witam!
zalozmy sytuacje: pracuje w firmie A i rownoczesnie skladam oferte w
firmie B. Czy osoba odpowiedzialna za rekrutacje w firmie B moze (w
swietle prawa) wykonac telefon do firmy A w sprawie mnie dotyczacej (np.
referencje)?

pozdrawiam
tomek

do góry

"tomek(int)" <i...@o...pl> wrote in message
news:ccep35$c0b$1@news.onet.pl...
> witam!
> zalozmy sytuacje: pracuje w firmie A i rownoczesnie skladam oferte w
> firmie B. Czy osoba odpowiedzialna za rekrutacje w firmie B moze (w
> swietle prawa) wykonac telefon do firmy A w sprawie mnie dotyczacej (np.
> referencje)?
Yyyy nie wiem, ale jakie to ma znaczenie?

--
motto [JID: m...@j...wp.pl ICQ: 238159966 GG: 384683]
Linux Registered User: 356623
"Linux jest dla leniwych, raz zainstalowany dziala wiecznie"

do góry

> Yyyy nie wiem, ale jakie to ma znaczenie?

a ma, bo moze zalezec ci na tym, aby twoj aktualny pracodawca nic nie
wiedzial o tym, ze szukasz pracy

pozdrawiam
tomek

do góry

Uzytkownik "tomek(int)" <i...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:ccep35$c0b$1@news.onet.pl...
> witam!
> zalozmy sytuacje: pracuje w firmie A i rownoczesnie skladam oferte w
> firmie B. Czy osoba odpowiedzialna za rekrutacje w firmie B moze (w
> swietle prawa) wykonac telefon do firmy A w sprawie mnie dotyczacej (np.
> referencje)?

Przede wszystkim nie masz obowiazku podawac nazyw firmy, w ktorej obecnie
pracujesz. Po drugie mozesz zazadac dyskrecji.

Kania

do góry

> Przede wszystkim nie masz obowiazku podawac nazyw firmy, w ktorej obecnie
> pracujesz. Po drugie mozesz zazadac dyskrecji.

No to jak masz takie propozycje, to sie potem nie dziw, ze twoje CV ląduje w
koszu, czytasz co piszesz w ogole ?
Moim zdaniem rozsadny HRowiec nie powinien dzwonic do obecnego pracodawcy
kandydata, ale pomyłki albo głupoty wykluczyć sie nie da ;)

Wojtek

do góry

Użytkownik "fotech" <f...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ccgjvb$isr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Przede wszystkim nie masz obowiazku podawac nazyw firmy, w ktorej
obecnie
> > pracujesz. Po drugie mozesz zazadac dyskrecji.
>
> No to jak masz takie propozycje, to sie potem nie dziw, ze twoje CV ląduje
w
> koszu, czytasz co piszesz w ogole ?
> Moim zdaniem rozsadny HRowiec nie powinien dzwonic do obecnego pracodawcy
> kandydata, ale pomyłki albo głupoty wykluczyć sie nie da ;)

Na szkoleniu z rekrutacji nam powiedzieli, ze kandydat moze nie podac nazy
obecnej firmy, ale wymagana jest branza i opis stanowiska

Kania

do góry

On Tue, 6 Jul 2004 21:49:48 +0200, "Kania"
<k...@p...onet.pl> wrote:

>
>Uzytkownik "tomek(int)" <i...@o...pl> napisal w wiadomosci
>news:ccep35$c0b$1@news.onet.pl...
>> witam!
>> zalozmy sytuacje: pracuje w firmie A i rownoczesnie skladam oferte w
>> firmie B. Czy osoba odpowiedzialna za rekrutacje w firmie B moze (w
>> swietle prawa) wykonac telefon do firmy A w sprawie mnie dotyczacej (np.
>> referencje)?
>
>Przede wszystkim nie masz obowiazku podawac nazyw firmy, w ktorej obecnie
>pracujesz. Po drugie mozesz zazadac dyskrecji.
>
>Kania
>
Tja... Ale lepiej jest POPROSIĆ o dyskrecję, najlepiej bardzo blisko
zdania mówiącego n.p. tak: "Proszę mieć na uwadze, że wykonywanej
przeze mnie w obecnej chwili pracy nie mogę porzucić z dnia na dzień,
a w przypadku Państwa pozytywnej decyzji przekazanie obowiązków mojemu
następcy potrwa ok. x m-cy / tygodni"...

do góry