-
1. Data: 2006-12-29 11:07:55
Temat: palacz lub nie
Od: "syku" <s...@p...fm>
Witam,
Ogłosiłem na grupie alt.pl.praca.oferowana że szukam pracownika.
czy mogę w takim ogłoszeniu umieścić punkt:
"- Tylko osoby niepalące!"
czy jest to naruszenie przepisów ?
czy powinienem z takiego zapisu zrezygnować i odrzucać kandydatury z powodu
"braku powodu" i marnować czas mój i potencjalnych pracowników nie
zamieszczając takiego punktu w ogłoszeniu?
Proszę o odpowiedź
Pozdrawiam
Syku
-
2. Data: 2006-12-29 11:55:49
Temat: Re: palacz lub nie
Od: mh <m...@e...pw.edu.pl>
syku wrote:
> Ogłosiłem na grupie alt.pl.praca.oferowana że szukam pracownika.
> czy mogę w takim ogłoszeniu umieścić punkt:
> "- Tylko osoby niepalące!"
Niepijące, bez nałogów, itp... Chyba jeszcze tak, przynajmniej widuje takie
ogloszenia.
-
3. Data: 2006-12-29 15:45:22
Temat: Re: palacz lub nie
Od: Carrie <c...@w...epf.pl>
W dniu Fri, 29 Dec 2006 12:07:55 +0100, syku wydukał(a) nieśmiało, a
wszystkim się zdawało, że to echo grało:
> Witam,
>
> Ogłosiłem na grupie alt.pl.praca.oferowana że szukam pracownika.
> czy mogę w takim ogłoszeniu umieścić punkt:
> "- Tylko osoby niepalące!"
>
> czy jest to naruszenie przepisów ?
>
> czy powinienem z takiego zapisu zrezygnować i odrzucać kandydatury z powodu
> "braku powodu" i marnować czas mój i potencjalnych pracowników nie
> zamieszczając takiego punktu w ogłoszeniu?
Może doprecyzuj, czy chodzi Ci o osoby, które nigdy nie palą, czy
tylko o takie, które nie będą paliły w miejscu/czasie pracy. Bo
właściwie w czym by przeszkadzało, że ktoś pali we własnym domu, w
czasie wolnym? One nawet nie muszą się przyznawać, że palą.
Co do przepisów, to nie wiem, ale moim zdaniem lepiej taką kwestię od
razu wyłożyć, bo rzeczywiście szkoda czasu i nerwów na wyjaśnianie
tego później każdej odrzuconej osobie po kolei.
Pozdrawiam, Carrie [niepaląca i nie tolerująca dymu - w pracy
szczególnie :)]
-
4. Data: 2006-12-29 15:48:01
Temat: Re: palacz lub nie
Od: "Lukasz" <l...@p...onet.WYTNIJpl>
IMHO lepiej podać taki wymóg, niż później niepotrzebnie tracić czas palących
kandydatów.
Ale zapytaj jeszcze na pl.soc.prawo
--
Lukasz
N 50 05' 04"
E 19 53' 43"
-
5. Data: 2006-12-29 18:25:56
Temat: Re: palacz lub nie
Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>
Fri, 29 Dec 2006 16:45:22 +0100, Carrie napisał(a):
>> Ogłosiłem na grupie alt.pl.praca.oferowana że szukam pracownika.
>> czy mogę w takim ogłoszeniu umieścić punkt:
>> "- Tylko osoby niepalące!"
>>
>> czy jest to naruszenie przepisów ?
> Może doprecyzuj, czy chodzi Ci o osoby, które nigdy nie palą, czy
> tylko o takie, które nie będą paliły w miejscu/czasie pracy. Bo
> właściwie w czym by przeszkadzało, że ktoś pali we własnym domu, w
> czasie wolnym? One nawet nie muszą się przyznawać, że palą.
Wiesz, teoretycznie niby OK, ale w moim domu wszyscy poza mna pala i wiem
jak wyglada nalog. Raczej nie uwierze, ze nalogowy palacz zrezygnuje z
papierosow w pracy.
