eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeludzie po 30-tce do odstrzału
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2004-10-19 10:05:02
    Temat: Re: ludzie po 30-tce do odstrzału
    Od: " Marek" <m...@g...pl>

    kaczor <k...@k...pl> napisał(a):

    > ... zadała mi pytanie w jakim jestem wieku, odpowiedziałem że 34 lata.Na to
    > ona
    > że mój wiek dyskwalifikuje mnie do podjęcia danej pracy. Tylko do 30 lat.
    > Cóż do pani pretensji mieć nie można, ma takie dyspozycje. Ale tylko
    > pogratulować dyrekcji takiej rekrutacji. Ciekawi mnie tylko czy w zarządzie
    > spółki też siedzą ludzie do 30 roku życia?
    >
    Ludzie mają jeszcze większe problemy. Po 40-tce (a bardziej przed 50-tką)
    to już nie tylko do odstrzału, ale również do gazu - postrzał czasem
    mogliby przeżyć. Mimo, że całkiem spora gromadka szefów, dyrektorów
    i przezesów, nie tylko po 40-stce, ale również po 50-tce.
    Mając 34 lata, 15 lat temu miałeś już prawo wyborcze i zapewne jako
    ŚWIATŁY I OŚWIECONY MŁODY OBYWATEL zagłosowałeś na "S" bo chciałeś
    w nieskrępowany sposób wyjeżdżać za granicę :)
    Wyjechać za granicę wprawdzie można, ale nie ma pracy żeby na ten wyjazd
    zarobić. Półki w sklepach wprawdzie "zgniły zachód" też po upadku PRL-u
    zapełnił, ale z powodu braku pracy i niskich pensji, nie każdy może
    z tego dobrodziejstwa skorzystać.
    Niech żyje III RP - macocha Polaków, których nie stać na łapówki.

    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 22. Data: 2004-10-19 11:27:12
    Temat: Re: ludzie po 30-tce do odstrzału
    Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Przemyslaw Osmanski; <cl2dhp$lg1$1@atlantis.news.tpi.pl> :

    > > Jeżeli ujawnisz przed tym 38. latkiem powód odrzucenia jego oferty, a
    > > będzie spełniał wymogi oferty i mimo swojego wieku [;)] będzie mógł
    > > pracować na oferowanym stanowisku, to będzie dyskryminacja.
    >
    > No tak. Mam dwoch kandydatow, identyczne doswiadczenie, wyksztalcenie,
    > kwalifikacje, pelnomocnictwa, listy polecajace, plecy (itp. co mozna sobie
    > jeszcze wymyslec), ale jeden ma 30 a drugi 35? I co? Moze mam obydwu
    > zatrudnic ;)

    Przy odpowiednio przygotowanym procesie rekrutacji [a nie - szukam
    kogoś, nie wiem kogo, jak zobaczę to się dowiem] można tak ustawić
    kryteria, żeby nie były identyczne - to kwestia szczegółowości [I
    ISTNIENIA] opisu kryteriów. Ale w tym momencie chodzi o to, żeby nie dać
    kandydatowi "nieodpowiedniej" odpowiedzi i tyle.

    > > Ale w opisanej przez Ciebie sytuacji [38. latek] osoba ta spełnia
    > > warunki i nie jest niezgodna z polityką firmy. Tak samo nieprawdą jest,
    >
    > <TEORIA>
    > Jest ;) Bo polityka firmy jest aby pracowani w niej ludzie do max 35 roku
    > zycia ;)
    > Np. zapisane w statucie firmy ;)
    > </KONIEC>

    Sorry, ale przeważnie to jest tak - kiedy nikt nie "patrzy" na takiego
    pracodawcę, to jest on w stanie przytoczyć X argumentów za zatrudnianiem
    młodych, kiedy spyta się go "na poważnie" o owe argumenty zaraz ucieka
    do "polityki firmy" lub własnej "wolnej woli" - albo coś ma sensowne
    podstawy, albo jest pierdoleniem nastolatka. Polityka firmy nie jest
    taką sensowną podstawą - podaj mi przesłanki, dla których akurat mają
    być zatrudniani młodzi - mogę nawet podać je za Ciebie - niczym nie
    podbudowane przeświadczenie [czy biznes może opierać się na
    przeświadczeniach? ;)], że młodzi rzadziej chorują, rzadziej się
    zwalniają, lepiej pracują, klienci ich lepiej odbierają, mniej się
    buntują [;)))))], są łatwiejsi do podporządkowania, no i tzw. atmosfera,
    która sprowadza się tylko i wyłącznie do homogenizacji [bez różnicy -
    starzy czy młodzi], której wynikiem jest zespół osób wyznających podobne
    poglądy i podobnie zachowujących się, i z tego tutułu nie doznający
    dyskomfortu psychicznego. ;)

    Flyer
    --
    Szukam roboty - zdolny i chętny - Warszawa
    http://plfoto.com/zdjecie.php?picture=403101


  • 23. Data: 2004-10-25 19:52:15
    Temat: Re: ludzie po 30-tce do odstrzału
    Od: Longinus <L...@S...gazeta.pl>

    "Przemyslaw Osmanski" <p...@N...go2.pl> wrote in
    news:cl2dhp$lg1$1@atlantis.news.tpi.pl:

    > ale jeden ma 30 a drugi 35? I co? Moze mam obydwu
    > zatrudnic ;)
    >

    Synku! Kiedys tez przekroczysz ta cyfre i co przewidziales na ta okolicznosc?
    Co za krotkowzrocznosc!

