eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeswiadectwo pracy-sad pracy-dziwny wyrok
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2002-10-21 15:20:17
    Temat: swiadectwo pracy-sad pracy-dziwny wyrok
    Od: "Dawid" <_...@p...onet.pl>

    nieistniejaca firma - świadectwo pracy, sad pracy : dziwny wyrok

    sytuacja:
    1) praca na rzecz firmy X: 1 wrzesnia 1999 do 30 pazdziernika 2001
    2) wypowiedzenie z zach. okresu wypowiedzenia datowane 10 sierpien 2001
    3) ok 10 pazdziernika: zwolniony jest dyrektor adm. jedyna osoba upowazniona do
    podpisu pod swiadectwem pracy i innymi
    dokumentami: wyprowadzaja sie z wynajetych pomieszczen do nikad : firma X przestaje
    funkcjonowac realnie -
    pozostaje jedynie na papierze i w rejestrach sadowych (do dzis)
    4) nie dostaje swiadectwa pracy pomimo kilkakrotnych ponaglen listami poleconymi
    (wszystkie nieodebrane)
    5) ide do PIP - poniewaz pracodawca nie odbiera poczty i nie dostarczyl swiadectwa
    pracy - radza pojscie do sadu pracy
    6) pozew do sadu o wydanie swiadectwa (masa zalacznikow itp) za czas podany w 1)
    7) na dwie kolejne rozprawy pozwany sie oczywiscie nie stawia - nie odbiera pism, bo
    oczywiscie nie istnieje
    8) sad zobowiazuje mnie do dostarczenia aktualnego odpisu z rej handl. dla firmy X,
    co dostarczam, siedziba firmy w RH =
    adres na ktory kierowana byla korespondencja i skad byly zwroty (5moich 2 z sadu)
    9) finalna rozprawa : wyrok zapada zaocznie (nie dalem rady dojechac) i glosi (cytat)
    :
    " nakazuje stronie pozwanej wydac powodowi swiadectwo pracy w tresci, iz byl
    zatrudniony u strony pozwanej
    w okresie od 11 wrzesnia 1999 do 30 pazdzernika 2001 na stanowisku ... w pelnym
    wymiarze czasu pracy
    nadaje wyrokowi wyrok natychmiastowej wykonalnosci"

    Wyrok wydaje mi sie dziwny bo:
    -okres czasu pracy zostal przeinaczony
    -_sad_ wydaje wyrok firmie co do ktorej wie ze nie nie odbiera poczty (a wiec i tego
    wyroku!!!) i faktycznie nie istnieje !

    Wydaje mi sie ze tak sformulowany wyrok nie zastapi mi swiadectwa pracy (cale 2
    lata), a poza tym opiewa na zle daty.
    Co robic w tej sytuacji??? Odwolywac sie? Ale jak???
    Pomozcie !











  • 2. Data: 2002-10-21 22:15:39
    Temat: Re: swiadectwo pracy-sad pracy-dziwny wyrok
    Od: "Xena" <t...@l...com.pl>

    Osoba znana wszem i wobec jako Dawid zamieszkała pod adresem
    <_...@p...onet.pl> napisała:

    > Wydaje mi sie ze tak sformulowany wyrok nie zastapi mi swiadectwa
    pracy
    > (cale 2 lata), a poza tym opiewa na zle daty. Co robic w tej
    > sytuacji??? Odwolywac sie? Ale jak??? Pomozcie !

    Zła data - to "oczywista pomyłka pisarska" i możesz żądać sprostowania -
    masz na to czas podany pewnie w wyroku - poprzez odwołanie się (ale
    pewna nie jestem, czy trzeba się do tego odwołać, czy tylko wnioskujesz
    o sprostowanie).
    A na co liczyłeś? Co Twoim zdaniem powinien w takiej sytuacji zrobić
    sąd? Zawsze możesz pokazać przyszłemu pracodawcy ten świch zamiast
    świadectwa pracy. Sąd nie bardzo ma inne wyjście - przecież nie będzie
    biegał i szukał Twojego pracodawcy...

    --
    Pozdrówka
    Tatiana
    Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl


  • 3. Data: 2002-10-22 00:27:44
    Temat: Re: swiadectwo pracy-sad pracy-dziwny wyrok
    Od: "Ewa" <o...@o...pl>

    myślę, że sprostowanie
    a później .... komornik przecież, nie?
    Użytkownik "Xena" <t...@l...com.pl> napisał w wiadomości
    news:ap1u2o$jq7$1@news2.tpi.pl...
    > Osoba znana wszem i wobec jako Dawid zamieszkała pod adresem
    > <_...@p...onet.pl> napisała:
    >
    > > Wydaje mi sie ze tak sformulowany wyrok nie zastapi mi swiadectwa
    > pracy
    > > (cale 2 lata), a poza tym opiewa na zle daty. Co robic w tej
    > > sytuacji??? Odwolywac sie? Ale jak??? Pomozcie !
    >
    > Zła data - to "oczywista pomyłka pisarska" i możesz żądać sprostowania -
    > masz na to czas podany pewnie w wyroku - poprzez odwołanie się (ale
    > pewna nie jestem, czy trzeba się do tego odwołać, czy tylko wnioskujesz
    > o sprostowanie).
    > A na co liczyłeś? Co Twoim zdaniem powinien w takiej sytuacji zrobić
    > sąd? Zawsze możesz pokazać przyszłemu pracodawcy ten świch zamiast
    > świadectwa pracy. Sąd nie bardzo ma inne wyjście - przecież nie będzie
    > biegał i szukał Twojego pracodawcy...
    >
    > --
    > Pozdrówka
    > Tatiana
    > Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl
    >



