-
1. Data: 2005-02-01 21:21:51
Temat: praca w pko pb
Od: user <u...@m...one.pl>
Witam
czy ktos wie jak wyglada rozmowa kwalifikacyjna w pko bp na stanowisko
konsultant dzialu obslugi klienta
i moglby sie tym podzielic?
pozdraiam
user
-
2. Data: 2005-02-01 21:53:45
Temat: Re: praca w pko pb
Od: "Analyzer" <j...@o...pl>
Użytkownik "user" <u...@m...one.pl> napisał w wiadomości
news:ctoru0$4j8$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
> czy ktos wie jak wyglada rozmowa kwalifikacyjna w pko bp na stanowisko
> konsultant dzialu obslugi klienta
> i moglby sie tym podzielic?
Z miłą chęcią a raczej niechęcia :(
Przychodzisz - zazwyczaj rozmowy prowadzi niejaka pani Ania :) zresztą
bardzo miła osóbka, która wg mnie marnuje się tam tylko - rozumiem, że
aplikujesz na to stanowisko do Call Centre w Lublinie ?? :)
Jest test matematyczny łatwy z liczenia ułamków przeliczanie procentowania
wyliczanie zysku z lokat tego typu "pierdy"
jest około chyba 18 pytań nie pamiętam już dobrze - i dość mało czasu
Zaraz po skończeniu tego testu jest teścik na IQ - też mało czasu - ogólnie
wszystko jest robione w dość szybkim tempie
Po zakończeniu tego jesteś wzywany na rozmowę z kobitką dostajesz kartkę A4
zapisaną maczkiem 10 :) masz na zapoznanie 1,5 minuty a potem odbywasz
rozmowę z nią z jako namolnym klientem, który ogólnie drze się na Ciebie
cały czas a twoim zadaniem jest sensowne odpowiadanie zero zestresowania -
musisz kontrolować barwę i ton głosu no i pokazać, że potrafisz spławić w
miły sposób klienta :)
i to wszystko na 1 etapie potem są następne równie śmieszne (zadania w
grupach zapamiętywanie itp rozmowy przez telefon case'y itp)
Ogólnie bardzooooo nie polecam Ci tej pracy jeśli jest to Call Centre w
lublinie (chodzi mi o PKO BP Inteligo czy starsze Inteligo)
- po miesiącu szkolenia i kucia paru segregatrów na pamięć będziesz pisał po
pare razy egzaminy - potem weryfikacje na słuchawce i tak całymi dniami
potem robotka stresująca jest bardzo - atmosfera w pracy to wyścig sczurów w
najlepszym wydaniu - zjebki od kierownika i naczelnika na porządku
dziennym - masa niezadowolonych klientów bo wszystko jest robione po łebkach
- praca na zmiany w bardzo różnych godzinach zaliczasz weekendy często
zostajesz godzinę lub 2 dłużej - po paru miesiącach ciągłego ślęczenia ze
słuchawką na uszach i oczami w monitorze najsłabsi odpadają - choroby uszu
gardło oczy te sprawy - psychiczne zmęczenie bardzo duże
jeżeli chcesz szczegóły dokładne to na maila pisz
-
3. Data: 2005-02-01 22:51:28
Temat: Re: praca w pko pb
Od: karolek <q...@o...pl>
Użytkownik user napisał:
> Witam
> czy ktos wie jak wyglada rozmowa kwalifikacyjna w pko bp na stanowisko
> konsultant dzialu obslugi klienta
> i moglby sie tym podzielic?
>
> pozdraiam
> user
Witam, miałem przyjemność(albo i nie ..:) brania udziału w takiej
kwalifikacji do telefonicznej obsługi klienta W Lublinie.
Więc było to tak: zadzwoniłem z ogłoszenia i zgłosiłem chęć podjęcia
pracy. Podczas rozmowy z Panem, który wydawał się być człowiekiem..ale
już tak przesiąkł tą robotą, że zautomatyzował się kompletnie i gadka
była jak z 3PO(czy jak mu tem temu robotowi z Start Wars;)
Wyśpiewałem się ładnie z wszystkich danych adresowych. Dowiedziałem się,
że za kilka tyg. ktoś tam do mnie zadzwoni i przeprowadzi wstępną
rozmowę kwalifikacyjną.
