-
11. Data: 2003-03-03 23:59:26
Temat: Re: przerwa w CV
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
kingram <k...@N...net> writes:
> Aniu!
> Wiecej wiary w siebie! Masz 2-letniego syna - jestes naprawde Kims! (w
> przeciwienstwie do PANOW ktorzy beda opiniowac twoje CV?)
wybacz, ale za fakt urodzenia dziecka zaden pracodawca, czy to bedzie
kobieta cxzy mezczyzna, ci nie zaplaci i w ten sposob nie wygrasz
konkurencji z innymi na dane stanowisko.
wmawiajac kobiecie, ze urodzenie dziecka czyni ja automatycznie kims
lepszym od faceta (ktory oczywiscie takiej szansy nie ma) i pozwala
patrzec z gory jest po prostu oszukiwaniem sie.
i zupelnie bezpodstawnym wywyzszaniem.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
-
12. Data: 2003-03-04 07:46:26
Temat: Re: przerwa w CV
Od: d...@p...onet.pl
jak zwykle komentarz Ninki w 100% trafny...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2003-03-04 09:58:51
Temat: Re: przerwa w CV
Od: "winetu" <P...@p...onet.pl>
Użytkownik <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:479d.000006c0.3e6459d2@newsgate.onet.pl...
> jak zwykle komentarz Ninki w 100% trafny...
>
Kobieta mniej feministyczna od faceta :-)
-
14. Data: 2003-03-04 11:09:31
Temat: Re: przerwa w CV
Od: p...@t...pl
W CV napisałam przy ostatniej pracy w nawiasie cos w
> tym stylu: "stosunek pracy ustał w dniu urodzenia dziecka", ale nie jestem
> pewna, czy nie można tego jakoś lepiej to wyrazić...
jak już chcesz koniecznie o tym pisać, to wspomnij o tym w liście motywacyjnym,
będzie to bardziej czytelne, a do tego referencje z tej firmy (w ogóle
przydadzą się z reszty firm też). moim zdaniem w życiorysie nie powinno się
pisać takich rzeczy.
albo zrób tak jak ja: u góry po prawej stronie piszę o danych osobowych:
- lat 28,
- stan cywilny,
- dwuletni syn (normalnie wieku się nie pisze, ale już takie rzeczy u ludzi
widziałem i przechodziło)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
15. Data: 2003-03-04 11:24:44
Temat: Re: przerwa w CV
Od: p...@t...pl
> totalnym brakiem zrozumienia ze strony "innych" - a ty masz czelnosc
> napisac powyzszy tekst?
może skończmy na tym, że mam tą czelność.
> Powiedziec ci kto bedzie chcial zatrudnic matke z dwu-letnim synem w
> Polsce?
pewnie będzie mieć przerąbane, taki kraj
czy sam zadasz sobie trud spojrzenia na jej przypadek w sposob
> obiektywny?
>
właśnie tak spojrzałem, pomyśl o tym jak to będzie gdy rekrutujący będzie
czytał jej cv. tam nie będzie żadnych emocji, życiorys ma w miarę najtreściwiej
opisywać karierę zawodową, to nie jest wypracowanie z polskego. zresztą błędem
jest tłumaczenie jest w rzeczy najzupełniej naturalnych. jak była dobra w pracy
to na pewno znajdzie pracę.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
16. Data: 2003-03-04 18:07:53
Temat: Re: przerwa w CV
Od: kingram <k...@N...net>
"Nina M. Miller" wrote:
>
<ciach>
> wybacz, ale za fakt urodzenia dziecka zaden pracodawca, czy to bedzie
> kobieta cxzy mezczyzna, ci nie zaplaci i w ten sposob nie wygrasz
> konkurencji z innymi na dane stanowisko.
Wybacz, ale nikt w Polsce nie zatrudni kobiety z 2-letnim dzieckiem,
biorac pod uwage potencjalne problemy (a to urlop do opieki nad chorym
dzieckiem, a to cos innego)...
Wybiora (jesli beda mieli okazje - a patrzac na panujace w kraju
bezrobocie - beda mieli) panny albo mezatki bez dzieci... Chcesz o tym
dyskutowac?
