-
11. Data: 2003-02-22 19:35:46
Temat: Re: pomysl na dzialalnosc: pogotowie komputerowe
Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>
Użytkownik "Mackosa" <mackosa@wp._NOSPAM_.pl> napisał w wiadomości
news:3E57CAA1.1020701@wp._NOSPAM_.pl...
> A.B. wrote:
>
> > Użytkownik "Kajetan Kowalewski" <b...@N...gazeta.pl> napisał w
>
> [ciach]
>
> >>domach klientów, takie pogotowie komputerowe z dojazdem.
> >
> >
> >>Oglądając program Usterka w TVN, widzę, że ....
> >
> > - TVN robi ludziom wode z mozgu wmawiajac ze powiedzmy 60 zl za 30 min
> > usluge to duzo, zapominajac ze to usluga z dojazdem.
> > Co innego jak ktos wiezie sprzet do punktu a co innego usluga u
klienta
> > (nie chodzi o koszty dojazdu np. 2 zl tramwaj ale o czas i fatyge)
>
> Zgadzam sie calkowicie :)
> Nikt to ma firme nie bedzie sie rzucal na robienie taniej uslugi.
> Niech student albo uczen sobie dorobi, ale nie firma. Przy minimalnych
> kosztach firmy te chore farmazony z TVN nie maja racji bytu.
60 zl x 10 wizyt = sam ZUS.........i dziwia sie , ze rosnie czarna, szara i
jakakolwiek, byle nie oficjalna strefa....jesli nikt nie moze legalnie
poprowadzic niszkokosztowej dzialalnosci dajacej kilkaset zl miesiecznie
pozdrawiam
Krzysztof
> Pozdro !
> Mackosa <mackosa@wp_NOSPAM_.pl>
>
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
12. Data: 2003-02-23 12:34:25
Temat: Re: pomysl na dzialalnosc: pogotowie komputerowe
Od: Mackosa <mackosa@wp._NOSPAM_.pl>
Kajetan Kowalewski wrote:
[ciach]
> W tym kraju to się już chyba nic nie opłaca, ale coś trzeba robić, a na tym
> się akurat znam.
> Koszty to: zakup zestawu prepaid z numerem, sam aparat już mam.
> Druk i ksero ulotek, sam będe rozklejał na przystankach i słupach, dodatkowo
> ogłoszenia w lokalnej prasie, majątku nie strace.
Jesli bez DG to czemu nie. Dobrze, ze masz pomysl.
Zycze samych sukcesow !!
Pozdro,
Mackosa
-
13. Data: 2003-02-24 11:39:30
Temat: Re: pomysl na dzialalnosc: pogotowie komputerowe
Od: "diuk" <p...@d...com.pl>
> Gdyby nie udało mi się znaleźć żadnej pracy, chciałbym naprawiać komputery
w
> domach klientów, takie pogotowie komputerowe z dojazdem.
> Czy taki serwis ma rację bytu i będzie cieszył się powodzeniem? a może
jest
> tu ktoś, kto zarabia w ten sposób i mógłby podzielić się wrażeniami?
Generalnie - kaszana.... jak ktoś wzywa (do domu) speca od komputerów, to
znaczy że znajomi "informatycy" popsuli już co sie dało.... zwykle klient
nie ma driverów, system jest totalnie rozwalony, wirusy kwitną, a ponieważ
chce chronić zawartość dysku - nie można zacząć od formatu... a potem jest
wielkie zdziwienie, że chcesz wynagrodzenie za kilka godzin pracy, i
podejrzenia, że celowo wydłużasz czas pracy w celu nabicia kosztów...