No i poczekałem....kilka godzin:),,,zadzwoniła do mnie Pani
człowiek-automat...wystrzeliła coś z karabinu, tak, że przechwyciłem 30%
informacji z tego wzystkiego. Na szczęście usłyszłem, że zaraz będę
musiał coś powiedzieć, co zadecyduje o tym, że zostanę zaproszony na
rozmowę. Możecie, sobie wyobrazić.....tu cos baba
trttrtrtrtrtrttattatatatata ...a ja na dylu, że zaraz coś będę musiał z
siebie wykrztysić:)....no i nagle ona powiedziła
PROSZĘ:wuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu..
a ja swoje: Jestem...faffa uważam ..faaf...bo warto no i mam ładny
głosik :) w sumie ładnie mi to wyszło ....bo też jej zrobociałym i
szybkim kodem odszczekałem.
chwila ciszy.........1 2 3 4 5 6 7 8.....dobrze więc zapraszam Pana na
rozmowe jutro na godz 10.00., na ulicę taką i taką..(wszystko z
prędkością światła;)...Musiałem ją prosić żeby powtórzyła..na szczęście
zdążyła....a ja jakoś usłyszłem.
dzien 2
stoje sobie w wieżowcu....same baby:() ..ok zapraszmy Państwa....teścik:
1 psychologiczny( czyli niby na inteligencję) 2. matematyczny.
Wylosowałem karteczkę ...ok na początku INTELEKT: w sumie polegało to na
dopasowaniu obrazków, albo wybraniu brakującego elementu...to był tzw
test Ravena z tego co pamiętam.
pach pach pach ....rozwliłem teścik ..prawie cały...troche na pikaczu
torchę na serio...
2. Test matematyczny (niby) czyli ..PROCENTY przede wszystkim
..przeliczanie w ta i spowrotem ....liczenie przeliczanie miar...nawet
gramy na deka..kilo...cm na decy...metry na kilo .itd itp..
z porcentów np ...ile to jest 24% z 1000 zł
proste ...niby ...
ale trochę etgo dużoo byłó ...
BYły też jakieś zadania z treścią też coś o procentach, w sumie żeby
zastosować proporcje, żeby coś wyliczyć z czegoś, odwotna proporcja
itp...coś takiego
No kurcze chyba na tym sobie poległem ...bo o ile pierwsze zadania jakos
mi poszły to się lekko zajebałem z tymi z treścia....
NIe będę się tłumaczył dlaczego :)....(może tylko powiem, że jak stałem
w korytrzrzu i czekałem to niektórzy żeczywiście czekali na tą rozmowę
parę tygodni i sobie troszkiiii przypomnieli niektóre rzeczy...zreszta
co niektórzy byli dobrze zorientowani coo ich czeka...ja miałem kilka
godzin...)
3. Po teścikach ...to nie wszystko Drodzy Państwo ...jeszcze gadka
szmatka: Wchodzisz....
pytanko
(na przeciwko Ciebie siedzą dwa Agenty Smithy, albo agentki, zero czucia
w twarzy;)\
pytanie1: powiedz coso sobie
pytanie2: za co cie cenia przyjaciele ( ależ tutaj się popisałęm,
...wyszedłem na idiote....powiedziałem, że jestem czasami szczery aż do
bulu ....i za to mnie lubią ...za poczucie humoru jezszcze i inne
bzdety...Pewnie sobie pomyślały że to jakiś zupełny palant..niedość ze
nawciska klientom Banku to jeszcze się z nich ponabija!!!!!!!!!!!!!:))))
a.....i zapomniałbym o ostatnim
czytaneczka ...
3 zdania...w stylu ..król karol kupił królowej karolinie korale...
tylko kilka razy bardizej połamane....i muisłeś czytać szybko...w sumie
niezły ubaw...no wiecie o co chodzi ...DYKCJA>>>>
to by było na tyle ...