Raz na tysiac - pojawi sie facet z jajami - ktory po prostu da matce
szanse podjecia pracy, nie bojac sie ze dostanie po glowie od swojego
szefa za podjeta decyzje - o ile rzecz jasna z CV bedzie wynikalo, ze w
poprzednich pracach byla dobra (lepsza niz pozostale kandydatki)...
Poza tym pozostaje jeszcze kwestia czy tworczyni tego watku aplikuje do
firmy panstwowej, czy do duzej prywatnej, czy do malej prywatnej...
> wmawiajac kobiecie, ze urodzenie dziecka czyni ja automatycznie kims
> lepszym od faceta (ktory oczywiscie takiej szansy nie ma) i pozwala
> patrzec z gory jest po prostu oszukiwaniem sie.
> i zupelnie bezpodstawnym wywyzszaniem.
Niczego jej nie wmawiam Nino, stwierdzam fakt.
Moim zdaniem to co powiedzialas to bzdura (tylko sie nie obraz...)
Oczywistym jest ze jakakolwiek kobieta w naszym spoleczenstwie (nie
wazne czy w USA, czy w Niemczech, czy w Polsce) ma znacznie gorszy
start/notowania niz mezczyzna podczas pracy...
No chyba ze jest ladna i zatrudni ja jakis sexomaniak...
Dla mnie Kobieta jest automatycznie - jak to okreslilas - kims lepszym
od faceta, poniewaz chociazby w trakcie narodzin swojego dziecka
przezywa NAJWIEKSZY znany ludziom bol fizjologiczny - niedostepny
facetom...
Dla mnie narodziny dziecka - to w pewnym sensie cud... Takie mam zdanie
na ten temat, nie musisz sie z nim zgadzac, zaden problem...
I zachowaj granice miedzy byciem mezczyzna i byciem kobieta (skoro
wspomnialas juz o "braku szans u facetow") - feminizm jest jak
najbardziej OK - to wybor Kobiet - do momentu narodzin dziecka...
--
Best Regards
(-) Krzysztof Ingram
--
Home Page: http://www.kingram.de
Hobby Page: http://www.it-security-solutions.com
Linux User: #171437
"Smart Brains are very limited resources...
Don't waste them, be GPL !"
-
17. Data: 2003-03-04 18:09:58
Temat: Re: przerwa w CV
Od: kingram <k...@N...net>
winetu wrote:
>
<ciach>
> Kobieta mniej feministyczna od faceta :-)
Nie - tyle ze ja bylem przy 5-cio godzinnym (podobno bardzo szybkim)
porodzie swojej Corki...
Moze ty tez?
--
Best Regards
(-) Krzysztof Ingram
--
Home Page: http://www.kingram.de
Hobby Page: http://www.it-security-solutions.com
Linux User: #171437
"Smart Brains are very limited resources...
Don't waste them, be GPL !"
-
18. Data: 2003-03-04 18:10:37
Temat: Re: przerwa w CV
Od: kingram <k...@N...net>
d...@p...onet.pl wrote:
>
> jak zwykle komentarz Ninki w 100% trafny...
Jak zwykle komentarz klakiera Ninki w 100% trafny...
--
Best Regards
(-) Krzysztof Ingram
--
Home Page: http://www.kingram.de
Hobby Page: http://www.it-security-solutions.com
Linux User: #171437
"Smart Brains are very limited resources...
Don't waste them, be GPL !"
-
19. Data: 2003-03-04 21:53:31
Temat: Re: przerwa w CV
Od: "domańczak" <d...@p...onet.pl>
Użytkownik <p...@t...pl> napisał w wiadomości
news:479d.000007a5.3e64896b@newsgate.onet.pl...
już chcesz koniecznie o tym pisać, to wspomnij o tym w liście motywacyjnym,
będzie to bardziej czytelne, a do tego referencje z tej firmy (w ogóle
przydadzą się z reszty firm też). moim zdaniem w życiorysie nie powinno się
pisać takich rzeczy. albo zrób tak jak ja: u góry po prawej stronie piszę o
danych osobowych:- lat 28, - stan ywilny,
> - dwuletni syn (normalnie wieku się nie pisze, ale już takie rzeczy u
ludzi widziałem i przechodziło)
>
Właśnie o to mi chodziło. Ciekawe, ze w sumie wszyscy od poczatku uznali,
ze "wytłumaczenie się" z przerwy w pracy to jakaś próba oszustwa czy
matactwa, a nie po prostu kwestia formalna, czyli jak to ubrać w słowa.
