Dnia Sat, 02 Aug 2008 21:40:13 +0200, pw <p...@o...pl> wklepał(-a):

>Lekarze. Pójdziesz do kilku i każdy postawi inną diagnozę. W tej chwili
>przypominam sobie kilka takich przypadków.

Taka jest współczesna medycyna, a nie lekarze. Równie dobrze można to samo
napisać o maklerach.

--
Sławomir Szyszło
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/

do góry

W dniu 04-08-2008 05:21, (s) pisze:

> wiec o co ci chodzi?

?? Facet, skończ te swoje studia, zdobądź jakiś zawód i trochę
doświadczenia, będziemy mogli pogadać. Dla mnie EOT.

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

do góry

> prokom platnik to chyba dobry przyklad ;)
> btw w jakim stopniu error w platniku bedzie przekladal sie na twoje
> bezpieczenstwo ;)?

Prokom ro akurat przykład firmy-monopolisty nie przykładający żadnej
uwagi do jakości swoich produktów gdyż to tylko niepotrzebny wydatek.
Miałem "przyjemność" pracowania w firmie która miała monopol na pewien
produkt i nikt nie przykładał większego znaczenia do gruntownego
testowania kodu - "byleby się za często nie wywalał" no i "pasowałoby
zrobić ten błąd zgłoszony rok temu"... nie ma nawet co komentować.
Pisanie testów, lepsza ergonomia produktu - było traktowane jak zamach
na firmę :/

do góry

Użytkownik "@((s)).wp.pl" <""z_domu_do_pracy\"@((s)).wp.pl"> napisał w
wiadomości news:g74ei7$9sn$1@news.vectranet.pl...
> Użytkownik Mich@l napisał:
>> W dniu 03-08-2008 07:17, (s) pisze:
>>
>>>> a kim jestes z zawodu ?
>>>
>>>
>>> studentem
>>
>>
>> Tia, student to brzmi dumnie...
>>
> pochwal sie prosze kim ty jestes, ze takie czepialstwo sie ciebie czepilo.
> czy moze na studiach za ciezko ci bylo i trza bylo zrezygnowac po dwoch
> miesiacach?
>

studiujesz buractwo cukrowe?

do góry

On Aug 3, 1:21 am, Kaizen <x...@c...sz> wrote:

> 2. Programiści (gdyby samochody były takiej jakości jak programy
> komputerowe w życiu bym do żadnego nie wsiadł).

Gdybyś chciał mieć programy takiej jakości jak samochody, musiałbyś
płacić podobną cenę.

--
mihau

do góry

Pieknego dnia Wed, 6 Aug 2008 09:56:34 -0700 (PDT), mihau
<m...@g...com> zakodowal:

>On Aug 3, 1:21 am, Kaizen <x...@c...sz> wrote:
>
>> 2. Programiści (gdyby samochody były takiej jakości jak programy
>> komputerowe w życiu bym do żadnego nie wsiadł).
>
>Gdybyś chciał mieć programy takiej jakości jak samochody, musiałbyś
>płacić podobną cenę.

Używam programów droższych od najdroższych TIRów - oprogramowanie ERP,
CRM, ECM, BPM itp. Raczej porównywalne z cenami samolotów.

Nie są takiej jakości jak te TIRy.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

W dniu 06-08-2008 20:18, Kaizen pisze:

> Używam programów droższych od najdroższych TIRów - oprogramowanie ERP,
> CRM, ECM, BPM itp. Raczej porównywalne z cenami samolotów.

Znaczy że niby koszt licencji na jedno stanowisko jest porównywalny z
ceną samolotu? Może uchyl rąbka tajemnicy i zdradź nam co to za soft...

--
To nie prawdy objawione a jedynie moje prywatne opinie ;)
Michał "Willy" Olszewski
GG: 2903798 / ICQ: 199507526
http://www.olszewski.net.pl

do góry

Pieknego dnia Wed, 06 Aug 2008 22:40:30 +0200, "Mich@l"
<k...@t...cy> zakodowal:

>W dniu 06-08-2008 20:18, Kaizen pisze:
>
>> Używam programów droższych od najdroższych TIRów - oprogramowanie ERP,
>> CRM, ECM, BPM itp. Raczej porównywalne z cenami samolotów.
>
>Znaczy że niby koszt licencji na jedno stanowisko jest porównywalny z
>ceną samolotu? Może uchyl rąbka tajemnicy i zdradź nam co to za soft...

A potrafisz napisać inny program na każde stanowisko i inny samolot
dla każdego fotela?

Tego jeszcze bardziej nie mogę zrozumieć.
Programista pisze jeden program, ten sam kod źródłowy dla iluś
milionów użytkowników na świecie. I nie potrafi zrobić tego porządnie.

A firma produkująca samochody produkuje ich miliony - każdy może mieć
inny defekt - i nawet ten najbardziej nieudany a wypuszczony do ludzi
jest i tak dużo lepiej wykonany i ma mniej wad niż soft.
--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates

do góry

Mich@l napisał(a):

>> Używam programów droższych od najdroższych TIRów - oprogramowanie ERP,
>> CRM, ECM, BPM itp. Raczej porównywalne z cenami samolotów.

> Znaczy że niby koszt licencji na jedno stanowisko jest porównywalny z
> ceną samolotu? Może uchyl rąbka tajemnicy i zdradź nam co to za soft...

Koszt licencji na jedno stanowisko nie moze byc porownywalny z kosztem
zakupu TIR-a tylko z jednym frachtem ;P

j.

--
http://www.index73.pl - Artykuł 73 Konstytucji RP:
Każdemu zapewnia się wolność twórczości artystycznej,
badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność
nauczania, a także wolność korzystania z dóbr kultury.

do góry

Kaizen pisze:
> Pieknego dnia Wed, 06 Aug 2008 22:40:30 +0200, "Mich@l"
> <k...@t...cy> zakodowal:
>
>> W dniu 06-08-2008 20:18, Kaizen pisze:
>>
>>> Używam programów droższych od najdroższych TIRów - oprogramowanie ERP,
>>> CRM, ECM, BPM itp. Raczej porównywalne z cenami samolotów.
>> Znaczy że niby koszt licencji na jedno stanowisko jest porównywalny z
>> ceną samolotu? Może uchyl rąbka tajemnicy i zdradź nam co to za soft...
>
> A potrafisz napisać inny program na każde stanowisko i inny samolot
> dla każdego fotela?
>
> Tego jeszcze bardziej nie mogę zrozumieć.
> Programista pisze jeden program, ten sam kod źródłowy dla iluś
> milionów użytkowników na świecie. I nie potrafi zrobić tego porządnie.
>
> A firma produkująca samochody produkuje ich miliony - każdy może mieć
> inny defekt - i nawet ten najbardziej nieudany a wypuszczony do ludzi
> jest i tak dużo lepiej wykonany i ma mniej wad niż soft.

Tym bardziej, że jest obecnie z softem nierozerwalnie związany - cos
bujasz... Widzisz pewną niespójność?

--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia

do góry