eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeprzyszłośc etatu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 178

  • 61. Data: 2005-04-10 20:32:25
    Temat: Re: przyszłośc etatu
    Od: "vertret\(at\)op.pl" <vertret @ op.pl>

    Użytkownik " Marek" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:d3c1mq$82q$1@inews.gazeta.pl...

    >A i teraz po co nowe modele, skoro bezrobotnych i żyjących poniżej progu
    ubóstwa nie stać nawet na używany samochód?

    Jak to po co? Dla tych burżuji prywaciarzy, żeby sie pozabijali na zakrętach
    i wtedy nastanie czas ogólnego dobrobytu i pełnego zatrudnienia.

    vertret


  • 62. Data: 2005-04-10 20:37:07
    Temat: Re: przyszłośc etatu
    Od: " Marek" <m...@W...gazeta.pl>

    vertret\(at\)op.pl <vertret @ op.pl> napisał(a):


    > Wśród członków mojej bliższej i dalszej rodziny i masy znajomych w Polsce i
    > w Niemczech, sa ludzie na sztywnych etatach oraz tacy, którzy pracują w
    > swoich własnych mniejszych lub większych firmach lub mają wolny zawód i są
    > wynajmowani do różnych projektów.
    >
    Generalnie rzecz biorąc, to jest nie możliwe, żeby wszyscy czynni zawodowo
    mieli własne firmy, mieli wolny zawód, lub brali udział w projektach.
    Poza tym już pobieżna wiedza z psychologii tłumaczy dlaczego jedni wolą
    biegać cały dzień od firmy do firmy, a inni wolą pracować cały czas w jednej.

    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 63. Data: 2005-04-10 20:45:22
    Temat: Re: przyszłośc etatu
    Od: "vertret\(at\)op.pl" <vertret @ op.pl>

    Użytkownik "MC" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:d3c1i6$1dc$1@amigo.idg.com.pl...
    > Użytkownik "vertret(at)op.pl" <vertret @ op.pl> napisał w wiadomości

    >A po drugie akurat w tym czasie w FSO wiele się działo. Klepali nowe
    modele, które nie wchodziły do produkcji, brali udział w rajdach, chociaż
    nie musieli bo byli na na etatach i na dodatek rekord świata pobili, co
    prawda w niezbyt poważneij konkurencji, ale to jest też
    > dowód, że wychodzili poza zakres swoich obowiązków. To wszystko na
    gwarantowanych posadkach. Więc pleciesz byle co z lekceważeniem dla faktów.

    Masz racje zagalopowalem sie. Przeciez wszystkim jest wiadomo, że tam była
    normalna nieludzka walka o klienta i tylko idioci mogą twierdzic, że na te
    rajdy to z nudów, lub dla propagandy jeździli. Cały świat branżowy wie też,
    że w Stuttgarcie pracowali na wykradzionym z FSO projekcie "Wiesława". Dla
    zamydlenia ludziom oczu wysyłali też na 2 miesięczne urlopy bezpłatne
    najlepszych pracowników, że niby takie tempo mają, że już wszystko zrobione.
    Z takim jednym miałem okazje zrywać winogrona w Austrii. Wiadomo przecież,
    że nie dla kasy tam przyjechał tylko obejrzeć ile jego patentów jeździ po
    Europie.

    vertret


  • 64. Data: 2005-04-10 20:52:30
    Temat: Re: przyszłośc etatu
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:d3c27m$idu$1@news.onet.pl vertret(at)op.pl <vertret @
    op.pl> pisze:

    >> Ilu najemnych może brać udział w projektach? To tylko skromna część
    >> rynku pracy.
    > Ale to dzieki nim nieloty mają robote a nie odwrotnie.
    Brednia, aż deszcz do góry pada. ;)
    Ktokolwiek ma robotę tylko dlatego, że inni mają zapotrzebowanie na efekt
    tej roboty i środki na ich zakup.

    --
    Jotte


  • 65. Data: 2005-04-10 20:57:07
    Temat: Re: przyszłośc etatu
    Od: " Marek" <m...@W...gazeta.pl>

    vertret\(at\)op.pl <vertret @ op.pl> napisał(a):

    > Jak dojdzie do sytuacji, w której bedziesz sie mogl licytowac z Chinczykiem
    > o jakies stanowisko w Polsce to nie martw sie o inteligencje Chinczyka. Na
    > pewno nie bedzie bral mniej, niż bedzie go kosztowac życie w Polsce.
    >
    Hmm. To by znaczyło, że inteligencja Polaków od 1989-go spada na łeb,
    bo coraz większa ilość pracujących bierze mniej niż kosztuje życie w Polsce,
    a całkiem spora ilość pechowców pracuje za darmo, bo dla niektórych
    pracodawców niepłacenie jest sposobem na rentowność firmy.

