-
91. Data: 2002-11-28 04:07:32
Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>
Użytkownik "WOJSAL" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:slrnauadjb.6n.wojsal1@wojtek.sal.com...
> Szanowny(a) adherent napisal(a) Mon, 25 Nov 2002 15:04:21 +0100:
> >Użytkownik "Kaja" <f...@f...pl> napisał w wiadomości
> >news:art3as$3hj$1@news.tpi.pl...
> >> On Mon, 25 Nov 2002 10:23:26 +0100, adherent wrote:
> >>
> >Problemem są wcześniejsze emerytury bo ludzie i tak
> >gdzieś tam pracują - na czarno, pomagają rodzinie.
>
>
> Nie.
> Problemem, a wlasciwie skandalem jest to, ze
> ludzie po 30-u latach pracy i przymusowego odkladania
> sporej czesci swojego dochodu do panstwowego
> systemu emerytalnego - otrzymuja przez kilka lat
> (tyle sie zyje na emeryturze) jakis ochlap zwany
> dumnie emerytura. Dodatkowym skandalem jest to,
> ze nikt z decydentow nie poszedl z tego powodu
> do wiezienia i proceder okradania nas z naszych
> emerytalnych pieniedze nadal kwitnie.
> I to jest problem, a nie to ze ktos daje swoja
> prace i otzrymuje za to pieniadze.
Tworcy tego systemu juz nie zyja od stu lat. Przy zalozeniach systemu nikt
nie przewidzial takich czynnikow jak:
-wydluzenie zycia(kiedys niewielu ludzi dozywalo emerytury)
-starzenie spoleczenstwa(mniej osob finansuje emeryty)
-rozwoj farmakologi(niesmowity wzrost kosztow leczenia)
-wzrost ilosci emerytow, ktorzy bede dysponowac znaczna sila polityczna
zdolna do zmuszania rzadu do ich "racji"(kosztem reszty spoleczenstwa)
Jak kazda ciezka reforme ta odklada sie jak najdluzej, niestety zaplaca za
nia o dziwo nie osoby pobierajace emeryture tylko dzisiejsi 20-latkowie i to
podwojnie. Po raz pierwszy dofinasowujac obecnych emerytow oraz finansujac
juz teraz swoja przyszla niska emeryture.
Dla przypomnienia skladka ZUS pod koniec lat 70 wynosila 15%(SIC!!!), a
teraz wynosci 48(FUCK!!!), do tego tak naprawde jest o wiele wyzsza bo ZUS
jest co roku dofinansowywanu coraz wiekszymi dotacjami. Tak wiec jak widac
problem nie jest tak prosty na jaki wyglada.
-
92. Data: 2002-11-28 07:43:26
Temat: Re: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
Od: "adherent" <a...@w...pl>
Użytkownik "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net> napisał w wiadomości
news:m2wumyfyef.fsf@pierdol.ninka.net...
> a moze tak bys sie zapoznal z ustawa zaproponowana przez koldke, ta na
> temat abolicji podatkowej i zeznan majatkowych, co?
>
> zapoznaj sie, a potem pomysl. i czytaj moze czasem gazety, np. takie
> jak rzeczpospolita. tam wytlumaczyli, dlaczego ta ustawa taka durna
> byla.
Z niewiastami nie bardzo umiem dyskutować :-((. Projekty ustaw
zaproponowane przez Kołodkę znam pobieżnie. Nieznajomość
ustaw szkodzi dopiero gdy obowiązują. Spodziewam się że i tak
jakieś ustawy regulujące zagadnienie np. ujawnienia źródeł majątku
wejdą w życie. Zapewniam że gazety czytam. Po ludziach którzy
skończyli filozofię spodziewam się że będą namawiali nie tylko do
czytania gazet, ale i do wyciągania wniosków krytycznych z tego
co te gazety piszą.
> doprawdy nie pojmuje, jak mozna sie spodziewac po kims, kto jako
> minister finansow puszcza takie GNIOTY ustawowe, ze bedzie mial
> pojecie o czymkolwiek innym,
No cóż - mniej mnie interesuje kto pisze a bardziej co pisze.
