-
1. Data: 2006-12-16 16:40:51
Temat: Przejęcie działu firmy
Od: pw <p...@o...pl>
Witam
Napisałem to samo na pl.soc.prawo, ale tam nie ma narazie odzewu, więc
może nie popełnię zbyt dużej gafy, jeśli tu zapytam ;-)
*Sytuacja*
W praktyce to wygląda tak, że firma /B/ kupuje dział firmy /A/, czyli
rozwijany produkt, komputery, soft, może jakieś samochody i zatrudnia
jej pracowników. Firma /A/ nazywa tą operację przejęciem zorganizowanego
działu firmy /A/ przez firmę /B/ i podciąga to pod artykuł 23.
Jest jednak pewna kwestia i dotyczy ona odpraw dla pracowników.
W artykule 23 jest, że w przypadku takiego przejęcia nie ma rozwiązania
umowy o pracę i nie przysługują odprawy. Jednak tutaj Prezesi obu firm
twierdzą, że nastąpi rozwiązanie umów o pracę pracowników firmy /A/
prawdopodobnie za porozumieniem stron i podpisanie tego samego dnia
nowych umów o pracę z firmą /B/, ale że i tak odprawy się nie należą.
Dodatkowo w artykule jest napisane, że pracownicy powinni zostać
poinformowani o całej akcji na piśmie miesiąc wcześniej. Przejęcie
odbędzie się 2 stycznia, a pracownicy są trzymani w nieświadomości - nie
dostali pism.
*Pytania*
Czy mógłby ktoś odpowiedzieć mi na pytanie, czy Prezes firmy /A/ ma
rację, że pracownicy nie dostaną odpraw? Czy żeby nie dostali odpraw, to
rozwiązania umowy muszą być jakoś szczególnie skonstruowane? Czy
pracownicy mogą mieć jakiś wpływ na sytuację, która nastąpi po Nowym
Roku, by dostali odprawy?
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Pozdrawiam
pw
-
2. Data: 2006-12-16 18:04:51
Temat: Re: Przejęcie działu firmy
Od: "Any_User" <t...@u...com>
> Czy mógłby ktoś odpowiedzieć mi na pytanie, czy Prezes firmy /A/ ma rację,
> że pracownicy nie dostaną odpraw? Czy żeby nie dostali odpraw, to
> rozwiązania umowy muszą być jakoś szczególnie skonstruowane? Czy
> pracownicy mogą mieć jakiś wpływ na sytuację, która nastąpi po Nowym Roku,
> by dostali odprawy?
Ale o co Ci tak naprawdę chodzi? W końcu będziesz miał nadal pracę. To
dlaczego chcesz odprawę?
-
3. Data: 2006-12-16 18:45:51
Temat: Re: Przejęcie działu firmy
Od: pw <p...@o...pl>
Any_User napisał(a):
> Ale o co Ci tak naprawdę chodzi? W końcu będziesz miał nadal pracę. To
> dlaczego chcesz odprawę?
Jesteś dziwny albo zbyt bogaty, nie jesteś pomocny. Jeżeli należą mi się
pieniądze, to chcę je dostać.
-
4. Data: 2006-12-16 19:07:39
Temat: Re: Przejęcie działu firmy
Od: "Any_User" <t...@u...com>
>> Ale o co Ci tak naprawdę chodzi? W końcu będziesz miał nadal pracę. To
>> dlaczego chcesz odprawę?
>
> Jesteś dziwny albo zbyt bogaty, nie jesteś pomocny. Jeżeli należą mi się
> pieniądze, to chcę je dostać.
Po prostu mam spojrzenie z tej drugiej strony, tj. pracodawcy i widzę w
tobie jednoznaczną postawę roszczeniową. Jeśli nawet przez jakiś błąd w
prawie te pieniądze by Ci się należały, to nie oznacza jeszcze, że by się
należały słusznie z punktu widzenia intencji ustawodawcy.
-
5. Data: 2006-12-16 21:12:03
Temat: Re: Przejęcie działu firmy
Od: Jakub Lisowski <j...@S...kofeina.net>
Dnia Sat, 16 Dec 2006 19:45:51 +0100, pw <p...@o...pl>
w <em1f3c$5nk$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał:
> Any_User napisał(a):
>> Ale o co Ci tak naprawdę chodzi? W końcu będziesz miał nadal pracę. To
>> dlaczego chcesz odprawę?
