-
11. Data: 2006-12-16 19:05:45
Temat: Re: [ppo] Pomoc/zastępstwo w moderacji :-)
Od: "Any_User" <t...@u...com>
> Wprawdzie zazwyczaj tę grupę tylko czytam, nie wypowiadając się, ale też
> jakoś nie chciałbym mieć Any_Usera za moderatora p.p.o.
Ale ja absolutnie nie chcę nawet się ubiegać o zostanie moderatorem - tak
się tylko z ciekawości zapytałem...
-
12. Data: 2006-12-16 21:15:44
Temat: Re: [ppo] Pomoc/zastępstwo w moderacji :-)
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Sat, 16 Dec 2006 17:51:02 +0100, Any_User <t...@u...com>
w <em185l$1e1f$1@news2.ipartners.pl> napisał:
>> - fajnie by było jakby dana osoba pisywała regularnie na pl.praca.dyskusje
>> i była tu kojarzona. Udzielenie dostępu do serwera moderacji jest jednak
>> kwestią zaufania, a ciężko zaufać osobie, która nigdy nic tu nie
>> napisała
>> wcześniej
>
> Czyli np. ja się nadaję z tego akurat punktu? :)
>
> A tak poważnie - jakie jest Twoje umocowanie do moderacji? Tzn. jak to jest,
> że masz dostęp do odpowiednich serwerów, pełnisz funkcję moderatora itd.
> Ktoś Ci za to płaci, masz jakąś umowę?
Znajomości w środowisku.
Ty na pewno sięnie nadajesz, i uderzyłbym do znanych mi osobiście moderatorów
ppo, żeby cięjak najszybciej zdjęli z tej funkcji, jakby ci się jakimś
cudem udało załapać.
Dodatkowo - jesteś anonimem, zmieniasz pola from, na polu uznania w
środowisku to syskwalifikacja na starcie.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
13. Data: 2006-12-16 21:17:43
Temat: Re: [ppo] Pomoc/zastępstwo w moderacji :-)
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Sat, 16 Dec 2006 19:31:03 +0100, Jarek Hirny <a...@h...pl>
w <1ltpsdmdhqo3j$.dlg@agnus.eu.org> napisał:
> A screaming came across the sky, when Any_User wrote:
>
>>> Pierwszy moderator był ustalony przy głosowaniu grupy. Kolejni byli pewnie
>>> wybierani tak, jak teraz Wojtek szuka następnego.
>>
>> Której grupy? ppo?
>
> Tak.
>
>> I kto jest właścicielem biznesowym tej grupy?
>
> Nikt nie jest właścicielem biznesowym tej grupy. Natomiast cała hierarchia
> pl.* należy do jej założyciela, Tomasza (R.) Surmacza.
>
> Więcej w przepastnych archiwach dyskusji na pl.news.nowe-grupy i na
> http://usenet.pl
>
> Jarek
Bu, byłeś szybszy, to ja chciałem napisać że Św. Mikołaj nie istnieje,
tak samo jak Króliczek Wielkanocny :(.