Pozdrawiam
ad
-
93. Data: 2002-11-28 07:43:49
Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
Od: "adherent" <a...@w...pl>
Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
news:as43qd$9fa$1@news.tpi.pl...
>
> Najwiekszym bledem bylo wlasnie to ze reformy przeprowadzano tak wolno.
Tylko pytanie kto takie zdecydowane zmiany by przeżył, a raczej czy
społeczeństwo by dopuściło do tak radykalnych zmian. Nie wiemy jak
by było. Czesi i Słowacy zastosowali bardziej konserwatywną politykę.
Oba kraje mają bezrobocie chyba poniżej 9%. Gospodarczo Czechy
są lepsi od nas. Słowacy gospodarczo nie dużo gorzej od nas.
>
> O jakim sukcesie pana ministra K. mowisz, o podwyzszonych
> podatkach o braku reform i zwiekszeniu dlugu publicznego??
> Ten czlowiek zmarnowal kilkanascie miesiecy nic nie robiac.
Gospodarka ruszyła, przepowiedział (jeżeli nie doprowadził) pierwszy
spadek bezrobocia. Jeżeli te tendencje utrzymają się w skali roku
to nie będzie potrzeba innych argumentów do obrony takiej polityki.
>
> U nas tym kims byl chyba pan Leszek B., radzilbym poczytac o
> stanie panstwa w roku 89, wojna takich spustoszen nie wywoluje.
Oczywiście ważne jest ustalenie stanu wyjściowego. Jednak
wprowadzane pomysły, teorie Balcerowicza jakoś tak efekty
dają dopiero gdy urzędowanie zaczynają jego następcy.
Stąd jak najszybciej chcę zastąpienia Balcerowicza w NBP.
Chyba mamy gwarancję w wynikach badania opinii społecznej
że teraz będą tylko następcy Balcerowicza.
Pozdrawiam
ad
-
94. Data: 2002-11-28 07:44:17
Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
Od: "adherent" <a...@w...pl>
Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
news:as44as$bkm$1@news.tpi.pl...
>
> Zauwaz ze wiekszosc narodu nie wie dokladnie jakie placi podatki. Dla mnie
> podatek akcyzowy jest jednym z najpodlejszych poniewaz szarzy ludzie nie
> wiedza ile dokladnie placa(albo ze wogole placa).
No co Ty - wszyscy wiedzą że płacą za duże podatki :-))).
Myślę że na początek należy życzyć wszystkim by płacili coraz
wyższe podatki, ale bez zmiany reguł i stóp podatkowych.
Akcyza to jest taki stwór który przeciętnemu człowiekowi w ogóle
trudno zrozumieć. Na razie wiemy że obniżenie akcyzy na alkohol
przyniosło korzyści nie tylko nam pijącym :-)) ale i stworzyło parę
miejsc pracy w przemyśle spirytusowym. Właśnie o miejscach pracy
dyskutuje się tutaj na grupie :-)).
Pozdrawiam
ad
-
95. Data: 2002-11-28 07:44:34
Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
Od: "adherent" <a...@w...pl>
Użytkownik "WOJSAL" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:slrnauadjb.6n.wojsal1@wojtek.sal.com...
> >Problemem są wcześniejsze emerytury bo ludzie i tak
> >gdzieś tam pracują - na czarno, pomagają rodzinie.
> Nie.
> Problemem, a wlasciwie skandalem jest to, ze
> ludzie po 30-u latach pracy i przymusowego odkladania
> sporej czesci swojego dochodu do panstwowego
> systemu emerytalnego - otrzymuja przez kilka lat
> (tyle sie zyje na emeryturze) jakis ochlap zwany
> dumnie emerytura. Dodatkowym skandalem jest to,
> ze nikt z decydentow nie poszedl z tego powodu
> do wiezienia i proceder okradania nas z naszych
> emerytalnych pieniedze nadal kwitnie.
> I to jest problem, a nie to ze ktos daje swoja
> prace i otzrymuje za to pieniadze.
Tylko zauważ że Ty dokonujesz oceny sytuacji.