>
> Jesteś dziwny albo zbyt bogaty, nie jesteś pomocny. Jeżeli należą mi się
> pieniądze, to chcę je dostać.
To troll, nie karm.
Sytuacja wygląda tak, że jak was zwalniają, to powinni dać kasę -
odprawy.
Nie ma artkyłu 23, jest artykuł 23^1
(http://www.msp.money.pl/akty_prawne/kodeks_pracy?se
c=0201).
Zapewnie firmie B śmierdzą wasze prawa nabyte - okresy wypowiedzenia,
może staże pracy od których pensja się liczy, albo ogólnie wasze
wynagrodzenie.
Jak ci się chce i masz czas się pałować w sądzie pracy, to powiedz, że
owszem, podpiszesz rozwiązanie umowy z firmą A, ale jak A ci zapłaci
trzymiesięczną odprawę - odszkodowanie za zerwanie umowy bez
wypowiedzenia, do doczytania w KP.
Pradopodobny scenariusz jest taki, że wywalą cię i tak (likwidacja
stanowiska pracy), ty oddasz sprawę do sądu pracy, oni klepną twoją
rację i każą A cię przyjąć z powrotem albo odszkodowanie, bo stanowisko
nie zostało zlikwidowane a sprzedane.
Zadzwoń do PIP i sęzapytaj, albo pogadaj z jakimś powszechnie dostępnym
prawnikiem związkowym.
Ciekawostka - po takim przejęciu przez przy zachowaniu ciągłości pracy
możesz w ciągu 2 miesięcy rozwiązać umowę o pracę za 7-mio dniowym
okresem uprzedzenia nowego pracodawcy. Cytuję "Rozwiązanie stosunku
pracy w tym trybie powoduje dla pracownika skutki, jakie przepisy prawa
pracy wiążą z rozwiązaniem stosunku pracy przez pracodawcę za
wypowiedzeniem."
Cytuję, bo sam takie pismo mam.
ja czyli jakub
--
Z zaparkowanego Forda Fulkersona wysiedli generał Grant i porucznik
Revoke.
-
6. Data: 2006-12-17 01:19:15
Temat: Re: Przejęcie działu firmy
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:em17p0$k6k$1@nemesis.news.tpi.pl pw <p...@o...pl> pisze:
> W artykule 23 jest
W artykule 23 czego? Kodeksu pracy? Bo jeśli tak, to w nim nic nie jest, bo
on jest skreślony.
Zapewne chodzi o art. 23^1 KP, ale trzeba wyrażać się ściśle.
>, że w przypadku takiego przejęcia nie ma rozwiązania umowy o pracę i nie
>przysługują odprawy. Jednak tutaj Prezesi obu firm twierdzą, że nastąpi
>rozwiązanie umów o pracę pracowników firmy /A/ prawdopodobnie za
>porozumieniem stron
Porozumienie stron nastąpi jeśli się strony porozumieją. A to nie jest
przymusowe i nie prezesi o tym decydują.
> i podpisanie tego samego dnia nowych umów o pracę z firmą /B/, ale że i
> tak odprawy się nie należą.
Mogą mieć rację.
> Dodatkowo w artykule jest napisane, że pracownicy powinni zostać
> poinformowani o całej akcji na piśmie miesiąc wcześniej.
Nieprawda. Jest tam mowa o co najmniej 30 dniach, nie o miesiącu.
> Przejęcie odbędzie się 2 stycznia, a pracownicy są trzymani w
> nieświadomości - nie dostali pism.
Podanie informacji "na piśmie" nie oznacza, że każdy ma dostać papierek.
> Czy mógłby ktoś odpowiedzieć mi na pytanie, czy Prezes firmy /A/ ma rację,
> że pracownicy nie dostaną odpraw?
Możliwe.
> Czy żeby nie dostali odpraw, to rozwiązania umowy muszą być jakoś
> szczególnie skonstruowane?
Pewnie. Np. art. 52.
> Czy pracownicy mogą mieć jakiś wpływ na sytuację, która nastąpi po Nowym
> Roku, by dostali odprawy?
