-
1. Data: 2003-02-21 18:33:41
Temat: kamery w pracy
Od: "Kudlaty" <k...@g...pl>
Witam.
W najbliższym czasie w moim zakładzie maja zostać zamontowane kamery (kable
juz są). Mam taki epytanko. Czy to jest w całkowitej zgodzie z prawem? Czy
są jakieś ograniczenia, bo szczerze mówiąc nie uśmiecha się nam, aby
szefowie sobie patrzyli jak pracujemy i czy przypadkiem nie kombinujemy, jak
tu bu się pobijać. :)
Kudlaty
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2003-02-21 18:54:21
Temat: Re: kamery w pracy
Od: "Przemysław R." <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kudlaty" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b35rfu$r0u$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
>
> W najbliższym czasie w moim zakładzie maja zostać zamontowane kamery
(kable
> juz są). Mam taki epytanko. Czy to jest w całkowitej zgodzie z prawem?
Myślę, że tak. A jak by sam przełożony stał i oglądał jak udajecie
zapracowanych ;-) czy to by mogło nie być zgodne z prawem?
--
Przemysław Roguziński
www.value-at-risk.prv.pl - nowoczesne metody zarządzania ryzykiem
-
3. Data: 2003-02-21 21:15:13
Temat: Re: kamery w pracy
Od: "Tomek" <b...@o...pl>
Mam taki epytanko. Czy to jest w całkowitej zgodzie z prawem? Czy
> są jakieś ograniczenia, bo szczerze mówiąc nie uśmiecha się nam, aby
> szefowie sobie patrzyli jak pracujemy i czy przypadkiem nie kombinujemy,
jak
> tu bu się pobijać. :)
>
> Kudlaty
Jeżeli poinformują was wcześniej o kamerach to jak najbardziej. A czy
"kombinowanie jak się tu poobijać" jest zgodne z prawem ?:)
Tomek
-
4. Data: 2003-02-21 21:53:17
Temat: Re: kamery w pracy
Od: "dromader" <d...@p...onet.pl>
> W najbliższym czasie w moim zakładzie maja zostać zamontowane kamery
(kable
> juz są). Mam taki epytanko. Czy to jest w całkowitej zgodzie z prawem? Czy
> są jakieś ograniczenia, bo szczerze mówiąc nie uśmiecha się nam, aby
> szefowie sobie patrzyli jak pracujemy i czy przypadkiem nie kombinujemy,
jak
> tu bu się pobijać. :)
>
a co ? obijasz sie w pracy czy moze wstydzisz sie tego, ze dlubiesz w nosie
?
sa miejsca takie jak kibelek gdzie kamer nie moze byc. wszedzie indziej moga
i jesli to poprawi wasza wydajnosc pracy to dla szefa lepiej - ma do tego
prawo. jesli zas morale pracownikow spadnie i sie pozwalniaja to tez jego
decyzja.
--
pozdrawiam ja ....
Marcin "dromader" Lanowy
"... ja kudlaty durnowaty reperuje stare graty" :))
-
5. Data: 2003-02-22 06:55:18
Temat: Re: kamery w pracy
Od: "Kudlaty" <k...@g...pl>
> a co ? obijasz sie w pracy czy moze wstydzisz sie tego, ze dlubiesz w
nosie
Nie obijam się. To była taki przykład. Zresztą w całym zakładzie tylko ja
olewam te kamery. Mi one nie przeszkadzaja. Ale są ludzie którym
przeszkadzają i oni prosili abym to zbadał. W każdym razie dzięki za opinie.
Kudlaty
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
6. Data: 2003-02-22 12:23:39
Temat: Re: kamery w pracy
Od: flyer <f...@g...pl>
Kudlaty napisał:
> Nie obijam się. To była taki przykład. Zresztą w całym zakładzie tylko ja
> olewam te kamery. Mi one nie przeszkadzaja. Ale są ludzie którym
> przeszkadzają i oni prosili abym to zbadał. W każdym razie dzięki za opinie.
Na elektryce sie zbyt nie znam (tyle co z liceum), ale moze poprobujcie
poprzykladac dzialajace transformatory do kabelkow :).
Flyer
-
7. Data: 2003-02-22 17:15:34
Temat: Re: kamery w pracy
Od: "Kudlaty" <k...@g...pl>
> Na elektryce sie zbyt nie znam (tyle co z liceum), ale moze poprobujcie
> poprzykladac dzialajace transformatory do kabelkow :).
:) Dobre. Już o takich cudach myślą :)
Myślę jednak, że to by się szybko skończyło.
Swoją drogą to ludzie mają wyobraźnię.
Pozdrowienia
Kudlaty
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/