Ważniejsze jest szukanie rozwiązań.
Pozdrawiam
ad
-
96. Data: 2002-11-28 07:45:15
Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
Od: "adherent" <a...@w...pl>
Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
news:as44q1$dkq$1@news.tpi.pl...
> Tworcy tego systemu juz nie zyja od stu lat. Przy zalozeniach systemu nikt
> nie przewidzial takich czynnikow jak:
> -wydluzenie zycia(kiedys niewielu ludzi dozywalo emerytury)
> Jak kazda ciezka reforme ta odklada sie jak najdluzej, niestety zaplaca za
> nia o dziwo nie osoby pobierajace emeryture tylko dzisiejsi 20-latkowie i
> to podwojnie.
Tak jest. Zapłacą za tą reformę młodzi. Nie bardzo jeszcze idzie
dyskutować o + i - tej reformy bo skutki pozna społeczeństwo za
30-40 lat. Chcę tylko zwrócić uwagę że regulacje dotyczące pracy
nie mogą dotyczyć tylko efektywności i wydajności. Nie chcę by
wspomniany tutaj np. wyścig szczurów doprowadził do takich
sytuacji jak to się już zdarzyło w USA że wchodzi rozgoryczony
były pracownik do zakładu pracy i strzela do innych tak samo
doświadczonych przez system.
> Dla przypomnienia skladka ZUS pod koniec lat 70 wynosila 15%(SIC!!!), a
> teraz wynosci 48(FUCK!!!), do tego tak naprawde jest o wiele wyzsza bo ZUS
> jest co roku dofinansowywanu coraz wiekszymi dotacjami. Tak wiec jak widac
> problem nie jest tak prosty na jaki wyglada.
Dla odmiany trzeba też zauważyć że kiedyś jeden ojciec pracował
na utrzymanie żony i 10 dzieci. Dzisiaj często młody człowiek
pracuje tylko na siebie a i nie gardzi pomocą mniej mających
dochodów rodziców - oczywiście jeżeli rodzicie nie przekazują
swoich ostatnich oszczędności na "Radio Maryja".
Pozdrawiam
ad.
-
97. Data: 2002-11-28 08:20:25
Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
Od: No Name <v...@w...pl>
>> >Problemem są wcześniejsze emerytury bo ludzie i tak
>> >gdzieś tam pracują - na czarno, pomagają rodzinie.
(...)
>> Nie.
>> Problemem, a wlasciwie skandalem jest to, ze
>> ludzie po 30-u latach pracy i przymusowego odkladania
>> sporej czesci swojego dochodu do panstwowego
>> systemu emerytalnego - otrzymuja przez kilka lat
>> (tyle sie zyje na emeryturze) jakis ochlap zwany
>> dumnie emerytura.
(...)
> Tworcy tego systemu juz nie zyja od stu lat.
Można spierać się co do twórców, natomiast jest pewne, że wykonawcy
żyją, a część z nich zasiada w ławach sejmu, zarządach spółek "z
udziałem skarbu" i administracji państwowej. W ostateczności przebywa na
zasłużonej emeryturze, udzielając się jako maskotki na rautach
establishmentu.
Znaczna część kłopotów ZUSu wynika z tego, że ludowa władza nie
rozgraniczała środków ZUS od innych i dysponowała nimi wedle uznania.
Mówiąc bardziej prozaicznym językiem po prostu je przepierdoliła.
Przy zalozeniach systemu nikt
> nie przewidzial takich czynnikow jak:
> -wydluzenie zycia(kiedys niewielu ludzi dozywalo emerytury)
No, stary, że użyję po raz drugi słowa pomocniczego: Kurwa, to jest
mocne! Pobieranie składek na emeryturę z założeniem, że niewielu do niej
dożyje. Ekonomiczne perpetuum mobile.
> -starzenie spoleczenstwa(mniej osob finansuje emeryty)
Sugerujesz, że zakładano młodnienie społeczeństwa? A jaki przyjęto
model? Jakie parametry graniczne założono? Społeczeństwo albo starzeje
się albo młodnieje albo nie zmienia średnich. Każdy zdrowo myślący
człowiek rozważy każdą z tych możliwości konstruując model. O tym , że
społeczeństwo starzeje się wiadomo od dawna - pytania dotyczą jedynie w
jakim tempie i jakie będą parametry za x lat.