  • 4. Data: 2002-10-22 06:53:16
    Temat: Re: swiadectwo pracy-sad pracy-dziwny wyrok
    Od: "Xena" <t...@l...com.pl>

    Osoba znana wszem i wobec jako Ewa zamieszkała pod adresem
    <o...@o...pl> napisała:

    > myślę, że sprostowanie
    > a później .... komornik przecież, nie?



    Odpowiadja _pod_ cytatem - to po pierwsze.
    Po drugie, to - nie rozśmieszaj mie z samegorana, bo zaplułam
    pomidorkiem klawiaturę. Idx do komornika i powiedz mu, żeby wydarł od
    byłego pracodawcy swiadectwo pracy - tylko uważaj, żeby akurat nie jadł,
    bo sobie kancelarię zapluje...
    Hi hi hi, taki komornik wszczyna egzekucję ze świadectwa... Wpisem jest
    20% wartości świadectwa, buhaha. Potem wchodzi na konto firmy o ile
    firma ma jeszcze konto... A potem robi - zgodnie z kpc licytację - chyba
    tego wyroku, bo nie mam pomysłu czego innego.
    Dawno się tam nie ubawiłam

    --
    Pozdrówka
    Tatiana
    Odnajdź przyjaciół ze szkolnych lat - http://www.szkolnelata.pl




  • 5. Data: 2002-10-22 10:19:45
    Temat: Re: swiadectwo pracy-sad pracy-dziwny wyrok
    Od: "Dawid" <_...@p...onet.pl>

    >
    > Zła data - to "oczywista pomyłka pisarska" i możesz żądać sprostowania -
    > masz na to czas podany pewnie w wyroku - poprzez odwołanie się (ale
    > pewna nie jestem, czy trzeba się do tego odwołać, czy tylko wnioskujesz
    > o sprostowanie).
    Dzieki,
    no wlasnie: sprostowanie czy odwolanie????

    > A na co liczyłeś? Co Twoim zdaniem powinien w takiej sytuacji zrobić
    > sąd? Zawsze możesz pokazać przyszłemu pracodawcy ten świch zamiast
    > świadectwa pracy. Sąd nie bardzo ma inne wyjście - przecież nie będzie
    > biegał i szukał Twojego pracodawcy...

    Obawiam sie ze tego "świchu" nie moge pokazac zamiast swiadectwa pracy.

    Moze Sad jednak ma inne wyjscie? Np: Wystawic swiadectwo pracy w zastepstwie
    pracodawcy nieistniejacego, wydac orzerczenie o
    zatrudnieniu. Chodzilo mi o to ze wyrok nakazujacy komus, kto nie istnieje, zrobienie
    czegos jest bez sensu.

    Pozdrawiam i jeszcze raz prosze o pomoc !!!!



  • 6. Data: 2002-10-22 10:21:37
    Temat: Re: swiadectwo pracy-sad pracy-dziwny wyrok
    Od: "Dawid" <_...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Ewa" <o...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ap2628$2sb$1@news2.tpi.pl...
    > myślę, że sprostowanie
    > a później .... komornik przecież, nie?

    nie ma zastosowania: podmiot realnie nie istnieje
    gdyby istnial to w ogole nie bylo by problemu (swiadectwo dostalbym od reki)



  • 7. Data: 2002-10-23 11:48:35
    Temat: Re: swiadectwo pracy-sad pracy-dziwny wyrok
    Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>


    Użytkownik "Dawid" <_...@p...onet.pl> napisał w
    wiadomości news:ap160v$m1j$1@news.tpi.pl...
    > nieistniejaca firma - świadectwo pracy, sad pracy : dziwny wyrok
    >
    > sytuacja:
    > 1) praca na rzecz firmy X: 1 wrzesnia 1999 do 30 pazdziernika 2001
    > 2) wypowiedzenie z zach. okresu wypowiedzenia datowane 10 sierpien 2001
    > 3) ok 10 pazdziernika: zwolniony jest dyrektor adm. jedyna osoba
    upowazniona do podpisu pod swiadectwem pracy i innymi
    > dokumentami: wyprowadzaja sie z wynajetych pomieszczen do nikad : firma X
    przestaje funkcjonowac realnie -
    > pozostaje jedynie na papierze i w rejestrach sadowych (do dzis)
    > 4) nie dostaje swiadectwa pracy pomimo kilkakrotnych ponaglen listami
    poleconymi (wszystkie nieodebrane)

    A co z pieniędzmi za pracę, przecież pracowałeś do 30 października 2001 ???

    Wiesiek


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1