-
1. Data: 2006-06-19 19:31:48
Temat: problem z pracownikiem...
Od: "Ania" <a...@p...onet.pl>
Witam serdecznie,
Grupowicze co można zrobić z pracownikiem, który porzuca stanowisko pracy z
dnia na dzień? Pracownik miał podpisaną umowę na czas próbny i po dwóch
tygodniach uzasadnił to brakiem zainteresowania pracą.
Prosze o poradę...
Pozdrawiam, Ania
-
2. Data: 2006-06-19 20:10:21
Temat: Re: problem z pracownikiem...
Od: SOCAR <s...@i...pl>
Dnia Mon, 19 Jun 2006 21:31:48 +0200, Ania napisał(a):
> Witam serdecznie,
>
> Grupowicze co można zrobić z pracownikiem, który porzuca stanowisko pracy z
> dnia na dzień? Pracownik miał podpisaną umowę na czas próbny i po dwóch
> tygodniach uzasadnił to brakiem zainteresowania pracą.
> Prosze o poradę...
Zwolnić i znaleźć drugiego ? Jakoś nie wyobrażam sobie żeby nie można było
go zastąpić kimś innym. Bo raczej chyba nie oczekujesz odpowiedzi:
"Doprowadzić siłą" ;-) ?
--
SOCAR (s...@i...pl)
-
3. Data: 2006-06-19 20:45:00
Temat: Re: problem z pracownikiem...
Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>
> Prosze o poradę...
Wyslij mu poleconym do domu zwolnienie dyscyplinarne i swiadectwo pracy.
--
Krzysiek, Krakow
-
4. Data: 2006-06-19 21:09:05
Temat: Re: problem z pracownikiem...
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:e76ubc$1hd$1@news.task.gda.pl Ania
<a...@p...onet.pl> pisze:
> Grupowicze co można zrobić z pracownikiem, który porzuca stanowisko
> pracy z dnia na dzień?
KP art. 52 §1
Jeśli spowodował tym rzeczywiste straty i potrafisz to udowodnić, to
roszczenie o odszkodowanie (KP art. 114 i nast.).
> Pracownik miał podpisaną umowę na czas próbny i
> po dwóch tygodniach uzasadnił to brakiem zainteresowania pracą.
Czy to wszystkie okoliczności?
Z ciekawości - faktycznie ta praca była taka beznadziejna? Nie wiedział o
tym wczesniej?
--
Pozdrawiam
Jotte
-
5. Data: 2006-06-19 21:43:37
Temat: Re: problem z pracownikiem...
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Ania napisał(a):
> Witam serdecznie,
>
> Grupowicze co można zrobić z pracownikiem, który porzuca stanowisko pracy z
> dnia na dzień? Pracownik miał podpisaną umowę na czas próbny i po dwóch
> tygodniach uzasadnił to brakiem zainteresowania pracą.
> Prosze o poradę...
Pozwolić odejść. Zaakceptować. I nic więcej. Zatrzymywanie pracowników
chcących odejść jest jednym z gorszych błędów, jakie menedżer może popełnić.
Kwestie formalne zapewne podpowiedzą inni.
pozdr.
m.
-
6. Data: 2006-06-19 21:56:43
Temat: Re: problem z pracownikiem...
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:e7760e$h0b$2@inews.gazeta.pl Maciek Sobczyk
<m...@d...doPLer> pisze:
> Zatrzymywanie pracowników chcących odejść jest jednym z gorszych błędów,
> jakie menedżer może
> popełnić.
Dlaczego tak uważasz?
--
Pozdrawiam
Jotte
-
7. Data: 2006-06-19 23:07:15
Temat: Re: problem z pracownikiem...
Od: "Piotr Żebrowski" <p...@o...pl>
Jotte <t...@w...spam.wypad.polska> zechciał[a] wyrazić opinię:
>W wiadomości news:e7760e$h0b$2@inews.gazeta.pl Maciek Sobczyk
> <m...@d...doPLer> pisze:
>> Zatrzymywanie pracowników chcących odejść jest jednym z gorszych błędów,
>> jakie menedżer może
>> popełnić.
> Dlaczego tak uważasz?
bo z niewolnika nie ma pracownika? zwlaszcza wydajnego...
-
8. Data: 2006-06-19 23:37:10
Temat: Re: problem z pracownikiem...