(...)
> Jak kazda ciezka reforme ta odklada sie jak najdluzej, niestety zaplaca za
> nia o dziwo nie osoby pobierajace emeryture tylko dzisiejsi 20-latkowie
Emeryt ma zapłacić za swoją emeryturę? A może ja mam odkupić od
złodzieja telefon, co mi go ukradł?
> Dla przypomnienia skladka ZUS pod koniec lat 70 wynosila 15%(SIC!!!),
Ile wynosiła tego nie da się ustalić, ponieważ władza komunistyczna nie
korzytała z wynalazku pieniądza w pełnym zakresie, więc nie ma dobrej
miary. Mój ojciec przynosił do domu 30 USD pensji, teraz dostaje
kilkaset emerytury, ale nie zauważyłem, by żyło mu się lepiej (inflację
uwzględniłem). Wtedy płacono ludziom "trochę" resztę zatrzymując na
potrzeby "ogółu" i nie informując nikogo ile. Jaka była składka nie da
się niestety ustalić.
(...) Tak wiec jak widac
> problem nie jest tak prosty na jaki wyglada.
Problem jest identyczny, jak ten, któy ma złodziej, co ukradł i nie ma z
czego zwrócić i w dodatku idze w zaparte, twiedrdząc, że nic nie wie.
Pzdr: Dogbert
-
98. Data: 2002-11-28 09:41:23
Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
Od: No Name <v...@w...pl>
(...)
>> a moze tak bys sie zapoznal z ustawa zaproponowana przez koldke, ta na
>> temat abolicji podatkowej i zeznan majatkowych, co?
>>
>> zapoznaj sie, a potem pomysl. i czytaj moze czasem gazety, np. takie
>> jak rzeczpospolita. tam wytlumaczyli, dlaczego ta ustawa taka durna
>> byla.
>
> Z niewiastami nie bardzo umiem dyskutować :-((.
Próbujesz w zawoalowany sposób zaproponować model społeczeństwa, w
którym mężczyźni leżą pod palmą i filozofują, a kobiety obrabiają pole
manioku - cz też chodzi o co innego?
> Projekty ustaw
> zaproponowane przez Kołodkę znam pobieżnie. Nieznajomość
> ustaw szkodzi dopiero gdy obowiązują.(...)ale i do wyciągania wniosków
> krytycznych z tego, co te gazety piszą.
Niespójność logiczna - trudno cokolwiek oceniać, szczególnie krytycznie,
jeżeli zna się pobieżnie - piszesz również, że oczekujesz namawiania do
wyciągania wniosków, w odpowiedzi na taką właśnie namowę (Nina, cyt.:
"zapoznaj się, a potem pomyśl" słowo "pomyśl" w potocznym rozumieniu
oznacza wyciąganie wniosków, w szczególności krytycznych). Jeżeli nie
zgadzasz się w wnioskiem przedmówcy (sorry: przedmówczyni) należało
raczej użyć sformułowania: "przemyśl ponownie", "ja oceniam inaczej"
"uważam twoje wnioski za błedne". Zastosowana przez Ciebie retoryka
zawiera ocenę przedpiszcy, a nie ujawnia Twoich wniosków.
>> doprawdy nie pojmuje, jak mozna sie spodziewac po kims, kto jako
>> minister finansow puszcza takie GNIOTY ustawowe, ze bedzie mial
>> pojecie o czymkolwiek innym,
>
> No cóż - mniej mnie interesuje kto pisze a bardziej co pisze.
Kto pisze jest o tyle ważne, że w większości przypadków to, jak ktoś
robił coś w niedalekiej przeszłości, zrobi tak w najbliższej
przyszłości. Człowiek tym się różni od misia Kolargola, że ten ostatni
nie planuje, co będzie robił za pół roku, a dwunożni starają się
zapobiegać niepożądanym skutkom, zanim nastąpią. Stąd wiedza, kto
decyduje pozwala przewidzieć z dużą dozą prawdopodobieństwa, co nas spotka.