--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl
-
6. Data: 2006-12-29 18:33:26
Temat: Re: palacz lub nie
Od: sg <a...@s...org.pl_without>
Dnia 29-12-2006 o 19:25:56 Kapsel <k...@p...onet.pl>
napisał(a):
> Fri, 29 Dec 2006 16:45:22 +0100, Carrie napisał(a):
>
>>> Ogłosiłem na grupie alt.pl.praca.oferowana że szukam pracownika.
>>> czy mogę w takim ogłoszeniu umieścić punkt:
>>> "- Tylko osoby niepalące!"
>>>
>>> czy jest to naruszenie przepisów ?
>
>> Może doprecyzuj, czy chodzi Ci o osoby, które nigdy nie palą, czy
>> tylko o takie, które nie będą paliły w miejscu/czasie pracy. Bo
>> właściwie w czym by przeszkadzało, że ktoś pali we własnym domu, w
>> czasie wolnym? One nawet nie muszą się przyznawać, że palą.
>
> Wiesz, teoretycznie niby OK, ale w moim domu wszyscy poza mna pala i wiem
> jak wyglada nalog. Raczej nie uwierze, ze nalogowy palacz zrezygnuje z
> papierosow w pracy.
>
>
to też sobie zapal, zapal sobie w domu kawałek jakiejś gumy, tak samo
szkodliwy dym i tak samo przeszkadzający tym, którzy nie palą, może wtedy
zmienią zdanie
-
7. Data: 2006-12-29 19:44:30
Temat: Re: palacz lub nie
Od: Carrie <c...@w...epf.pl>
W dniu Fri, 29 Dec 2006 19:25:56 +0100, Kapsel wydukał(a) nieśmiało, a
wszystkim się zdawało, że to echo grało:
>> Może doprecyzuj, czy chodzi Ci o osoby, które nigdy nie palą, czy
>> tylko o takie, które nie będą paliły w miejscu/czasie pracy. Bo
>> właściwie w czym by przeszkadzało, że ktoś pali we własnym domu, w
>> czasie wolnym? One nawet nie muszą się przyznawać, że palą.
>
> Wiesz, teoretycznie niby OK, ale w moim domu wszyscy poza mna pala i wiem
> jak wyglada nalog. Raczej nie uwierze, ze nalogowy palacz zrezygnuje z
> papierosow w pracy.
Ale to już jego problem :) Dajemy mu na przykład do podpisania
regulamin, który go zobowiązuje do tego, że w miejscu pracy nie będzie
palił papierosów - jeśli kandydat stwierdzi, że wytrzyma tych kilka
godzin dziennie, to w porządku. Jak nie wytrzyma, to albo sam
zrezygnuje, albo zostanie zwolniony.
Nie wiem, o jaką pracę chodzi w opisanym przypadku, ale OIMW na
stacjach benzynowych obowiązuje kategoryczny zakaz palenia, tylko co
komu przeszkadza, że pracownik popala okazjonalnie na imprezach albo
wyłącznie poza miejscem pracy?
Może chodzi o wizerunek firmy... Np. osoba, która ma reklamować zdrowy
styl życia albo być tzw. "ambasadorem marki", którą to markę
potencjalni klienci powinni kojarzyć z niepaleniem - jeśli taka osoba
zostanie przyłapana z papierosem, nawet poza miejscem pracy, to raczej
podważy wiarygodność firmy ;>
Ja sama jestem bardzo sceptyczna wobec palących lekarzy i nauczycieli
- co to za autorytet, który dobitnie uświadamia pacjentom i uczniom,
że palenie jest szkodliwe, a godzinę później można go zobaczyć, jak
się zaciąga papierosem...?
Pozdrawiam, Carrie
-
8. Data: 2006-12-29 19:49:16
Temat: Re: palacz lub nie
Od: sg <a...@s...org.pl_without>
Dnia 29-12-2006 o 20:44:30 Carrie <c...@w...epf.pl> napisał(a):
> W dniu Fri, 29 Dec 2006 19:25:56 +0100, Kapsel wydukał(a) nieśmiało, a
> wszystkim się zdawało, że to echo grało:
>
>>> Może doprecyzuj, czy chodzi Ci o osoby, które nigdy nie palą, czy
>>> tylko o takie, które nie będą paliły w miejscu/czasie pracy. Bo
>>> właściwie w czym by przeszkadzało, że ktoś pali we własnym domu, w
>>> czasie wolnym? One nawet nie muszą się przyznawać, że palą.
