-
141. Data: 2009-06-15 12:42:53
Temat: Re: podatki dla pracownika
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Emka" napisał:
> Wiesz co, Twoja pisanina brzmi mniej więcej tak "A jest niby takiego
> skomplikowanego w medycynie? Po co jakieś studia czy dyplomy? Ja sam sobie
> > drzazgi z palca wyciągam i przyklejam plastry na rany, więc nie
> potrzebne mi są żadne durne certyfikaty"
po pierwsze to nie porównujmy księkowosci do medycyny, matematyki, czy
filozofi:O)
dwa to po kiego są te certyfikaty z księgowosci, czy nawet z tej twojej
medycyny?
czy nie po to żeby "kolesie" mieli pracę, a inni zdolni z poza rodzinki
wyjeżdzali za granicę?
powiedz mi co daje klientowi ten certyfikat, skoro taki księgowy, czy lekarz
majacy te certyfikaty i tak zadnej odpowiedzialności z tego tytułu nie
ponosi?:O)
-
142. Data: 2009-06-15 12:47:09
Temat: Re: podatki dla pracownika
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Wojciech Bancer" napisał:
> Tobie to pewnie nie. Będziesz miał świetne samopoczucie.
> Ale w rzetelność Twoich ksiąg to ja będę wątpił.
ty to sobie możesz:O) ważne że US w moją zetelnosć nie wątpi:O)
poza tym nawet jak bym był nieżetelny to sam odpowiadam za swoją
nierzetelność i nie widzę sensu odpowiadania za cudzą nieżetelnosć (nieważne
czy ten ktoś ma certyfikaty czy nie, dopuki sam za swoją nierzetelnosć nie
będzie odpowiadał!:O)
-
143. Data: 2009-06-15 15:46:56
Temat: Re: podatki dla pracownika
Od: "Emka" <e...@o...eu>
"Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał w wiadomości
news:h15ha1$ea3
> po pierwsze to nie porównujmy księkowosci do medycyny, matematyki, czy
> filozofi:O)
Rozumiesz co to jest analogia? Chyba nie bardzo.
Porównujesz prowadzenie KPiR do pełnej księgowości, a to mniej więcej jak
porównanie samoleczenia ziółkami do medycyny albo majsterkowania przy
biureczku do budowy wiaduktu kolejowego.
> powiedz mi co daje klientowi ten certyfikat, skoro taki księgowy, czy
> lekarz majacy te certyfikaty i tak zadnej odpowiedzialności z tego tytułu
> nie ponosi?:O)
A kto powiedział, że nie ponosi? Sam takie idiotyzmy wymyślasz?
E.
-
144. Data: 2009-06-15 15:48:55
Temat: Re: podatki dla pracownika
Od: "Emka" <e...@o...eu>
Użytkownik "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał
> ty to sobie możesz:O) ważne że US w moją zetelnosć nie wątpi:O)
Do czasu pierwszej kontroli :>
E.
-
145. Data: 2009-06-15 18:19:12
Temat: Re: podatki dla pracownika
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Emka" napisał:
> Porównujesz prowadzenie KPiR do pełnej księgowości, a to mniej więcej jak
> porównanie samoleczenia ziółkami do medycyny albo majsterkowania przy
> biureczku do budowy wiaduktu kolejowego.
może faktycznie czegoś nie rozumiem, więc mnie oświeć i wyjaśnij co
nieco?:O)
> A kto powiedział, że nie ponosi? Sam takie idiotyzmy wymyślasz?
pewnie znowu czegoś nie rozumiem, ale na szczeście jest Emka i mi wszystko
wyjaśni:O)
wiec powiedz mi jaką odpowiedzialnosć ponosi taka firma zajmująca się
prowadzeniem księgowości i do jakiej wysokości?:O)
-
146. Data: 2009-06-16 07:57:17
Temat: Re: podatki dla pracownika
Od: "Emka" <e...@o...eu>
"Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la> napisał
>> Porównujesz prowadzenie KPiR do pełnej księgowości, a to mniej więcej jak
>> porównanie samoleczenia ziółkami do medycyny albo majsterkowania przy
>> biureczku do budowy wiaduktu kolejowego.
> może faktycznie czegoś nie rozumiem, więc mnie oświeć i wyjaśnij co
> nieco?:O)
A po co? Przecież jesteś najmądrzejszy ze wszystkich, więc sam sobie
odpowiedz.
> wiec powiedz mi jaką odpowiedzialnosć ponosi taka firma zajmująca się
> prowadzeniem księgowości i do jakiej wysokości?:O)
Jak wyżej.
A nie udzielam takich informacji za darmo.
I EOT, bo dyskusje z trollem zupełnie mnie nie interesują.
-
147. Data: 2009-06-16 15:11:54
Temat: Re: podatki dla pracownika
Od: "Papa Smerf" <P...@z...zalasami.trala.la>
Órzytkownik "Emka" napisał:
> A po co? Przecież jesteś najmądrzejszy ze wszystkich,
uff, a już myślałem ze to ty jesteś mądrzejsza:O)
> A nie udzielam takich informacji za darmo.
> I EOT, bo dyskusje z trollem zupełnie mnie nie interesują.
czyli jak myślałem że nic nie masz do powiedzenia, bo głupa baba pewnie
jesteś , ktura lubi wcisnać swój nos i swoje pińć groszy w nieswoje sprawy,
nie mając nic do powiedzenia!:O(
-
148. Data: 2009-06-20 19:35:02
Temat: Re: podatki dla pracownika
Od: Uno <u...@t...pl>
Kviat pisze:
> Już od dłuższego czasu piszę ironicznie tylko tego nie załapałeś.
> A od momentu tych pasożytów (moje ulubione) już byłem pewien, że
> rozmawiam z doświadczonym ekspertem (pełne 10 lat doświadczenia -
> brawo!) i zabawa stała się jeszcze lepsza.
>
> Na swoje jubileuszowe, okrągłe 11-te urodziny wspomnij ten wątek i się
> uśmiechnij.
>
Nie no gosciu teraz to pojechales. Coz za swietna i wyrafinowana ironia,
mistrzostwo podstepu i intrygi. Nikt sie nie polapal oprocz ciebie. Moje
gratulacje.