mam nadzieję że komuś się to przyda
ciaaaaaaaaaaaaaaaaaaooo
Karollo
-
4. Data: 2005-02-02 00:17:52
Temat: Re: praca w pko pb
Od: quirky <q...@W...pl>
Dnia Tue, 1 Feb 2005 22:53:45 +0100, Analyzer napisał(a):
> )
rany boskie
brzmi jak horrorro ;)
pozdrawiam
quirky
-
5. Data: 2005-02-02 00:30:24
Temat: Re: praca w pko pb
Od: "Analyzer" <j...@o...pl>
Użytkownik "quirky" <q...@W...pl> napisał w wiadomości
news:dz3te2qjav8i.1ietjcct8ga5x$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 1 Feb 2005 22:53:45 +0100, Analyzer napisał(a):
>
>> )
>
> rany boskie
> brzmi jak horrorro ;)
ok to moze naswietle innym to sie przyda :)
w sali ktorej pracujesz sa caly czas 4 kamery :) ktore non stop zapisuja
obraz tak aby kierownik albo naczelnik mogl sobie w kazdej chwili zobaczyc
co robisz - wszystkie twoje rozmowy sa nagrywane - robia z nich coachingi
ale maja one niewiele wspolnego - zwykle opierdolki i czepianie sie
kierowniczki sa rekrutowane z grona startujacych - dobieraja jedze najlepsze
te ktore nie sa lubiane w grupie ale ktore sa dobre w napuszczaniu na siebie
ludzi
tak jak pisalem dyzury masz od 7 /8/ 10/ 12/ 14 do 15 / 16/ 18/ 22 i nocki
czyli od 22 do 7 rano czyli 9 godzin
zdarza sie bardzo czesto w grafiku ze masz no codziennie na inne godziny itp
itd - niby mozesz swoje preferencje dawac do grafika ale jakims dziwnym
trafem :( jest on przewaznie zawsze sprzeczny z nimi :)
masz np tak ze idziesz na 22 do 7 rano i tego samego dnia znowu na 22 i
potem jescze raz czyli 3 dni pod rzad - ogolnie jestes zmaltretowany
psychicznie i fizycznie - taka praca non stop w mieszanych godzinach i w
niedziele i soboty na dluzsza mete wykancza
ciagle dostajesz mailami mase nowych informacji - w koncu to call centre - o
ile masz czas je przeczytac bo ciagle telefony - co miesiac sprawdzajacy
egzamin z wiedzy itp itd - tak to ladnie wyglada - a placa :) smiech na sali
na raczke wyciagniesz 914 zl :)
extra nie ? :)
-
6. Data: 2005-02-02 07:52:10
Temat: Re: praca w pko pb
Od: "jw" <k...@U...pl>
Użytkownik "Analyzer" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ctp70m$d5e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>...
> extra nie ? :)
nie wiem czy extra, ale dzieki Tobie doceniłem swoja prace :)
pozdrawiam
-
7. Data: 2005-02-02 09:11:57
Temat: Re: praca w pko pb
Od: "Analyzer" <j...@o...pl>
Użytkownik "jw" <k...@U...pl> napisał w wiadomości
news:ctq133$3p2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Analyzer" <j...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:ctp70m$d5e$1@atlantis.news.tpi.pl...
>>...
>> extra nie ? :)
>
> nie wiem czy extra, ale dzieki Tobie doceniłem swoja prace :)
>
To prawda praca za takie same pieniądze ale w normalnym trybie roboczym
czyli od 7 do 15 i sobotki krócej to błogosławieństwo w porównaniu z tym
shitem
No ale w Lublinie jest duże bezrobocie masę studentów więc chętnych mają
cały czas - zresztą rotacja jest ogromna - w PKO BP Inteligo zatrudniają
przynajmniej na umowę o pracę bo w Inteligo w większości na umowę zlecenie -
podobnie jak w Call Centre Idei, które także notabene jest w Lublinie -
wiadomo tania siłą robocza - tam jesteś jako pracownik wynajmowany przez
agencje pracy tymczasowej
Mam wielu znajomych, którzy pracowali bądź pracują w tych instytucjach i
każdy mówi, że to jest praca dobra dla studenta na rok góra półtora -
ogólnie dłużej się nie da bo to strata zdrowia i czasu.
-
8. Data: 2005-02-02 10:10:29
Temat: Re: praca w pko pb
Od: Witiia <w...@p...onet.pl>
Dnia 2005-02-02 01:30, Użytkownik Analyzer napisał:
> ok to moze naswietle innym to sie przyda :)
> w sali ktorej pracujesz sa caly czas 4 kamery :) ktore non stop zapisuja
> obraz tak aby kierownik albo naczelnik mogl sobie w kazdej chwili zobaczyc
znając życie kamery są dlatego, bo pracujesz w banku
> co robisz - wszystkie twoje rozmowy sa nagrywane - robia z nich coachingi
a czy wiesz, że w bankach internetowych takie rozmowy są dokumentem
bankowym potwierdzającym np. złożenie dyspozycji?
