-
11. Data: 2005-08-23 15:10:34
Temat: Re: prawa autorskie dokumentalisty
Od: Bremse <bremse{usun.to}@wp.pl>
>Kira (w trakcie rejestracji spolki... masochizm ze mnie wylazl)
Powodzenia na nowej drodze życia ;-)
--
pozdrawiam
Bremse (mogę się odezwać na priv?)
-
12. Data: 2005-08-23 15:31:15
Temat: Re: prawa autorskie dokumentalisty
Od: Kira <c...@-...pl>
Re to: Bremse [Tue, 23 Aug 2005 16:10:34 +0100]:
> Powodzenia na nowej drodze życia ;-)
A dzieki, dzieki... ;>
> Bremse (mogę się odezwać na priv?)
Jesli to pytanie do mnie, to pewnie ze mozesz ;) Kazdy moze,
ja nie ABW...
Kira
-
13. Data: 2005-08-24 18:40:16
Temat: Re: prawa autorskie dokumentalisty
Od: "Koziorozec" <k...@g...pl>
> Z Zachodniopomorskiego to masz moze blisko do Niemiec? Moze tam byloby
> latwiej (jesli ofkoz sprawy osobiste nie trzymaja Cie w Polsce)
A niemiecki???
Ja w tym niekumata.
I mam tylko średnie techniczne - dzięki temu skreślona jestem
już jako pracownica na jakiekolwiek stanowisko powyżej sprzedawcy
w sklepie. I to jeszcze zależy w jakim, bo w niektórych też warunkiem
jest wykształcenie wyższe.
Dzisiaj studia łatwo zrobić, jak się ma pieniądze - czytaj: w miarę płatną
pracę, mało wydatków (tatuś i mamusia żywią, nie trzeba opłacać
samodzielnie mieszkania itp.).
Od lat próbuję zarobić na studia - ale ich ukończenie jest nierealne,
jeśli nie ma się stałej pracy. W takim mieście, jak moje to prawie
niemożliwe.
W Niemczech to najwyżej mogłabym sprzątać albo opiekować się
kimś. Ale do tego też trzeba znać język.
A wszystko tam 4 razy droższe.
--
Załamany... :'''( Koziorozec
-
14. Data: 2005-08-24 19:00:48
Temat: Re: prawa autorskie dokumentalisty
Od: "Koziorozec" <k...@g...pl>
> Moge znow ja ;) Tego... bo ani swinka, ani morska... ;)
Ależ bardzo proszę Kiro ;) Z wielką chęcią poznam
Osobowość tej grupy dyskusyjnej ;)))
> A daj strzalke na priva, z krotkim info co Cie interesuje
> i co dobrze potrafisz?
No to się trochę tutaj obnażę... ;)
Ha! Czasem się już zastanawiam, czy ja cokolwiek potrafię???
Bo wynika, że jak nie mam wyższego wykształcenia, to
jestem nieprzydatna dla pracodawców.
A ja jestem sobie technikiem informatykiem.
Informatyka jest moją pasją.
Chciałabym pracować jako administrator sieci,
pracownik helpdesku.
Myślę, że właśnie na takich stanowiskach dałabym się
poznać z jak najlepszej strony.
Robię też w grafice komputerowej (DTP - opakowania,
foldery, skład publikacji - książki, grafika do programów itp.).
Drugą moją pasją, która przydaje się w grafice komputerowej
jest fotografia.
Mam 3 certyfikaty ze szkoleń: z Novella (2)
i MS Windows Server 2003.
--
Koziorozec
Szczecinek - bliżej do Koszalina niż do Szczecina
-
15. Data: 2005-08-24 19:02:18
Temat: Re: prawa autorskie dokumentalisty
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Tue, 23 Aug 2005 16:21:22 +0200, "Koziorozec"
<k...@g...pl> wrote:
>To ja poproszę o jakieś w Zachodniopomorskim - może są takie, co
>przyjmują do helpdesku, administracji ;))
http://www.softvig.pl/main.htm
WAM
--
NadMorskie forum dla szczurów lądowych ;)
www.NadMorze.pl -> Forum
-
16. Data: 2005-08-25 07:27:59
Temat: Re: prawa autorskie dokumentalisty
Od: Paweł 'Styx' Chuchmała <s...@h...t15.ds.pwr.wroc.pl>
W artykule <defbdb$kf2$1@inews.gazeta.pl>
Koziorozec napisał(a):
> A moje pytanie zaczepne, bo sama jestem informatykiem, chociaż nie
> programistą i na swoim terenie nie mogę już długo znaleźć pracy,
> bo w ogóle mało jest ofert, a w szczególe - nie chcą zatrudniać
A jaki teren jesteś? I czy adres we from działający?
Pozdr,
--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc dot pl
-
17. Data: 2005-08-25 18:57:43
Temat: Re: prawa autorskie dokumentalisty
Od: "Koziorozec" <k...@g...pl>
> http://www.softvig.pl/main.htm
Wiesz coś więcej o tej firmie?