Nad rozwiazaniem, które podałes, równiez się zastanawiałam, ale nie jestem
do końca przekonana. Do swojej wersji też zresztą nie.
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
20. Data: 2003-03-04 22:50:33
Temat: Re: przerwa w CV
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)
kingram <k...@N...net> writes:
> "Nina M. Miller" wrote:
> >
> <ciach>
> > wybacz, ale za fakt urodzenia dziecka zaden pracodawca, czy to bedzie
> > kobieta cxzy mezczyzna, ci nie zaplaci i w ten sposob nie wygrasz
> > konkurencji z innymi na dane stanowisko.
> Wybacz, ale nikt w Polsce nie zatrudni kobiety z 2-letnim dzieckiem,
> biorac pod uwage potencjalne problemy (a to urlop do opieki nad chorym
> dzieckiem, a to cos innego)...
nikt? no to dlaczego mam kolezanki z dwuletnim i rocznym dzieckiem,
ktore pracuja i calkiem niezle im placa????
i to popatrz - no w polsce! magia?
inna sprawa, ze obie umialy zapewnic dziecku opieke tak,zeby nie
musialy sie zwalniac z pracy pare razy w tygodniu.
> Wybiora (jesli beda mieli okazje - a patrzac na panujace w kraju
> bezrobocie - beda mieli) panny albo mezatki bez dzieci... Chcesz o tym
> dyskutowac?
nie chce mi sie. po co, jak ty juz z gory masz wyrobione zdanie i
zadne fakty cie nie przekonaja?
ja moge ci podac i tysiac przykladow kobiet z dziecmi, ktore prace
znalazly i pracuja, a ty i tak dalej bedzie swoje medzil.
> > wmawiajac kobiecie, ze urodzenie dziecka czyni ja automatycznie kims
> > lepszym od faceta (ktory oczywiscie takiej szansy nie ma) i pozwala
> > patrzec z gory jest po prostu oszukiwaniem sie.
> > i zupelnie bezpodstawnym wywyzszaniem.
> Niczego jej nie wmawiam Nino, stwierdzam fakt.
> Moim zdaniem to co powiedzialas to bzdura (tylko sie nie obraz...)
> Oczywistym jest ze jakakolwiek kobieta w naszym spoleczenstwie (nie
> wazne czy w USA, czy w Niemczech, czy w Polsce) ma znacznie gorszy
> start/notowania niz mezczyzna podczas pracy...
w usa wcale nie ma gorszego, ale tam pracodawca nie placi za
zwolnienia, a jak kobieta urodzi dziecko to moze isc na urlop
bezplatny, ale nikt jej nie gwarantuje, ze ja po tym urlopie przyjma
do pracy.
z punktu widzenia pracodawcy nie ma znaczenia, czy przyjmie mezczyzne
czy kobiete - bo zadna ze stron nie jest uprzywilejowana w zadne
sposob.
kobiety ktore pracuja i maja dzieci zapewniaja tym dzieciom opieke na
czas pracy i to wszystko.
> Dla mnie Kobieta jest automatycznie - jak to okreslilas - kims lepszym
> od faceta, poniewaz chociazby w trakcie narodzin swojego dziecka
> przezywa NAJWIEKSZY znany ludziom bol fizjologiczny - niedostepny
> facetom...
> Dla mnie narodziny dziecka - to w pewnym sensie cud... Takie mam zdanie
ale co to ma do tematyki pracy?
chcesz powiedziec, ze w zwiazku z tym kobiecie sie by default naleza
przywileje niedostepne mezczyznom?
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/