Wnxolz jvrqmvnł, żr ba avr jvr, gb olz tb qnjab fgebyybjnł j gę fgebaę.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
14. Data: 2006-12-16 22:03:42
Temat: Re: [ppo] Pomoc/zastępstwo w moderacji :-)
Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>
Wojciech Bańcer napisał(a):
> W zamian mogę zaoferować jedynie serdeczną nienawość niektórych pracodawców,
> wieczne podejrzenia o branie w łapę i mało pasjonujące, szybko nudzące się
> zajęcie. A no i oczywiście brak jakiegokolwiek wynagrodzenia, czy choćby
> uścisku dłoni prezesa. ;-)
Ty to potrafisz motywować do pracy :)
pozdrawiam
Maciek
-
15. Data: 2006-12-16 22:29:34
Temat: Re: [ppo] Pomoc/zastępstwo w moderacji :-)
Od: Bartłomiej Szymański <d...@p...przed.wyslaniem.pl>
Nie stałoby się nic ciekawego gdyby Maciek Sobczyk, Sat, 16 Dec 2006
23:03:42 +0100 nie napisał(a), że:
> Wojciech Bańcer napisał(a):
>
>> W zamian mogę zaoferować jedynie serdeczną nienawość niektórych pracodawców,
>> wieczne podejrzenia o branie w łapę i mało pasjonujące, szybko nudzące się
>> zajęcie. A no i oczywiście brak jakiegokolwiek wynagrodzenia, czy choćby
>> uścisku dłoni prezesa. ;-)
> Ty to potrafisz motywować do pracy :)
E, akurat pierwsza część o nienawiści i podejrzeniach jest całkiem dobrą
motywacją. Sam bym sobie chętnie poczytał teksty jakie założyciel tematu z
pewnością dostawał na priva :).
--
Draakhan | JID: d...@c...pl
Uuma quena en'mani lle ume ri'mani lle umaya.
Uma ta ar'lava ta quena ten'irste'.
-
16. Data: 2006-12-17 09:52:01
Temat: Re: [ppo] Pomoc/zastępstwo w moderacji :-)
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Wojciech Bańcer wrote:
> Witam,
>
> Powiem otwarcie, że przydałaby mi się mała pomoc w moderacji
> pl.praca.oferowana. W przyszłym roku czekają mnie kilkumiesięczne wyjazdy
> za granicę, a nie chciałbym zostawiać wówczas grupy bez opieki i na
> auto-moderacji (obecnie na 100 szt. wiadomości ok. 25 to ogłoszenia,
> reszta to zwykły spam).
>
Jesli sie nie zglosi nikt lepszy, to ja moge - po 8 stycznia, bo do tego
czasu bede sporo offline (sezon urlopowy). Jestem na tyle przyssana do
Sieci, ze przez wiekszosc czasu bede w stanie zajmowac sie
przepuszczaniem postow codziennie.
Mam jednak jedno wymaganie (ktore sie moze okazac bariera) - otoz zycze
sobie interfejsu, ktory nie bedzie wymagal ode mnie zmiany systemu
operacyjnego i ktory jestem w stanie opanowac w mniej niz godzine.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533
-
17. Data: 2006-12-18 20:41:02
Temat: Re: [ppo] Pomoc/zastępstwo w moderacji :-)
Od: Przemysław Maciuszko <s...@h...pl>
Immona <c...@n...gmailu> wrote:
> Mam jednak jedno wymaganie (ktore sie moze okazac bariera) - otoz zycze
> sobie interfejsu, ktory nie bedzie wymagal ode mnie zmiany systemu
> operacyjnego i ktory jestem w stanie opanowac w mniej niz godzine.
Jakie jest Twoj ulubiony unixowy program pocztowy?
Taki ktory nie wymaga do dzialania srodowiska graficznego :-)
--
Przemysław Maciuszko
-
18. Data: 2006-12-18 21:39:44
Temat: Re: [ppo] Pomoc/zastępstwo w moderacji :-)
Od: b...@b...pl
Przemysław Maciuszko wrote:
> Jakie jest Twoj ulubiony unixowy program pocztowy?
> Taki ktory nie wymaga do dzialania srodowiska graficznego :-)
Zatem Pine rulez ;-)
-
19. Data: 2006-12-19 07:29:37
Temat: Re: [ppo] Pomoc/zastępstwo w moderacji :-)
Od: Immona <c...@n...gmailu>
Przemysław Maciuszko wrote:
> Immona <c...@n...gmailu> wrote:
>
>
>>Mam jednak jedno wymaganie (ktore sie moze okazac bariera) - otoz zycze
>>sobie interfejsu, ktory nie bedzie wymagal ode mnie zmiany systemu
>>operacyjnego i ktory jestem w stanie opanowac w mniej niz godzine.
