-
1. Data: 2003-05-25 22:40:22
Temat: szwecja?? gdzie pracowac???
Od: "RoLnIk" <v...@w...pl>
Witam serdecznie grupowiczow!
Za 3 tygodnie wybieram sie na zbiory runa lesnego do szwecji, to bedzie
moj dziewiczy taki wyjazd i nie wiem gdzie dokladnie mam jechac...tzn. nie
wiem do jakiego miasta (wsi).
Prosze o jakiekolwiek wskazowki, poniewaz jade na wlasna reke i jak na
razie nie mam pojecia w jaki region szwecji mam jechac.
Z gory serdecznie dziekuje
Pozdrawiam Łukasz W.
-
2. Data: 2003-05-26 18:48:14
Temat: Odp: szwecja?? gdzie pracowac???
Od: "joanna" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik RoLnIk <v...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@2...17.147.97...
> Witam serdecznie grupowiczow!
>
> Za 3 tygodnie wybieram sie na zbiory runa lesnego do szwecji, to bedzie
> moj dziewiczy taki wyjazd i nie wiem gdzie dokladnie mam jechac...tzn. nie
> wiem do jakiego miasta (wsi).
> Prosze o jakiekolwiek wskazowki, poniewaz jade na wlasna reke i jak na
> razie nie mam pojecia w jaki region szwecji mam jechac.
>
> Z gory serdecznie dziekuje
> Pozdrawiam Łukasz W.
Jesli Twoim glownym celem jest zarobienie pieniedzy, to przemysl jeszcze
kilka razy ten wyjazd. Jak juz pojedziesz, to licz sie z mozliwoscia, ze
mozesz nic nie zarobic lub zarobic tyle, ze starczy ledwie na wyzywienie,
ale na cokolwiek innego juz niekoniecznie. Poszukaj na roznych listach
dyskusyjnych, watek Szwecji w kontekscie zbierania runa lesnego byl juz
gdzies "przerabiany".
Joan
-
3. Data: 2003-06-06 08:31:51
Temat: Szwecja?? zbiory runa - potrzebny samochod?
Od: m...@i...pl (mtu)
> > Za 3 tygodnie wybieram sie na zbiory runa lesnego do szwecji, to bedzie
> > moj dziewiczy taki wyjazd i nie wiem gdzie dokladnie mam jechac...tzn. nie
> > wiem do jakiego miasta (wsi).
> > Prosze o jakiekolwiek wskazowki, poniewaz jade na wlasna reke i jak na
> > razie nie mam pojecia w jaki region szwecji mam jechac.
Ja te? mam pytanie: czy do takiego wyjazdu niezb?dny jest samochód?
MTU
-
4. Data: 2003-06-07 19:07:00
Temat: Re: Szwecja?? zbiory runa - potrzebny samochod?
Od: "Adrian" <a...@p...remove-this.com>
Użytkownik "mtu" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:3a71ba56.0306060031.53e5906e@posting.google.com
...
> > > Za 3 tygodnie wybieram sie na zbiory runa lesnego do szwecji, to
bedzie
> > > moj dziewiczy taki wyjazd i nie wiem gdzie dokladnie mam jechac...tzn.
nie
> > > wiem do jakiego miasta (wsi).
> > > Prosze o jakiekolwiek wskazowki, poniewaz jade na wlasna reke i
jak na
> > > razie nie mam pojecia w jaki region szwecji mam jechac.
> Ja te? mam pytanie: czy do takiego wyjazdu niezb?dny jest samochód?
Bez samochodu to raczej ciezko... chyba ze na miejscu dogadasz sie z innymi
Polakami (moze byc ciezko, bo niechetnie beda sie dzielic zyskami).
Wskazowki:
1. Ciezko znalezc dobre miejsca w lasach, najlepiej jechac z kims zaufanym,
kto byl juz w Szwecji na zbiorach wczesniej.
2. Ja bylem w okolicach miejscowosci Syssleback - na polnoc od Karlstadtu
(czy jak to sie pisze...) - dosc daleko, ale nie za bardzo. Bylo bardzo
fajnie, ale finansowo poszlo nienajlepiej - dziennie udalo sie zbierac do
10kg. na osobe. Ale to kwestia znalezienia odpowiedniego miejsca i wiedzy,
czym sie kierowac przy szukaniu - tego nam brakowalo...
Pozdrawiam i zycze powodzenia,
Adrian.
-
5. Data: 2003-06-08 08:45:07
Temat: Re: Szwecja?? zbiory runa - potrzebny samochod?
Od: " LELO" <l...@w...pl>
Witam,
Moja znajoma w tamtym roku była w Szwecji i zbierała dziennie okolo 60
litrów jagód (tak mówiła). Bez samochodu ani rusz, dziennie pokonywali ok 60
km, więc lepiej jechać w pełne auto by koszty zminimalizować (paliwo drogie-
aha jak ktoś ma auto na gaz to niech nie myśli że tak łatwo zatankuje w
Szwecji - brak stacji LPG). Była w okolicach Mora - Sverg (nie wiem jak się
to pisze) ale niecałe 1000 km w głąb szwecji. Wszystko zależy od szczęścia
czy się uda czy nie (pogoda - czy będzie wysyp, jak jest wysyp to ceny w
skupach spadają itd, aha rosjanie, białorusini itd opanowali techniki
zbierania - oni też ceny zaniżają). Pamiętaj jeśli jedziesz własnym
samochodzem i masz opony dętkowe, zabierz ze sobą kilka zapasowych dętek, bo
kapcie zdarzają sie często (tereny górzyste drogi kamieniste jak cholera).
Na kampingach uważać na złodzieji !!! (czytaj POLAKÓW).
Zabierz ze soba wszelkiego rodzaju zupki, konserwy itd bo tam drogo.
Nie jedźcie przypadkowo przez firme Interegon czy jakoś tak bo to oszuści. Z
800 złotych nic nie gwaranntują.
Jakby ktoś miał jakieś pytania to proze śmiało pisać.
Pozdrawiam
l...@w...pl
-
6. Data: 2003-06-09 22:11:42
Temat: Re: Szwecja?? zbiory runa - potrzebny samochod?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Adrian napisał:
> Bez samochodu to raczej ciezko... chyba ze na miejscu dogadasz sie z innymi
> Polakami (moze byc ciezko, bo niechetnie beda sie dzielic zyskami).
> Wskazowki:
> 1. Ciezko znalezc dobre miejsca w lasach, najlepiej jechac z kims zaufanym,
> kto byl juz w Szwecji na zbiorach wczesniej.
Tak a'propo. Byłem podczas weekendu nad Bugiem i połaziłem sobie trochę
po leśnych drogach [OT - nie wiem, czy to było łamanie zakazu wstępu do
lasu, bo lazłem drogą] - 0 grzybów, 0 jagód [zielonych?] - jeżeli jest
to pokłosie obecnej suszy, to najpierw bym się dokadnie wywiedział, czy
w Skandynawii sytuacja nie wygląda podobnie.
Flyer