W wiadomości news:slrndl17he.j48.januszek@lexx.eu.org januszek
<j...@p...irc.pl> pisze:

Dzięki, ujęcie encyklopedyczne lecz ciekawe. Wynika z niego, że ani
socjalizm ani liberalizm nam w najbliższych 4 latach na szczęście nie grozi.
Tyle, że to co grozi jest może jeszcze gorsze.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W wiadomości news:diqe3k$13j$2@inews.gazeta.pl Kira
<c...@W...pl> pisze:

> więc za parę lat będziecie się bić o 400/m-c.
Byle euro. ;)
I weź pod uwagę, że jeśli Twoja katastroficzna prognoza miałaby sie
sprawdzić, to może nie powinnaś napisać "będziecie", tylko "będziemy".

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W wiadomości news:761623-3eu.ln1@raf256.com Raf256
<s...@r...com.invalid> pisze:

>>> W socjaliźmie nie ma wyboru - zamiast dysponować własnymi pieniędzmi,
>>> dajesz je państwu na "przechowanie" (po drodze zniakają), finansujesz
>>> wbrew sobie jakieś akcje "charytatywne", itd itd
>> A świstak siedzi i zawija...
>> Nie bądź dziecinny.
> A Ty co - myślisz że dostaniemy te pieniądze z powrotem? mamy JAKĄKOLWIEK
> gwarancję?
Sam fakt "dostania" (emerytury, renty) jak na razie gwarantuje państwo.
Tyle, że istnieje prawdopodobieństwo wręcz graniczące z pewnością, że to co
dostaniemy (jeśli dożyjemy) to będzie ochłap.
ZUS to instytucja działająca w założeniu na zasadzie solidarności
społecznej. Ty płacisz dziś na kogoś, jutro następni na Ciebie. Płacisz
także na tych, którzy z jakichś powodów nie mogą płacić albo sam do nich
należysz. Mechanizm ten co do zasady jest sensowny i masa krajów go stosuje.
Natomiast jego implementacja w Polsce... nóż mi się otwiera.
Zauważ, że żadna z kolejnych ekip rządzących nie próbuje nawet delikatnie
reformować ZUSu. I w najbliższym czasie nie spróbuje, bo to mina na którą
nikt nie chce wdepnąć.

> bo z III cim filarem mam jasną umowę - i traktują mnie jak
> klienta, a nie jak śmiecia - jak to robi państwo wobec emerytów
Na razie traktują Cię jak klienta, bo wpłacasz kasę. Oby tak samo było, jak
zaczniesz wypłacać. Sam też jestem ubezpieczony również poza ZUSem i myślę o
tym.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

W wiadomości news:diq174$3ur$1@inews.gazeta.pl nbs <n...@g...pl>
pisze:

Pracodawca płaci zwalnianemu nie zmuszony prawem?
Sam zawarł taką umowę?
Za tydzień kolejna praca?
Pracy jest w bród, tyle, że aż zniknął problem roboty na czarno?
A w jakim kraju to jest?

I tak narodził się polski liberalizm utopijny... ;)

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

In article <5...@n...onet.pl>,
o...@a...pl says...

> A mi sie podoba. Jestem bezrobotna wiec nie ja bede ten podatek placic.
> Beda go placic na mnie. I slusznie .
> To bedzie rodzaj zadosc uczynienia za wyzysk, kradzieze pracodawców, korupcje
> itp.

Jasne. I w zwiazku z tym niby ja mam go placic? Jesli mnie oskarzasz o
wyzysk, kradzieze i korupcje, to udowodnij to.

..:: fabio

do góry

Jotte napisał(a):

> Tyle, że to co grozi jest może jeszcze gorsze.

Katolicka, narodowo-socjalistyczna IV Rzes.. pardon, RP z fanatycznym
wodzem? ;)

pozdrawiam
Piotr

do góry

TaDeK <diq8j1$kk4$1@nemesis.news.tpi.pl> Saturday 15 of October 2005 08:47

> W sumie otwarles mi oczy bo mam do wyboru:
> a) pracodawce wyzyskiwacza nazywanego dzielnym biznesmenem
> b) ludzi kaczora, ktorzy tego pracodawce udupia jak zacznie ludzia placic
> zlodziejska pensje 500 zl

Hm? A co Ci się aż tak pop.yło że doszłeś do TAK błędnych wniosków?