>
>
> Jakie jest Twoj ulubiony unixowy program pocztowy?
> Taki ktory nie wymaga do dzialania srodowiska graficznego :-)
>
Nie mam takiego. Kiedys bylam uwieziona z fanatykami retro i musialam
korzystac z czegos, co wymagalo podawania numerow maila, zeby z nim cos
zrobic, a do nastepnego sie przechodzilo bodajze enem. Uzywac sie,
owszem, dalo, a to, ze ktos sie nie postaral ulatwic innym zycia
znioslam ze zrezygnowana cierpliwoscia upartego brniecia do celu, taka,
jaka sobie wyrobili polscy przedsiebiorcy wobec panstwa.
Zasadniczo w interesie ludzi, ktorym lezy na sercu dobro ppo, jest
ulatwienie technicznej strony moderacji na maxa. Moderacja wymaga czasu,
zmusza do ogladania spamu, naraza na pretensje, a moderator w dodatku
musi byc na tyle rozsadny, zeby opanowac FAQ i na tyle rzetelny, zeby je
scisle stosowac, za to wszystko nikt nie placi, a prestiz tez zaden dla
doroslego i zajmujacego sie czym innym czlowieka. Tego wszystkiego nie
da sie uniknac, wiec trzeba zrobic jak najwiecej, zeby usunac inne
niedogodnosci i poszerzyc pule mozliwych osob.
To powyzsze pisze jako obserwator, a nie jako kandydat (jesli to na mnie
spadnie, to najwyzej sobie zalatwie napisanie jakiejs milszej obslugi
silami zaprzyjaznionych programistow) - zreszta WB wolalby kogos, kto
nie siedzi na drugim koncu swiata, a ja go w tej kwestii rozumiem, wiec
pozostaje w rezerwie i zapraszam inne osoby do zglaszania sie. Ja sie
zglaszam dlatego, ze uczestniczylam w dyskusjach o ppo i krytykowalam
niektore aspekty pracy moderatora, wiec w takiej sytuacji wypada mi sie
zglosic i pokazac, ze mozna robic to wszystko, co pisalam, ze moderator
ppo robic powinien.
I.
--
http://nz.pasnik.pl
mieszkam w Nowej Zelandii :) ::: GG: 7370533
-
20. Data: 2006-12-19 09:41:02
Temat: Re: [ppo] Pomoc/zastępstwo w moderacji :-)
Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>
Immona napisał(a):
[...]
> Zasadniczo w interesie ludzi, ktorym lezy na sercu dobro ppo, jest
> ulatwienie technicznej strony moderacji na maxa. Moderacja wymaga czasu,
> zmusza do ogladania spamu, naraza na pretensje, a moderator w dodatku
> musi byc na tyle rozsadny, zeby opanowac FAQ i na tyle rzetelny, zeby je
> scisle stosowac, za to wszystko nikt nie placi, a prestiz tez zaden dla
> doroslego i zajmujacego sie czym innym czlowieka. Tego wszystkiego nie
> da sie uniknac, wiec trzeba zrobic jak najwiecej, zeby usunac inne
> niedogodnosci i poszerzyc pule mozliwych osob.
Jak mam być szczery, to ja miałem okazję już poznać wiele interfejsów, a
obecny uważam za najlepszy. Może nie jest najwygodniejszy (bo oparty na
tekście), ale jego nauczenie się nie jest aż takie skomplikowane.
I wiadomości przegląda się przy pomocy normalnych strzałek i normalnych
klawiszy. :)
Nauczyć się wszystkiego można może w ~5 minut, natomiast jak się człowiek
w tym pewnie poczuje, nie będzie się już zastanawiać, to szybkość pracy jest
znacznie wyższa niż przy jakimkolwiek interfejsie webowym, czy innych
formach. A to ma największe znaczenie w dłuższej perspektywie.
--
Wojciech 'Proteus' Bańcer
p...@p...pl