>>
>> Wiesz, teoretycznie niby OK, ale w moim domu wszyscy poza mna pala i
>> wiem
>> jak wyglada nalog. Raczej nie uwierze, ze nalogowy palacz zrezygnuje z
>> papierosow w pracy.
>
> Ale to już jego problem :) Dajemy mu na przykład do podpisania
> regulamin, który go zobowiązuje do tego, że w miejscu pracy nie będzie
> palił papierosów - jeśli kandydat stwierdzi, że wytrzyma tych kilka
> godzin dziennie, to w porządku. Jak nie wytrzyma, to albo sam
> zrezygnuje, albo zostanie zwolniony.
nie wiem czy to jest legalne skoro pracodawca ma obowiązek wyznaczyć
miejsce do palenia
-
9. Data: 2006-12-29 20:08:46
Temat: Re: palacz lub nie
Od: Carrie <c...@w...epf.pl>
W dniu Fri, 29 Dec 2006 20:49:16 +0100, sg wydukał(a) nieśmiało, a
wszystkim się zdawało, że to echo grało:
>> Ale to już jego problem :) Dajemy mu na przykład do podpisania
>> regulamin, który go zobowiązuje do tego, że w miejscu pracy nie będzie
>> palił papierosów - jeśli kandydat stwierdzi, że wytrzyma tych kilka
>> godzin dziennie, to w porządku. Jak nie wytrzyma, to albo sam
>> zrezygnuje, albo zostanie zwolniony.
>
> nie wiem czy to jest legalne skoro pracodawca ma obowiązek wyznaczyć
> miejsce do palenia
A co z miejscami, gdzie ze względów bezpieczeństwa absolutnie nie
wolno używać ognia? Np. wspomniane stacje benzynowe albo zakłady
produkujące materiały łatwopalne. W szybach kopalnianych chyba też nie
wolno palić? A jeśli pracownik jest kierowcą autokaru rejsowego, to
czy w tym autokarze musi być wydzielone miejsce dla palących? ;)
Interesująca kwestia - niewiele o tym wiem, ponieważ jako niepaląca
nigdy nie miałam problemów z zakazami palenia :]
Pozdrawiam, Carrie
-
10. Data: 2006-12-29 20:32:04
Temat: Re: palacz lub nie
Od: sg <a...@s...org.pl_without>
Dnia 29-12-2006 o 21:08:46 Carrie <c...@w...epf.pl> napisał(a):
> W dniu Fri, 29 Dec 2006 20:49:16 +0100, sg wydukał(a) nieśmiało, a
> wszystkim się zdawało, że to echo grało:
>
>>> Ale to już jego problem :) Dajemy mu na przykład do podpisania
>>> regulamin, który go zobowiązuje do tego, że w miejscu pracy nie będzie
>>> palił papierosów - jeśli kandydat stwierdzi, że wytrzyma tych kilka
>>> godzin dziennie, to w porządku. Jak nie wytrzyma, to albo sam
>>> zrezygnuje, albo zostanie zwolniony.
>>
>> nie wiem czy to jest legalne skoro pracodawca ma obowiązek wyznaczyć
>> miejsce do palenia
>
> A co z miejscami, gdzie ze względów bezpieczeństwa absolutnie nie
> wolno używać ognia? Np. wspomniane stacje benzynowe albo zakłady
> produkujące materiały łatwopalne. W szybach kopalnianych chyba też nie
> wolno palić? A jeśli pracownik jest kierowcą autokaru rejsowego, to
> czy w tym autokarze musi być wydzielone miejsce dla palących? ;)
>
to byl taki skrót myślowy, jak nie wolno palić w danym miejscu to nie
wolno, ale nie można dyskryminować niepalących w ten sposób żeby
przyjmować tylko ich do pracy.
> Interesująca kwestia - niewiele o tym wiem, ponieważ jako niepaląca
> nigdy nie miałam problemów z zakazami palenia :]
>
> Pozdrawiam, Carrie
no tak, natomiast ja miałem problemy z ludźmi, którzy uważali, że mają
prawo palić sobie w całej firmie a że innym to przeszkadza to nieważne