-
1. Data: 2003-03-11 12:39:03
Temat: przedstawiciel handlowy
Od: "mariusz" <m...@w...pl>
Czy w Polsce nie potrzeba juz innych zawodow jak tylko przedstawiciele
handlowi? wiekszosc ogloszen to propozycje pracy jako PH. kto kupuje od tych
wszystkich przedstawicieli handlowych?
takie male pytanko poszukujacego pracy :)
pozdrowionka dla wszystkich grupowiczow
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-03-11 17:01:26
Temat: Odp: przedstawiciel handlowy
Od: "Rider" <r...@b...pl>
> Czy w Polsce nie potrzeba juz innych zawodow jak tylko przedstawiciele
> handlowi? wiekszosc ogloszen to propozycje pracy jako PH. kto kupuje od
tych
> wszystkich przedstawicieli handlowych?
> takie male pytanko poszukujacego pracy :)
> pozdrowionka dla wszystkich grupowiczow
Taaa...Tez to zauwazylem, ale nie zgodze sie z Toba do konca jesli
pozwolisz...
Widuje sie tez Sales Manager, Doradca Biznesowy Klienta, Customers Manager,
itp, itd, ktore defacto oznaczaja dokladnie to samo tyle, ze moze nazywa sie
ciekawiej...
Jesli ktos nie wierzy to dla przykladu prosze spojrzec na pierwszy punkt
zadan takiej osoby... Na 99% przypadkow jest to pozyskiwanie nowych klientow
czyli PH...
pozdrawiam
Rafal
-
3. Data: 2003-03-11 20:50:03
Temat: Re: przedstawiciel handlowy
Od: "mer" <b...@i...pl>
Użytkownik "mariusz" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b4kld2$mm2$1@inews.gazeta.pl...
> Czy w Polsce nie potrzeba juz innych zawodow jak tylko przedstawiciele
> handlowi? wiekszosc ogloszen to propozycje pracy jako PH. kto kupuje od tych
> wszystkich przedstawicieli handlowych?
> takie male pytanko poszukujacego pracy :)
Co sie dziwisz. Każdy (firma, człowiek) musi sprzedawać, aby przeżyć do następnego
miesiąca. Jak
klienci nie pchają się drzwiami i oknami to trzeba aktywnie do nich dotrzeć.
Ty też chcesz sprzedac swoja pracę i napewno kazałeś znajomym meldować się jak
usłysza o jakiejś
robocie.
Obiecaj im prowizje i też bedziesz ich tym sposobem zatrudniał.
mer
-
4. Data: 2003-03-12 09:11:18
Temat: Re: przedstawiciel handlowy
Od: Mackosa <mackosa@wp._NOSPAM_pl>
mariusz wrote:
> Czy w Polsce nie potrzeba juz innych zawodow jak tylko przedstawiciele
> handlowi? wiekszosc ogloszen to propozycje pracy jako PH. kto kupuje od tych
> wszystkich przedstawicieli handlowych?
> takie male pytanko poszukujacego pracy :)
Witaj,
Obecnie na rynku jest rosnaca podaz wiec nie ma co sie dziwic, iz
stanowisko przedstawiciela handlowego (oraz innych podobnych nazw
stanowiska handlowca) jest tak naprawde szansa dla tych co sa aktywni i
posiadaja predyspozycje do tego zawodu.
W lepszych firmach poszly do gory prowizje wiec jesli czujesz "faze" na
sprzedawanie to dlaczego nie ?
Dlatego tez obawy ludzi, ktorzy niedawno mowili o zalaniu absolwentow
kierunku zarz i mark rynku pracy i nie beda mogli znalezc pracy, okazuja
sie nie sprawdzone, poniewaz wlasnie teraz jest szansa dla nich oraz dla
tych ktorzy czuja sprzedaz oraz marketing :)
Rowniez stanowiska kierownicze w dzialach handlowcych i marketingu
naleza do najlepiej oplacanych, oczywiscie jesli efektem pracy sa
rosnace przychody.
Pozdro !
Mackosa <mackosa@wp._NOSPAM_pl>
-
5. Data: 2003-03-15 02:07:04
Temat: Re: przedstawiciel handlowy
Od: xxx <f...@p...gazeta.pl>
mer napisał:
> Co sie dziwisz. Każdy (firma, człowiek) musi sprzedawać, aby przeżyć do
> następnego miesiąca. Jak
> klienci nie pchają się drzwiami i oknami to trzeba aktywnie do nich dotrzeć.
Jaki optymizm ;). Moze rozroznie:
- Przedstawiciel handlowy majacy za zadanie "opieke" nad obecnymi
klientami
- przedstawiciel hadlowy "wciskajacy" osobom niezainteresowanym
produkty, inaczej akwizytor
W odniesieniu do tego drugiego - cala nadzieja w tym, ze w koncu,
zgodnie z modelem "niewidzialnej reki rynku" (nie dosc, ze
nieefektywnego to jeszcze czasochlonnego), model handlu oparty na
akwizycji po prostu upadnie. Pamietam jeszcze czasy, kiedy akwizytorzy
szlajali sie po kazdym biurowcu. Pozniej zostali z nich wyproszeni i
pozostal tylko model 1 (z moich doswiadczen Pani z Avonu ZAPRASZANA
przez pracownice). Po prostu - wysluchanie nawet jednego akwizytora to
czesto pol godziny - pracodawcy i pracownicy maja co robic i w pewnym
momencie nawet nie beda chcieli ich sluchac.
Jezeli przyjac, ze obecny model rynkowy dazy "do nikad" i napedza sie
juz wlasna energia (perpetum mobile?), to jedynym rozsadnym rozwiazaniem
jest krancowa zmiana stosunkow spoleczno-gospodarczych w duzej skali
terytorialnej. Moze jakas druga rew. pazdziernikowa w Europie? ;). Na
pewno zaden nowy produkt nie jest w stanie pchnac tego wszystkiego na
nowe tory, bo jego "sila" bedzie zbyt mala w stosunku do pozostalych
produktow - wszelkie efekty po prostu rozmyja sie.
Flyer