Dzięki kaczyńskiemu większość pracodawców małych (a tych jest najwięcej, z
90%?) którzy mogli płacić np. 900 pracownikowi, będą mogli płacić mu teraz
około 500-600 - taki socjał zmusza do wyzysku.

Albo zaczną wyzyskiwać (będzie praca niby na pół etatu a na serio na etat,
no bo jak nie na etat to skąd się wezmą pieniądze dla firmy, tyle samo
trzeba generować zysku, tylko większe obciążenia na nierobów),

albo uciekną za granicę.

Dobrze wyjdą na tym tylko lenie, nieroby, itd (zresztą tak właśnie wygląda
statystycnie elektorat kaczyńskiego - ciemni ludzie ze wsi to największa
grupa, a największa grupa wybierająca Tuska to wykształceni i/lub studenci
głównie z miast).

Zresztą, nawet nieroby i oszuści wyjdą na tym dobrze tylko na chwilę, jeżeli
ta polityka będzie się kontynuować, to w końcu będzie za mało tych
pracujących, trzeba będzie ich bardziej obciążyć - będzie jeszcze mniej.. i
w końcu zostaną głównie bezrobotni, skąd niby wezmą pieniądze na te swoje
zasiłki? a może dodrukują :P

więc... czemu niby chcesz głosować na kaczkę dziwaczkę?


--
Rafał Maj

do góry

In article <diotdm$8dm$1@news.dialog.net.pl>, t...@W...pl says...

> Tu zgoda, pod warunkiem ze odróznisz bez pudla lenia od osoby nie mogacej
> znalezc zatrudnienia mimo checi podjecia pracy

Zapytam prosto. Co mnie obchodzi to, ze osoba, ktorej nie znam i ktorej
nie widzialem na oczy, nie moze znalezc zatrudnienia? No co?

> A teraz male pytanka. Jutro na ryj wylatujesz z pracy, bo tak sie Twojemu
> wlascicielowi spodobalo (w koncu jest liberalem, nie?).

Nie ma sensu odpowiadac na te pytania. Rownie dobrze moglbym gdybac, co
sie stanie, jak Slonce spadnie z nieba.

..:: fabio

do góry

Jotte <diqhoq$hk1$3@news.dialog.net.pl> Saturday 15 of October 2005 11:05

> Sam fakt "dostania" (emerytury, renty) jak na razie gwarantuje państwo.

Czyli **** a nie gwarancja.

To samo państwo które tak źle gospodarowało dawniej składkami że się one
skończyły? I teraz emeryci w zasadzie nie są utrzymywani ze swoich składek
(one już zostały zmarnowane), tylko z składek przyszłego pokolenia?
Właśnie, już nie mamy składek - to co odkładasz nie idzie na Ciebie, idzie
na obecnych emerytów itd.

> Tyle, że istnieje prawdopodobieństwo wręcz graniczące z pewnością, że to
> co dostaniemy (jeśli dożyjemy) to będzie ochłap.

dokładnie

> ZUS to instytucja działająca w założeniu na zasadzie solidarności
> społecznej. Ty płacisz dziś na kogoś, jutro następni na Ciebie.

A ja bym wolał: płacę na siebie dziś, a te składki utrzymają mnie jutro. I
tak (głównie) działa III ci filar. ZUS powinno się sprywatyzować albo
zminimalizować np obniżyć o 80% i obywateli zachęcać do IIIgo filaru.

> stosuje. Natomiast jego implementacja w Polsce... nóż mi się otwiera.

właśnie

> Zauważ, że żadna z kolejnych ekip rządzących nie próbuje nawet delikatnie
> reformować ZUSu. I w najbliższym czasie nie spróbuje, bo to mina na którą
> nikt nie chce wdepnąć.

a kaczyński jeszcze to pogarsza, bardziej brnie dalej w socjał

> Na razie traktują Cię jak klienta, bo wpłacasz kasę. Oby tak samo było,
> jak zaczniesz wypłacać. Sam też jestem ubezpieczony również poza ZUSem i
> myślę o tym.

A umowy to co? III filar to prawie jak bank (zresztą banki swoją drogą)

--
Rafał Maj

do góry

In article <5...@r...com>, s...@r...com.invalid says...

> I kto nam bedzie placil? Wujek sam? A moze dodrukujemy pieniadze po
> prostu ;) ?

No, przeciez pieniadze sa w bankach ;)

..:: fabio

do góry