Być może istnieje (raczej - być może zaistnieje) taka możliwość.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
7. Data: 2006-12-17 01:36:45
Temat: Re: Przejęcie działu firmy
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:em1g5v$1irr$1@news2.ipartners.pl Any_User
<t...@u...com> pisze:
> Po prostu mam spojrzenie z tej drugiej strony, tj. pracodawcy
Czytam Twoje posty od dłuższego czasu. Kim Ty w końcu jesteś? Poświęcającym
się i stłamszonym pracownikiem-sługą, bezwzględnym pracodawcą-wyzyskiwaczem
czy po prostu masz schizofrenię?
> i widzę w tobie jednoznaczną postawę roszczeniową.
Jest to słuszna postawa. Należy dochodzić należnych roszczeń i je
egzekwować.
> Jeśli nawet przez jakiś błąd w prawie te pieniądze by Ci się należały, to
> nie oznacza jeszcze, że by się należały słusznie z punktu widzenia
> intencji ustawodawcy.
Ustawodawca nie umiejący jasno i bez wątpliwości wyrazić w tworzonym przez
siebie prawie swoich intencji jest gówno wart.
Ale na to nic teraz nie poradzimy. Słuszność roszczenia albo jej brak oceni
w razie potrzeby sąd.
Niekoniecznie lepszy od ustawodawcy...
--
Jotte
-
8. Data: 2006-12-17 10:36:12
Temat: Re: Przejęcie działu firmy
Od: "Any_User" <t...@u...com>
>> Po prostu mam spojrzenie z tej drugiej strony, tj. pracodawcy
> Czytam Twoje posty od dłuższego czasu. Kim Ty w końcu jesteś?
> Poświęcającym się i stłamszonym pracownikiem-sługą, bezwzględnym
> pracodawcą-wyzyskiwaczem czy po prostu masz schizofrenię?
Kimś, kto zdążył już wielokrotnie awansować, od zwykłego programisty na
umowę o dzieło za 1000 brutto/mc, aż po samodzielne zarządzanie Sp. z o.o.
Chyba jednak czytasz te posty niezbyt dokładnie, gdyż (a przynajmniej mam
taką nadzieję) można z nich to wyczytać.
-
9. Data: 2006-12-18 08:02:23
Temat: Re: Przejęcie działu firmy
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@n...poczta.onet.pl>
Any_User napisał(a):
>>> Po prostu mam spojrzenie z tej drugiej strony, tj. pracodawcy
>> Czytam Twoje posty od dłuższego czasu. Kim Ty w końcu jesteś?
>> Poświęcającym się i stłamszonym pracownikiem-sługą, bezwzględnym
>> pracodawcą-wyzyskiwaczem czy po prostu masz schizofrenię?
>
> Kimś, kto zdążył już wielokrotnie awansować, od zwykłego programisty na
> umowę o dzieło za 1000 brutto/mc, aż po samodzielne zarządzanie Sp. z o.o.
Czyli raczej nie szanujesz sam siebie... ale to nie moj problem.
--
Kaczus/Pegasos User
http://kaczus.republika.pl
nie zapomnij zamówić Total Amigi (Polska Edycja)
http://www.ppa.pl/totalamiga/#zamowienia
-
10. Data: 2006-12-18 13:52:38
Temat: Re: Przejęcie działu firmy
Od: "Larsoden" <p...@w...acn.waw.pl>
Prezesi się mylą albo świadomie chcą was wprowadzić w błąd.
Jeżeli przejęcie odbywa się w trybie art. 23 prim KP to umowa nie ulega
rozwiązaniu, zachowujecie wszystkie dotychczasowe warunki a za powstałe
roszczenia dotychczasowy i nowy pracodawca odpowiadają solidarnie (cokolwiek
to ma znaczyć). Czyli mówiąc krótko, umowy które macie zachowują ważność,
zmienia się jedynie pracodawca a odprawy żadnej nie ma.
Natomiast rozwiązanie umowy i podpisanie nowej to zupełnie inna sytuacja.
Jeżeli obecny pracodawca wymaga rozwiązania umowy to macie prawo dochodzić
wszelkich związanych z tym roszczeń a nowy pracodawca ma prawo mieć to w
nosie (bo podpisuje z wami nowe umowy a poprzednie go nie obchodzą).
--
Larsoden | nedosraL
http://www.bykom-stop.avx.pl/