-
11. Data: 2004-11-10 17:51:49
Temat: Re: programista php
Od: Kimy <k...@w...op.pl>
Witaj,
ja właśnie robię inż. Na Pol.Śl.
kończę matematykę- umiem z infy to co ty i jeszcze troszkę.
--
pozdrawiam,
Kasia
-
12. Data: 2004-11-14 13:52:08
Temat: Re: programista php
Od: m...@i...pl
ok, dzieki za informacje... jednak moze ktos jeszcze sie wypowiedziec?
ktos, kto zna lepiej ten rynek?
jezeli zas chodzi o wynagrodzenie to czy moze byc jakims odniesieniem to, ze
majac zlecenia w domu jestem sobie wstanie zarobic > 2 tys. ?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2004-11-14 22:09:17
Temat: Re: programista php
Od: Cam <c...@g...pl>
On 2004-11-14 14:52:08 +0100, m...@i...pl said:
> ok, dzieki za informacje... jednak moze ktos jeszcze sie wypowiedziec?
> ktos, kto zna lepiej ten rynek?
>
> jezeli zas chodzi o wynagrodzenie to czy moze byc jakims odniesieniem
> to, ze majac zlecenia w domu jestem sobie wstanie zarobic > 2 tys. ?
Nie ma na takie postawienie sprawy dobrej odpowiedzi. It depends... mi
się udaje - piszę duże serwisy, CMSy, aplikacje klienckie i wyciągam
sporo więcej. Ale to zależy od kontaktów - ja je wyrobiłem setkami
godzin ślęczenia nad projektami. Najważniejsza cecha: nie ma
przegranych projektów. ZAWSZE da się zrealizować założenia, raz tak a
raz inaczej. Niekiedy trzeba się bardzo dużo naszukać, nakombinować,
douczyć. Ale wszystko musi być wykonane tip-top. Czyli bardziej po
ludzku: odpowiedzialność. Choćby świnie w powietrzu latały, projekt
musi zostać ukończony i działać zgodnie ze specyfikacją. I zawsze
działaj "na maksa". Nie pozostawiaj żadnych niedoróbek. Szukaj jak to
robią inni (w necie). Implementuj najlepsze rozwiązania. Moją piętą
jest pisanie dokumentacji. Mnie to męczy i nudzi. Ale nie odpuszczam
sobie. To też trzeba zrobić. Czasami otoczenie projektu jest wiele
bardziej pracochłonne niż samo kodowanie...
to tyle, życzę szczęścia
cześć
Cam