-
1. Data: 2004-07-06 17:21:23
Temat: Jak jest postrzegany taki list motywacyjny?
Od: Kamil Paszkiewicz <k...@N...pl>
Witam :-)
Mam pytanie do osób zajmujących się zawodowo rekrutacją: czego spodziewacie
się po listach motywacyjnych, pisanych przez osoby z niskim wykształceniem
(zawodowym)?
Może to głupio zabrzmiało, ale mam dylemat. Piszę właśnie list motywacyjny
w imieniu swojego teścia. List ten pisany językiem raczej nie przystającym
do osoby, pracującej na proponowanycm stanowisku. Nie wiem, czy osoba,
która będzie to czytać nie pomyśli "widać, że kandydat nie pisał tego
samodzielnie" i odrzuci jako "fałszywkę", czy może nie ma to znaczenia?
Napisać taki list samemu, czy może niech mój teść sam napisze od siebie, a
ja ew. poprawię i wygładzę?
Pozdrawiam grupowiczów.
--
Kamil Paszkiewicz
-
2. Data: 2004-07-06 18:06:21
Temat: Re: Jak jest postrzegany taki list motywacyjny?
Od: "gromax" <g...@g...pl>
> do osoby, pracującej na proponowanycm stanowisku. Nie wiem, czy osoba,
> która będzie to czytać nie pomyśli "widać, że kandydat nie pisał tego
> samodzielnie" i odrzuci jako "fałszywkę", czy może nie ma to znaczenia?
a może wręcz przeciwnie, przyjmie że się postarał żeby ktoś pomógł napisać?
BTW proponuję mówi teściowi co powinno się znaleźć w liscie co on przełoży
na "swój jeęzyk", co z kolei ty będziesz mógł skorygowac pod względem
merytorycznym, gramatycznym itp? najlepiej działać kolektywnie :)
> --
> Kamil Paszkiewicz
gromax