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:e7760e$h0b$2@inews.gazeta.pl Maciek Sobczyk
> <m...@d...doPLer> pisze:
>
>> Zatrzymywanie pracowników chcących odejść jest jednym z gorszych
>> błędów, jakie menedżer może
>> popełnić.
>
> Dlaczego tak uważasz?
Mała korekta, bo wyrazilem się nieprecyzyjnie - zatrzymywanie za wszelką
cenę.
Najczęściej wiąże się to ze spełnieniem jakichś indywidualnych wymagań
lub roszczeń pracownika, co przez pozostałych może być odebrane jako
faworyzowanie (spadek motywacji) albo zaowocować postawieniem ultimatum
przez nich. Wówczas menedżer staje się marionetką, daje się manipulować.
Oczywiscie mam na myśli taką sytuację, w której w miarę równo traktuje
się wszystkich pracowników a nie np. jednemu handlowcowi płaci 1000
podstawy, drugiemu 2000 a trzeci ma tylko prowizję. To też idiotyczny
błąd i nic dziwnego, że np. ten trzeci domaga się zrównania podstaw.
Jeśli powodem odejścia jest np. zła sytuacja w zespole (złe traktowanie)
albo względy rodzinne (np. w nowej pracy grafik pracy nie koliduje z
życiem rodzinnym młodej matki) albo cokolwiek innego co nie przekracza
możliwości działu i wiąże się z wprowadzeniem małej zmiany - po
dokładnym rozpozaniu przyczyn chęci odejścia, można negocjować z
pracownikiem. Negocjować - a nie spełniać wszystkie wymagania
pracownika. Jeśli jest inaczej - wymusza to duże zmiany albo spowoduje
duże dysproporcje w traktowaniu odchodzącego pracownika i pozostałych -
IMO nie ma sensu.
Wiadomo, że są wyjątki od reguły albo sytuacja ma rozne oblicze dla
roznych stanowisk. Najgorsze chyba wowczas, gdy dotyczy jednego z wielu
pracowników tego samego szczebla.
No i zatrzymywanie pracownika, który "stracił zainteresowanie pracą" to
IMO działanie podobne do pieczołowitego dbania o rozwijające się w
organizmie komórki rakowe.
pozdr.
m.
-
9. Data: 2006-06-20 06:06:50
Temat: Re: problem z pracownikiem...
Od: "Ania" <a...@p...onet.pl>
Witam,
Dziękuję za odpowiedzi, jednak mi nie chodzi o "zatrzymanie pracownika" za
wszelką cenę. Pracownik, o którym mowa jest piekarzem, a wiadomo, że ludzi o
takim zawodzie nie jest wielu. Pracownik z dnia na dzień zrezygnował z pracy
mówiąc, że nie chce mu się pracować i nie interesuje go nawet świadectwo
pracy. Prosiłam o poradę, gdyż pracownik ma wiele praw w stosunku do
pracodawcy, ale czy pracodawca ma jakieś prawa w stosunku do pracownika?
Niby w Polsce jest takie bezrobocie , ale tak naprawdę ludziom nie chce się
pracować...Dodam jeszcze, że pracodawca chce przeszkolić pracownika i
wynagrodzić go za dobrze wykonaną pracę.
Co o tym sądzicie? Dlaczego w dzisiejszych czasach pracodawca, który chce
legalnie zatrudnić pracowników ma z nimi takie problemy?
Pozdrawiam serdecznie, Ania
Użytkownik "Ania" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e76ubc$1hd$1@news.task.gda.pl...
> Witam serdecznie,
>
> Grupowicze co można zrobić z pracownikiem, który porzuca stanowisko pracy
> z
> dnia na dzień? Pracownik miał podpisaną umowę na czas próbny i po dwóch
> tygodniach uzasadnił to brakiem zainteresowania pracą.
> Prosze o poradę...
> Pozdrawiam, Ania
>
>
-
10. Data: 2006-06-20 06:38:12
Temat: Re: problem z pracownikiem...
Od: KrzysiekPP <jimi@_FALSE_.ceti.pl>
> pracować...Dodam jeszcze, że pracodawca chce przeszkolić pracownika i
> wynagrodzić go za dobrze wykonan? pracę.
Piekarz ? A nie wiąze się to z pracą tylko w nocy ?
--
Krzysiek, Kraków, http://www.kszysiek.prv.pl