-
1. Data: 2003-08-20 11:40:07
Temat: rozmowa kwalifik. w innym mieście
Od: "Bod__" <piotrek_kow@usun_to.poczta.onet.pl>
hej
dzisiaj pierwszy raz napisałem w liscie motywacyjnym, że na rozmowe kwalif.
(z 3city do Wwy) przyjade na koszt firmy rekrutującej. To już bylby z 4-5
wyjazd w przeciagu 2 miesiecy, co juz mnie przestaje bawic, bo sporo kasy
idzie na to. Jak myslicie, z jaką to sie spotka reakacją ze strony firmy
rekrutujacej. Hmm, pewnie to pytanie retoryczne :)
pzdr
bodi
-
2. Data: 2003-08-20 11:44:53
Temat: Re: rozmowa kwalifik. w innym mieście
Od: "Kania" <k...@p...onet.pl>
"Cyberfosfor" <l...@p...fm> wrote in message
news:bhvmtr$347$1@atlantis.news.tpi.pl...
> oczywiscie ze z negatywna reakcja! chcesz pracowac w innym miescie to Twoj
> problem. mieszkanie tez Ci maja wynajac?
> co innego gdybys aplikowala na jakies supermega stanowisko i miala
wyjatkowe
> kwalifikacje, ale pewnie wtedy nie byloby tego watka.
Ja mysle, ze twoj przedpisca to mezczyzna.
A poza tym, wszystko zalezy od firmy. Na Twoim miejscu nie pisalabym tego w
lm, ani w CV, tylko poczekala na zaproszenie na rozmowe. Dopiero wtedy
poruszylabym temat wspoldzielenia kosztow lub pokrycia ich w calosci przez
firme. W momencie, gdy Cie zakwalifikuja do nastepnego etapu rozmow, masz
wieksze szanse na uzyskanie dofinansowania. Natomiast piszac 'na dzien
dobry', ze maja Cie finansowac, to Cie po prostu odrzuca.
Powodzenia,
Kania
-
3. Data: 2003-08-20 11:45:57
Temat: Re: rozmowa kwalifik. w innym mieście
Od: "Cyberfosfor" <l...@p...fm>
oczywiscie ze z negatywna reakcja! chcesz pracowac w innym miescie to Twoj
problem. mieszkanie tez Ci maja wynajac?
co innego gdybys aplikowala na jakies supermega stanowisko i miala wyjatkowe
kwalifikacje, ale pewnie wtedy nie byloby tego watka.
pzw
Cyber
-
4. Data: 2003-08-20 12:06:15
Temat: Re: rozmowa kwalifik. w innym mieście
Od: "Bod__" <piotrek_kow@usun_to.poczta.onet.pl>
> oczywiscie ze z negatywna reakcja! chcesz pracowac w innym miescie to Twoj
> problem. mieszkanie tez Ci maja wynajac?
Czy ja gdzieś napisałem, że chcę pracować poza 3city. Napisałem tylko, że
rozmowa kwalif. jest poza 3city!
Praca akurat jest w 3city - tak przynajmniej wynika z ich ogloszenia.
pzdr
bodi
-
5. Data: 2003-08-20 12:31:16
Temat: Re: rozmowa kwalifik. w innym mieście
Od: "Cyberfosfor" <l...@p...fm>
> Czy ja gdzieś napisałem, że chcę pracować poza 3city. Napisałem tylko, że
> rozmowa kwalif. jest poza 3city!
> Praca akurat jest w 3city - tak przynajmniej wynika z ich ogloszenia.
no to spoko, na 99% pofatyguja sie sami na pierwsze spotkanie rekrutacyjne!
a na kolejne tu juz mozesz liczyc na kaske za przejazd...
chyba ze masz inne doswiadczenia, ale to dla mnie nowosc, by firma szukajac
pracownika np. w Katowicach robila rekrutacje w centrali np. w Wawie.
pzw
Cyber
-
6. Data: 2003-08-20 12:41:41
Temat: Re: rozmowa kwalifik. w innym mieście
Od: "Tomek B" <t...@p...onet.pl>
[...]
> ale to dla mnie nowosc, by firma szukajac
> pracownika np. w Katowicach robila rekrutacje w centrali np. w Wawie.
[...]
