Pe.Ka wrote:
> From: [Robert] - 2004-07-19 14:14:
>
>> Pieniaczy na tej grupie jest mnostwo.
>> Kogos, komu bedzie sie chcialo wziac formalnie za zmiane FAQ nie ma
>> ani jednego.
>
>
> Więcej optymizmu :) Ale faktem jest że każdy wątek próbujący jakoś
> konstruktywnie podejść do tematu FAQ i moderacji po paru postach zmienia
> się w bezsensowną wymianę "argumentów" a czasem i inwektyw. Trzeba
> jednak próbować może w końcu się uda.

Jakos w to nie wierze : ((
I nie jestem pesymista tylko realista : ))

PS.
Mnie sie juz odechcialo nawet odpisywac.
Szkoda czasu i zdrowia na tych, ktorzy nie rozumieja podstawowych rzeczy...
--
Robert Jaskula

do góry

Tomasz Brzeziński wrote:
> Pod złym adresem są te pretensje. Nie moderator ustalał zasady.

O to, to, to!
Dokladnie o to chodzi.
Tylko dlaczego ci wszyscy pieniacze nie potrafia tego zrozumiec?
Czy to jest az tak trudne?
--
Robert Jaskula

do góry

Sami popatrzcie co *Robert* napisał:

>> Pod złym adresem są te pretensje. Nie moderator ustalał zasady.
>
> O to, to, to!
> Dokladnie o to chodzi.
> Tylko dlaczego ci wszyscy pieniacze nie potrafia tego zrozumiec?
> Czy to jest az tak trudne?

Jak jeden z drugim by to załapał to nie mieli by jasno określonego
przeciwnika...

Pozdrawiam,
Krzysiek 'moderator musi odejść :-)' Kiełczewski

do góry

Sami popatrzcie co *Przemek Wrzesiński* napisał:

>> Ma sprawdzić czy nie jest ono żartem lub wygłupem....
>
> Ma sprawdzac rzetelnosc kazdej firmy czy tez dzwonic i upewnic sie, ze dana
> firma istnieje i rzeczywiscie szuka pracownikow? ROTFL. dziekuje za ubaw z
> rana, nastepny prosze.

I koniecznie sprawdzić czy podane wymagania się zgadzają z rzeczywistością,
pensja nie jest zbyt niska a sektretarka odpowiednio cycata.

Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski

do góry