Nie wydajesz się być szczególnie przybity faktem, że deklaracje
majątkowe tak czy inaczej będą - może nie jesteś świadom, że podobnie,
jak z podatkami, najbardziej w dupę dostaną nie ci, co mają dużo, lecz
ci, którzy mają średnio. Następne w kolejce do opodatkowania mogą być
bity, które właśnie dotarły do Ciebie.
Z pozdrowieniami:
Dogbert
-
99. Data: 2002-11-28 10:31:18
Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>
Użytkownik "adherent" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:as4hik$p43$2@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl> napisał w wiadomości
> news:as43qd$9fa$1@news.tpi.pl...
> >
> > Najwiekszym bledem bylo wlasnie to ze reformy przeprowadzano tak wolno.
>
> Tylko pytanie kto takie zdecydowane zmiany by przeżył, a raczej czy
> społeczeństwo by dopuściło do tak radykalnych zmian. Nie wiemy jak
> by było. Czesi i Słowacy zastosowali bardziej konserwatywną politykę.
> Oba kraje mają bezrobocie chyba poniżej 9%. Gospodarczo Czechy
> są lepsi od nas. Słowacy gospodarczo nie dużo gorzej od nas.
Zauwaz, ze Czechy sa krajem przemyslowym juz prawie sto lat Polska jeszcze
dopiero niedawno stala sie przemyslowo-rolniczym. U nich nie bylo tak duzego
ukrytego bezrobocia oraz kryzysy lat 80 w ktorym gospodarka sie skurczyla i
to znacznie. Nie bylo tez zadnego debila ktory rozwinal by tak przemysl
ciezki jak u nas, skoro juz wtedy wiedziano ze to jest przeszlosc i
zacofanie.
> >
> > O jakim sukcesie pana ministra K. mowisz, o podwyzszonych
> > podatkach o braku reform i zwiekszeniu dlugu publicznego??
> > Ten czlowiek zmarnowal kilkanascie miesiecy nic nie robiac.
>
> Gospodarka ruszyła, przepowiedział (jeżeli nie doprowadził) pierwszy
> spadek bezrobocia. Jeżeli te tendencje utrzymają się w skali roku
> to nie będzie potrzeba innych argumentów do obrony takiej polityki.
> >
> > U nas tym kims byl chyba pan Leszek B., radzilbym poczytac o
> > stanie panstwa w roku 89, wojna takich spustoszen nie wywoluje.
>
> Oczywiście ważne jest ustalenie stanu wyjściowego. Jednak
> wprowadzane pomysły, teorie Balcerowicza jakoś tak efekty
> dają dopiero gdy urzędowanie zaczynają jego następcy.
> Stąd jak najszybciej chcę zastąpienia Balcerowicza w NBP.
> Chyba mamy gwarancję w wynikach badania opinii społecznej
> że teraz będą tylko następcy Balcerowicza.
Tak juz czasem bywa, ze na efekty inwestycji trzeba troche poczekac. Z tego
co pamietam to Balcerowicz rzadzil rok czy poltora, w tak krotkim czasie
przygotowal grunt pod przyszlosc. Na widoczne efekty reform trzeba czekac
przewaznie 4-6lat, dlatego nikt nie chce obnizac podatkow bo wybory sa co
4lata. Do tego zauwaz ze budzet Pana Balcerowicza byl jedynym, ktory mial
nadwyzke budzetowa, kolejne wiec mogly ja zdyskontowac i to z gorka co
niestety zrobiono.
-
100. Data: 2002-11-28 10:38:33
Temat: Re: może podyskutują 50- latki i 40-latki?
Od: "Leszek Wilczek" <w...@w...edu.pl>
Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:as4jkj$dif$1@news.tpi.pl...
>
> >> >Problemem są wcześniejsze emerytury bo ludzie i tak
> >> >gdzieś tam pracują - na czarno, pomagają rodzinie.
> (...)
> >> Nie.