Hej, no to powiem, ze moja zona miala taka sytuacje (skonczyla sie
pozytywnie, prace dostala 3 tygodnie temu), firma z Warszawy robila
rekrutacje przez posrednika w Katowicach. Jestesmy z Warszawy, zona szukajac
w tym miescie pracy jechala do Katowic na rozmowy :-) Podroz sie oplacila.
Tomek
-
7. Data: 2003-08-20 13:02:19
Temat: Re: rozmowa kwalifik. w innym mieście
Od: Artur Żmudzki <a...@p...onet.pl>
Użytkownik "Cyberfosfor" <l...@p...fm> napisał w wiadomości
news:bhvpk3$sh0$1@nemesis.news.tpi.pl...
> (...)chyba ze masz inne doswiadczenia, ale to dla mnie nowosc,
> by firma szukajac pracownika np. w Katowicach robila rekrutacje
> w centrali np. w Wawie.
Coż, człowiek uczy się całe życie ;-)
Tak sie czsami zdarza. Ja byłem na rozmowie w firmie rekrutacyjnej
w Warszawie, choć oferta dotyczyła pracy we Wrocławiu.
W tym konkretnym przypadku, czy pojade na rozmowę do Warszawy (300 KM)
czy do Wrocławia (200 KM) to dla mnie żadna różnica.
Nie ma w tym nic dziwnego jeśli kadrowiec oraz np.: główny
szyszkownik danej działki siedzą w centrali.
pzdr
Art
-
8. Data: 2003-08-20 14:05:57
Temat: Re: rozmowa kwalifik. w innym mieście
Od: "Cyberfosfor" <l...@p...fm>
Jak dla mnie jednak kadrowcy powinni ruszyc tylek, wziac delegacje, wynajac
salke - przeciaz sami traca mase potencjalnych dobrych kandydatow, bo w
sumie to malo kto pojedzie kawal drogi, chyba ze na jakies specjalistyczne
stanowisko gdzie jest malo kandydatow, ale wtedy to firma moze sobie juz
pozwolic na oplacenie ich podrozy, a zarazem kandydat wie ze warto samemu
zaplacic bo ma duze szanse.
sam mialem przypadek taki, ze firma z wawy szukala w katowicach,
przyjechali, zrobili test i rozmowe z kilkunastoma osobami, to byla sroda, w
czwartek zadzwonili ze mam przyjachac do Wawy na kolejna rozmowe w piatek
(kase oddali ;), od poniedzialku juz pracowalem, tylko ze w Poznaniu, bo tam
mialem sie poduczyc i pomoc. czyli rekrutacja trwala 3 dni! nie liczac
selekcji aplikacji.
pzw
Cyber
-
9. Data: 2003-08-20 15:11:25
Temat: Re: rozmowa kwalifik. w innym mieście
Od: "Mariusz \(Maniek\) Milobedzki" <m...@p...onet.pl>
Cyberfosfor wrote:
> Jak dla mnie jednak kadrowcy powinni ruszyc tylek, wziac delegacje,
> wynajac salke - przeciaz sami traca mase potencjalnych dobrych
> kandydatow, bo w sumie to malo kto pojedzie kawal drogi,
Jesli woli siedziec na zasilku niz wydac kase na podroz i sprobowac sil w
rozmowie kwalifikacyjnej to prosze bardzo.
Skonczyly sie czasy, ze przychodzil urzedas i informowal, ze za rogiem w
fabryce mamy dla Pana prace. Chcesz pracowac to sie poswiec od poczatku a
poczatek to wlasnie szukanie...
--
Pozdrawiam
Maniek
GG: 2220373
-
10. Data: 2003-08-20 18:38:35
Temat: Re: rozmowa kwalifik. w innym mieście
Od: "Da:-\)Za" <d...@w...pl>
Użytkownik "Bod__" <piotrek_kow@usun_to.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:bhvmmq$mgq$1@news.onet.pl...
> dzisiaj pierwszy raz napisałem w liscie motywacyjnym, że na rozmowe
kwalif.
> (z 3city do Wwy) przyjade na koszt firmy rekrutującej. To już bylby z 4-5
> wyjazd w przeciagu 2 miesiecy, co juz mnie przestaje bawic, bo sporo kasy
> idzie na to. Jak myslicie, z jaką to sie spotka reakacją ze strony firmy
> rekrutujacej. Hmm, pewnie to pytanie retoryczne :)
Spotka to sie z rozbawieniem czlowieka ktory to bedzie czytal.
--
Pozdro
Da:-)Za
GG#2164759
d...@w...pl