokołowski" <s...@p...onet.pl.usunto.com.wiadomoze.to.wszystko.tez>
Witam...
Niedawno po raz pierwszy w zyciu "pracowalem"
wlasciwie byla to platna praktyka studecka na podstawie
"umowy o dzieło" .
Zupełnie nie znam sie na podatkach... Nie zamierzam
pracowac juz w tym roku (jestem studentem)
i zastanawiam sie czy mam skladac jakis NIP czy cos takiego
... i gdzie ewentualnie szukac informacji na ten temat.
Pozdrawiam
Szymon Sokolowski
-
2. Data: 2004-09-20 19:18:53
Temat: Re: umowa o prace (umowa o dzieło)
Od: "Marcin Got" <m...@a...pl>
Szymon Sokołowski wrote:
> Zupełnie nie znam sie na podatkach... Nie zamierzam
> pracowac juz w tym roku (jestem studentem)
> i zastanawiam sie czy mam skladac jakis NIP czy cos takiego
> ... i gdzie ewentualnie szukac informacji na ten temat.
jesli Twoj roczny dochod nie przekroczy (chyba) 2 tys to nie musisz
placic zadnych skladek, ani to zglaszac
--
Marcin Got
http://prace.civ.pl
marketing internetowy
-
3. Data: 2004-09-20 19:51:39
Temat: Re: umowa o prace (umowa o dzieło)
Od: gromax <g...@W...interia.pl>
> jesli Twoj roczny dochod nie przekroczy (chyba) 2 tys to nie musisz
> placic zadnych skladek, ani to zglaszac
>
przy umowie o dzieło jest tylko podatek dochodowy (19%) pomniejszony o
koszty uzyskania - 20 lub 50 %. nie ma żadnych składek.
A odpowiadając na pierwotne pytanie - nip warto mieć i póki nie jesteś
zagoniony w wir pracy sobie na spokojnie to załatwić. bez nipu nie
rozliczysz swoich rocznych dochodów (nawet, a właściwie przede wszystkim
jak bys miał dostać zwrot).
a info na niemalże każdym portalu związanym z pracą. generalnie szukaj
pojęć: rozliczenia PIT, zeznanie podatkowe, dochód-przychód, koszty,
płatnik.
i poza tym nie mów "nie zamierzam pracować" , bo już zacząłeś. Obojętnie od
tego co robiłeś, już uzyskiwałes dochód czyli juz masz zobowiązanie wobec
fiskusa co do rozliczeń. może jeszcze możesz się rozliczyć z rodzicami (tak
jest bodajże jak się nie jest pełnoletnim), wtedy "podpinasz" się pod ich
nipy. ale raczej będziesz się rozliczał sam, wtedy pewnie 100% podatku ci
się zwróci. grunt to dobrze sobie przestudiować i dobrze złożyć
rozliczenia. moje dwa pierwsze lata dałem plamy w rozliczeniach i trochę
grosza mi przepadło, ale to już za mną. było, minęło, nie przepiłem