    --
    Longinus


  • 24. Data: 2004-10-25 20:11:24
    Temat: Re: ludzie po 30-tce do odstrzału
    Od: Longinus <L...@S...gazeta.pl>

    "kaczor" <k...@k...pl> wrote in news:ckvsl5$1ms$1@nemesis.news.tpi.pl:

    > Tylko do 30 lat.
    >

    Jestem wstrzasniety! Wy tez podajecie swoj wiek w swoim CV???
    Sorry ale ja po moich - skromnych ale zawsze jakichs tam - doswiadczeniach w
    UK jakos nie moge sobie wyobrazic nagiecia sie teraz do tych zapyzialych
    standardow!

    Tam - na Zachodzie - podaje sie CO NAJWYZEJ date ukonczenia uczelni. Takie
    sa, Panie i Panowie, powszechnie obowiazujace zwyczaje w CYWILIZOWANYM
    swiecie! Moj wiek to MOJA PRYWATNA SPRAWA - co jeszcze pracodupek (bo nie-
    juz-pracodawca) bedzie pytal? O rozmiar penisa? O co jeszcze q-mac!

    --
    Longinus


  • 25. Data: 2004-10-25 22:01:32
    Temat: Re: ludzie po 30-tce do odstrzału
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Longinus"
    <L...@S...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:Xns958DDDE1210D3lngnspdpta@193.42.231.152...
    > "Przemyslaw Osmanski" <p...@N...go2.pl> wrote in
    > news:cl2dhp$lg1$1@atlantis.news.tpi.pl:
    >
    >> ale jeden ma 30 a drugi 35? I co? Moze mam obydwu
    >> zatrudnic ;)
    >>
    >
    > Synku! Kiedys tez przekroczysz ta cyfre i co przewidziales
    > na ta okolicznosc?
    > Co za krotkowzrocznosc!
    >
    > --
    > Longinus

    Nie masz racji, on nie może się kierować dobrem kogoklwiek
    poza sobą i swoją rodziną od tego jest państwo, albo powinno
    być.

    Józek



  • 26. Data: 2004-10-26 08:40:08
    Temat: CO WIEC Z TA PROZNIA POMIEDZY 60-tym a 30-tym rokiem zycia?
    Od: Longinus <L...@S...gazeta.pl>

    "Józek" <s...@p...onet.pl> wrote in news:clkt5n$gv5$2@news.onet.pl:

    > Nie masz racji, on nie może się kierować dobrem kogoklwiek
    > poza sobą i swoją rodziną od tego jest państwo, albo powinno
    > być.

    To ty nie masz racji, wszyscy ksztaltujemy swoja codzienna postawa standardy
    funkcjonujace w naszym spoleczenstwie.

    Co to za model spoleczenstwa?
    Tylko do 30-stki mozna znalezc prace?
    Emerytura jest okolo 60-tki.

    CO WIEC Z TA PROZNIA POMIEDZY 60-tym a 30-tym rokiem zycia?
    CO CI NORMALNI PRZECIEZ (q-va mac!) LUDZIE MAJA ZE SOBA ZROBIC!!!!!
    rzeczywiscie - popie..olony kraj!

    --
    Longinus


  • 27. Data: 2004-10-26 09:30:32
    Temat: Re: CO WIEC Z TA PROZNIA POMIEDZY 60-tym a 30-tym rokiem zycia?
    Od: "abb" <g...@g...pl>


    Użytkownik "Longinus" <L...@S...gazeta.pl> napisał w
    wiadomości news:Xns958E6BED1C607lngnspdpta@193.42.231.152...
    > "Józek" <s...@p...onet.pl> wrote in news:clkt5n$gv5$2@news.onet.pl:
    >
    > > Nie masz racji, on nie może się kierować dobrem kogoklwiek
    > > poza sobą i swoją rodziną od tego jest państwo, albo powinno
    > > być.
    >
    > To ty nie masz racji, wszyscy ksztaltujemy swoja codzienna postawa
    standardy
    > funkcjonujace w naszym spoleczenstwie.
    >
    > Co to za model spoleczenstwa?
    > Tylko do 30-stki mozna znalezc prace?
    > Emerytura jest okolo 60-tki.
    >
    > CO WIEC Z TA PROZNIA POMIEDZY 60-tym a 30-tym rokiem zycia?
    > CO CI NORMALNI PRZECIEZ (q-va mac!) LUDZIE MAJA ZE SOBA ZROBIC!!!!!
    > rzeczywiscie - popie..olony kraj!
    >
    > --
    > Longinus