> masz np tak ze idziesz na 22 do 7 rano i tego samego dnia znowu na 22 i
> potem jescze raz czyli 3 dni pod rzad - ogolnie jestes zmaltretowany
czyli zachowują przepisy prawa - ma być 11 godzin odpoczynku
> ile masz czas je przeczytac bo ciagle telefony - co miesiac sprawdzajacy
> egzamin z wiedzy itp itd - tak to ladnie wyglada - a placa :) smiech na sali
> na raczke wyciagniesz 914 zl :)
Prawde mówiąc, to i tak nieźle. Wiedzy pewnie nie trzeba mieć żadnej -
być komunikatywnym, dobrze mówić - to wszystko. Bo byle szkole średniej
można tam pracować.
Znam wiele osób pracujących w tym regionie w IT, które zarabiają podobne
pieniądze - a oni w przeciewieństwie do konsultantów muszą posiadać
pewną więdze, aby wykonywać swoje obowiązki.
Nie to żebym bronił - po prostu każdy kij ma dwa końce.
PS. Z tonu Twojej wypowiedzi wnioskuję, że pracowałeś tam. Teraz
pytanie: czy sam zrezygnowałeś, czy z Ciebie zrezygnowano?
--
Witiia
-
9. Data: 2005-02-02 11:55:16
Temat: Re: praca w pko pb
Od: "Analyzer" <j...@o...pl>
Użytkownik "Witiia" <w...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ctq8u3$62n$1@news.onet.pl...
> Dnia 2005-02-02 01:30, Użytkownik Analyzer napisał:
> znając życie kamery są dlatego, bo pracujesz w banku
jasne co niezmienia faktu, że w każdej chwili jest podgląd na twoje
stanowisko pracy czyli ogólnie czujesz się jak w Big Brother :)
> a czy wiesz, że w bankach internetowych takie rozmowy są dokumentem
> bankowym potwierdzającym np. złożenie dyspozycji?
dokładnie i nie musisz mnie o tym informować
czyli zachowują przepisy prawa - ma być 11 godzin odpoczynku
spoko ciekawe jestem jak długo Ty byś pojechał na takim trybie no
ale...........
>> ile masz czas je przeczytac bo ciagle telefony - co miesiac sprawdzajacy
>> egzamin z wiedzy itp itd - tak to ladnie wyglada - a placa :) smiech na
>> sali na raczke wyciagniesz 914 zl :)
>
> Prawde mówiąc, to i tak nieźle.
No coments niedługo dojdziemy do tego, że nieźle jest zarabiać 700 zł -
jeleni się ceni to fakt
Wiedzy pewnie nie trzeba mieć żadnej -
> być komunikatywnym, dobrze mówić - to wszystko.
No i to już jest największa głupota jaką słyszałem
Kolego aby siąść za słuchawką należy znać i to dobrze całą ofertę banku
rozpoczynając od oferty dla szarego obywatela kończąc na ofercie dla MSP i
korporacyjnych - do przyswojenia na dzień dobry masz parę segregatorów
wiedzy a potem stopniowo dalsze materiały - wszystko kujesz na blachę
przyjmuje się tylko osoby, które radzą sobię naprawdę z szybkim
przyswajaniem dużej ilości materiału !!! Wyobrażasz sobię potem rozmowę
osoby, która jak napisałeś nie ma żadnej wiedzy z maklerem albo właścicielm
przeds. który dzwoni i prosi o poradę w sprawie np kredytów z funuszy Unii
lub transakcji FRA itp
Bo byle szkole średniej
można tam pracować.
Jasne :) patrz jak wyżej
Znam wiele osób pracujących w tym regionie w IT, które zarabiają podobne
pieniądze - a oni w przeciewieństwie do konsultantów muszą posiadać
pewną więdze, aby wykonywać swoje obowiązki.
Obrażasz wszystkich konsultantów w tym momencie na call center są osoby po
SGH UMCS - średnie wykształcenie tam to 2 % całości
Spróbuj sam zobaczysz jak jest łatwo :)
-
10. Data: 2005-02-02 12:20:35
Temat: Re: praca w pko pb
Od: user <u...@m...one.pl>
witam
po tym jak babka zadzwonila do mnie powiedziala ze 1300zl brutto daja:)
wychodzi chyba na reke kolo 950-1000zl nie?
akutalnie pomagam znajomemu w firmie.. opieka online serwerow.. i
dostaje na reke 500zl
a pracy mozna powiedziec ze w ogole :)
pozdrawiam
Albert