-
1. Data: 2002-03-08 14:28:26
Temat: umowa...
Od: <y...@w...pl>
mam pytanie...
w jakis sposob zrywa/rozwiazuje/uniewaznia sie umowe o wspolpracy....?
mam podpisana umowe na wykonywanie pewnych czynnosci (aktualizacja
i opieka)
ale teraz dopiero przekonalem sie ze jestem robiony w bambuko i koniec
koncow mi sie po prostu taka wspolpraca nie oplaca....
w umowie mam 'umowa ma char. bezterminowy oraz ze wszelkie zmiany
wymagaja formy pisemnej pod rygorem niewaznosci'.
co sie z tym fantem robi, bo sie nie oreintuje? :)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2002-03-12 12:00:10
Temat: Re: umowa...
Od: b...@T...PL (Bartek)
Oj
sytuacja wydaje się opłakana. Garowałem dwa lata w Łodzi, ale pojechałem tam
za pracą w ramach "Panoramy Firm". Bida, szaro i smutno.
Dla odreagowania Pietryna.
Obawiam się, że roznoszenie cv z buta grozi wydatkiem na nowe buty i tyle.
Żebym nie przesadził jest nadzieja, ale zadanie nie małej trudności.
Viva Mordor.
Użytkownik Sylwester Kacprzyk <l...@g...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@g...pl...
> Mac napisał(a):
>
> > moim zdaniem to rozpytywanie wśród znajomych. Jestem grafikiem i
"Wyborcza"
> > w moim przypadku to lipa.
> > "Jakie pytanie taka odpowiedź."
> > pozdrow
>
> No tak żeby jeszcze tych znajomych mieć, którzy coś mogliby załatwić.
> Obecnie jestem w obcym mieście (Łódź) i muszę tu znaleźć pracę.
> Jeszcze nie wiem jaka forma poszukiwania jest najskuteczniejsza.
> "Wyborcza" i internet raczej efektu nie dają, ofert pracy tyle,że aż nie
> wiem co wybrać ;).
> Czy dobrą metodą jest chodzenia po zakładach pracy i wciskanie CV-ek?
> Jeżeli tak to w jaki sposób to najskuteczniej robić?
> Pzdr.