W dziale Praca jest napisane, że ciągle szukają nowych
pracowników. To jak jest tam z rotacją pracowników?
Firma, w której pracowałam (również z branży oprogramowania
komputerowego - znana, ale nie będę jej anty/reklamy robić)
wyznaje do tej pory politykę ciągłej zmiany pracowników.
A potem chwali się, że zatrudniła 100 osób z różnych krajów ;)))
Zdarzało mi się, że szukając pracy spotykałam ludzi, którzy
również tam pracowali (przed lub po moim okresie pracy) i od razu
nawiązywała się między nami *swoista* nić porozumienia ;)))
(bez podtekstów, proszę ;)) ).
Proszę, napisz coś więcej - jeśli możesz - o firmie SoftVig.
Interesowałyby mnie warunki "od kuchni" ;))
Będę Ci bardzo wdzięczna!
Pomyśl o tym jako możliwości przyczynienia się do rozwoju
tej firmy ;))) I spełnienia dobrego uczynku!
--
Koziorozec
-
18. Data: 2005-08-26 19:48:48
Temat: Re: prawa autorskie dokumentalisty
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Thu, 25 Aug 2005 20:57:43 +0200, "Koziorozec"
<k...@g...pl> wrote:
>> http://www.softvig.pl/main.htm
>
>Wiesz coś więcej o tej firmie?
Tak. :)
>W dziale Praca jest napisane, że ciągle szukają nowych
>pracowników. To jak jest tam z rotacją pracowników?
Z tego co wiem to firma jest w ciaglym rozwoju, przybywa klientow,
wiec i pracownikow trzeba wiecej...
>Pomyśl o tym jako możliwości przyczynienia się do rozwoju
>tej firmy ;)))
Nie mam zadnego celu w tym dzialaniu ;)
Bardzo sympatyczni ludzie, atmosfera fajna, duzo pomocnych dloni gdy
startujesz. Atmosfera zgodna chyba z pozytywnym wizerunkiem na ich
wlasnej stronie. Czasem jak o nich mysle, to wyglada mi to jakby tam
sie odbywal wyscig szczurow po kase. Nadgodziny (platne) trzepie kto
sie da :)
WAM
--
NadMorskie forum dla szczurów lądowych ;)
www.NadMorze.pl -> Forum
-
19. Data: 2005-08-27 00:24:23
Temat: Re: prawa autorskie dokumentalisty
Od: "Koziorozec" <k...@g...pl>
> Czasem jak o nich mysle, to wyglada mi to jakby tam
> sie odbywal wyscig szczurow po kase. Nadgodziny (platne)
> trzepie kto sie da :)
A ja sobie pogooglałam na grupy dyskusyjne o SoftVigu
i sama już nie wiem, co o tym myśleć.
Piszą ludziska, że ciągle tam szukają nowych ludzi,
że niewiele płacą (co to znacy niewiele? - nikt nie podał przykładów).
Interesowałyby mnie opinie pracowników i byłych pracowników.
Nadgodziny - może 'trzepią' je, bo podstawowa pensja jest
za niska???
--
Koziorozec
-
20. Data: 2005-08-27 11:48:21
Temat: Re: prawa autorskie dokumentalisty
Od: WAM <n...@n...nopl.pl>
On Sat, 27 Aug 2005 02:24:23 +0200, "Koziorozec"
<k...@g...pl> wrote:
>A ja sobie pogooglałam na grupy dyskusyjne o SoftVigu
>i sama już nie wiem, co o tym myśleć.
Jak sobie pogooglalem to niewiele wygooglalem, masz jakies inne
google?
>Piszą ludziska, że ciągle tam szukają nowych ludzi,
>że niewiele płacą (co to znacy niewiele? - nikt nie podał przykładów).
W "moich" googlach pisza:
*
"chodzi pewnie o softvig, czasami szukaja ludzi
przez ogłoszenia w gw-praca.
roboty podobno maja dośc dużo, ale podobno
płacą mało. "
*
"Jest to firma programujaca dla branzy motoryzacyjnej.
Co jakis czas zatrudniaja, moze warto sprobowac. "
*
"SoftVig to chyba juz od 5 lat (albo i dluzej) te same ogloszenia
daje - czyli chyba tam za free sie pracuje lub cos podobnego - bo
jakos chetnych nie ma "
Pozostale wyniki to ogloszenia softvigu wiec nie biore pod uwage.
zwroc uwage na slowa "podobno" i "chyba" w 1 i 3 przypadku. Wszystkie
3 podaja jedynie, ze ogloszenia w GW sie pojawiaja. Z tego co wiem to
nabor przez GW jest co kilka miesiecy.
>Nadgodziny - może 'trzepią' je, bo podstawowa pensja jest
>za niska???
To teraz napisz - jaki dzial Cie interesuje i jaka pensja jest "za
niska" - jaka jest odpowiednia? Mowimy o pracy 5x8h tygodniowo.
WAM
--
NadMorskie forum dla szczurów lądowych ;)
www.NadMorze.pl -> Forum