    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 66. Data: 2005-04-10 21:01:35
    Temat: Re: przyszłośc etatu
    Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>

    Użytkownik " Marek" <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:d3c2pj$dfv$1@inews.gazeta.pl...

    > Generalnie rzecz biorąc, to jest nie możliwe, żeby wszyscy czynni zawodowo
    > mieli własne firmy, mieli wolny zawód, lub brali udział w projektach.

    E, jak to nie. Przeciez w sumie nie tak dawno temu kowal mial kuznie,
    mlynarz mlyn, zyd karczme a cala reszta zajmowala sie ekologicznym
    rolnictwem...

    :-)

    sz.



  • 67. Data: 2005-04-10 21:05:56
    Temat: Re: przyszłośc etatu
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:d3c4bf$9il$1@nemesis.news.tpi.pl szomiz
    <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> pisze:

    >> Generalnie rzecz biorąc, to jest nie możliwe, żeby wszyscy czynni
    >> zawodowo mieli własne firmy, mieli wolny zawód, lub brali udział w
    >> projektach.
    > E, jak to nie. Przeciez w sumie nie tak dawno temu kowal mial kuznie,
    > mlynarz mlyn, zyd karczme a cala reszta zajmowala sie ekologicznym
    > rolnictwem...
    W pańskich wsiach...
    A hrabia miał lokajów, hrabina pokojówki, książę nadwornego kompozytora...

    --
    Pozdrawiam
    Jotte


  • 68. Data: 2005-04-10 21:08:12
    Temat: Re: przyszłośc etatu
    Od: " Marek" <m...@W...gazeta.pl>

    szomiz <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> napisał(a):

    > Mnie sie wydaje, ze dla wiekszosci ludzi wazne jest to co po pracy. Zona,
    > dzieci, rodzina i takie tam bzdury wymagajace poczucia stabilizacji.
    >
    Wrogowie etatu zwyczajnie nie chcą przyjąć do wiadomości, że większość
    pracuje po to żeby żyć, a nie żyje po to żeby pracować (albo brać
    udział w projektach).

    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 69. Data: 2005-04-10 21:22:32
    Temat: Re: przyszłośc etatu
    Od: "szomiz" <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net>

    Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
    news:d3c4hj$f88$1@news.dialog.net.pl...
    > W wiadomości news:d3c4bf$9il$1@nemesis.news.tpi.pl szomiz
    > <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> pisze:
    >
    > >> Generalnie rzecz biorąc, to jest nie możliwe, żeby wszyscy czynni
    > >> zawodowo mieli własne firmy, mieli wolny zawód, lub brali udział w
    > >> projektach.
    > > E, jak to nie. Przeciez w sumie nie tak dawno temu kowal mial kuznie,
    > > mlynarz mlyn, zyd karczme a cala reszta zajmowala sie ekologicznym
    > > rolnictwem...
    > W pańskich wsiach...
    > A hrabia miał lokajów, hrabina pokojówki, książę nadwornego kompozytora...
    >

    I wszyscy zyli dlugo i szczesliwie, dopoki zwiazkowe lewactwo nie zaczelo
    ich uswiadamiac klasowo wciskajac ciemnote :-P

    sz.



  • 70. Data: 2005-04-10 21:25:51
    Temat: Re: przyszłośc etatu
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    W wiadomości news:d3c5io$iln$1@nemesis.news.tpi.pl szomiz
    <s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> pisze:

    > I wszyscy zyli dlugo i szczesliwie, dopoki zwiazkowe lewactwo nie zaczelo
    > ich uswiadamiac klasowo wciskajac ciemnote :-P
    Ale potem na szczęście przyszły czasy oświecenia i zaczęto na karkach
    paskudzących pod siebie ze strachu "właścicieli" testować z wielkim sukcesem
    wynalazek doktora Guillotin. Wynalazek jest znany do dziś i jest prosty w
    obsłudze. :-PP

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1