eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjena pocieche...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2004-12-26 12:57:20
    Temat: Re: na pocieche...
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Fotech; <cqgg8k$bps$1@atlantis.news.tpi.pl> :

    > > Nie ma identycznych zyciorysow. Forma moze byc identyczna - co ulatwia
    > > selekcje, ale nie ma dwoch identycznych ludzi.
    >
    > Sa, i to czesto, posiadaja IDENTYCZNE zdania, przepisane z tanich
    > podrecznikow i poradnikow internetowych.
    > I mi osobiscie jest trudno po tym zaufac, ze pracownik tej "klasy
    > myslowej" moze mi byc potrzebny.

    ;) Pracownik tej klasy myślowej? ;) Jaka piękna racjonalizacja tego, że
    czasami masz problem z wyborem kandydatów, czasami męczy Ciebie czytanie
    ich CV, a czasami sam nie wiesz, dlaczego kogoś wybrałeś. :)

    Jak rozumiem, pracownik, który przyjdzie i stwierdzi, że 2+2=5, jest dla
    Ciebie wzorem "poszukiwanej" klasy myślowej? A może taki, którego boli
    ręka i głowa na myśl, że musi poszukać "wiedzy"? ;)

    Temat ogólnie szeroki, więc pozwoliłem sobie też na generalizację -
    zastanawiająca jest jednak Twoja jednostronność w ocenie, która nie tyle
    sprowadza się do całościowej oceny tematu, co do uzasadnienia odrzucania
    "szablonowych" CV - czy równie łatwo potrafisz uzasadnić akceptowanie
    "nieszablonowych" CV NIE OPIERAJĄC SIĘ na negacji "szablonowców"? ;))

    Flyer



  • 22. Data: 2004-12-29 20:49:49
    Temat: Re: na pocieche...
    Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>

    On 2004-12-22, Immona <c...@W...com.pl> wrote:
    > Taak, LM ludzie spisuja. ale ja mowilam o cv. choc spisanie LM ze "wzorcow"
    > imho powinno dyskwalifikowac na wstepie, o ile CV nie rzuca na kolana.
    To ja mam do Ciebie pytanie. Jak sobie wyobrażasz twórczy list motywacyjny
    kogoś aplikującego na stanowisko programisty?
    Pytam z czystej, akademickiej ciekawości, bo nie zamierzam zmieniać pracy
    w najbliższej przewidywalnej przyszłości. W tej dalszej takoż :)

    Pozdrawiam
    Czesiu
    --
    Święta mogą być Twoje! Pakiet podstawowy już od 9,99 (bez karpia i choinki)
    /yacoob/


  • 23. Data: 2004-12-30 09:52:02
    Temat: Re: na pocieche...
    Od: "Immona" <c...@W...com.pl>


    Użytkownik "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnct663d.o8f.arturcz@blabluga.hell.pl...
    > On 2004-12-22, Immona <c...@W...com.pl> wrote:
    > > Taak, LM ludzie spisuja. ale ja mowilam o cv. choc spisanie LM ze
    "wzorcow"
    > > imho powinno dyskwalifikowac na wstepie, o ile CV nie rzuca na kolana.
    > To ja mam do Ciebie pytanie. Jak sobie wyobrażasz twórczy list motywacyjny
    > kogoś aplikującego na stanowisko programisty?
    > Pytam z czystej, akademickiej ciekawości, bo nie zamierzam zmieniać pracy
    > w najbliższej przewidywalnej przyszłości. W tej dalszej takoż :)

    "tworczy" to przesada w przypadku programisty, gdzie cv ma wielka wage w
    stosunku do lm i w lm wiele sie wybacza przy dobrym cv. Zapytalam kogos
    zajmujacego sie rekrutacja w IT i otrzymalam info, ze uwielbiaja, jak ktos
    napisze cos o ich firmie, wyjasni, czemu ja wybiera i udowodni, ze robi to
    swiadomie, np. ze chce u nich pracowac, bo poprzez kolegow wie, jaka jest u
    nich kultura pracy i ze taka wlasnie kultura pracy mu odpowiada i bedzie sie
    dobrze w niej czul z korzyscia dla wydajnosci. Albo wykaze sie znajomoscia
    klientow, dla ktorych jest pisany soft, szkoleniami, na jakie sa wysylani
    pracownicy itp. i napisze, ze to go zmotywowalo do zlozenia aplikacji
    wlasnie tu. Ale podobno taki "indywidualizm" w lm nie zdarza sie czesto,
    choc wydawaloby sie, ze to nic skomplikowanego :)

    I.



  • 24. Data: 2004-12-30 17:38:42
    Temat: Re: na pocieche...
    Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>

    On 2004-12-30, Immona <c...@W...com.pl> wrote:
    > Zapytalam kogos zajmujacego sie rekrutacja w IT i otrzymalam info, ze
    [ciach]
    O, to jest konkret. Dziękuję serdecznie. I obym nie musiał w najbliższym
    czasie korzystać z porady :)

    > Ale podobno taki "indywidualizm" w lm nie zdarza sie czesto,
    > choc wydawaloby sie, ze to nic skomplikowanego :)
    Jeżeli wiadomo jak stargetować LM, to owszem :)

    Pozdrawiam
    Czesiu
    --
    Komu w drogę, temu laptop
    /z pamiętnika administratora/

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1