> >> Problemem, a wlasciwie skandalem jest to, ze
> >> ludzie po 30-u latach pracy i przymusowego odkladania
> >> sporej czesci swojego dochodu do panstwowego
> >> systemu emerytalnego - otrzymuja przez kilka lat
> >> (tyle sie zyje na emeryturze) jakis ochlap zwany
> >> dumnie emerytura.
> (...)
> > Tworcy tego systemu juz nie zyja od stu lat.
>
> Można spierać się co do twórców, natomiast jest pewne, że wykonawcy
> żyją, a część z nich zasiada w ławach sejmu, zarządach spółek "z
> udziałem skarbu" i administracji państwowej. W ostateczności przebywa na
> zasłużonej emeryturze, udzielając się jako maskotki na rautach
> establishmentu.
> Znaczna część kłopotów ZUSu wynika z tego, że ludowa władza nie
> rozgraniczała środków ZUS od innych i dysponowała nimi wedle uznania.
> Mówiąc bardziej prozaicznym językiem po prostu je przepierdoliła.
>
> Przy zalozeniach systemu nikt
> > nie przewidzial takich czynnikow jak:
> > -wydluzenie zycia(kiedys niewielu ludzi dozywalo emerytury)
>
> No, stary, że użyję po raz drugi słowa pomocniczego: Kurwa, to jest
> mocne! Pobieranie składek na emeryturę z założeniem, że niewielu do niej
> dożyje. Ekonomiczne perpetuum mobile.
>
> > -starzenie spoleczenstwa(mniej osob finansuje emeryty)
>
> Sugerujesz, że zakładano młodnienie społeczeństwa? A jaki przyjęto
> model? Jakie parametry graniczne założono? Społeczeństwo albo starzeje
> się albo młodnieje albo nie zmienia średnich. Każdy zdrowo myślący
> człowiek rozważy każdą z tych możliwości konstruując model. O tym , że
> społeczeństwo starzeje się wiadomo od dawna - pytania dotyczą jedynie w
> jakim tempie i jakie będą parametry za x lat.
> (...)
Teraz to wiemy, ale w latach zjawisko starzenia spoleczenstw nie bylo znane.
Do tego jeszcze raz powtarzam niewielka czesc populacji odzywala wieku
emerytalnego, nie wspominajac juz o opiece zdrowotnej(powtarzam sie).
> > Jak kazda ciezka reforme ta odklada sie jak najdluzej, niestety zaplaca
za
> > nia o dziwo nie osoby pobierajace emeryture tylko dzisiejsi 20-latkowie
>
> Emeryt ma zapłacić za swoją emeryturę? A może ja mam odkupić od
> złodzieja telefon, co mi go ukradł?
Ten zlodziej to panstwo, a panstwo to my. Sek w tym ze ci co rzadzili kiedys
okradli tych co zyja teraz i jutro. Caly czas tak sie dzieje, zyjemy kosztem
przyszlych pokolen.
>
> > Dla przypomnienia skladka ZUS pod koniec lat 70 wynosila 15%(SIC!!!),
>
> Ile wynosiła tego nie da się ustalić, ponieważ władza komunistyczna nie
> korzytała z wynalazku pieniądza w pełnym zakresie, więc nie ma dobrej
> miary. Mój ojciec przynosił do domu 30 USD pensji, teraz dostaje
> kilkaset emerytury, ale nie zauważyłem, by żyło mu się lepiej (inflację
> uwzględniłem). Wtedy płacono ludziom "trochę" resztę zatrzymując na
> potrzeby "ogółu" i nie informując nikogo ile. Jaka była składka nie da
> się niestety ustalić.
Da sie da, wbrew pozorom Zus istnieje jzu wiele lat. Tylko ze teraz ma
lepsze siedziby(palace)
> (...) Tak wiec jak widac
> > problem nie jest tak prosty na jaki wyglada.
>
> Problem jest identyczny, jak ten, któy ma złodziej, co ukradł i nie ma z
> czego zwrócić i w dodatku idze w zaparte, twiedrdząc, że nic nie wie.
A co maja powiedziec spoleczenstwu ze kasa jest pusta ?? ;))