    Rzeczywiście jest coraz gorzej . Do niedawna zatrudniali do 35 lat a teraz
    do 30
    za rok czy dwa będą zatrudniali do 25 a za dwa do 20 czyli co dwa lata o 5
    lat mniej
    Pozdrówka




  • 28. Data: 2004-10-26 09:45:32
    Temat: Re: CO WIEC Z TA PROZNIA POMIEDZY 60-tym a 30-tym rokiem zycia?
    Od: Longinus <L...@S...gazeta.pl>

    "abb" <g...@g...pl> wrote in news:cll5is$2me1$1@news2.ipartners.pl:

    > Do niedawna zatrudniali do 35 lat a teraz do 30 za rok czy dwa będą
    > zatrudniali do 25 a za dwa do 20 czyli co dwa lata o 5 lat mniej
    >

    Czyli CHILD LABOUR - PRACA DZIECI ???

    I tak Polska dojdzie do poziomu najgorszych krajow III Swiata, wykletych z
    kretesem przez spolecznosc miedzynarodowa.



    --
    Longinus


  • 29. Data: 2004-10-26 11:36:55
    Temat: Re: CO WIEC Z TA PROZNIA POMIEDZY 60-tym a 30-tym rokiem zycia?
    Od: "Józek" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Longinus"
    <L...@S...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:Xns958E6BED1C607lngnspdpta@193.42.231.152...
    > "Józek" <s...@p...onet.pl> wrote in
    > news:clkt5n$gv5$2@news.onet.pl:
    >
    >> Nie masz racji, on nie może się kierować dobrem
    >> kogoklwiek
    >> poza sobą i swoją rodziną od tego jest państwo, albo
    >> powinno
    >> być.
    >
    > To ty nie masz racji, wszyscy ksztaltujemy swoja codzienna
    > postawa standardy
    > funkcjonujace w naszym spoleczenstwie.
    >
    > Co to za model spoleczenstwa?
    > Tylko do 30-stki mozna znalezc prace?
    > Emerytura jest okolo 60-tki.
    >
    > CO WIEC Z TA PROZNIA POMIEDZY 60-tym a 30-tym rokiem
    > zycia?
    > CO CI NORMALNI PRZECIEZ (q-va mac!) LUDZIE MAJA ZE SOBA
    > ZROBIC!!!!!
    > rzeczywiscie - popie..olony kraj!
    >
    > --
    > Longinus

    Nie możesz wymagać od kogoś kto ryzykuje aby się kierował
    jakimiś sentymentami.
    Dlatego powtarzam od tego jest państwo, które ściąga haracz
    na Twoje bezpieczeństwo, i to właśnie ono powinno dbać o
    równowagę na rynku pracy.
    Ja mam 49 lat i nie pracuje od 6 lat, jestem zdrowym
    człowiekiem.
    Jest to też nasza wina bo nie potrafimy się zorganizować,
    wyciągamy złe wnioski, boimy się sami siebie, stosowany
    zarzut [ PRL ] jest tak duży że wystarczy za wszystkie
    argumenty. TY jako pojedyncza osoba jesteś bez znaczenia,
    można zrobić z Tobą co się chce,"jesteś mniej niż zero".
    Ja znam rozwiązanie, szukam poparcia.
    To nie kraj popie..olony , to my!!!!!!!!

    Józek



  • 30. Data: 2004-10-26 12:14:01
    Temat: Re: CO WIEC Z TA PROZNIA POMIEDZY 60-tym a 30-tym rokiem zycia?
    Od: "DaMoN" <d...@n...pl>

    Użytkownik "abb" <g...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:cll5is$2me1$1@news2.ipartners.pl...
    > Rzeczywiście jest coraz gorzej . Do niedawna zatrudniali do 35 lat a teraz
    > do 30
    > za rok czy dwa będą zatrudniali do 25 a za dwa do 20 czyli co dwa lata o
    5
    > lat mniej

    Wydaje mi sie ze to sie bedzie zmieniac. Moze nie przez "etyczne" podejscie
    pracodawcow (BTW: zatrudnienie starszej osoby ma tez pewne plusy), ale przez
    rynek: ludzie do 30 lat ktorzy jeszcze nie zalozyli rodziny a w PL nie czeka
    na nich pierwszych szczebel wspanialej kariery pakuja walizki .... jak
    otworza sie pozostale rynki pracy byc moze bedzie to jeszcze wiekszy procent
    chetnych wyjechac lub wyjezdzajacych.
    Wg. tego co podala ostatnio "Polityka" ok. 30% mlodych ludzi chce/zamierza
    wyjechac do pracy za granica.

    Wtedy juz pracodawca nie bedzie mogl tak grymasic ... zwlaszcza ze mlodszy
    pracownik bedzie znal mniej wiecej roznice w zarobkach tutaj (nawet przy
    biurowej pracy) i tam przy fizycznej.

    To tylko moja malo fachowa opinia w formie wypocin. :)


    --
    Pozdrawiam,
    DaMoN

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1